Forum Online

Chmurzy sie, dusznawo..
brakuje powietrza
jak by troche ciemnawo.

Na niebie chmury
przesuwaja sie
w przyspieszonym tempie.

Gniecie sie jedna o druga
sciska, jak by miejsca braklo
chwilami tworzac kociol.

Tylko patrzec jak zagrzmi
jak blysnie
piorun pokaze swa jasnosc.

Niebo wtedy poczernieje
blysk za blyskiem
grzmot za grzmotem.

Cieplo z zimnem
polaczy sie
dziwnym spolotem.

Ktory na niebie obrazy
bedzie malowal
takie jak nie codzien.

I nikt tu miejsca
nie bedzie zalowal
Bo niebo jest rozlegle.

A gdybym....

A gdybym tak zamieszkał
w kraju dalekich marzeń
pełnej sennych widziadeł
i przewidywalnych zdarzeń......

A gdybym tak wyjechał
z żartu mego dzieciństwa
z matczynych objęć czułych
sedna mego jestestwa.......

A gdybym tak zostawił
niedokończoną miłość
zawistnych durnych ludzi
i ich nikczemną złość.........

A gdybym tak zapomniał
smaku czerstwego chleba
uścisku chłodu o zmroku
piorunu z jasnego nieba......

A gdyby mi tak przyszło
dokonać tej głupoty
czy byłbym nadal sobą?
Odpowiedz Boże złoty........

(Sorry, musiałem poprawić przejęzyczenie w rodzaju)

A gdybym....

A gdybym tak zamieszkał
w krainie dalekich marzeń
pełnej sennych widziadeł
i przewidywalnych zdarzeń......

A gdybym tak wyjechał
z żartu mego dzieciństwa
z matczynych objęć czułych
sedna mego jestestwa.......

A gdybym tak zostawił
niedokończoną miłość
zawistnych durnych ludzi
i ich nikczemną złość.........

A gdybym tak zapomniał
smaku czerstwego chleba
uścisku chłodu o zmroku
piorunu z jasnego nieba......

A gdyby mi tak przyszło
dokonać tej głupoty
czy byłbym nadal sobą?
Odpowiedz Boże złoty........

Pomysl, gdybys to wszystko z glupoty zostawil
Dzien i w nocy, tesknota bys sie dlawil.
Zadajesz Bogu trudne pytanie,
Czy soba bedziesz, czy kims innym sie staniesz.
Ja mysle, iz na to pytanie Bog Ci nie odpowie,
Odpowiedz na nie, masz we wlasnej glowie.

A jednak....

A jednak nie wyjadę,
nie opuszczę Cebie,
na modre niebo nie zamienię,
będę sobą dla siebie....

A jednak nie wyjadę...
Dla cielca pożądania,
fury i lepszego chleba,
nie oddam Twego oddania....

A jednak pozostanę,
by tulić Cię w ramionach,
bo tylko tu naprawdę
ma miłość jest szalona....

A jednak pozostanę
z oddechem ziemi wiosną,
z jesiennym liściem zwiędłym
i dziećmi, które rosną.........

Brawo! Pięknie!!!

przepieknie szczesciara jest ta, dla ktorej napisany jest ten wiersz

Miłość, przyjaźń i coś jeszcze...
Coś nieokreslonego?
Coś, o czym wiemy tylko czując,
a myśł o czuciu wywołuje dreszcze?
Chwycić niepojętego
nie można. Umyka niczym zając
w potokach nieskładnych myśli,
w gonitwie zamglonych skojarzeń.
Więc może nie wysilać pamięci,
wytrącać z bierności rytmu? Bo jeśłi
to tylko szkic minionych zdarzeń,
to niech mych zmysłów nie nęci.

Sprobowac kazdemu wolno,
Kazdy wylac na papier
Swe mysli moze
Jeden lepiej, inny gorzej,
Ale po swojemu, niepowtarzalnie
Bywa czesto ze calkiem emocjonalnie
Bez glebszych przemyslen
Zapisuje kwestie, by nie umknela
Gdzies po drodze
Goniona innymi myslami
A bywa tez, ze calymi dniami
Pustka w glowie wywoluje
Zaniki pamieci
Wtedy nikomu zmyslow nie neci...
Takie wylewanie na papier
Czegos nieokreslonego
Dla innych wrecz banalnego
A jednak, dla mnie
Bardzo istotnego ...

