CO SIĘ DZIEJE W OSTRÓDZKIM SCHRONISKU DLA ZWIERZĄT????????

[magnolia]

Aniko, nie martw się. Osoby zaangażowane w obronę praw zwierząt nie zrezygnowały.

A dla niezorientowanych - ta "jakaś pani z Elbląga" wywołana na sesji to inspektor Ogólnopolskiego Towarzystwa Ochrony Zwierząt Animals. Dlaczego z Elbląga? Bo w Ostródzie nie ma ośrodka Inspektoratu ds. ochrony zwierząt.

[magnolia]

Wszystkich Państwa zainteresowanych poprawą losu zwierząt w ostródzkim schronisku prosimy o kontakt mailowy
p_walewska@onet.pl

[agix1212]

W sobotę schronisko odwiedziła TV Ostróda, tym razem jednak była to wizyta niezapowiedziana. Nie wiedzieć dlaczego nie pozwolono im nic nagrać....
Pani kierownik skoro zapewnia pani tak fantastyczne warunki zwierzakom, które tak pani "KOCHA" może warto byłoby się nimi pochwalić wszystkim mieszkańcom??

[basia0607]

Oglądałam material filmowy z sesji gdzie omawiano sprawę schroniska. . Wprost sielanka, żadnych uchybień , wszystko gra -żenada i farsa. Można było się tego spodziewać, ponieważ nie było nikogo kto by miał inne zdanie niż obrońcy obecnego stanu rzeczy. Mam pytanie ? czy na sesję mógl przyjść każdy, czy osoby zaproszone i kto był proszony ?

[toledo]

Nie wiem kto był proszony, ale na sesje może przyjśc każdy obywatel. Może on też - o ile rada wyrazi zgodę - wypowiedziec się w interesującym go temacie.

[wygrzeb]

Jak im źle w schronisku to zabierzcie je do domu.

http://wiadomosci.onet.pl/2145810,12,pi ... ,item.html

[magnolia]

A co niby wspólnego z sytuacją w schronisku ma tekst, który Pan przytacza?

W domu to te zwierzęta już były. Jeśli chce Pan wyładować nagromadzoną agresję, to proszę ją skierować do osób, które pozbyły się zwierząt ze swoich domów, a nie do tych, którzy domagają się przestrzegania prawa.

"Stosunek do zwierząt jest miarą naszego człowieczeństwa".

[agix1212]

22.03 do UM wpłynęło pismo na temat fatalnych warunków w ostródzkim schronisku, do którego dołączono 90 zdjęć. Dla osób zainteresowanych teraz kilka z nich. Samo pismo również wstawimy w najbliższym czasie.

[Jacek-P]

Materiał TV Ostróda: Schronisko
http://www.ostrodaonline.pl/TVO/Produkc ... 03-29.html

[agix1212]

Jest i pismo...

[anika_1983]

ciekawe jaka będzie odpowiedź UM - obywatele wykonali pierwszy krok do poprawy warunków w schronisku, teraz kolej na UM... na LI sesji Rady Miasta obiecuje się, że sprawą zajmie się Komisja Rozwoju... czekam na efekty!!! okaże się, czy schronisko prowadzone jest dla zwierząt czy dla samej osoby je prowadzącej...

[asterix]

Czy ktoś odpowie kiedyś na pytanie zawarte w tytule tego wątku ?

[pastel]

może na początek ktoś wyjaśni co wczoraj i jakim prawem się działo w schronisku? Nękanie dzieci to chyba podlega pod jakiś paragraf? Napiszę tak' czas z tym skończyć ! My jako rodzice dokończymy dzieła.

[HM29]

Asterix - jest takie stare przysłowie : jak nie wiadomo o co chodzi, to chodzi o pieniądze. Tu jest regularna bitwa o władzę, o prowadzenie schroniska. Ale metody jakimi się to odbywa są naprawdę żenujące.

Pastel - o co chodzi?

[asterix]

może na początek ktoś wyjaśni co wczoraj i jakim prawem się działo w schronisku? Nękanie dzieci to chyba podlega pod jakiś paragraf? Napiszę tak' czas z tym skończyć ! My jako rodzice dokończymy dzieła.

pastel nie znam Cię ale już Cię lubię,wiem co się tam wczoraj działo ale jakim prawem właśnie qrde nie

[pastel]

hm29 jak szybko sie pojawilas , pewnie ze chodzi o pieniadze a nie zwierzeta dlatego czas to skonczyc zatem powinnas wyleciec z predkoscia swiatla, dosc ceregieli i milych slowek, kto tyka moje dziecko musi poniesc tego konsekwencje. Zrobic pieniadze na schronisku moze tylko ktos bezwzgledny i bez uczuc. Skoro o tym piszesz cos o tym wiesz prawda?

