Nowy Super Market
Moderator: Jacek-P
- kaczy93
- rozkręcający się
- Posty: 194
- Rejestracja: 2006-12-06, 13:34:00
- Gadu-Gadu: 0
- Lokalizacja: Ostróda
- Kontakt:
Nowy Super Market
Jeszcze nie zaczęli budować super marketu przy ul.Grunwaldzkiej a już budują następny k.budynku kanalizacji i biedronki na ul. Flirtowej.
Więc mam pytania :
-po co nowe supermarkety??
-są pogłoski że burmistrz nie lubi Biedronki i chce ją "usunąć" z miasta siłą
Więc mam pytania :
-po co nowe supermarkety??
-są pogłoski że burmistrz nie lubi Biedronki i chce ją "usunąć" z miasta siłą
...i tyle miałem do powiedzenia...
Re: Nowy Super Market
Ja mam odpowiedz na Twoje drugie pytanie..kaczy93 pisze:Jeszcze nie zaczęli budować super marketu przy ul.Grunwaldzkiej a już budują następny k.budynku kanalizacji i biedronki na ul. Flirtowej.
Więc mam pytania :
-po co nowe supermarkety??
-są pogłoski że burmistrz nie lubi Biedronki i chce ją "usunąć" z miasta siłą
Albo raczej propozycję, w jaki sposób burmistrz może usunąć biedronkę...
Bierze biedronkę na dłoń.
Biedroneczko, biedroneczko, śpiewaj, śpiewaj..
Biedroneczka: laaa laaal alala laaa laaaaa
Burmistrz bije brawo: Brawo, brawo..
I nie ma biedronki.
Taki DŻOŁK.
Na poważnie: nie wiem po co kolejny supermarket w Ostródzie, dla mnie to jest chory pomysł.
Jestem młodą badaczką.
Kogo zbadać, kogo?
;D
Kogo zbadać, kogo?
;D
Re: Nowy Super Market
Tak?kaczy93 pisze: na ul. Flirtowej.
Literóweczka?
Oj, kaczy, dziecko...
Chyba Filtrowej....
Jestem młodą badaczką.
Kogo zbadać, kogo?
;D
Kogo zbadać, kogo?
;D
- kaczor
- gaduła
- Posty: 816
- Rejestracja: 2004-01-01, 23:52:35
- Gadu-Gadu: 0
- Lokalizacja: Ostróda
- Kontakt:
To już pewne. Planowany przy ulicy Grunwaldzkiej w Ostródzie supermarket sieci Kaufland nie będzie jedynym nowym tego typu sklepem w mieście. Podobny obiekt powstaje na działce przy ulicy Filtrowej. Inwestorem jest sieć handlowa Lidl.
Przeciwko nowemu supermarketowi przy ulicy Grunwaldzkiej głośno protestowali ostródzcy kupcy. Pisma w tej sprawie wysyłali do radnych, burmistrza, starosty. Argumentowali w nich, że spadną ich obroty i w konsekwencji będą musieli zwalniać pracowników.
- My w większości współpracujemy z miejscowymi dostawcami - mówił nam wtedy jeden z przedsiębiorców. - A takie sieci skorzystają z usług najwyżej jednej lokalnej piekarni. Łatwo policzyć, że zarobią wszyscy, tylko nie ostródzianie.
Urzędnicy niby zgadzali się z kupcami, ale tylko bezradnie rozkładali ręce wzajemnie obarczając się winą za zaistniałą sytuację. Ostatecznie wydano zgodę na budowę sklepu. Okazuje się jednak, że to nie koniec ekspansji międzynarodowych sieci w Ostródzie i miejscowym przedsiębiorcom przybędzie kolejny potężny konkurent. Na działce przy ulicy Filtrowej, tuż za przepompownią ścieków, w ekspresowym tempie powstaje supermarket niemieckiej sieci handlowej Lidl. Zasadnicze prace budowlane rozpoczęły się kilkanaście dni temu.
- Zgodę wydaliśmy na początku lutego, po spełnieniu przez inwestora wszystkich wymogów formalnych - mówi Edward Rosiński, naczelnik wydziału budownictwa i architektury starostwa powiatowego w Ostródzie. - Zresztą tego typu inwestycje dopuszcza miejscowy plan zagospodarowania przestrzennego.
