Też mam, jak wielu z Was, o wiele większe oczekiwania względem naszego miasta, ale mam też w pamięci "dokonania" ekip Babalskiego i Wasilewskiego: afery, zabawa miastem, a nie sprawne nim zarządzanie.
Nie zmieniaj tematu. Rozmawiamy o Nosewiczu.
Nie, nie zmieniam to ma ścisły z Nosewiczem związek.
Tymczasem w szranki z Nosewiczem stanęli wyjątkowo marni kandydaci. Nie chce mi sie polemizować apropo imć Brodiuka. Stawiam tylko 100 Euro przeciw złotówce, że w ciągu kilku, góra kilkunastu miesięcy właśnie za jego sprawą w drobny mak rozsypie się ta "wspaniała" koalicja. Pani Dias to z kolei rozżalona Pani w srednim wieku, która ma o coś osobisty żal do Nosewicza (pewnie o to, że podpisał jej wypowiedzenie, które sama złożyła). Nie przedstawiła żadnego sensownego programu i tylko ośmieszyła się wypisując bzdury w swoich wyborczych ulotkach.
Ponownie uciekasz od głównego tematu. Znowu o Brodiuku.
Nie o Brodiuku, ale o całej otoczce, która towarzyszy obecnym wyborom. To ma znaczenie i jest na temat, choćbyś stawał na głowie i udowadniał, że tak nie jest.
Pozostaje Najmowicz. Napisałem o nim już dość. Nie przekonują was te argumenty i pewnie nie przekonają, bo Wy już wybraliście.
Pewnie większość już wybrała.
Ja stawiam na Nosewicza bo to najlepszy kandydat na burmistrza wśród tej czwórki, która kandydowała, zdecydowanie najlepszy, choc obiektywnie rzecz biorąc pewnie nie idealny.
Niestety nie potrafisz sensownie uzasadnić skąd u ciebie takie pozytywne podejście do niego. Można odnieść wrażenie, że odbywa się to na zasadzie. Nie lubię innych, bo nie a lubię Nosewicz bo tak i już.
Co wg Ciebie jest "sensownym uzasadnianiem"?? Jeszcze nie pojąłeś? Nosewicz jest OK, bo sprawnie zarządzał miastem. Nie wywalił na pysk połowy ratusza tak jak to robili poprzednicy, nie kręcił lodów na boku. Piszesz jak jakiś dzieciak: "A dlaczego" Ja piszę, że dlatego, że - i tu objaśniam, ale ty dalej swoje :"A dlaczego?" Tak można w nieskończoność. Nie jestem w stanie opisać Ci każdej minut z 4 lat ostatniej kadencji. Odsyłam do "GO", ale Ty to źródło odrzucasz jako , twoim zdaniem, nierzetelne. Skąd zatem te twoje przekonanie o spieprzonej kadencji Nosewicza? Teraz ja poproszę o konkrety, o źródła informacji.
To pewnie głównie małe rzeczy i lubicie sobie z tego szydzić , ale burmistrzowanie w takim niewielkim mieście właśnie składa się w ogromnej większości z takich małych spraw.
Małe rzeczy są istotne, ponieważ budują większy organizm. Jednak bez silnego szkieletu ten organizm długo się nie utrzyma. Takim szkieletem są poważne inwestycje a 4 lata z Nosewiczem pokazały, że Ostróda wcale nie zabiega o nowy lepszy szkielet.
Jakie to zgrabne sformułowania :"większy organizm" , "lepszy szkielet", wybacz, ale to w istocie jedynie malkontenckie bla, bla. Co to znaczy zabiegać o "lepszy szkielet"? Stołek dla Najmowicza i posady dla jego ludzi? To wzmocni "organizm"? Najmowicza i twój z pewnością.
Należy cieszyć się takim inwestycjami jak karczma "Sajmino", czy tawerna "Mariaszek", bo takie obiekty podnoszą atrakcyjność turystyczną naszego miasta.
