Olimpiada sportów piwnych

[Marcelina]

Olimpiada sportów piwnych.
Czy to na pewno impreza dla całej rodziny?
Mam wątpliwości.
Nie jestem przeciwna piciu piwa. Ważna jest jednak oprawa.
Ta impreza jej nie zapewnia i nie uczy kultury picia.

[Jacek-P]

Ponieważ nie o kulturę picia tu chodzi a o reklamę i dużą sprzedaż (niestety). Trudno, aby na "olimpiadzie" sponsorowanej przez jednego i to wcale nie najlepszego producenta piwa chodziło o cos innego. Lubię piwo, ale w gronie znajomych, w dobrych warunkach lokalowych i przy dobrej muzyce. Plac tysiąclecia według mnie nie spełnia tych oczekiwań. Dlatego też nie było mnie tam.

[Anonymous]

... jasne ze chodzi o reklame ... ja osobiscie przezylem i przezywam mase takich olimpiad prawie w kazda sobote ... oczywiscie z kulturka ... przewaznie ... ale czym jest kultura picia ? ... pic i sie nie przewracac ? .. pic i nie rozrabiac ? ... pic i nie spac ? ... picie przez slomke ? ... picie z kufla, butelki, z plastiku? ... picie w barze ? ... picie w domu ? .. picie w plenerze ? ... picie okazjonalne ? ... picie bez okazji? ... picie ze smutku ? ... picie z radosci ? ... pije bo lubie ? ... sa jakies kanony wyznaczajace picie piwa z kulturka ? czy wyznacznikiem przypadkiem nie jest tez miejsce gdzie sie pije ? ...

HABIP

[pewien ekolog]

...a ja piję, bo palenie powoduje raka i choroby serca...no i wolę być znanym pijakiem niż anonimowym alkoholikiem...heh...

[Anonymous]

.. ja pije i czasem zapale ... i niech mi jeszcze ktos proboje wmowic ze trawka uzaleznia ...

Habip

[muslim]

Współczuję tym, którzy nie piją. Wstają rano i wiedzą, że cały dzień będą się czuć się tak samo.

Inteligentni ludzie są często zmuszani do picia, by bezkonfliktowo spędzać czas z idiotami.

Abstynent: osoba, która poddaje się pokusie odmówienia sobie przyjemności.

Rzeczywistość to iluzja wywołana brakiem alkoholu

Picie jest idealnym usprawiedliwieniem, gdy mam ochotę na oddanie się mojej ulubionej czynności - podrywanie tłustych, brzydkich kobiet.

Zacząłem pić przez pewną kobietę. A ja jej nawet nie podziękowałem.

Kiedy przeczytałem o niebezpieczeństwach nałogowego picia, rzuciłem czytanie.

Nie mam problemu z piciem. Bez problemu piję, upijam się i walam po podłodze.

Mam problem z piciem. Dwie ręce, a tylko jedna gęba.

Czasem myślę o tych galonach piwa, które w siebie wlałem i jest mi wstyd. Patrzę na kufel i myślę o tych wszystkich pracownikach browaru, ich nadziejach i marzeniach. gdybym nie wypił tego piwa, mógłbym ich pozbawić marzeń. I wtedy mówię do siebie. Lepiej wypić to piwo i spełnić ich marzenia, niż martwić się egoistycznie swoją wątrobą.

[Marcelina]

"Picie jest idealnym usprawiedliwieniem, gdy mam ochotę na oddanie się mojej ulubionej czynności - podrywanie tłustych, brzydkich kobiet."
?

[muslim]

Dla kazde cos dobrego, tyo po prostu zbior kilku najlepszych cytatow znachy postaci o ....

Ten czerwony znak zapytania, domyslam sie, ze do mnie, odpowiem tylko prywatnie lub osobiscie

A ta mala roznica to jest miedzy duzymi palcami stop,
czy gdzies indziej?

A z malych to tylko preferuje Malego ksiecia
(chociaz malego pifka nie odmawiam)

[Marcelina]

O jakiej różnicy mowa?