dr Jamajczyk pisze:"Lech Kaczyński powiedział w wywiadzie radiowym 28 lipca, że osobiście był, jest i pozostanie zwolennikiem kary śmierci. "
Państwo wybaczą, ale jako człowiek, który nie wiele w tej materii może zmienić, skorzystam z okazji i określę swój pogląd.
"Dr Jamajczyk powiedział, że głębi serca 03 sierpnia, że osobiście był i jest i pozostanie zwolennikiem innych form kary."
czasami też tak myśle ale po kilku wiadomościach zmieniam zdanie ...
tak na marginesie, nie wiem czy sobie zdajesz sprawę z tego ,że w Polsce o ile rocznie popełnia się
ok. 1100-1300 zabójstw ( tzn. tyle ciał się znajduje ) to rocznie ginie 20 tyś. ludzi ( czyli przeszło pół promila całego żyjącego w Polsce narodu - W CIĄGU KAŻDEGO ROKU ), z których wprawdzie większość się gdzieś
później znajduje żywych, ale i tak pozostaje jeszcze kilka tysięcy, których nie znajduje się nigdy ( tzn. ciał się nie znajduje - polskie lasy są przepastne ) I nikogo w Polsce ten fakt nie interesuje, ani policję ani polityków ( nie ma ciała to nie ma sprawy; np. zgłaszające na policji zaginięcie męża żony zbywa się żartami : " że pewnie
mąż poszedł sobie do innej " ). Fajnego argumentu użył kiedyś w liście do jednej z gazet jeden z czytelników : proponował, żeby polscy politycy którzy są przeciw KŚ, i dlatego zasłaniają się UE, wytłumaczyli społeczeństwu dlaczego w Europie KS jest BE, ale aborcja i eutanazja
są CACY, a nawet są bardzo kultywowane.
nie wiem czy zdajecie sobie sprawę że
głosując za UE Polacy odrzucili karę śmierci jednak wszelakie sondaże wykazują, że ok 75% Polaków jest za jej przywróceniem tym bardziej jak czyta sie o
takich czy podobnych zbrodniach
temat rzeka czy nie więc dalej:
Humanitaryzm państwa dotyczy zbrodniarza, a nie niewinnej ofiary i jej rodziny. Dwa aspekty ekonomiczne. W Polsce, w wyniku różnych okoliczności, w celu realizacji przestępczych zamiarów, jest wysoka „opłacalność” popełnienia morderstwa. Jest ograniczona szansa znalezienia ciała ofiary ( duża liczba osób zaginionych ). Jeśli jednak się je znajdzie, to trzeba znaleźć sprawcę. Jeśli się to uda, to nie znaczy, że przyzna się on do winy. Jeśli przyzna się, to niekoniecznie sąd mu winę udowodni. Jeśli udowodni to, np. w wyniku udawanej skruchy, może liczyć na łagodny wyrok. Następuje odsiadka z udzielaniem przepustek. W ten sposób jest możliwość powrotu do recydywy ( znane przypadki ). A za „dobre” sprawowanie skrócenie kary. Koszty utrzymania osadzonego w więzieniu ponoszone przez państwo. Ile istnień ludzkich można by uratować w warunkach polskiej służby zdrowia, gdyby zamiast opłacać miesięcznie kwotą prawie 2 tys. zł ( a najpilniej strzeżonych miejsc kilka razy więcej ) koszty utrzymania więźnia w okresie np. 25 lat, pieniądze te przeznaczono na ratowanie życia chorych ?
dr Jamajczyk Czy nadal jesteś za inną formą kary ?
Pamiętacie zapewne głośny napad na Kredyt Bank i schowane zwłoki w studzienkach ... Złapano głównego winowajcę z „Kredyt Banku” który przechodzi wiele rozmów z więziennym psychologiem. Pytany, czy jeszcze raz by zamordował, odpowiedział że tak. A czy również, gdyby istniała kara śmierci, stwierdził że nie wie, bo musiał by się wtedy zastanowić. W wysoko rozwiniętym cywilizacyjnie społeczeństwie, USA, które w dużym stopniu jawi się jako religijne, w latach 70-tych obowiązywało na nią moratorium, lecz do dzisiaj jest ona stosowana, nawet w przypadkach sprawców z chorobą psychiczną. Statystyki amerykańskie podają, że od lat 80-tych, gdy zwiększono liczbę egzekucji, liczba morderstw zmalała.
Co Wy na to ?