Jak się dowiedzieliśmy, nowy supermarket będzie miał powierzchnię handlową nie przekraczającą dwóch tysięcy metrów kwadratowych. W takim przypadku inwestor nie musi pytać miejskich radnych o zgodę - tak stanowią przepisy. Przy supermarkecie miała też być zbudowana stacja benzynowa, ale ostatecznie z planów tych zrezygnowano. Z polskim przedstawicielstwem sieci nie udało się nam skontaktować. Jedyny dostępny numer telefonu, to bezpłatna infolinia dla klientów. Trzeba dodać, ze dla bardzo cierpliwych klientów, bo sygnał w słuchawce przez całą minioną środę był zajęty
[url=http://ostroda.wm.pl/Dwa-nowe-supermarkety,26976[/url]
Przeciwko nowemu supermarketowi przy ulicy Grunwaldzkiej głośno protestowali ostródzcy kupcy. Pisma w tej sprawie wysyłali do radnych, burmistrza, starosty. Argumentowali w nich, że spadną ich obroty i w konsekwencji będą musieli zwalniać pracowników.
- My w większości współpracujemy z miejscowymi dostawcami - mówił nam wtedy jeden z przedsiębiorców. - A takie sieci skorzystają z usług najwyżej jednej lokalnej piekarni. Łatwo policzyć, że zarobią wszyscy, tylko nie ostródzianie.
Urzędnicy niby zgadzali się z kupcami, ale tylko bezradnie rozkładali ręce wzajemnie obarczając się winą za zaistniałą sytuację. Ostatecznie wydano zgodę na budowę sklepu. Okazuje się jednak, że to nie koniec ekspansji międzynarodowych sieci w Ostródzie i miejscowym przedsiębiorcom przybędzie kolejny potężny konkurent. Na działce przy ulicy Filtrowej, tuż za przepompownią ścieków, w ekspresowym tempie powstaje supermarket niemieckiej sieci handlowej Lidl. Zasadnicze prace budowlane rozpoczęły się kilkanaście dni temu.
- Zgodę wydaliśmy na początku lutego, po spełnieniu przez inwestora wszystkich wymogów formalnych - mówi Edward Rosiński, naczelnik wydziału budownictwa i architektury starostwa powiatowego w Ostródzie. - Zresztą tego typu inwestycje dopuszcza miejscowy plan zagospodarowania przestrzennego.
Jak się dowiedzieliśmy, nowy supermarket będzie miał powierzchnię handlową nie przekraczającą dwóch tysięcy metrów kwadratowych. W takim przypadku inwestor nie musi pytać miejskich radnych o zgodę - tak stanowią przepisy. Przy supermarkecie miała też być zbudowana stacja benzynowa, ale ostatecznie z planów tych zrezygnowano. Z polskim przedstawicielstwem sieci nie udało się nam skontaktować. Jedyny dostępny numer telefonu, to bezpłatna infolinia dla klientów. Trzeba dodać, ze dla bardzo cierpliwych klientów, bo sygnał w słuchawce przez całą minioną środę był zajęty
[url=http://ostroda.wm.pl/Dwa-nowe-supermarkety,26976[/url]
Kaczor przytoczył tekst z GO, więc ta uwaga nie jego dotyczy.kaczor pisze:Urzędnicy niby zgadzali się z kupcami, ale tylko bezradnie rozkładali ręce wzajemnie obarczając się winą za zaistniałą sytuację. Ostatecznie wydano zgodę na budowę sklepu.
Bardzo lubie takie teksty, które wykazują totalny brak wiedzy żurnalistów. "Niby sie zgadzali", a skąd ten pan redaktor wie, że "niby". A zaraz potem "obarczali sie winą". Bzdura na bzdurze. Ci w GO zapoznaliby się wreszcie z zasadami przyznawania pozwoleń na budowę, z mozliwościami blokowania budowy marketów przez tychże urzedników, a potem dopiero wprowadzali ludzi w błąd. Wówczas moze by nie wprowadzali.
Jeżeli studium zagospodarowania przestrzennego, a potem plan mzagospodarowania dopuszczaja określają teren jako zabudowę z dopuszczeniem usług i handlu, to przy dzisiejszym prawodawstwie nie ma możliwości zablokowania budowy sklepów do 2000 metrów (w mieście wielkości Ostródy). I szlus. Jakakolwiek obstrykcja w realizacji wniosków inwestora obłozona jest sankcjami przepisów KPA.
kolejny mało obiektywny artykuł - przede wszystkim odpowiedzialnym za plan zagospodarowania przestrzennego miasta Ostródy jest nie kto inny tylko burmistrz. Jeśli Ostrdóa ma taki plan zagospodarownia przestrzennego miasta, że pozwala się budować market przy markecie - to mieszkańcy tego miasta powinni podziekować za to burmistrzowi.
