Co wyczyniają Radni Wawrzyński, Pec i Fijas!!!!????
Moderator: Jacek-P
One już wyszły. Pierwse z brzegu:
- pożyczanie sprzętu na niby testy
- wstrzymanie romontu oddziału położniczo-ginekologicznego, a jednocześnie nie wycofanie zamówienia na wyposażenie tego oddziału, co oznacza, że nowy sprzęt trafi do magazynu,
- wstrzymanie remontu z powodów politycznych (bo wynik wyborów do rady powiatu był niekorzystny!!!!!!!!!!!)
- wynik tych zaniechań to narażenie spółki na straty
- sztuczne robienie dodatniego wyniku poprzez wstrzymanie wydatków na wymianę sprzętu.
- wprowadzanie w błąd starostwo przez Radę Nadzorczą w kwestii bilansu spółki i rzekomej korekty tego bilansu w czerwcu(???!!!!!) w sytuacji, gdy bilans musi być zamknięty do końca I kwartału (ciekawostka, że głosili to ludzie, którzy ponoć spółkami kierują),
- uniemożliwianie wglądu w dokumenty spółki przez właściciela
- wprowadzanie w błąd właściciela i opinii publicznej
- próba wprowadzenia spółki i budżetu powiatu w zadłużenie, którego efektem musiałoby być niekorzystnie ekonomicznie sprywatyzowanie spółki (czytaj szpitala).
- pożyczanie sprzętu na niby testy
- wstrzymanie romontu oddziału położniczo-ginekologicznego, a jednocześnie nie wycofanie zamówienia na wyposażenie tego oddziału, co oznacza, że nowy sprzęt trafi do magazynu,
- wstrzymanie remontu z powodów politycznych (bo wynik wyborów do rady powiatu był niekorzystny!!!!!!!!!!!)
- wynik tych zaniechań to narażenie spółki na straty
- sztuczne robienie dodatniego wyniku poprzez wstrzymanie wydatków na wymianę sprzętu.
- wprowadzanie w błąd starostwo przez Radę Nadzorczą w kwestii bilansu spółki i rzekomej korekty tego bilansu w czerwcu(???!!!!!) w sytuacji, gdy bilans musi być zamknięty do końca I kwartału (ciekawostka, że głosili to ludzie, którzy ponoć spółkami kierują),
- uniemożliwianie wglądu w dokumenty spółki przez właściciela
- wprowadzanie w błąd właściciela i opinii publicznej
- próba wprowadzenia spółki i budżetu powiatu w zadłużenie, którego efektem musiałoby być niekorzystnie ekonomicznie sprywatyzowanie spółki (czytaj szpitala).
prokurator powinien sam zainteresowac się sprawą z urzędu np. jesli podana jest ona przez media. Jeśli chodzi o http://www.ostrodaonline.pl to z całą pewnościa jest to serwis informacyjny spełniający to kryterium a forum jest jego integralną częścią. Może prokurator tego akurat nie przeczytał - można więc mu wysłać na adres mailowy link - chyba ma maila? Chociaż nie jestem pewien.
pozdrawiam
Japa
pozdrawiam
Japa
- ArcanusL
- początkujący
- Posty: 18
- Rejestracja: 2007-07-16, 09:52:21
- Gadu-Gadu: 14
- Lokalizacja: Ostróda
- Kontakt:
Witam ponownie...
Gdyby tak bylo, to jaki jest problem zlozyc wniosek do prokuratury w Bialymstoku, ktora z reszta jest "prawie" niezalezna od Ostrody?
Pozdrawiam.
No niezupelnie trzeba chciec... Wy piszecie, ze zostalo zlamane prawo, ale ja uwazam jedynie, ze nie, tylko wszystko poruszalo sie na granicy prawa.toledo pisze:Tylko trzeba chcieć.
Gdyby tak bylo, to jaki jest problem zlozyc wniosek do prokuratury w Bialymstoku, ktora z reszta jest "prawie" niezalezna od Ostrody?
Pozdrawiam.
Aby osiągnąć sukces w życiu należy mieć odwagę aby podążać za naszymi pragnieniami...
