Dyskryminacja kobiet

[Marcelina]

Zdecydowanie twierdzę, że wiekszość mężczyzn woli kobiety uległe, przynajmniej jako matki swoich dzieci.
Są mężczyżni o silnych osobowościach, którzy nie boją się wyzwania w postaci "bystrej" towarzyszki życia, ale to wybrańcy, koneserzy i jest ich naprawdę mało.

[Marcelina]

Z komentarza Burmistrza Miasta Ostróda (Informator Miejski Nr 7, Gazeta Ostródzka NR 8(419), 2004 r.):

"Rada Powiatu podjęła wreszcie męską decyzję decydując się na sprzedaż 74 procent akcji Powiatowego Zespołu Opieki Zdrowotnej S.A. ."

Czyż nie jest to przekonujący dowód, że w Ostródzie można mówić o dyskryminacji kobiet?

P.S. Ciekawe, czy ów komentarz pisał osobiście Pan Burmistrz, czy jego giermek?

[Anonymous]

... droga Marcelino ... meska nie znaczy juz sluszna ... to dopiero wyjdzie w praktyce .... ale jezeli spojrzec na to z Twojego punktu widzenia to zeczywiscie mozna to uznac za przejaw dyskryminacji ... ale to tak samo jakbym mial pretensje do mojego profesora ze pytal mnie wiecej razy niz koleznake ... "meska decyzja" - to stwierdzenie funkcjonuje juz jako swego rodzaju powiedzenie ... tego chyba raczej nie mozna traktowac doslownie ... co nie znaczy ze bronie burmistrza lub jego giermkow .. ...

.. a co do kobiet uleglych .. powtarzam ze takie kobiety sa nudne ... zupelnie jak kobiety bez wlasnego zdania ...

ŁOSAMA

[Marcelina]

Dobra załóżmy, że słowo to w tym konkretnym tekscie zostało uzyte nieopatrznie, z pośpiechu (gonił termin oddania gazety do druku), a ja szukałam zaczepki.
Wiem jednak jakie zakon ma zdanie na temat roli kobiet np. u władzy. Potwierdza to Mały Mistrz, ktory napisał w temacie "Czy inteligentne kobiety wzbudzają niechęć mężczyzn?":
"Sprawdziłem. Wielki Mistrz (przynajmniej u nas) nie może być kobietą.
Jak się skończy średniowiecze, to może coś się zmieni... "

[Anonymous]

.. ja do prawd zakonnych ani do wilkiego mistrza nic nie mam ... zali prawda jest ze zakon to nie miejsce dla kobiet bo oni czystosc slubowali .. ale czy jej dotrzymuja ? ... nie mnie o tym sadzic bo ja nie zakonny ... ale zakon obserwuje i od srodka podpatruje ... coz co broni kobietom zalozyc swoj wlasny zakon ? ...


ŁOSAMA

[Marcelina]

Oj założę, założę, tylko ja tak bardzo lubię dysputy z mężczyznami....

[Anonymous]

... i vice versa ...

Pan BOBEK

[Marcelina]

Załóżmy więc wspólny zakon......

P.S. Czy w Ostródzie jest juz koło PiS?

[Mały Mistrz]

PiS-uar nie tworzy kół, jeno muszle...

[Marcelina]

Muszle też są potrzebne, zwłaszcza koncertowe....

[Marcelina]

"Same partie winny mieć za punkt honoru wzajemną uczciwość i wzajemny szacunek. Powinny praktykować swoisty rodzaj rycerskości opartej o zmysł honoru politycznego godnego nowego porzadku: demokratycznego."

Luigi Sturzo

[Mały Mistrz]

Patrz: Ostróda, Plebiscyt na najlepszego samorządowca...

[Marcelina]

Czy "inaczej" znaczy niepoprawnie?

[Marcelina]

Odpowiedź na post z 28.02.br. na temat: Ostróda, Plebiscyt na najlepszego samorządowca..
Mężczyzna był zarządcą rajskiego ogrodu i do jego obowiązków należało nadawanie nazw wszystkiemu, co się znalazło pod jego pieczą, i zaraz na samym początku zdradził się ze swoim męskim szowinizmem, nazywając Kobietę Niewiastą, czyli "Tą, która nie wie" i Mężatką czyli "Wziętą z męża" Spowodowało to i nadal powoduje wiele nieporozumień i niesprawiedliwości.
Drogi Mistrzu, to że na poparcie moich racji cytuję słowa mężczyzn, nie świadczy i nie może świadczyć o "niepoprawnym rozumowaniu" kobiet. Może jedynie wskazywać na moje upodobania, a to, że męski intelekt mnie intryguje, nigdy nie ukrywałam...ale chyba to dobrze?.