Na tym forum temat kauflandu i lidla juz się pojawił i to przed wyborami
viewtopic.php?t=1093&highlight=petycja
I to mieszkańcy tego miasta zanosili petycje do burmistrza w sprawie budowania nowych marketów.
więc drodzy państwo naprawdę mam dość takiego rządzenia
Na tym forum temat kauflandu i lidla juz się pojawił i to przed wyborami
viewtopic.php?t=1093&highlight=petycja
I to mieszkańcy tego miasta zanosili petycje do burmistrza w sprawie budowania nowych marketów.
więc drodzy państwo naprawdę mam dość takiego rządzenia
Kolejny ostródzki debilizm. Ciągle słychać jęki, że nie ma miejsc parkingowych w rejonie centrum. Teren koło Galona, jako żywo bardzo dobrze nadający się na parking, jakis geniusz od zagospodarowania miasta otworzyl dla inwestycji Lidla Jak Boga kocham, w tym miescie kto wcześniej wstanie, ten rządzi! Na niezłym kacu musiał byc ten ktoś!
To nie tak. Plany zagospodarowania przestrzennego muszą ujmować na terenach zabudowy mieszkaniowej funkcję usługowo-handlową. Na osiedlach muszą być przecież sklepy. I te zapisy otwierają drogę do budowy sklepów do 2000 metrów, czyli supermarketów. Zarzucanie burmistrzowi i jego urządnikom, że przygotowali takie plany jest zatem chybione.japa pisze:Jeśli Ostrdóa ma taki plan zagospodarownia przestrzennego miasta, że pozwala się budować market przy markecie - to mieszkańcy tego miasta powinni podziekować za to burmistrzowi.
Nasze miasta (Ostróda też) mogłyby zahamować ten proces tylko poprzez wykupienie terenów, na których mogłyby stanąć supermarkety, ale nie maja na to kasy. To raz. Dwa - i tak byłoby to tylko działanie krótkofalowe.
Mamy do czynienia z procesami wolnego rynku. Sieci wypierają drobny handel jak wszędzie na świecie. Polska i tak należy do małej grupy krajów UE, w których nadal dominuje handel rozdrobniony.
1. Tylko w ten sposób można wpłynąć na podniesienie poziomu tego pisemka. Inny - bojkot na skutecznym poziomie raczej niemozliwy. A konkurencji na horyzoncie nie widać.sceptyk pisze:To utyskiwanie na pismaków z ostródzkiej robi się już trochę nudne.Przecież oni nie mają żadnych cech dziennikarza, wręcz są dziennikarstwa zaprzeczeniem. Mniejsza o innych. Młody Tchórz kala imię Ojca, Którego lubiłem i szanowałem. Ale świat taki bywa.
2. Rzeczywiście Roman chyba ma nietęga minę obserwując "z góry" poczynania syna. Tym razem jabłko padło daleko od jabłoni.
zgoda toledo, ale nie zaprzeczysz, że te tereny należały do miasta... tylko że zostały sprzedane a w przypadku terenu przy kościele dominika savio to chyba został wydzierżawiony na ileś tam lat Galonowi? moze się mylę ale w moim miemaniu takie działanie jest tylko ze szkodą dla miasta.
Tak samo było w przypadku wydzierżawienia fimie słoika parkingu przy Staszicu - a teraz sti tam market i nie miejsca na zaprkowanie samochodu
Tak samo było w przypadku wydzierżawienia fimie słoika parkingu przy Staszicu - a teraz sti tam market i nie miejsca na zaprkowanie samochodu
-
- początkujący
- Posty: 127
- Rejestracja: 2006-10-21, 21:56:49
Japa - Ty piszesz o Ostródzie? Bo coś Ci się chyba pomyliło.
Napisałeś "Tak samo było w przypadku wydzierżawienia fimie słoika parkingu przy Staszicu - a teraz sti tam market i nie miejsca na zaprkowanie samochodu". Często tam bywam i raczej jest BARDZO DUŻY PARKING, i raczej nie ma problemów z parkowaniem. A przed wybudowaniem marketu to ten parking przypominał targowisko na którym kiedyś parkowały furmanki. No chyba że takim pojazdem się poruszasz , to rzeczywiście masz problem
Napisałeś "Tak samo było w przypadku wydzierżawienia fimie słoika parkingu przy Staszicu - a teraz sti tam market i nie miejsca na zaprkowanie samochodu". Często tam bywam i raczej jest BARDZO DUŻY PARKING, i raczej nie ma problemów z parkowaniem. A przed wybudowaniem marketu to ten parking przypominał targowisko na którym kiedyś parkowały furmanki. No chyba że takim pojazdem się poruszasz , to rzeczywiście masz problem
Nie ma niewinnych, są źle podsłuchani!!