Jeżeli doszło do takiej oto sytuacji: wstrzymano roboty modernizacyjne oddziału ginekologiczno-położniczego, a jednocześnie nie wycofano zamówienia na sprzęt, który mozna zainstalować po modernizacji sal, to to nie jest kwestia "na pograniczu z łamania prawa" tylko narażenie szpitala na straty, czyli na marnotrawienie publicznych pieniędzy. A tym prokuratura musi się zająć z urzędu, po podaniu takiej informacji publicznie, co nastąpiło podczas sesji rady powiatu. Prokuratura powinna więc wszcząć postępowanie "w sprawie", a dopiero po uzyskaniu pełnych wiadomości - ewentualnie po potwierdzeniu naruszenia prawa - "przeciwko".
Natomiast druga sprawa z wprowadzaniem w błąd i blokowaniem dostępu do dokumentów i danych spółki dla właściciela spółki, to jest to ewidentne naruszenie przepisów Kodeksu Spółek Handlowych. Akurat obracam się w kręgu członow władz różnych społek i szokowałem ich informacjami o takim postępowaniu w spółce ostródzkiej. To nie tylko daje podstawę - tu przytaczam ich jednomyślną ocenę - do odwołania władz spółki, ale także do skierowania sprawy do prokuratury, w szczególności jeżeli dotyczy to spółek obracających pięniędzmi publicznymi.
Nie pisz więc proszę o "poruszaniu się na granicy prawa". Na tym opierały się m.in. obrony zamieszanych w korupcję polityczną byłych prominentów SLD (nie obrażając tej partii).
Natomiast druga sprawa z wprowadzaniem w błąd i blokowaniem dostępu do dokumentów i danych spółki dla właściciela spółki, to jest to ewidentne naruszenie przepisów Kodeksu Spółek Handlowych. Akurat obracam się w kręgu członow władz różnych społek i szokowałem ich informacjami o takim postępowaniu w spółce ostródzkiej. To nie tylko daje podstawę - tu przytaczam ich jednomyślną ocenę - do odwołania władz spółki, ale także do skierowania sprawy do prokuratury, w szczególności jeżeli dotyczy to spółek obracających pięniędzmi publicznymi.
Nie pisz więc proszę o "poruszaniu się na granicy prawa". Na tym opierały się m.in. obrony zamieszanych w korupcję polityczną byłych prominentów SLD (nie obrażając tej partii).
-
- rozkręcający się
- Posty: 164
- Rejestracja: 2006-02-10, 07:21:45
- Tytus Andronikus
- średnio gadatliwy
- Posty: 496
- Rejestracja: 2003-12-30, 01:07:19
- Gadu-Gadu: 997
- Lokalizacja: Kolonia Ostródzka - Anglia
- Kontakt:
- Tytus Andronikus
- średnio gadatliwy
- Posty: 496
- Rejestracja: 2003-12-30, 01:07:19
- Gadu-Gadu: 997
- Lokalizacja: Kolonia Ostródzka - Anglia
- Kontakt:
- ArcanusL
- początkujący
- Posty: 18
- Rejestracja: 2007-07-16, 09:52:21
- Gadu-Gadu: 14
- Lokalizacja: Ostróda
- Kontakt:
Witam ponownie...
Wiec ja nie widze mocnych dowodow, ze zarzad zlamal przepisy, lecz jedynie fakty i co moze byc prawda, o tym decyduje prokurator.
Pozdrawiam
Jezeli nawet prawo zostalo ewidentnie zlamane, to czemu nikt nie zlozyl doniesienia? Na co starosta czeka? Jak narazie nikt nie ma mocnych argumentow, zeby to wszystko udowodnic i jedynie pozostalo przeczekac na kolejny rozwoj wydarzen. Kolejna rzecza, jezeli chodzi o kodeks spolki handlowej, to mozliwe, ze naruszali przepisy, ale to sa fakty i bylo jasno powiedziane, ze zarzad mial wyznaczony konkretny termin, kiedy najpozniej moze zlozyc bilans finansowy, zgodnie z kodeksem spolek. A to, ze pracownik mowi "be" do wlasciciela, to inna sprawa.toledo pisze:Natomiast druga sprawa z wprowadzaniem w błąd i blokowaniem dostępu do dokumentów i danych spółki dla właściciela spółki, to jest to ewidentne naruszenie przepisów Kodeksu Spółek Handlowych.
