KIlka pytań do radnej Zofii Stankiewicz z Idzbarka???????

[Ojciec Polak]

Wypowiedź pani Zofii Stankiewicz z Idzbarka, którą przeczytałem w "Gazecie Ostródzkiej"(26.04.2012 r.)nieco mnie zaskoczyła. Dlaczego? Dowiedziałem się, że pani Prezes Stowarzyszenia Rozwoju Wsi "Idzbark- Moja Ojczyzna", która w 2009 r. współtworzyła pierwsze w historii wsi przedszkole społeczne, dziś otwiera swoje prywatne "Przedszkola pod Jelonkiem ". Czy nie jest to czasami sprzeczność interesów? Dwa przedszkola w małej wsi? O co tu chodzi? No, oczywiście gdyby przedszkole pani radnej Stankiewicz było konkurencyjne, czemu nie? Postanowiłem przyjrzeć się tej sprawie. Pani Stankiewicz jako rolnik zbudowała chlewnię. Kiedy zaczęła hodować konie -zbudowała stajnię. Teraz chce się zająć edukacją najmłodszych, wiec chlewnię przerobiła na przedszkole. Z tego co widać, praca wre pełną parą. Pani Stankiewicz umie pozyskiwać środki finansowe (szczególnie z Urzędu Gminy Ostróda -około 100 tys.) na szkołę prowadzoną przez stowarzyszenie-oficjalnie "od sponsorów". W licznych artykułach jakie pojawiały się w lokalnej prasie, pani Stankiewicz przypisuje sobie autorstwo wielu przedsięwzięć. "Moim dzieckiem" nazywa szkołę w Idzbarku, która została przejęta przez Stowarzyszenia kilka lat temu. To, Jak dziś wygląda ta placówka to zasługa przede wszystkim dyrektora Grzegorza Kastrau i mieszkańców wsi. To oni ciężko pracowali i nadal pracują przy remontach, które wciąż trwają. Na temat szkoły, jej sukcesów i problemów nie będę się wypowiadać, bo są one takie, jak w każdej szkole. A pani Stankiewicz tylko jej przeszkadza w codziennej pracy. Nie potrafi kierować planowo i systematycznie. umie przeprowadzać tylko "akcje", o których zaraz informuję prasę. Opisuje i chwali się tym, czego sama nie zrobiła.Pojawia się na koniec prac, robi zdjęcia i podaje do gazety. To jej cała zasługa, że o wsi Idzbark często pisze prasa. Ciekawe, inne wsie to chyba nic nie robią. Oj wstyd. Bierzcie przykład z pani Zosi ona umie się sprzedać.

[dmytro]

No i? Jakieś konkluzje, wnioski, cele? Jakiś sens poza twoją niechęcią do tej baby ma ten tekst?

Żeby takim baranom nie przyszło do głowy nic nikomu zarzucać to należało by w naszej ojczyźnie wprowadzić podatek szkolny, który płaci dana lokalna społeczność. Pieniądze z podatku dzielone dodatkowo na podatek dochodowy (państwo musi swoje wydrzeć) powinny trafiać bezpośrednio do samorządu, który nimi dysponuje (oczywiście w pełni uczciwie co jakiś czas pod kontrolą NIKu). Wtedy tworzą się obszary dobrze wykształconych mieszkańców a tylko od tego jak pracują zależy jak rozwiną się ich potomkowie. W tej chwili system finansowania szkół jest czysto złodziejskim i wszystko spada na barki samorządów, których na to nie stać. PO łata dziurę kosztem mieszkańców nie w bezpośredni sposób. Nauczyciele są zwalniani a sami na nich głosowali - jaśnie oświeceni. Cóż skoro elektorat zdobywa się zatrudniając znajomych, znajomych znajomych, znajomych znajomych znajomych na państwowych posadkach w urzędach mias, gmin, starostwach, ZUSach, KRUSach, NFZach itd., to niby jakim cudem utrzymać bandędarmozjadów? Gdzieś trzeba zabrać by gdzieś dać. Platformersi są w tym zaj***ści. Spójrz na strostę i jego ziomków pozatrudnianych na dziwnych etatach radnych, pociotów zostawiających stertę śmieci w Morlinach, PCPR, dyro Kowalski czy jak mu tam. To jest śmiech na sali!