Protokół z VI sesji Rady Miejskiej w Ostródzie
"Radny Zbigniew Tomczyk zapytał p. Burmistrza co się dzieje z działką, którą miasto wydzierżawiło dla Firmy GALON na okres 30 lat, na wykonanie parkingu przy ul. Filtrowej?.
Pan Burmistrz odpowiedział, że dalej jest umowa dzierżawy i nic się nie zmienia, i parking będzie taki jaki miał być zrobiony, czyli parking utwardzony.
Radny Z. Tomczyk zapytał p. Burmistrza kto jest dzierżawcą tego terenu, czy Firma GALON, czy jakaś inna Firma, ponieważ słyszał, że Pani Gliszczyńska, i czy ta działka jest poddzierżawiona?.
Pan Burmistrz odpowiedział, że być może jest to p. Gliszczyńska, ale musi sprawdzić umowę. Jeżeli chodzi o prawa wynikające z tej umowy, to jest taki zapis, że prawa przechodzą na osoby trzecie np. jeżeli zmienia się właściciel terenu przyległego, to wówczas umowa jest ważna dla następnego inwestora.
Jeżeli chodzi o stronę prawną, to umowa ta była opiniowana przez Radcę Prawnego - poinformował p. Burmistrz.
(...) Radny Jacek Dudzin nawiązał do tematu wywołanego przez radnego Z. Tomczyka i nie zgodził się z wypowiedzią p. Burmistrza. W swojej wypowiedzi, Radny nawiązał do decyzji, które podejmowała Rada jeszcze w poprzedniej kadencji, w której on też był Radnym."
"Radny Zbigniew Tomczyk zapytał p. Burmistrza co się dzieje z działką, którą miasto wydzierżawiło dla Firmy GALON na okres 30 lat, na wykonanie parkingu przy ul. Filtrowej?.
Pan Burmistrz odpowiedział, że dalej jest umowa dzierżawy i nic się nie zmienia, i parking będzie taki jaki miał być zrobiony, czyli parking utwardzony.
Radny Z. Tomczyk zapytał p. Burmistrza kto jest dzierżawcą tego terenu, czy Firma GALON, czy jakaś inna Firma, ponieważ słyszał, że Pani Gliszczyńska, i czy ta działka jest poddzierżawiona?.
Pan Burmistrz odpowiedział, że być może jest to p. Gliszczyńska, ale musi sprawdzić umowę. Jeżeli chodzi o prawa wynikające z tej umowy, to jest taki zapis, że prawa przechodzą na osoby trzecie np. jeżeli zmienia się właściciel terenu przyległego, to wówczas umowa jest ważna dla następnego inwestora.
Jeżeli chodzi o stronę prawną, to umowa ta była opiniowana przez Radcę Prawnego - poinformował p. Burmistrz.
(...) Radny Jacek Dudzin nawiązał do tematu wywołanego przez radnego Z. Tomczyka i nie zgodził się z wypowiedzią p. Burmistrza. W swojej wypowiedzi, Radny nawiązał do decyzji, które podejmowała Rada jeszcze w poprzedniej kadencji, w której on też był Radnym."
Tak właśnie zajechałem swoją furmanką do Słonecznika, my tu ze sołtysem tez mamy BARDZO DUŻY PARKING.obserwator pisze:Japa - Ty piszesz o Ostródzie? Bo coś Ci się chyba pomyliło.
Napisałeś "Tak samo było w przypadku wydzierżawienia fimie słoika parkingu przy Staszicu - a teraz sti tam market i nie miejsca na zaprkowanie samochodu". Często tam bywam i raczej jest BARDZO DUŻY PARKING, i raczej nie ma problemów z parkowaniem. A przed wybudowaniem marketu to ten parking przypominał targowisko na którym kiedyś parkowały furmanki. No chyba że takim pojazdem się poruszasz , to rzeczywiście masz problem
A no łobserwatorze a przyjź se ino w niedziele w czasie roku szkolnego na ten parking kiedy ja tam swoją furmanką chcem zaparkowac to se zobaczysz ino że miejsca na tym BARDZO DUŻYM PARKINGU ni ma, no, a poza tym to ten parking miał służyć kompleksowi basenowemu a nie marketowi, pamiętasz łojciec? I co same komplesy z tego wychodzą? No bo jaki to parking basenowy jak na jego środku stoją budki ze wózkami na zakupy. Idź pan z tym do ..py
chciałem dla porównania znaleźć w bipie protokół z XXV sesji eady miejskiej z 2004 roku, kridy to burmistrz zaapelował do radnych o wydzierżawienie parkingu przy Staszicu na 30 lat i co ano pojawia się taki komunikat: Strona, której szukasz, mogła zostać usunięta, zmieniono jej nazwę lub jest tymczasowo niedostępna. A to dziwne - bo inne protokoly z tego roku działają np. XXIV lub XXVI a jakoś XXV nie wchodzi. Ale japa juz kiedyś kopiował sobie ten protokół i wypowiedź burmistrza zacytuje oj zacytuje:
PROTOKÓŁ NR XXV/2004
z XXV sesji Rady Miejskiej w Ostródzie, odbytej dnia 26 maja 2004 roku
w sali Nr 21 Urzędu Miejskiego w Ostródzie.
