pań biuralistek. Dotyczy to tak samo pań w wieku już dojrzałym jak i młodych panienek które zapewne zdążyły juz przesiaknac nieuprzejmoscia od swych starszych kolezanek.
Dzis byłam interesantkom Przedsiębiorstwa Usług Komunalnych.
Ludzie tam gdy tylko przekraczasz próg pokoju obsługi klienta jesteś bombardowana wściekłym wzrokiem zasiadajacych tam pań w wieku około 40/50 które wprawdzie udzielą nam odpowiedzi na nurtujące nas pytania ale w sposób daleko odbiegajacy od zasad chocby dobrego wychowania , jeszcze gorzej jest w gabinecie kierownika tam skolei dwie zmanierowane 30tki potraktuja cię wzrokiem i słowem tak że zaczynasz wątpic w panujacą powszechnie opinie usmiechnietych, miłych, kompetentnych urzędników gotowych pomóc z radościom zatroskanemu interesantowi.
Oh Polsko
