mały żart
Moderator: Jacek-P
Re: mały żart
- Dzień Dobry!
- Wypraszam sobie wmawianie co jest dobre, a co złe!!!!!
- Wypraszam sobie wmawianie co jest dobre, a co złe!!!!!
Re: mały żart
Przed Wielkanocą facet pyta przyjaciela:
– Poradź mi, co kupić żonie na zajączka. Ona już wszystko ma!
– Wiesz co – mówi po chwili namysłu przyjaciel – kup jej małego zajączka z czekolady i dodaj do niego pisemną zgodę na dwie godziny szalonego seksu, takiego jakiego tylko zapragnie!
Po świętach kunple spotykają się ponownie.
– Co masz taką skwaszoną minę? Żonie nie spodobał się prezent?
– Bardzo się jej spodobał!
– To o co chodzi? Jak zareagowała?
– Przeczytała, wskoczyła do samochodu i zawołała: "Dzięki, kochanie! Wrócę za dwie godzinki!"
– Poradź mi, co kupić żonie na zajączka. Ona już wszystko ma!
– Wiesz co – mówi po chwili namysłu przyjaciel – kup jej małego zajączka z czekolady i dodaj do niego pisemną zgodę na dwie godziny szalonego seksu, takiego jakiego tylko zapragnie!
Po świętach kunple spotykają się ponownie.
– Co masz taką skwaszoną minę? Żonie nie spodobał się prezent?
– Bardzo się jej spodobał!
– To o co chodzi? Jak zareagowała?
– Przeczytała, wskoczyła do samochodu i zawołała: "Dzięki, kochanie! Wrócę za dwie godzinki!"
Nurkowanie to jedyna dziedzina życia codziennego, w której osiągnięcie dna jest sukcesem.
"czasami lepiej siedząc cicho wyglądać na idiotę, niż odezwać się i rozwiać wszelkie wątpliwości...".
"czasami lepiej siedząc cicho wyglądać na idiotę, niż odezwać się i rozwiać wszelkie wątpliwości...".
Re: mały żart
Dzwoni blondynka na policję:
- Dokonano kradzieży w moim aucie. Skradziono deskę rozdzielczą, kierownicę, pedał gazu, hamulec, radio itp.
Rozłączyła się. Za chwilę dzwoni:
- Przepraszam, zgłoszenie nieaktualne, usiadłam na tylne siedzenie.
- Dokonano kradzieży w moim aucie. Skradziono deskę rozdzielczą, kierownicę, pedał gazu, hamulec, radio itp.
Rozłączyła się. Za chwilę dzwoni:
- Przepraszam, zgłoszenie nieaktualne, usiadłam na tylne siedzenie.
Nurkowanie to jedyna dziedzina życia codziennego, w której osiągnięcie dna jest sukcesem.
"czasami lepiej siedząc cicho wyglądać na idiotę, niż odezwać się i rozwiać wszelkie wątpliwości...".
"czasami lepiej siedząc cicho wyglądać na idiotę, niż odezwać się i rozwiać wszelkie wątpliwości...".
Re: mały żart
W aptece długa kolejka, w niej młody chłopak. Wreszcie jego kolej:
- Poproszę prezerwatywy o smaku malinowym, albo nie nie, może wiśniowe. Nie nie, może bananowe...
I tu oddzywa się starsza pani stojąca w kolejce:
- Synku będziesz pier**lił, czy kompot gotował?
- Poproszę prezerwatywy o smaku malinowym, albo nie nie, może wiśniowe. Nie nie, może bananowe...
I tu oddzywa się starsza pani stojąca w kolejce:
- Synku będziesz pier**lił, czy kompot gotował?
Nurkowanie to jedyna dziedzina życia codziennego, w której osiągnięcie dna jest sukcesem.
"czasami lepiej siedząc cicho wyglądać na idiotę, niż odezwać się i rozwiać wszelkie wątpliwości...".
"czasami lepiej siedząc cicho wyglądać na idiotę, niż odezwać się i rozwiać wszelkie wątpliwości...".