"Ad 15.
Podjęcie uchwały w sprawie wyrażenia zgody na wydzierżawienie na okres 30 lat terenu parkingu położonego w Ostródzie przy Placu Jana Pawła II.
Burmistrz Miasta Jan Nosewicz zaapelował do Wysokiej Rady o podjęcie uchwały. Poinformował, że wydzierżawienie jest wyrażeniem woli, natomiast umowa jest sprawą odrębną. Umowa nie będzie tajna, będzie przedstawiona wszystkim Radnym. Burmistrz wyjaśnił, że chodzi o wyrażenie woli wydzierżawienia parkingu. Dla Burmistrza zrozumiałym jest fakt, iż powinno być zapewnienie o tym, że ten parking będzie przez 30 lat, że nie będzie żadnych „pomysłów”, aby parking w jakikolwiek sposób czy zmniejszyć, czy zlikwidować. Burmistrz uważa, że w Ostródzie jest za mało parkingów. Jest szansa na to, aby powstał basen, aby rozpocząć tą inwestycję w miesiącu październiku. Szkoda jest każdego dnia, decyzje opóźniające inwestycję doprowadzą do tego, że inwestycja nie zostanie rozpoczęta w roku bieżącym. Burmistrz poinformował, że Pan Słowik znany jest z tego - ile dobrego zrobił dla miasta Ostródy, negocjacje z nim prowadzone są w sposób szczery, korzystny dla obu stron. To, że basen jest inwestycją bardzo kosztowną - nie trzeba nikogo przekonywać, podobnie jak i samo utrzymanie basenu. Zdaniem Burmistrza gdyby za tą inwestycją „nie stał” Pan Słowik, to temat byłby bardzo trudny, bo w dzisiejszych czasach nikt nie buduje basenu, ponieważ ten sam w sobie nie jest dochodowy.
Burmistrz ponownie zaapelował do Wysokiej Rady o wyrażenie zgody na podjęcie uchwały, tym bardziej, że jest to parking miejski i miasto z tego tytułu nie ma „ani złotówki”. Przez ten okres 30 lat Pan Słowik gwarantuje zainwestowanie w parking około 1 miliona zł. Obowiązek zrobienia parkingu, gdyby nie propozycja Pana Słowika - spoczywałby na barkach miasta. Burmistrz poinformował, że parking dalej będzie ogólnodostępny, bezpłatny, co będzie zagwarantowane w umowie. Może być również taka propozycja, że to miasto „wykłada” 1 milion zł. na zrobienie parkingu, będzie np. odśnieżało ten teren, wykonywało drobne remonty. W momencie wydzierżawienia te obowiązki spoczywają na dzierżawcy. Burmistrz uważa, że propozycja Pana Słowika jest korzystna dla miasta.
Radny Zbigniew Babalski poinformował, że przy ul. Jana Pawła II parking jest koniecznością. Radny poinformował, że jest za wyrażeniem zgody na dzierżawę, ale nie na takich warunkach, chciałby poznać warunki Burmistrza, ponieważ przedstawione warunki, ale tylko jednostronne.
Zdaniem Radnego nie jest prawdą, że Pan Słowik wybuduje za własne pieniądze ten parking. Prawdą jest, że to miasto wybuduje, tylko z odroczonym terminem płatności. Radny zwrócił się z prośbą o ustalenie warunków, przedyskutowanie i podjęcie uchwały. Radny nie jest przeciw podejmowaniu uchwały, jednak przed jej podjęciem chce znać wszelkie warunki, które będą określone w umowie. Ta uchwała dziś podjęta upoważni Burmistrza do podpisania umowy dzierżawy.
Radny Babalski zwrócił się z prośbą o niepodejmowanie uchwały i wrócić do tematu na kolejnej sesji. Poprosił również o kompleksowe przeanalizowanie zmiany planu zagospodarowania przestrzennego, jedynego wniosku złożonego przez Pana Słowika. Radny zaznaczył, że nie odważy się podjąć decyzji - z propozycjami złożonymi przez OPB na 30 lat.