[Monika1]

Asterix - jest takie stare przysłowie : jak nie wiadomo o co chodzi, to chodzi o pieniądze. Tu jest regularna bitwa o władzę, o prowadzenie schroniska. Ale metody jakimi się to odbywa są naprawdę żenujące.

Pastel - o co chodzi?

tylko jedna strona widzi w prowadzeniu schroniska kasę do zarobienia kosztem zwierząt i to jest ktoś kto prowadzi działalność gospodarczą i z tego żyje. A jeżeli ktoś na tym zarabia to nie widzi konieczności odjęcia sobie od ust aby zwierzakom było lepiej. Skoro to taki intratny interes, wręcz kokosowy, to dlaczego od tylu lat tylko jedna osoba staje do przetargu? i dlaczego podaje taką niską kwotę a potem jęczy, że za tyle pieniędzy nie jest w stanie go dobrze prowadzić? dlaczego wyciąga rękę do fundacji aby tego wykastrować, tego wyleczyć, tego nakarmić? źle sobie obliczyła koszty prowadzenia schronu? czy może obawiała się, że jak poda wyższą cenę to będzie musiała zmienić pracę? a zwierzaki? a co ją obchodzą zwierzaki? pokazuje na każdym kroku ile ją interesują. To jest biznes i tak jest traktowany. Działalność gospodarcza zawsze nastawiona jest na zysk, takie są prawa rynku. Ta pani musi z tego wyżyć i to dobrze wyżyć i to jest najważniejsze.
A ci wszyscy twierdzący, że chodzi o kasę - macie świadomość, że została złożona oferta, w której organizacja zobowiązała się dokładać do prowadzenia schroniska kwotę, którą zaoferuje miasto? Czyli na utrzymanie miesięczne byłoby dwa razy tyle pieniędzy. Pierwszy raz widzę, ze ktoś kto ma się ponoć zabijać za pieniędzmi sam je proponuje.

[Monika1]

może na początek ktoś wyjaśni co wczoraj i jakim prawem się działo w schronisku? Nękanie dzieci to chyba podlega pod jakiś paragraf? Napiszę tak' czas z tym skończyć ! My jako rodzice dokończymy dzieła.

Ustawiczne nękanie kogokolwiek łapie się na wykroczenie i karę w postaci przynajmniej grzywny. Kwestia zgłoszenia na policję. A w ogóle z jakiej racji osoba trzecia zachowuje się w taki sposób jak w sobotę i osoba zarządzająca dopuszcza do tego typu zachowań na terenie obiektu przez siebie zarządzanego? Odpowiada przecież za to co się tam dzieje. Nie może czy nie chce sobie poradzić?

[agix1212]

To co wydarzyło się w sobotę w schronisku jest wg mnie reakcją pani zarządzającej na wtorkowe posiedzenie Komisji, której zlecono dokładne zbadanie sytuacji w schronisku.
Ponoć pani G. która również w nim uczestniczyła nie wypadła najlepiej i widocznie zdaje sobie z tego doskonale sprawę (wyszły na jaw np. długi jakie ma w lecznicy dla zwierząt jeszcze z zeszłego roku, które rzekomo spłaca "ze środków własnych".
Tak na marginesie - ciekawe skąd bierze te środki własne... i ciekawe jak mogła przystąpić do przetargu mając zadłużenie...

A ponieważ nie posiada na swoją obronę żadnych racjonalnych argumentów,w tej chwili sięga już po coraz drastyczniejsze środki. Niestety robi to kosztem zwierząt, które od ostatniej soboty nie mogą już być karmione przez Wolontariuszy. Ale przede wszystkim kosztem dzieci, które poświęcają swój wolny czas i przez okrągły rok, w każdą sobotę, przy każdej pogodzie nawet po 8 godzin pomagają jak mogą tym bezdomnym psiakom.

[mandragora]

A w ogóle z jakiej racji osoba trzecia zachowuje się w taki sposób jak w sobotę i osoba zarządzająca dopuszcza do tego typu zachowań na terenie obiektu przez siebie zarządzanego? Odpowiada przecież za to co się tam dzieje. Nie może czy nie chce sobie poradzić?

