Po 17 latach definitywnie zamykamy Forum Online. Formuła została wyczerpana. Wiedząc, jak cenne jest to źródło informacji o historii naszego miasta pozostawiamy forum w trybie do odczytu. Choć rejestracja i publikowania zostały wyłączone, nadal możecie przeglądać wpisy. Przy tej okazji Serdecznie Dziękujemy wszystkim osobom, które przez lata udzielały się na forum i moderowały działy.
majtki są trochę ryzykowne xD prędzej bym podyskutował o cyckonoszach miseczka AA xD
ale faktem jest e teraz masa młodzieży ma wolne a że Ostróda ogółem reggae-owa to można się spodziewać, że ktoś zajrzy, sporo osób "młodszych" sobie teraz lao che odpuściło więc, może akurat
"Nigdy nie dyskutuj z idiotą, bo najpierw sprowadzi Cię do swojego poziomu a potem pokona doświadczeniem"
"Heavy metal" - muzyka okrutna dla słuchacza. "Death metal" - muzyka śmiertelna dla słuchacza
z tego co słyszałem to...
1-2h puszczali muzę z laptopa i to na dodatek Gurala (sic!)
jak już frekwencja ich zadowoliła to niepełny skład wszedł trochę postękać i plejbeku xD
nie to żebym miał coś do NDK... ale jeżeli to wyglądało na prawdę tak jak słyszałem
to trochę niesmak...
"Nigdy nie dyskutuj z idiotą, bo najpierw sprowadzi Cię do swojego poziomu a potem pokona doświadczeniem"
"Heavy metal" - muzyka okrutna dla słuchacza. "Death metal" - muzyka śmiertelna dla słuchacza
koncert był naprawdę przypadkowy. chłopaki nie zaczęli grać dopoki nie zebrała się odpowiednia ilość ludzi-sami stali na bramce,impreza zaczęła się gdzieś ok. 21. z playbackiem niestety prawda,zamiast mesajah byl z nimi koles z killaz group.
Ta... koncert nie byl jakis super... Prawda nie bylo Manola, a szkoda, bo w koncu on w tym zespole duzo nawija i dobrze mu to wychodzi... owszem, malolat troche bylo, ale bez przesady...
a to, ze stali przy drzwiach i dawali pieczatki, zeby wejsc, a potem chodzili sobie po klubie to chyba akurat dobrze, nie? mozna bylo zobaczyc sie twaraz w twarz z Paxonem, czy Yanazem.
Troche wkurzajace byly pull up'y, ktore na prawde czest sie powtarzaly i tak np. piosenki good sensi nie mogli dokonczyc, przez pull up'y. ale play backu nie bylo, co wy wkrecacie!
moze byliscie nie zadowoleni, bo przyszlyscie tam z zamylsem typowego koncert, a oni poprostu rozkrecili imprezke, mozna bylo sie pobawic itd. w rezultacie nie bylo jakos mega super, ale nie ma co narzekac, wazne, ze w ogole przyjechali i ze mozna bylo sie pobawic przy ich muzyce, ale nie tylko, bo pod koniec puszczali takze Jamala, Juniora Stressa, piosenki z plyty Mesajah itd...
Po 17 latach definitywnie zamykamy Forum Online. Formuła została wyczerpana. Wiedząc, jak cenne jest to źródło informacji o historii naszego miasta pozostawiamy forum w trybie do odczytu. Choć rejestracja i publikowania zostały wyłączone, nadal możecie przeglądać wpisy.
Przy tej okazji Serdecznie Dziękujemy wszystkim osobom, które przez lata udzielały się na forum i moderowały działy.