Burmistrz Miasta zwracając się do Radnego Babalskiego wyjaśnił, że błędnym jest rozumowanie o wkładzie miasta w tą inwestycję. Tej propozycji Pana Słowika mogłoby nie być, ale wówczas miasto musi zagwarantować, że zrobi ten parking, wykona dokumentację i będzie utrzymywało parking przez 30 lat. Mówienie o tym, że to jest kredytowanie czegokolwiek przez Pana Słowika, po czym miasto zwróci mu te pieniądze - jest totalnym nieporozumieniem. Parkingu można nikomu nie wydzierżawić, będzie dalej miejski i nie będzie żadnych pieniędzy przez 30 lat. Burmistrz nie wyobraża sobie sytuacji, w której Pan Słowik zainwestuje 1 milion zł., a miasto obciąży Go czynszem dzierżawnym za parking. Można przyjąć, że miasto wykłada milion zł. (ale trzeba znaleźć ten milion, może zwiększyć kredyt o milion?!) i zrobić ten parking, dokumentację - wówczas nie będzie tematu. Burmistrz poinformował, że zawarcie umowy leży w jego kompetencjach.
Radny Zbigniew Babalski poinformował, że to miasto zapłaci - tylko z odroczonym terminem. Zwracając się do Burmistrza Radny zarzucił, że Burmistrz ogranicza dostęp firm, które mogłyby to zrobić, ponieważ nie ma żadnego przetargu. Czytelna procedura powinna być taka, że miasto powinno zrobić ten parking - to leży w zadaniach własnych Gminy. Dając możliwość Panu Słowikowi na wykonanie tego parkingu Burmistrz omija drogę przetargu publicznego. Radny chciałby znać propozycję Burmistrza odnośnie dzierżawy tego placu. Czy cały parking musi być dzierżawiony przez Pana Słowika, może tylko część?
Burmistrz Miasta poinformował, że miasto oszczędza milion zł. Jeśli chodzi o procedury przetargowe, to założenie było takie, żeby postępowanie było jawne. W tej sytuacji Burmistrz zapewnił, że jest jawne.
Głos zabrał Karol Ciszewski - Doradca ds. nieruchomości, który poinformował, że dla Pana Słowika byłaby to wielka pomoc, gdyby miasto zobowiązało się do zrobienia parkingu, a Pan Słowik by płacił czynsz dzierżawny. Skoro OPB podejmie trud realizacji takiego zadania, jakim jest cały zespół obiektów, wówczas muszą być jasno określone warunki korzystania z tego parkingu i zapewnienia, że teren ten zostanie parkingiem przez co najmniej 30 lat.
Radny Zbigniew Babalski poinformował, że miasto po raz kolejny stoi w takiej sytuacji, aby dać komuś gwarancję. Robi się zwyczajem, że Rada jest „stawiana pod ścianą”. Planiści pracują na zlecenie miasta, Radny ma wrażenie, że planiści pracują pod potrzeby niektórych inwestorów, a Rada dostaje trzy, cztery dni przed głosowaniem nad planem ze zmianami.
Radny przypomniał sytuację z udzieleniem odpowiedzi przez Burmistrza dla „Dyskont Plus”. Termin liczył 21 dni, wówczas Burmistrz chciał się podeprzeć opinią Rady Miasta. Obecnie Pan Słowik złożył propozycję, Burmistrz podjął decyzję niemalże od razu, procedura biegnie niezwykle szybko. Jeśli chodzi o czystą i przejrzystą procedurę, to powinno wyglądać to tak, że Burmistrz określa warunki dzierżawy, ogłasza przetarg i w drodze przetargu wyłania dzierżawce parkingu. Radny zaapelował o nie podejmowanie pochopnej decyzji w tej sprawie.
Burmistrz Miasta zwracając się do Radnego Babalskiego poinformował, że sugerowanie, iż planiści pracują pod kogoś jest niezrozumiałe. Zdaniem Burmistrza inwestorów należy wspierać. Gdyby to był inny inwestor niż Pan Słowik, po wystąpieniach Radnego Babalskiego dawno by taki inwestor „spakował manatki”. To, co robi Radny, zdaniem Burmistrza, jest odstraszaniem inwestorów.
Radny Zbigniew Babalski wyjaśnił, że po raz drugi zmieniamy plan dla OPB i zmieniamy funkcję terenu. Zwrócił się do Burmistrza o „nie wyciąganie” z wypowiedzi jakichkolwiek oskarżeń.
Burmistrz poprosił Radnego Babalskiego o publiczne „opowiedzenie się” na temat basenu w Ostródzie.