Re: mały żart
Dyrektor wchodzi rano do sekretariatu i pyta:
- Jaki to dzisiaj mamy dzień, panno Kasiu?
- Niepłodny, panie dyrektorze, niepłodny...
- Jaki to dzisiaj mamy dzień, panno Kasiu?
- Niepłodny, panie dyrektorze, niepłodny...
Nurkowanie to jedyna dziedzina życia codziennego, w której osiągnięcie dna jest sukcesem.
"czasami lepiej siedząc cicho wyglądać na idiotę, niż odezwać się i rozwiać wszelkie wątpliwości...".
"czasami lepiej siedząc cicho wyglądać na idiotę, niż odezwać się i rozwiać wszelkie wątpliwości...".
Re: mały żart
Nie boję się żony! Tylko jak jej to powiedzieć...
Re: mały żart
Prawdziwy Amerykanin jest dumny ze swojej ojczyzny, USA, która pokonała Hitlera w wojnie wietnamskiej w Czeczenii!
Re: mały żart
Sam nie wiem, co gorsze: rosyjska ruletka czy eskimoski poker rozbierany...
Re: mały żart
Zauważyliście jadąc autostradą , że wszyscy, którzy jadą wolniej od
nas to cioty, a ci co jadą szybciej to skończone debile?
nas to cioty, a ci co jadą szybciej to skończone debile?
Re: mały żart
- Towarzyszu kapitanie, przyniosłem wniosek o przepustkę.
- Wstaw do lodówki.
- Wstaw do lodówki.
Re: mały żart
Reklama:
"Jąkasz się? Nie wymawiasz "r"? Pomożemy Ci. Pytaj w aptekach o cyklopentanoperhydrofenaltren."
"Jąkasz się? Nie wymawiasz "r"? Pomożemy Ci. Pytaj w aptekach o cyklopentanoperhydrofenaltren."
Re: mały żart
Halo, czy to pogotowie ?
- Tak.
- Moglibyście do mnie oddzwonić, bo ja dzwonię z komórkowego?
- Tak.
- Moglibyście do mnie oddzwonić, bo ja dzwonię z komórkowego?
Re: mały żart
- Dlaczego mężczyźni boją się inteligentnych i niezależnych kobiet?
- Bo zjawiska paranormalne zawsze są mocno niepokojące.
- Bo zjawiska paranormalne zawsze są mocno niepokojące.
Re: mały żart
Są trzy wielkości mężczyzn: - Mały, średni i o Mój Boże
Re: mały żart
Kłótnia w łóżku:
- To ty pierwsza zaczęłaś!
- Tak, bo ty pierwszy skończyłeś!
- To ty pierwsza zaczęłaś!
- Tak, bo ty pierwszy skończyłeś!
Re: mały żart
- I jak było?
- To było najwspanialsze 20 sekund w moim życiu!
- To było najwspanialsze 20 sekund w moim życiu!
Re: mały żart
- Wiesz, Mietek powiedział, że będzie mnie kochał platonicznie. Nie wiesz, co to znaczy??
- Nie, ale myślę, że świństwa jakieś.
- Nie, ale myślę, że świństwa jakieś.
Re: mały żart
- Nie chcesz mi chyba powiedzieć, że spałaś z moim mężem?
- Nie
- Nie spałaś?
- Nie chcę powiedzieć...
- Nie
- Nie spałaś?
- Nie chcę powiedzieć...
Re: mały żart
- Koleżanka pije?
- Nie
- Dlaczego?
- Mam problemy z nogami
- Uginają się?
- Nie, rozkładają...
- Nie
- Dlaczego?
- Mam problemy z nogami
- Uginają się?
- Nie, rozkładają...
Re: mały żart
Polski minister udał się w oficjalną podróż do Francji. Jednym z punktów wizyty była kolacja u francuskiego odpowiednika. Widząc jego wspaniałą willę, z obrazami wielkich mistrzów na ścianach, pyta się, jak on zapewnia sobie taki poziom życia ze skromnej pensji urzędnika republiki.