Panią zarządzającą najwyraźniej tak bardzo interesuje, że jej wolontariusze byli w sobotę nękani przez obcą kobietę na terenie schroniska... której udało się nawet doprowadzić część z tych dzieci do płaczu... chyba pani zarządzająca nie zdaje sobie sprawy z tego, jaki kawał dobrej roboty wolontariusze odwalają w tym schronisku, choćby jeśli chodzi o adopcje zwierząt...

a co do karmienia... cóż, widocznie według pani zarządzającej bardziej odpowiednim niż karma dla psów pokarmem jest chleb na wodzie i hamburgery...

[Monika1]

A w ogóle z jakiej racji osoba trzecia zachowuje się w taki sposób jak w sobotę i osoba zarządzająca dopuszcza do tego typu zachowań na terenie obiektu przez siebie zarządzanego? Odpowiada przecież za to co się tam dzieje. Nie może czy nie chce sobie poradzić?

Panią zarządzającą najwyraźniej tak bardzo interesuje, że jej wolontariusze byli w sobotę nękani przez obcą kobietę na terenie schroniska... której udało się nawet doprowadzić część z tych dzieci do płaczu... chyba pani zarządzająca nie zdaje sobie sprawy z tego, jaki kawał dobrej roboty wolontariusze odwalają w tym schronisku, choćby jeśli chodzi o adopcje zwierząt...

a co do karmienia... cóż, widocznie według pani zarządzającej bardziej odpowiednim niż karma dla psów pokarmem jest chleb na wodzie i hamburgery...

to może niech założy hodowlę strusi, one ponoć mają bardziej wytrzymałe żołądki i będą w stanie przeżyć "opiekę" pani zarządzającej

[mandragora]

to jest myśl... ale pytanie, czy jest to przynajmniej równie dochodowy interes co prowadzenie schroniska?
no i inna sprawa... na ile strusie są odporne na mróz...

[Monika1]

To co wydarzyło się w sobotę w schronisku jest wg mnie reakcją pani zarządzającej na wtorkowe posiedzenie Komisji, której zlecono dokładne zbadanie sytuacji w schronisku.
Ponoć pani G. która również w nim uczestniczyła nie wypadła najlepiej i widocznie zdaje sobie z tego doskonale sprawę (wyszły na jaw np. długi jakie ma w lecznicy dla zwierząt jeszcze z zeszłego roku, które rzekomo spłaca "ze środków własnych".
Tak na marginesie - ciekawe skąd bierze te środki własne... i ciekawe jak mogła przystąpić do przetargu mając zadłużenie...

A ponieważ nie posiada na swoją obronę żadnych racjonalnych argumentów,w tej chwili sięga już po coraz drastyczniejsze środki. Niestety robi to kosztem zwierząt, które od ostatniej soboty nie mogą już być karmione przez Wolontariuszy. Ale przede wszystkim kosztem dzieci, które poświęcają swój wolny czas i przez okrągły rok, w każdą sobotę, przy każdej pogodzie nawet po 8 godzin pomagają jak mogą tym bezdomnym psiakom.

cóż, tonący brzytwy się chwyta i w środkach nie przebiera. A jak jesteśmy przy przysłowiach to kto pod kim dołki kopie itp. itd. Mądrość ludowa naszym skarbem narodowym

[Monika1]

to jest myśl... ale pytanie, czy jest to przynajmniej równie dochodowy interes co prowadzenie schroniska?
no i inna sprawa... na ile strusie są odporne na mróz...

na dobra sprawę dla takich osób to bardziej nadaje się składanie długopisów, szycie kosmetyczek itp. Do zwierząt trzeba mieć serce a nie pompę ssąco-tłoczącą ...

[psyikoty]

Pytanie ......dlaczego ktoś taki jeszcze prowadzi schronisko? Kto tą Panią dopuścił do przetargu powinien ponieść konsekwencje(pieniężne, a nawet zwolnienie z zajmowanego stanowiska)!
Czy szanowny Pan z-ca Burmistrza tego nie widzi, a ponoć nosi okulary? Idą wybory..........już wielu się cieszy że skończy się krycie pewnych osób, koneksje się ukrócą, bo na to nie ma przyzwolenia społecznego Panie z-co Burmistrza.!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!