Nie smuć się miła
wszystko przemija
radości chwila
troski pospija

I na ten moment
warto poczekać
by znowu kontent
był zmysł człowieka

Niech więc Twe oczy
blasku nie tracą
los tak się toczy
że szczęściem płaczą

nawet ci z ludzi
których niedola
zda trwogę budzić
w biorcy obola

Miła ma nie płacz
smutek przeminie
troski utopisz
w poezji winie

Bajecznie

Dusza twa piękna
a myśl miła Bogu,
więc za nic miej smutki.

Tylko Ty sama,
w maglu wątpliwości,
możesz zagubić
tą nutkę radości,
którą tak szczodrze
innych obdarzasz.

Napisać słowa,
w których nie ma złości,
to dar.
I za ten dar
pięknie Ci dziękuję.

Za nic miej smutki,
kiedy radość czujesz.

sceptyku, bardzo pięknie! gratuluję!
Pozdrawiam. Twoja ulubiona forumowiczka studentka

Anetchen! Gdzież Ty!
Dzwonki larum biją.
elfy tęsknie leśny
tłumek ganiają
w poszukiwaniach
a cały ludek netowy
szepcze tęsknie:
gdzież Ty, gdzież Ty........

Jestem, zadumalam sie
przez chwile.
Lecz dostalam wiadomosc,
przeczytalam,
zaskoczyla mnie mile.
Ktos mnie szuka,
teskni, ktos
nawoluje.
Za to Wam dziekuje....

Kochani, proszę, napiszcie jakiś wiersz o czymś pozytywnym, bo tracę wiarę w ludzi.....

Nie trac wiary w ludzi
Zli sa ci tylko,
Ktorym sie nudzi.
Z przybytku czasu
Glupoty wymyslaja.
Patrza tylko
Kto jakie wady ma,
Sami u siebie
Ich nie zauwazaja.
Zeby tak kazdy
Serce otworzyl
Na piekno
Ktore nas otacza
Do okola
I uslyszal slowa
Ktore wiatr
Niesie
Ku ludzi pociesze...
Bylo by owiele
Milej na tym swiecie
Jednakze nie trac nadziejii
Wystarczy ze kazdy
Odrobina swej dobroci
Z innym sie podzieli
Chociazby po to
Zebysmy pozytywne
Myslenie mieli ...
Zacznie wracac
I w Tobie wiara w ludzi
Mam nadzieje
Iz wierszyk ten
Na Twojej smutnej twarzy
Usmiech pobudzi.

Dziękuję Anetko! Bardzo pięknie.

[img]%20%20%20%20%20%20[/img]

Ludzkosci Ty moje...
Ogluchlas na wszystko
jak by problemy innych
byly nie Twoje

Zapominasz ze dzis
inny ma problemy
jutro otworzysz oczy
a beda one twemy...

Nie zamykaj dzis oczu
gdy widzisz cierpienie
Ono nie przejdzie kolo Ciebie
innym razem niepostrzezenie.

A wtedy i Ty bedziesz
o pomoc wyciagac reke
poczujesz wowczas
jaka inni mieli meke

I gdyby kazdy byl taki jak Ty
O ludzkosci Ty moja
Niezauwazona zostalaby
rowniez meka Twoja.

Z lipcowego urlopu
wrocilam.
w Ostrodzie bylam,
odpoczywalam,
plywalam,
znajomych odwiedzalam,
Piwo z sokiem pilam,
karaoke spiewalam,
Ogolnie,
wspaniale sie bawilam.
Niestety
jak z kazdego urlopu
trzeba wrocic do domu.
Teraz patrzac na foty
wspominajac czatowe zloty
i wszystko co przezylam
w Ostrodzie,
a nie bylo mowy o nudzie...
jest co przywolywac myslami.

Witaj Anetko, gratuluję udanych wakacji A na Arizonie mieszkałaś trochę w tym roku?

Witaj, dziekuje, na Arizonie bylam prawie przez caly czas, po za wypadami do miasta

Witaj Anetchen!

Witaj witaj, szukalam w Ostrodzie wzrokiem mloda badaczke, chochlika, toledo ;> .....byc moze ze gdzies mijalismy sie, ale niestety......