Radny Zbigniew Babalski poinformował, że jest za wybudowaniem basenu, ale nie za wszelką cenę. Najpierw należy określić warunki dzierżawy.
Glos zabrał Karol Ciszewski. Poinformował, że Pan Słowik posiada wydane prawomocne pozwolenie na realizację określonej inwestycji na terenie byłych Koszar. Jest to inwestycja o znacznie większej powierzchni użytkowej niż ta, którą zamierza w jakiś sposób realizować.
Poinformował, że ustawa o planowaniu i zagospodarowaniu przestrzennym, a za tym idzie prawo miejscowe, które jest ustanowione - zapewnia możliwości korzystania z określonych zapisów tego prawa w określony sposób.
Głos zabrał Ireneusz Słowik Prezes OPB, wyrażając swoje zdanie na powyższą dyskusję. Zdaniem Pana słowika Radni powstrzymują inwestycję w mieście, a nie pomagają. Mowa o zmianie planu, nad częścią hotelową, była już pół roku temu. Pan Słowik mówi: „..że czuje się niepotrzebny”, nie ma w mieście działek, Radni nie chcą, żebym budował basen. Zdaniem Pana słowika „niektórzy” skutecznie „działają”, aby Go z tego miasta „wykurzyć”.
Radny Zbigniew Babaslski poinformował, że chciałby przeczytać warunki dzierżawy, które postawi Pan Burmistrz, nawet jeśli będą one takie same.
Radny Grzegorz Wróbel złożył propozycję, aby przy opracowaniu umowy pracowały osoby z poszczególnych klubów.
Radny Ryszard Kowalski s. Kazimierza zwrócił uwagę na fakt, że jest „ktoś”, kto chce zrobić za milion złotych parking, który - tak czy inaczej - musi tam być, ponieważ jest blisko szkoły, centrum miasta. Trzeba „być wariatem”, że mimo takiej propozycji ktoś chce wyłożyć własny milion, zrobić ten parking i „nic” z tego nie mieć. Miasto może wykonać parking, ale zabierając środki z innych ulic.
W powyższej sprawie wywiązała się dyskusja, w wyniku której Radny Grzegorz Wróbel złożył wniosek o jej zakończenie.
Przewodniczący Rady Stanisław Bieliński poinformował, że ma wątpliwości co do dzierżawy tego terenu na 30 lat.
Burmistrz Miasta Jan Nosewicz poinformował, że Panu Słowikowi zależy na gwarancjach, aby kolejna Rada nie miała „pomysłu”, aby ten parking zlikwidować. Przypomniał, że mowa jest o wydzierżawieniu, a nie o sprzedaży.
Radny Jacek Dudzin poinformował, że z punktu widzenia OPB zasadnym jest, aby ten parking tam istniał. Przedstawione rozwiązanie jest 100% gwarancją dla firmy OPB. Niebezpieczeństwem jest to, że przyszła Rada może uchwalić inny plan zagospodarowania przestrzennego. Radny zwrócił się do przedstawicieli z OPB: „czy temat ten może poczekać na rozstrzygnięcie do kolejnej sesji, czy decyzja musi zostać podjęta na dzisiejszej sesji?”
Głos zabrał Karol Ciszewski. Poinformował, że chcieliby mieć możliwość omówienia tego tematu i przeprowadzenia dyskusji na ten temat. Tym samym wyraził zgodę na przesunięcie omówienia tego tematu i podjęcie uchwały na kolejną sesję.
Przewodniczący Rady poprosił sekretarza obrad o odczytanie treści projektu uchwały.
W wyniku przeprowadzonego głosowania:
- głosowało 20 radnych
- „za” podjęciem uchwały głosowało – 10 radnych
- „przeciw” głosowało – 4 radnych
- „wstrzymało się” – 6 radnych
W wyniku przeprowadzonego głosowania uchwała Nr XXV/186/2004 w sprawie wyrażenia zgody na wydzierżawienie na okres 30 lat terenu parkingu położonego w Ostródzie przy Placu Jana Pawła II została podjęta."
PROTOKÓŁ NR XXV/2004
z XXV sesji Rady Miejskiej w Ostródzie, odbytej dnia 26 maja 2004 roku
w sali Nr 21 Urzędu Miejskiego w Ostródzie.
"Ad 15.
Podjęcie uchwały w sprawie wyrażenia zgody na wydzierżawienie na okres 30 lat terenu parkingu położonego w Ostródzie przy Placu Jana Pawła II.
