17 lipca REGGAE, DUB, DANCEHALL

[Sajmon]

no nie wiem
mnie zmiazdzyly te dramy wlasnie, tak ze musialem isc do domu

[Johnny Fontane]

[Respecta]

no... to prawda... ludzie nie wiedzieli co się dzieje
jedni przy dramach gibali się jak przy reggae inni w ogóle odpuścili ;P
śmiesznie było ;P

[ignore]

na szczescie byl lukaszek, znawca dramowych wygibasow. dziw az bierze kiedy ty miales czas obserwowac co sie na parkiecie dzieje. wydawalo mi sie, ze zajety byles sprawdzaniem czy oby wszyscy wchodzacy pieczatke posiadaja.

[Respecta]

D'n'B nigdy nie przepuszczę obojętnie ;D

[Myszoł]

ojooooj działo się
dawno się tak przy dramach nie bawiłem oj daaawno
szkoda że większość ludzi nie wiedziała co robić xD
no naprawdę impreza dała radę

Gadasz o tych dramach jakby to byla jedyna sluszna muzyka a kazdy kto jej nie kuma byl cwiercinteligentem. Dziwisz sie czemu frekwencja spadala przy d'n'b? Moze dlatego, ze na plakacie bylo napisane Reggae Dub Dancehall i na to sie wszyscy wlasnie wybierali. Osobiscie nie mam nic do dramow, ale death metal jest juz bardziej rytmiczny (muzyka śmiertelna dla słuchacza).

[Respecta]

ale się zjeżył xD

nic nie poradzę, że bardzo się cieszę, że są
bo są bardzo rzadko

a co było na plakacie to rzecz drugorzędna
tu było mówione, że dramy będą

swoją drogą jakby na plakacie ktoś napisał D'n'B to garstka osób wiedziała by OCB...
więc mnie to akurat nie dziwi, że posługuje się znanymi hasłami które kojarzy większość ;P

[CeTe+]

kurka, znów mnie dramy opusciły.....


ale impreza była miła , dobrze sie bawiłem , i sie nie nudziłem ;d

[olka]

...

[Sajmon]

a co było na plakacie to rzecz drugorzędna
tu było mówione, że dramy będą

swoją drogą jakby na plakacie ktoś napisał D'n'B to garstka osób wiedziała by OCB...
więc mnie to akurat nie dziwi, że posługuje się znanymi hasłami które kojarzy większość ;P

w ogole bez sensu sie wypowiedziales. rownie dobrze mozna zrobic plakaty, na popowa imprezke a tych ktorzy przyjda i zaplaca za wejscie katowac DnB, bo pop to znane haslo. czy to jest madre, a co wiecej, uczciwe?

osobiscie nie lubie DnB ale nie stwarzam problemu tym ktorzy tego sluchaja, jak chca to czemu nie, ale moim zdaniem robiac imprezke reggae, gdzie na regalce ludzie przychodza, z partyzanta atakowac ich lupanka to troche nieprzemyslane, zwroc uwage ze bawiles sie tylko Ty i jeszcze moze ze 3 osoby, reszta albo wyszla na dwor albo poszla do domu. DnB to niszowa sprawa i tak bedzie, a jesli koniecznie musisz sie wygina przy tym to jedz do Krk, albo Wroclawia tam tego w opor jest

a tak poza tym to imprezka do momentu jak polecialo DnB byla zajebiaszcza- pogratulowac

[Fisher]

dla zainteresowanych, flesh tygodnia, ostatni news z wiadomości poniżej:

http://tvo.xtp.pl/viewpage.php?page_id=290