Droga do supermarketu

[SUNFUN]

Kupiłam mieszkanie na ulicy Piastowskiej, mieszkam tu ponad rok i świetnie się tu czuje;) Jeśli chodzi o akustykę, to czasami słychać tylko tupanie szalejących maluchów sąsiadów obok - no ale to w końcu mieszkanie w bloku, a nie domek jednorodzinny. To co mi przeszkadza, to smród z kanalizacji odczuwalny wewnątrz osiedla (no ale to problem do rozwiązania raczej dla władz miasta!). Brakuje też placu zabaw dla dzieci (ale mam nadzieję, że to zostanie w najbliższej przyszłości rozwiązane) i kontenerów do segregacji śmieci. Uważam, że osiedle jest na prawdę przyjazne i fajnie się tu mieszka. Nasza klatka sprzątana jest regularnie, piwnice też są ok. Ci, którzy kupili mieszkania nad lokalmi usługowymi - robili to świadomie - i musieli liczyć się z tym, że mogą mieszkać np. nad barem (nie jestem pewna, czy ceny mieszkań nad lokalami usługowymi nie są niższe?). Największym problemem w tej chwili JEST DROGA POD NASZYMI OKNAMI PROWADZĄCA DO NOWEGO SUPERMARKETU - I TU PAN BURMISTRZ SIĘ NIE POPISAŁ!!! Za porażkę uważam też nowe parkingi przy alejce prowadzącej nad jezioro - szkoda zieleni i tak pięknej alejki, bo samochodów tam mało - ich właściciele wolą miec swoje cudeńka pod nosem.

[dr Jamajczyk]

Europejski Trybunał Praw Człowieka w Strasburgu poinformował mieszkankę Ustki, że przyjął skargę na Polskę i w ciągu trzydziestu dni wyznaczy termin rozprawy. Oznacza to, że sędziowie w Strasburgu zbadają czy Polska naruszyła prawa mieszkanki Ustki i czy przez zaniechanie, niedopatrzenie bądź złą wolę ustczanka poniosła szkodę z winy urzędników. Dziesięć lat temu kobieta kupiła w Ustce nieruchomość, którą miejscowy magistrat zgodził się jej sprzedać bez przetargu. Zawarto też akt notarialny. Później okazało się, że magistraccy urzędnicy niedopilnowali procedur i o transkacji nie poinformowali sąsiada, który mógł być również stroną w sprawie.

[Walter]

Następny interes ekipy Nosewicza uderzył w mieszkańców na ul. Piastowskiej i Chrobrego. Janek zmienił plan zagospodarowania przestrzennego tak aby do Kauflandu można było dojechać od strony ul. Piastowskiej.
Wczoraj byłem tam wieczorem istny koszmar. Biegające dzieci po ulicy, jeżdżące na rowerach rolkach i innym sprzęcie walczą z nawałem niezbyt mądrych kierowców walących na gwałt do Kauflandu rozwijających ponad przeciętne prędkości w obszarze zabudowanym.

Brak wyobraźni burmistrza Nosewicza i jego zastępcy Pana Dąbrowskiego Olgierda w końcu doprowadzi do tragedii. Oczywiście umyją ręce jak zwykle.

Drodzy mieszkańcy Piastowskiej warci byliście dla burmistrza zaledwie 300 tys. zł Pamiętajcie o tym.

[toledo]

Burmistrz nie moze zmienić planu zagospodarowania przestrzennego. Uchwalanie tych planów należy do wyłącznej kompetencji Rady. Burmistrz może tylko wnioskować, ktoś ten wniosek poparł. Rada. A kto w radzie?

[Walter]

Toledo oczywiście masz rację co do planu.
Tak na wniosek burmistrza sprawa się odbyła. Natomiast naczelnik od inwestycji radny powiatowy po cichu przerobił drogę na taką gdzie dozwolony jest ruch do 3,5 tony.

[toledo]

naczelnik od inwestycji radny powiatowy po cichu przerobił drogę na taką gdzie dozwolony jest ruch do 3,5 tony.

Zainteresowani mieszkańcy (którzy odczuwają skutki tej decyzji) powinni zwrócić się do burmistrza o wyjaśnienie przyczyn i sposobu zmiany organizacji ruchu, bo tego wymagało dopuszczenie na ulice większego tonażu. Jeżeli nie dokonano tego zgodnie z procedurami (w co wątpię) to jest pośredni dowód na zaistnienie sytuacji korupcyjnej. Co nie znaczy, że przy zachowaniu procedur nie doszło do niezgodnego z prawem naruszenia praw mieszkańców. Ale to wymaga pełnego wyjaśnienia sprawy od kuchni.

[toledo]

Inna sprawa, że w normalnie funkcjonującym samorządzie zamiar zmiany organizacji ruchu konsultuje się z wszystkimi zainteresowanymi, a ni tylko tymi, w których interesie zmiana organizacji ruchu leży.
Pozdrawiam

[Walter]

Widzisz Toledo mieszkańcy ul. byli u burmistrza w tej sprawie. Aby ruch odbywał się od 16 dali nawet bardzo dobre propozycje rozwiązań. Poza tym że ich burmistrz przyjął i wysłuchał to nic nie zrobił bo nie miał w tym żadnego interesu.

[toledo]

Pozostaje sprawdzenie procedur. W ostateczności, ale tego, niestety, nasze sądownictwo nie praktykuje, sprawa o naruszenie dóbr osobistych. Jeżeli władza nie dotrzymała przyrzeczenia na etapie projektowania, to mogę tę władzę zaskarżyć. Ale skutek? Chyba u nas jeszcze takiego procesu nie było.

No i pozostaje kwestia, czy się pokrzywdzeni potrafią zorganizować?