Sam chyba nie wierzysz w to co piszesz. Ale niech ci będzie to świetne inwestycje, bardzo ważne i umacniające pozycję Ostródy w regionie.
Co niby miałoby być taką inwestycją? Caterina Collection to już coś, to konkret, a sprowadzenie do miasta więcej takich iwestorów nie jest łatwe, zwłaszcza, że nigdzie w naszym regionie wielkie firmy specjalnie nie chcą inwestować. Od czasów "Ikei" w Lubawie czy "Michelina" w Olsztynie nasz region nie przyciągnął wielkich inwestycji. I niczyja to wina. Nasz region nie ma atutów jak Śląsk, Dolny Śląsk, Mazowsze, Pomorze czy Wielkopolska, tj. wykwalifikowanch kadr i odpowiedniej infrastruktury.
O brak dużych inwestycji można obwiniać w takiej samej mierze Radę jeśli nie większej. Też mnie wkurza tłok na Mickiewicza i Czarnieckiego (przydałyby się tam co najmniej 3 ronda).
Więc jednak wkurza cię coś jeszcze oprócz osoby Brodiuka.
Te drobne złośliwości tylko potwierdzają, że w tej dyskusji argumentów wyraźnie Ci brakuje.
To pewnie można było zrobić w ciągu ostatnich 4 lat, bo to w mojej ocenie było w zasięgu możliwości samorządu.
Oj było, ale uciekło i przyznaję, że wina nie leży wyłącznie po stronie burmistrza.
W czymś się zgadzamy.
OK, też bym chciał zakłady LG jak w Mławie. Są tylko dwie drobne przeszkody: Gdzie miałyby te zakłady powstać i kto miałby w nich pracować. Skąd nabrałby taki zakład wykwalifikowanej kadry?
Nie wszyscy w takiej fabryce muszą zaraz mieć tytuł doktora fizyki, nie przesadzaj. Fabryki nie powstają w ciągu tygodnia a ludzi dużo wcześniej się szkoli. Kadry znalazłyby się.
Jaki optymista! "Znalazły by się?" Kto by je ściągnął? Najmowicz przyjąłby na stancję do domu? Wielkie firmy nie planują wybulenia kilkudziesięciu czy kilkuset milionów Euro kierując się przesłankami, pt. "znalazłoby się". Jeśli nie mają tego na miejscu to idą gdzie indziej.
Z Olsztyna, gdzie nie ma jednej technicznej uczelni? No i kwestia lokalizacji. Miejcie pretensje do wójta Brzezina, że tak kurczowo trzyma gminne tereny niczym pies ogrodnika i blokuje rozszerzenie granic Ostródy. Dla mnie kompletnym kuriozum są dzikie, niezagospodarowane hektary u zbiegu krajowej 16 i 7. To ogromny, marnowany potencjał. Już dzis powinno powstać tam duże centrum logistyczne. Nie rozumiem, dlaczego wciąż nic tam sie nie dzieje.
Tak to rzeczywiście wina Brzezina. Szczególnie w połączeniu z konfliktem między nim a Dąbrowskim i burmistrzem. Ale co tam to przecież nie jest wina burmistrza. Winni są zawsze oni. Brzezin jest zły, ale jakoś tak mi się wydaje, że wygrał, że dostał ponad 50% procent głosów, to trzecia jego kadencja, rada gminy prawie niezmieniona. O czym to świadczy o marnowaniu potencjału, o złym zarządzaniu? Jak ja bym chciał widzieć burmistrza i radę niezmienioną przez 3 kadencje. Do tego potrzeba poparcia społeczeństwa. Nie ma go bez efektów. Nosewicz z Dąbrowskim nawet razem do pięt nie dorastają Brzezinowi
Bo się aż spocę z wrażenia jaki ten Brzezin to cudo istne. Facet jak to w gminach wiejskich bywa płynie z rozpędu. Wygrał z Fijasem minimalnie (Ty łądnie to ująłeś, efektownie - dostał ponad 50%, sugerowałoby to, że reszta jego kandydatów góra 49%). Zgadza się. Reszta jego kontkandydatów to jedna osoba - Fijas. Jak dla mnie to Brzezin ledwie się prześliznął a to nie powód do dęcia w fanfary. Chcesz ode mnie konkretów a sam mi tu banały i farmazony wciskasz. Za co to uwielbienie należy sie Brzezinowi? Za to, że o mało trujących zakładów nie wpuścił na swój teren??? Co zrobił dla gminy, mając tak fantastycznie położone w województwie tereny? Nie ściągnął żadnej inwestycji.