Wiec ja nie widze mocnych dowodow, ze zarzad zlamal przepisy, lecz jedynie fakty i co moze byc prawda, o tym decyduje prokurator.
Pozdrawiam
Aby osiągnąć sukces w życiu należy mieć odwagę aby podążać za naszymi pragnieniami...
Jeżeli fakty nie są dowodami to wybacz.................ArcanusL pisze:Wiec ja nie widze mocnych dowodow, ze zarzad zlamal przepisy, lecz jedynie fakty i co moze byc prawda, o tym decyduje prokurator.
a na pytania nie do mnie trudno mi odpowiedzieć. Prawdopodobnie bada sie wszystkie dokumenty.
Pozdrawiam
- ArcanusL
- początkujący
- Posty: 18
- Rejestracja: 2007-07-16, 09:52:21
- Gadu-Gadu: 14
- Lokalizacja: Ostróda
- Kontakt:
Witam ponownie...
Pozdrawiam.
Sorry, zle okreslilem, powinno byc "poszlaki". A tak w nawiasie jezeli ty uwazasz, ze fakty, to samo co przedstawienie mocnych dowodow, to wybacz... nie trzeba byc specjalista od prawa...toledo pisze:Jeżeli fakty nie są dowodami to wybacz.................
Pozdrawiam.
Aby osiągnąć sukces w życiu należy mieć odwagę aby podążać za naszymi pragnieniami...
Nie trzeba. Fakty są faktami. Wskazuja na działanie na szkodę spółki. Dowody, twarde dowody, poszlaki. O tym zadecydowac powinni najpierw prokutratorzy, a potem sąd.ArcanusL pisze:. A tak w nawiasie jezeli ty uwazasz, ze fakty, to samo co przedstawienie mocnych dowodow, to wybacz... nie trzeba byc specjalista od prawa...
Pozdrawiam.
Jasne jest kto podjął decyzję i że była ona niekorzystna dla spółki, przyniosła straty (wydano pieniądze na zakup sprzętu, którego nie można wykorzystać).
tak faktycznie dyskusja dotyczy FWP ale widać że im bardzo zależało na szumie wokoł tej sprawy - dziś sądzę że ta sesja na której Cezary Cezary krzyczał do Starosty aby oddał piżamę, była przełomową a walec rozjechał FWP na ostatniej sesji powiatowej fakty przytoczone przez Karpa i Woźniaka były porażające do tego stopnia że chłopakom z lewej zabrakło argumentów i siadali jeden po drugim gaszeni przez Karpa. No Panie Karp jest Pan Wielki. Teraz tylko zostały kwestie zgłoszenia pewnych rzeczy do organów ścigania i tych egzotycznych radnych możemy długo nie zobaczyć
To chyba zbyt daleko idące wnioski. Moim zdaniem oni stanowili polityczne zaplecze całkiem konkretnego interesu, który nie wyszedł. To mój domysł oparty na logice zdarzeń i zachowań. Dzis tak na dobre zdenerwowanie sprawą szpitalna wykazuje głównie radny Wawrzyński. Pozostali wydaja się być zrezygnowani, mają swoje problemy. Radny Wawrzyński mając wygodną robotę w urzędzie miasta i oparcie w strukturach tego uzrędu jeszcze niejednym ekscesem zabłyśnie.
Przyglądając się sesjom powiatowym, słuchając wypowiedzi w Radio Mazury, czytając wypowiedzi w Gazecie Ostródzkiej gdzie szkalowano i obrażano Starostę Brodiuka przez radnych Wawrzyńskiego, Fijasa i Peca myślę, że z determinacją chcieli zdyskredytować Go w oczach opinii publicznej i odzyskać "kontrolę" nad "poczynaniami" w szpitalu. Zdumieni są moi znajomi którzy oglądali XIII Sesję Rady Powiatu zwłaszcza wypowiedziami Prezesa Woźniaka. Przypuszczam, że wielu ludziom otworzą sie wreszcie oczy na sprawę Szpitala ostródzkiego.
- Tytus Andronikus
- średnio gadatliwy
- Posty: 496
- Rejestracja: 2003-12-30, 01:07:19
- Gadu-Gadu: 997
- Lokalizacja: Kolonia Ostródzka - Anglia
- Kontakt:
- morderator
- rozkręcający się
- Posty: 176
- Rejestracja: 2005-08-30, 10:22:21