[Gość]

Hehe, z tą drogą między nowymi blokami to jest niezły ubaw
Szczerze współczuję lokatorom, którzy szukali mieszkań z dala od miejskiego zgiełku
I tak na marginesie, tam jest ciężko sie wyrobić na zakrętach, beznadziejnie to wymyślono.
Kolejna decycja (...) zza urzędowego biurka.

[ostródziak]

Hehe, z tą drogą między nowymi blokami to jest niezły ubaw
Szczerze współczuję lokatorom, którzy szukali mieszkań z dala od miejskiego zgiełku
I tak na marginesie, tam jest ciężko sie wyrobić na zakrętach, beznadziejnie to wymyślono.
Kolejna decycja (...) zza urzędowego biurka.

Co tam wykropkowałeś, moderatorku?

[Gość]

gdyby droga do kauflandu była od strony biedronki to by była jeszcze większa masakra, ponieważ wtedy robiłby się korek na głównej drodze, przecież tu jeżdżą tiry, inne pojazdy itp.
jak ktoś skręca w stronę biedronki robi się już korek a jakby jeszcze do kauflandu to już wogóle byłoby źle.!
ludzie pomyślcie czasem trochę!

[dr Jamajczyk]

... wiem ale mysle ze to nie Ludzie powinni myslec tylko ci wielcy inwestorzy i sprzedajácy dzialki...

[Gość]

gdyby droga do kauflandu była od strony biedronki to by była jeszcze większa masakra, ponieważ wtedy robiłby się korek na głównej drodze, przecież tu jeżdżą tiry, inne pojazdy itp.
jak ktoś skręca w stronę biedronki robi się już korek a jakby jeszcze do kauflandu to już wogóle byłoby źle.!
ludzie pomyślcie czasem trochę!

Lidl i Kaufland to niewypały i zbankrutują.

[adinho]

no tak to jest że u nas najpierw się coś buduje, przy tej budowie powstaje jakiś klops a potem się zastanawia co tym klopsem zrobić. z pewnych żrodel wiem że na tej działce planowano postawić market od paru ładnych lat jeszcze przed przebudową 16tki na ulicy grunwaldzkiej i budową pierwszego bloku przy ul.Piastowskiej czyli jakieś 3-4 lata temu i nie rozumiem dlaczego nie było dużych nacisków ze strony władz miasta (chyba poprzedniej kadencji) by wybudować jeszcze dwa ronda na ulicy grunwaldzkiej czyli przy skrzyzowaniu z intermarche (kawał miejsca na rondo) oraz na skrzyżowaniu Kaufland/biedronka/policja też jest tam sporo miejsca i nie rozumiem w iławie ronda buduje się co 100 metrów w centrum i tam jakoś można a dojazd w taki sposób do kauflanda jaki jest teraz to dla mnie(choć mieszkam na rycerskiej i jest dla mnie bliżej) paranoja i porażka urzędników

[YYY]

A skrzyżowanie grunwaldzkiej z czarnieckiego? drwęskiej i mickiewicza z olsztyńską?
Tam jest jeszcze gorzej.

Na jedynym rondzie w mieście ciągle blokuje sie ruch, bo nie ma jak skręcić do policji : (

Czy to forum czyta ktos z władz miasta? Czy oni nie widza co tu sie dzieje?

[Kamcia]

oni tylko widzą jak napełnić swoje portfele...

[Henryk G.]

Pewnie nikomu droga do Kauflanda nie przysporzy radości, bo nawet Ci co ją zaprojektowali zatwierdzili i wybudowali radości z tego nie mają. Prędzej czy później sami też odczuwamy ten dyskomford. Przypuszczam , że jest jakieś rozsądne rozwiązanie zjazdu, może trzeba jeszcze jedno rondo pobudować. W każdym razie rozwiązanie istniejące stwarza duże zagrożenie dla mieszkańców a szczególnie dla dzieci. Oby jakiś nieszczęśliwy wypadek nie zmusił do intensywniejszego myślenia

[Gość]

a może trzeba poczekać, aż poprowadzą obodnicę przez Ostródę?

[mieszkaniec]

Kaufland już prowadzi prace papierkowe zmierzające do wykonania pasa ze skrętem w prawo, aby można bez problemów za rondem zjechać do marketu. Zwalniają ludzi bo utarg mały, więc nie wiadomo jak to się dalej potoczy.

[Henryk G.]

ale tu nie chodzi tylko o zjazd w prawo od ronda, sporo ludzi wjeżdża do Ostródy od Warszawy i co ma robić, to oni błąkają się po osiedlu.

[kaczor]

chyba jednak chodzi o lewoskręt od strony Olsztyna, przecież skręcając w prawo od ronda ruch by się nie blokował. no i odrazu powinni zrobić lewosrkęt do Biedronki jadąc od ronda.

[czarny0]

ale tu nie chodzi tylko o zjazd w prawo od ronda, sporo ludzi wjeżdża do Ostródy od Warszawy i co ma robić, to oni błąkają się po osiedlu.

BEZ OBRAZY! --Niech sobie zamontują latarki z Gps-em!!! --psikus!

[czarny0]

Szanowni Państwo! HELIKOPTER DLA KAŻDEGO!!

[weronika]

Nie wiem czy zauważyliście, ale ostatnio w całej Ostródzie zrobiło się ciasno od samochodów. Korki na przejazdach kolejowych robią się coraz dłuższe. Brakuje miejsc parkingowych niemal na każdej ulicy. Czasem dziwię się ludziom, że nie szkoda im czasu i nerwów skoro Ostródę można przejść spacerkiem w 30-45 min wzdłuż lub wszerz. Kilku moich znajomych dawniej dojeżdżało do pracy codziennie autem, dziś pokonują tą trasę na własnych nogach