Jarosław Kaczyński w Ostródzie

Moderator: Jacek-P

eurostródzianin
początkujący
początkujący
Posty: 40
Rejestracja: 2006-07-02, 20:40:13
Gadu-Gadu: 0
Lokalizacja: Ostróda
Kontakt:

Jarosław Kaczyński w Ostródzie

Post autor: eurostródzianin »

29 Czerwca roku Pańskiego 2006 Ostródę nawiedził prezes Prawa i Sprawiedliwości Jarosław Kaczyński (to ten nie-prezydent). Nieważne po co przybył, co otwierał, ani jakim stacjom telewizyjnym udzielił wywiadu, ważne, że kilka minut po godzinie piętnastej spotkał się z elektoratem – mieszkańcami Ostródy.
Z racji młodego wieku, posiadanego wykształcenia oraz braku czasu na słuchanie radia (to tylko najbardziej banalne z powodów) nie zaliczam się do grona wyborców wyżej wymienionej partii, jednak mieszkańcem Ostródy jestem całym sercem, więc w piękne czwartkowe popołudnie wybrałem się na Zamek, by zadać wspomnianemu prezesowi kilka trudnych pytań. Ważniejsza połowa bliźniaków K. przybyła do sali reprezentacyjnej lekko spóźniona, jednak obsuwa mieściła się w normie. Przemówienie poprzedzające pytania Ostródzian nie było porywające. Liberalny układ, korupcja, dezawuowanie dorobku wszystkich poprzednich rządów oprócz własnego (w którym premierem był Jan Olszewski) no i oczywiście obietnice, że jak wybory samorządowe wygra PiS, to od razu będzie lepiej (a miało być już po parlamentarnych). Banał. Było także kilka ciepłych słów pod adresem naszego miasta: że ładne, zielone, czyste, wygląda o niebo lepiej niż kilka lat temu, kiedy Jarosław K. zaszczycił nas swoją obecnością po raz pierwszy, a co najważniejsze MA WYŻSZĄ UCZELNIĘ. To był odpowiedni moment by zadać pierwsze (i jak się później okazało jedyne) pytanie. Zacząłem od sprostowania – w Ostródzie nie ma wyższej uczelni, a następnie zapytałem, kto wie, może najważniejszą osobę w Państwie, jaką Jego partia (a może Partia?) ma ofertę dla ludzi młodych, wykształconych, tych, którzy nie głosowali na PiS, a teraz masowo wyjeżdżają za granicę. Odpowiedź była długa i przekrojowa (prezes mówił m.in. o Łotwie, Estonii, XIX-wiecznej historii Polski, początku lat 90’ i pierwszej fali kapitalizmu, liberalnym układzie, który dotąd rządził Polską oraz kłodach jakie rzucają obecnie rządzącym pod nogi ich przeciwnicy polityczni), a wniosek jaki z tego słowotoku wynikał był mniej więcej taki - nic się nie da zrobić, więc róbta co chceta. Odpowiedzi na następne pytania (starszy Pan pytał o emerytury, Pani z zakładu pracy chronionej o zakłady pracy chronionej...reszty nie pamiętam, gdyż zajęty byłem uważaniem, by prawica, którą trzymałem wysoko w górze, nagle nie omdlała) były podobne: wszystkim rządzi „układ” i dopóki Naród nie przekaże pełni władzy Prawu i Sprawiedliwości, nic na lepsze się nie zmieni. Jedynym konkretem była obietnica, że partia Gościa K. nie zamierza dokonywać zmian w ordynacji wyborczej do samorządów, utrzymując tym samym bezpośredni wpływ wyborców na obsadę funkcji burmistrza. To już coś! Spotkanie zakończyło się pozdrowieniami dla mieszkańców Ostródy oraz zaproszeniem na konferencję prasową dla przedstawicieli lokalnych mediów.
Takie właśnie subiektywne odczucia wyniosłem z czwartkowego spotkania. Ktoś wyniósł inne? Proszę o komentarz!
Łysy
rozkręcający się
rozkręcający się
Posty: 184
Rejestracja: 2006-02-16, 22:35:35
Gadu-Gadu: 0
Lokalizacja: Gmina Ostróda

Post autor: Łysy »

Nieważne czy ktoś jest zwolennikiem obecnie rządzącej (współrządzącej) partii czy raczej jej kontestatorem, należy przyznać że wizyta Jarosława nobilituje nasze miasto. Tym bardziej, iż dokonał otwarcia tzw. Punktu Obsługi Wyborców jako pierwszego w kraju. Takie gesty ze strony najważniejszego obecnie polskiego polityka to dla Ostródy spore wyróżnienie, choć nie mam pojęcia czym kierował się JK wybierając właśnie perłę Mazur Zachodnich :-) Realcja jak mniemam Adriana (tak się przedstawił zadając pytanie) dość trafna. Dużo było o zwalczaniu korupcji i starych układów. Szczególnie jako politologa zaciekawiła mnie argumentacja obrony i jednocześnie krytyki części zapisów ordynacji samorządowej. Prezes bardzo trafnie zdefiniował mocne strony oraz zagrożenia obecnego prawa wyborczego, posługując się przy tym bardzo ciekawymi przykładami z innych państw. Nie spodziewałem się, że posiada tak szczegółową wiedzę na ten temat.
Na koniec było małe spięcie z dziennikarzami bodajże TVP 3 Olsztyn, którym nie udzielił wywiadu pewnie ze względu na przekroczenie limitu czasu dla mediów. Przy okazji będąc na spotkaniu na żywo mogłem zaobserwować pracę mediów. Nie zazdroszczę im roli, bo muszą przepychać się między sobą, żeby mieć dobry materiał. Ciekawe ilu dziennikarzy przy takich relacjach doznaje kontuzji lub jest solidnie obita :-D
Awatar użytkownika
dr Jamajczyk
gaduła
gaduła
Posty: 847
Rejestracja: 2004-01-19, 15:00:35
Gadu-Gadu: 0
Lokalizacja: 33%

i co??

Post autor: dr Jamajczyk »

Wielkie halo a w sumie jak za komuny pierdu-pierdu i do stolicy a w mieście zrobiło się super (tylko gdzie?) .
Zablokowany