Nowy supermarket

[Ted]

Wczoraj czyli 17 grudnia odwiedziłem nowy sklep w Ostródzie InterMarche i oczywiście zrobiłem zakupy. Jestem zaszokowany pazernością tego sklepu. To co zastałem tam przekracza wszelkie normy przyzwoitości. Otóż ceny na półkach i ceny w kasie to dwie różne rzeczy. Na około 20 pozycji w koszu, 6 miały cenę niezgodną. Oczywiście winną osobę znaleziono. Była to młoda dziewczyna, która miała prawdopodobnie zmienić ceny i nie dopełniła obowiązku. Nie wierzę w to. To wszystko za wiedzą kierownictwa sklepu. Najbardziej bulwersujące jest to, że zwrot pieniędzy odbył się poza kasą. Na wyraźne moje żądanie formalnego zwrotu pieniędzy(z adnotacją na rachunku i podpisem osoby upoważninej)powiedziano mi że to niemożliwe. Jeżeli nie ma śladu w kwitach to i sprawy nie ma. Liczę na opinie od mieszkańców Ostródy. Musimy się jakoś bronić przed nieuczciwymi handlowcami. Szczególnie przed swiętami.

[OBCY]

To jest tak samo jak byś spotkał obcych muszkieterów, od jakiego kardynała???

[Basia]

Trzeba pietnować takie praktyki, nie dajmy się wpuszczać w maliny. Tłumaczenie ,ze ktoś tam nie zdążył zmienić ceny? Okropne!
Zwrot pieniędzy poza kasą? To jakieś ciemne praktyki. Ale może to francuska kultura kupiecka?