Podwyżki w Radzie Miasta?

[Jacek D.P./Ostróda]

Dzięki mediom a zwłaszcz dezinformacji w Gazecie Ostródzkiej, możemy się dowiedzieć, że 4 razy 200 jest to mniej, niż 1 raz 800.
Pan Babalski wyjaśnia cytuje:"przez 10 miesięcy rada kosztowała 160 tysięcy a nasza propozycja zamyka się kwotą 152 tyś. w skali 12 miesięcy". Ponieważ prawda leży po środku, Ja oczekuje konkretnej pracy Radnych i inwestorów a nie wojenek i kłótni.
Z drugiej strony patrząc, to mednia stały się nośnikiem nienawiści i gniewu a chyba nie o to chodzi,kiedy mówimy o efektywnej pracy Rady Miasta.
Pan Bieliński mówi czytuje:"w poprzedniej kadencji zdarzyło sie, że posiedzenie komisji odbywało się po to, żeby zaliczyć spotkanie i póżniej odebrać wynagrodzenie".
Czyli jest to kolejny temat zastępczy ?

[Anonymous]

Wszystkie wyjaśnienia do mnie docierają z jedną tylko poprawką .W poprzedniej radzie było 7 radnych mniej.Dzisiaj ogólną kwotę należy podzielić przez 21, a wtedy przez 28 .

[Jacek D.P/Ostróda]

Ilu to jedno a koszt to drugie.

[Anonymous]

Panie Petara z matematycznego punktu widzenia poruszony przeze mnie problem jest bardzo istotny.Jest bowiem ogromną różnicą podzielenie czegoś na 28 lub podzielenie tego samego na 21.Z wyrazami szacunku .J.Z.

[Jacek D.P./Ostróda]

Oczywiście 21 to nie 28! Jest jednak inna metoda, skoro było 28 i kosztowało to 160 tyś. A teraz jest 21 i kosztuje to 152 tyś. Jest to taniej a zarazem na głową radnego więcej, czyli życiowa kwadratura koła.

[Anonymous]

Panie Jacku myślę,że się dogadaliśmy.Chodzi znowu o pieniądze.Pozdrawiam i gratuluję TRÓjki w LOTTO .

[dr Jamajczyk]

pieniądze...są bliżej