[Marcelina]

Luigi Sturzo rzeczywiście nie był kobietą, ale kobietą była Katarzyna Sturzo - jego matka, o której jej drugi syn Mario napisał:
"Posiadała ona geniusz do wychowywania, formowania. Nie mając ukończonych studiów, nie cztając często, utrzymując nieliczne znajomości rozmyślała wiele układając swe refleksje w głęboką i osobistą systezę. W jej wnętrzu odnależć można było prawdziwe traktaty moralne, ascetyczne i artystyczne."

Gdyby matka Luigi Sturzo żyła w obecnych czasach i miała swobodny, nieograniczony przez mężczyzn, swobodny dostep do kształcenia oraz do udziału w życiu publicznym, jaką byłaby kobietą...?

[Marcelina]

Jezioro na mnie patrzy,
moje jezioro,
jak jestem coraz bledsza...
- Dlaczego tak się dzieje
jesienną porą? ...
A może to z powietrza?
- Skąd we mnie ta odwaga,
żeby daleko tak wlec się,
skąd we mnie ta powaga,
żeby tak czekać na wietrze?...
A kozioł nocą krzyczy
i biegnie między sosny,
a ja odchodzę z niczym,
aby do wiosny,
aby do wiosny...

Agnieszka Osiecka

[Mały Mistrz]

Jakież to Zakony niemęskoosobowe;
Co to im przewodzą Mistrze Klawiaturowe?

[Marcelina]

Stowarzyszenie na rzecz poprawy jakości życia kobiet

Związek dwojga ludzi musi być wynikiem wolnego, świadomego wyboru. Dzisiaj małżeństwo stało się mniej przytłaczajace. Nadal jednak wiele kobiet decyduje sie na ślub tylko dlatego, że taki model podsuwa jej spoleczeństwo. Życie w pojedynkę nie jest łatwe. Ceną wolości jest nieustanne ryzyko. Wygodniej jest się schować za plecami męża i dostosować do panujących obyczjów, niż samej dokonywać wyborów. Ale potem przychodzi pytanie: Czy tak chciałam żyć? W konsekwencji dopada nas nerwica albo depresja. Takim kobietom, z dna studni beznadziejności, chciałabym pomagać.

[sen]

Czy zycie musi byc mordega? Bojem albo wedrowka ksiezniczki Xeny? Skoro ludzie schodza sie i jest im w zyciu dobrze, to niech i nawet ta kobitka chowa sie za plecy meza, bo bardzo czesto ten "egoistyczny samiec" szuka takze schronienia, tulac sie do swej towarzyszki zycia. Pani Marcelino, prosze przyjrzec sie zjawisku singli - w Niemczech to juz prawdziwy problem. Ludzie powinni zyc, jak im w sercu gra, a nie wsrod lopotu sztandarow plciowych armii.

[Marcelina]

Tak, ma Pan rację, własnie ludzie muszą życ jak im w sercu gra.

Nie jestem przeciwna związkom.

Miłość, a tym samym partnerstwo na dobre i złe jest czyms najpiekniejszym co może spotkać w zyciu człowieka.

Niestety nie zawsze w życiu jest tak, jak sobie wymarzymy. Proszę mi wierzyć są na świecie mężczyźni nieodpowiedzialni i despotyczni. Kobieta nie tylko, ze musi zarobić na utrzymanie domu i pilnować, aby przypadkiem dzieci nie zdenerwowały tatusia, bo tatuś nie umie zapanować nad prawym sierpowym, niejednokrotnie, dla żle pojetego "dobra dzieci" musi znosić o wiele wiecej..

I takim właśnie związkim, placzom w poduszkę i poczucia zmarnowanego zycia jestem przeciwna

[pewien ekolog]

...przede wszystkim muzyki...przede wszystkim miłości...przede wszystkim nadzieji...przede wszystkim wiary...

[veryfunnyjoke]

Mezczyzni traktuja kobiety tak jak one im na to pozwalaja... a zeby nikt mi nie zarzucil dyskryminacji ktorejs ze stron to odwrotnie tez zapisze: Kobiety sa traktowane przez mezczyzn tak jak im na to pozwalaja...

[Anonymous]

... "Kobieto, królowo, szatanie, aniele, motylu, głazie, kwiecie, duchu z niebios w ludzkim ciele, nie ze świata a na świecie, niepoznana, niepojęta, odmienna i jednakowa, i słaba i nieugięta, niewolnica i królowa"

HABIP

[veryfunnyjoke]

Brawo, brawo Panie Grzegorzu!

[Marcelina]

Grzegorzu ty, ty, ty....................mężczyzno!!!!!!!!!!!
Nie wiedziałam, że polscy Górale mają coś z Wlochów.