Francuz zaprasza go do okna:
- Widzi pan tę autostradę?
- Tak.
- Ona kosztowała 20 miliardów franków, firma wypisała fakturę na 25, a różnicę przekazała mi. Dwa lata później minister francuski udaje się do Polski i odwiedza swojego polskiego odpowiednika. Kiedy podjeżdża pod domostwo ministra, jego oczom ukazuje się najpiękniejszy pałac jaki widział w życiu. Pyta od razu:
- Nie rozumiem, dwa lata temu stwierdził pan, że prowadzę książęce życie, ale w porównaniu do pana... Polski minister podchodzi do okna:
- Widzi pan tam autostradę?
- Nie.
- No właśnie.
Francuz zaprasza go do okna:
- Widzi pan tę autostradę?
- Tak.
- Ona kosztowała 20 miliardów franków, firma wypisała fakturę na 25, a różnicę przekazała mi. Dwa lata później minister francuski udaje się do Polski i odwiedza swojego polskiego odpowiednika. Kiedy podjeżdża pod domostwo ministra, jego oczom ukazuje się najpiękniejszy pałac jaki widział w życiu. Pyta od razu:
- Nie rozumiem, dwa lata temu stwierdził pan, że prowadzę książęce życie, ale w porównaniu do pana... Polski minister podchodzi do okna:
- Widzi pan tam autostradę?
- Nie.
- No właśnie.
Nurkowanie to jedyna dziedzina życia codziennego, w której osiągnięcie dna jest sukcesem.
"czasami lepiej siedząc cicho wyglądać na idiotę, niż odezwać się i rozwiać wszelkie wątpliwości...".
"czasami lepiej siedząc cicho wyglądać na idiotę, niż odezwać się i rozwiać wszelkie wątpliwości...".
Re: mały żart
Egzaminy wstępne na kierunek nauk politycznych. Profesor rozmawia z kandydatką:
- Co Pani wiadomo na temat programu ekonomicznego dla Polski realizowanego przez ministra Hausnera?
Dziewczyna milczy.
- No to co Pani wie o polityce społecznej Leszka Millera?
Dziewczyna milczy.
- A wie Pani kto to jest Leszek Miller?
Dziewczyna milczy. Profesor myśli, że jest niemową:
- A skąd Pani pochodzi?
- Z Bieszczad Panie Profesorze.
Profesor podszedł do okna, wygląda na ulicę, chwilę się zastanawia i mówi do siebie:
- K..wa... może by tak wszystko pier....ąć i wyjechać w Bieszczady!
- Co Pani wiadomo na temat programu ekonomicznego dla Polski realizowanego przez ministra Hausnera?
Dziewczyna milczy.
- No to co Pani wie o polityce społecznej Leszka Millera?
Dziewczyna milczy.
- A wie Pani kto to jest Leszek Miller?
Dziewczyna milczy. Profesor myśli, że jest niemową:
- A skąd Pani pochodzi?
- Z Bieszczad Panie Profesorze.
Profesor podszedł do okna, wygląda na ulicę, chwilę się zastanawia i mówi do siebie:
- K..wa... może by tak wszystko pier....ąć i wyjechać w Bieszczady!
Nurkowanie to jedyna dziedzina życia codziennego, w której osiągnięcie dna jest sukcesem.
"czasami lepiej siedząc cicho wyglądać na idiotę, niż odezwać się i rozwiać wszelkie wątpliwości...".
"czasami lepiej siedząc cicho wyglądać na idiotę, niż odezwać się i rozwiać wszelkie wątpliwości...".
Re: mały żart
Jerry Falwell siedział obok prezydenta Clintona w samolocie. Po wystartowaniu stewardesa zaczęła pytać się pasażerów, czego by się napili. Prezydent poprosił o whisky z wodą i za chwilę drink został podany. Potem stewardesa o to samo ministra, który odpowiedział:
- Droga Pani prędzej wolałbym zostać zgwałcony przez bezwstydną, wyuzdaną prostytutkę, niż poczuć ten obrzydliwy alkohol na moim języku.
