Ty traktujesz wybory do parlamentu jak jakiś lokalny plebiscyt w którym głosuje się na swojego. Otóż dla mnie i dla wielu ostródzian, ani Babalski, ani Nosewicz nie jest swój. Ja,na przykład, będę głosował na porządnego, uczciwego człowieka z klasą, który nie jest z Ostródy.Poseł to nie radny.
Więc twój apel o głosowanie na Babalskiego jest po prostu naiwny, bo nie będę wybierał miejscowego dygnitarza, tylko człowieka, który w moim imieniu będzie stanowić PRAWO. A prawo stanowione przez Babalskiego od dawna mi nie leży