Władzę warto zmieniać gdy w sposób rażący zaniedbała sprawy miasta, gdy wikłała się w afery i niejasne powiązania, gdy uprawiała nepotyzm.
Rodziny chyba nie zatrudniano, ale kilku największych pomocników z wyborów sukcesywnie wsadzano do UM. Niekoniecznie z największymi predyspozycjami i kompetencjami.
Każdemu można zawsze coś takiego zarzucić. Zawsze można wykazać, że zatrudniono kogoś kto ma mniejsze kompetencje niż ktoś tam inny. Czy to w samorządzie, czy w jakimkolwiek zakładzie pracy. Nie ma tu nad czym dyskutować, bo byłaby to dysputa z gruntu jałowa. Mogę tylko się z Tobą zgodzić, że rzeczywiście świat bywa niesprawiedliwy.
Ekipa Nosewicza, choć może nie porażająco skuteczna i efekciarska nie splamiła się żadnym z głownych grzechów samorządowców najczęsciej spotykanymi w Polsce.
To rzeczywiście doskonały argument. A ma się czym pochwalić?
Napisałem juz dość. Powtarzać się nie będę.
Gmina już była kupiona krono-obietnicami i w zasadzie byliśmy o krok od katastrofy ekologiczno-turystycznej. Na szczęście miasto postawiło weto. "Kronospan" to potężny i groźny międzynarodowy koncern i był bardzo zdeterminowany, żeby właśnie w Tyrowie zbudować swoje zakłady. Niewykluczone, że podła prowokacja "Faktu" zainicjowana została jako forma zemsty właśnie przez "Kronospan".
Chyba za długo słuchałeś propagandy sianej przez zastępcę burmistrza.
Ma to sens. Kto inny, poza Kronospanem miałby wystarczająco długie łapki, żeby taką szytą grubymi nićmi imprezę zorganizować? Nikt z miejscowych nie zdołałby "Faktu" na taki numer namówić, a i sam z siebie "Fakt" jakby szykował takie coś wybrałby jakąkolwiek inną gminę gdzie jakiś miejscowy samorządowiec-prostaczek podłożyłby się dokumentnie. Byłoby wtedy autentycznie z czego się pośmiać, a tak "Fakt" stworzył tak naciągany fotofelieton, że Dąbrowskiemu przysporzył więcej przyjaciół niż wrogów.
Załóżmy, że w II turze wygrywa Najmowicz. Czego mam się spodziewać po 4 latach jego urzędowania? Ile koncernów zbuduje swoje fabryki w Ostródzie i okolicach?
Koncernów pewnie nie będzie, ale jest szansa na normalne relacje między miastem, gminą i powiatem. Na normalne relacje z mieszkańcami, na normalne podejście do wielu problemów, których nawet nie starał się rozwiązać Nosewicz. To już sporo.
"Normalne realcje" A z czego wynikała nienormalność relacji nosewiczowych? Czy Ty masz rzeczywiście coś wartościowego do przekazania czy tylko serwujesz tanią retorykę? Mnie wygląda na to drugie. Jeśli mi brakuje argumentów, to Ty nie masz ich wcale.
I ja pozdrawiam.