pytania do Pana waldemara Graczyka

Moderator: Jacek-P

wacek

pytania do Pana waldemara Graczyka

Post autor: wacek »

Panie Graczyk, czy to prawda,że służył Pan w ZOMO. Czy prawdą jest,że jest Pan zadlużony u Pana Prazesa Janowicza. Dlaczego stracił Pan u niego zaufanie i zlikwidował on Panu gazetę "Przegląd Ostródzki".Pan Janowicz służy teraz Panu Wasilewskiemu.W miesiącu lipcu umożył szpitalowi podatki w kwocie 240.000 zł. czy to prawda, pytanie do Burmistrza Wasilewskiego.Może ktoś zna odpowiedzi.
Andrzej

Re: pytania do Pana waldemara Graczyka

Post autor: Andrzej »

Trubno słuzyc w ZOMO jak sie ma 30 lat.
Kwoty, ludzie, układy. Wszyscy szukaja sensacji w drobnych epizodach. Na forum panuje dziwny sposob przekazywania plotek Cos, kiedys, ktos. Moze jakies konkrety!!!
Czytajac pewne wypowiedzi odnosze wrazenie, ze pisze je ta sama osoba, choc za kazdym razem podpisuje sie inaczej.
Gustav

Re: pytania do Pana waldemara Graczyka

Post autor: Gustav »

Pytanie "wacka" pełne jest inwektyw i pomówień. Jeżeli nad tym forum panuje jakiś moderator czy admin, to radzę robić porządek z takimi bzdetami. Równie dobrze można przypisać panu Graczykowi, że strzelał do Kenediego a w piwinicy przechowuje szczątki kosmitów z Roswell. Szanowni anonimowi "ktosie" "wacki" i Bóg wie kto jeszcze - przestańcie bawić się w ciuciubabkę,a jak nie to do piaskownicy.
evit

Re: pytania do Pana waldemara Graczyka

Post autor: evit »

Że pan Graczyk był ZOMOwcem, to kwestia nie podlegająca dyskusji. Gratuluję mu dobrego samopoczucia i tupetu, żeby startować w wybhorach samorządowych po prawej stronie sceny politycznej. Ja bym spalił się ze wstydu, robiąc nową Polskę z tymi, których pałowałem. Ale może jestem przewrażliwiony. Pan Graczyk nie ma z pewnością takich egzystencjalnych rozterek. Jak na ZOMOwca przystało.
Cymbał

Re: pytania do Pana waldemara Graczyka

Post autor: Cymbał »

Ty Graczyku pieprzony , zabrałeś mnie ze sobą do grobu politycznego, miałem taką lukratywną fuchę w Urzędzie Miejskim. Siedziałem sobie na dupie, wpieprzałem kurczaki popijają colą, nic nie robiłem opieradalałem się cały dzień i brałem nadgodziny. Wszystko miałem w dupie, a ty mnie wpieprzyłeś mnie w (...). Płaczę po nocach i żebyś się zesrał w trumnie.
Ps. Jak cię spotkam na mieście to zobaczysz
M. Cymbał
Krystyna S

ZOMO

Post autor: Krystyna S »

Szanowni Państwo
wydawało mi się ża dziś już nikt nie pamieta tak ważnej instytucji jak ZOMO
Szanowny Panie Wacku
prosze sprecyzowac swoje wypowiedzi
w przeciwnym wypadku pomyślimy że jest Pan kolegą od "pałki" i szuka Pan dawno zapomnianych znajomości
P.S
wydaje mi się że adresat tej wypowiedzi nie kozysta z tego forum więc być może ta wypowiedź trafia w próżne
Jeżeli chodzi o pomówienia to bardzo bym prosiła pana o bardziej precyzyjne wypowiedzi
A może jedna ma pan rację? Więc?
Pan G.W. nie jest już osobą publiczną i jak mi się wydaje mało kto pamięta jaką funkcję pełnił.Dlaczego i skąd ZOMO itd
pozdrawiam
K. Schering
Zablokowany