żeby dobrowolnie, bez żadnego przymusu,
strzelić sobie w stopę.
Można strzelić raz - przez przypadek -
strzelić w jedną stopę.
Ale strzelić dwa razy, strzelić w obie stopy,
to już trzeba być podwójnym jełopem.
Olgierdzie mój drogi,
to miasto nie będzie twoim łupem.
Tym razem strzeli wyborca,
strzeli kartką wyborczą,
aż będziesz tym, kim naprawdę już jesteś.
Politycznym trupem.