Usłyszawszy to prezydent zwraca się do stewardesy oddając drinka:
- Przepraszam panią, ale gdybym wiedział, że mam wybór, wybrałbym to samo co minister.
- Droga Pani prędzej wolałbym zostać zgwałcony przez bezwstydną, wyuzdaną prostytutkę, niż poczuć ten obrzydliwy alkohol na moim języku.
Usłyszawszy to prezydent zwraca się do stewardesy oddając drinka:
- Przepraszam panią, ale gdybym wiedział, że mam wybór, wybrałbym to samo co minister.
Nurkowanie to jedyna dziedzina życia codziennego, w której osiągnięcie dna jest sukcesem.
"czasami lepiej siedząc cicho wyglądać na idiotę, niż odezwać się i rozwiać wszelkie wątpliwości...".
"czasami lepiej siedząc cicho wyglądać na idiotę, niż odezwać się i rozwiać wszelkie wątpliwości...".
Re: mały żart
Wykoleił się pociąg wiozący polskich posłów. Na miejsce pędzą ekipy ratownicze, karetki i śmigłowce. Gdy przybyli okazało się, że nie ma
żadnych ciał. Szef ratowników pyta okolicznych mieszkańców:
- Gdzie się podziali wszyscy z tego pociągu?
- Pochowalim.
- Wszyscy zginęli, co do jednego?
- No niektórzy mówili, że jeszcze żyją, ale kto by tam, panie, politykom wierzył...
żadnych ciał. Szef ratowników pyta okolicznych mieszkańców:
- Gdzie się podziali wszyscy z tego pociągu?
- Pochowalim.
- Wszyscy zginęli, co do jednego?
- No niektórzy mówili, że jeszcze żyją, ale kto by tam, panie, politykom wierzył...
Nurkowanie to jedyna dziedzina życia codziennego, w której osiągnięcie dna jest sukcesem.
"czasami lepiej siedząc cicho wyglądać na idiotę, niż odezwać się i rozwiać wszelkie wątpliwości...".
"czasami lepiej siedząc cicho wyglądać na idiotę, niż odezwać się i rozwiać wszelkie wątpliwości...".
Re: mały żart
Dlaczego wybuchła afera w Samoobronie?
A to wszystko wina braku ogonków w polskich literach...
W sms-ach Łyżwiński napisał Anecie K:
"Zrób mi łaskę i zostań dyrektorem mojego biura poselskiego".
A to wszystko wina braku ogonków w polskich literach...
W sms-ach Łyżwiński napisał Anecie K:
"Zrób mi łaskę i zostań dyrektorem mojego biura poselskiego".
Nurkowanie to jedyna dziedzina życia codziennego, w której osiągnięcie dna jest sukcesem.
"czasami lepiej siedząc cicho wyglądać na idiotę, niż odezwać się i rozwiać wszelkie wątpliwości...".
"czasami lepiej siedząc cicho wyglądać na idiotę, niż odezwać się i rozwiać wszelkie wątpliwości...".
Re: mały żart
Teściowa leży na łożu śmierci, stan agonalny, zamknięte oczy. Przy łóżku siedzi milczący zięć. Nagle do pokoju wpada mucha i zaczyna latać z kąta w kąt. Teściowa nieoczekiwanie zaczyna wodzić za nią oczami. Zięć pochyla się nad leżącą i szepcze:
- Się mamusia nie rozprasza.
- Się mamusia nie rozprasza.
Nurkowanie to jedyna dziedzina życia codziennego, w której osiągnięcie dna jest sukcesem.
"czasami lepiej siedząc cicho wyglądać na idiotę, niż odezwać się i rozwiać wszelkie wątpliwości...".
"czasami lepiej siedząc cicho wyglądać na idiotę, niż odezwać się i rozwiać wszelkie wątpliwości...".