Strona 1 z 1

...ciekawe zdażenie na przejeździe...

: 2004-04-27, 12:14:53
autor: pewien ekolog
...wracając z imprezy zatrzymaliśmy się przed przejazdem dnia, a właściwie nocy sobotniej 24.04.2004 i naszym oczom ukazał się widok całkiem zajmujący z psychologicznego punktu widzenia...jakiś niedoszły samobójca za dziewczynę swą, albo nie swą chciał rzucić się pod pociąg...na szczęście lub nieszczęście pojawili się panowie w niebieskich mundurkach i zaczęli gonić flustrata po torach...ciekaw jestem ile wipił ów flustart...nie rozumiem takich poczynań...co wy na to Wy mości panowie?...

... ciezko u nas z koleja ...

: 2004-04-29, 10:57:44
autor: Anonymous
.. i jak tu sie pod pociag rzucic jak 200 minut opoznienia ...
... a swoja droga to kretyn ... chlastac sie za panienke ...

Habip

: 2004-04-30, 18:55:30
autor: Marcelina
Nie wierzę w samobójstwo z miłości, chyba, że z milosci do samego siebie.
Jeżeli ktoś naprwadę kocha, nie pozwoli aby kochana osoba żyła z obciążeniem, że jset winna czyjejś śmierci.

... nie ma usprawiedliwienia ...

: 2004-05-09, 18:54:40
autor: Anonymous
... z milosci do samego siebie czy do kogos innego ... to nie wytlumaczenie .. dla mnie zawsze bedzie to choroba psychiczna ktora powinien zajac sie specjalista ....

Habip

Rastafaraj...........pamietaj !!!!!!!!

: 2004-10-09, 07:01:59
autor: dr Jamajczyk
Kazdy kochajjacy to świr ale jest w tym piekno i dlatego to jest zajebiste..........lubie tez to robić.............to ziele jest pamietaj.........miłość

: 2004-10-10, 07:48:52
autor: Maria
Piękne jest, ale tak bardzo boli ,,,,,,

.. boli oj boli ...

: 2005-03-04, 20:01:32
autor: Anonymous
... szczegolnie przy zderzeniu z pociagiem ...

HABIP

: 2005-07-31, 19:12:43
autor: Marcelina
Nie wiem.
Może niektórzy mają rację. Może jednak nie ma takiej prawdziwej miłości, o której opiewają powieści....
Człowiek zaufał, bo ktoś tam ...zabajerował..., my sobie dopowiedzieliśmy... pewne gesty zinterpretowaliśmy... "na swoją korzyść", a tak naprawdę nie o to chodziło ....
ale w takim wypadku po co żyć, jeżeli nie ma sensu ufać?