Burmistrz Miasta Jan Nosewicz zaapelował do Wysokiej Rady o podjęcie uchwały. Poinformował, że wydzierżawienie jest wyrażeniem woli, natomiast umowa jest sprawą odrębną. Umowa nie będzie tajna, będzie przedstawiona wszystkim Radnym. Burmistrz wyjaśnił, że chodzi o wyrażenie woli wydzierżawienia parkingu. Dla Burmistrza zrozumiałym jest fakt, iż powinno być zapewnienie o tym, że ten parking będzie przez 30 lat, że nie będzie żadnych „pomysłów”, aby parking w jakikolwiek sposób czy zmniejszyć, czy zlikwidować. Burmistrz uważa, że w Ostródzie jest za mało parkingów. Jest szansa na to, aby powstał basen, aby rozpocząć tą inwestycję w miesiącu październiku. Szkoda jest każdego dnia, decyzje opóźniające inwestycję doprowadzą do tego, że inwestycja nie zostanie rozpoczęta w roku bieżącym. Burmistrz poinformował, że Pan Słowik znany jest z tego - ile dobrego zrobił dla miasta Ostródy, negocjacje z nim prowadzone są w sposób szczery, korzystny dla obu stron. To, że basen jest inwestycją bardzo kosztowną - nie trzeba nikogo przekonywać, podobnie jak i samo utrzymanie basenu. Zdaniem Burmistrza gdyby za tą inwestycją „nie stał” Pan Słowik, to temat byłby bardzo trudny, bo w dzisiejszych czasach nikt nie buduje basenu, ponieważ ten sam w sobie nie jest dochodowy.
Burmistrz ponownie zaapelował do Wysokiej Rady o wyrażenie zgody na podjęcie uchwały, tym bardziej, że jest to parking miejski i miasto z tego tytułu nie ma „ani złotówki”. Przez ten okres 30 lat Pan Słowik gwarantuje zainwestowanie w parking około 1 miliona zł. Obowiązek zrobienia parkingu, gdyby nie propozycja Pana Słowika - spoczywałby na barkach miasta. Burmistrz poinformował, że parking dalej będzie ogólnodostępny, bezpłatny, co będzie zagwarantowane w umowie. Może być również taka propozycja, że to miasto „wykłada” 1 milion zł. na zrobienie parkingu, będzie np. odśnieżało ten teren, wykonywało drobne remonty. W momencie wydzierżawienia te obowiązki spoczywają na dzierżawcy. Burmistrz uważa, że propozycja Pana Słowika jest korzystna dla miasta.
Radny Zbigniew Babalski poinformował, że przy ul. Jana Pawła II parking jest koniecznością. Radny poinformował, że jest za wyrażeniem zgody na dzierżawę, ale nie na takich warunkach, chciałby poznać warunki Burmistrza, ponieważ przedstawione warunki, ale tylko jednostronne.
Zdaniem Radnego nie jest prawdą, że Pan Słowik wybuduje za własne pieniądze ten parking. Prawdą jest, że to miasto wybuduje, tylko z odroczonym terminem płatności. Radny zwrócił się z prośbą o ustalenie warunków, przedyskutowanie i podjęcie uchwały. Radny nie jest przeciw podejmowaniu uchwały, jednak przed jej podjęciem chce znać wszelkie warunki, które będą określone w umowie. Ta uchwała dziś podjęta upoważni Burmistrza do podpisania umowy dzierżawy.
Radny Babalski zwrócił się z prośbą o niepodejmowanie uchwały i wrócić do tematu na kolejnej sesji. Poprosił również o kompleksowe przeanalizowanie zmiany planu zagospodarowania przestrzennego, jedynego wniosku złożonego przez Pana Słowika. Radny zaznaczył, że nie odważy się podjąć decyzji - z propozycjami złożonymi przez OPB na 30 lat.
Burmistrz Miasta zwracając się do Radnego Babalskiego wyjaśnił, że błędnym jest rozumowanie o wkładzie miasta w tą inwestycję. Tej propozycji Pana Słowika mogłoby nie być, ale wówczas miasto musi zagwarantować, że zrobi ten parking, wykona dokumentację i będzie utrzymywało parking przez 30 lat. Mówienie o tym, że to jest kredytowanie czegokolwiek przez Pana Słowika, po czym miasto zwróci mu te pieniądze - jest totalnym nieporozumieniem. Parkingu można nikomu nie wydzierżawić, będzie dalej miejski i nie będzie żadnych pieniędzy przez 30 lat. Burmistrz nie wyobraża sobie sytuacji, w której Pan Słowik zainwestuje 1 milion zł., a miasto obciąży Go czynszem dzierżawnym za parking. Można przyjąć, że miasto wykłada milion zł. (ale trzeba znaleźć ten milion, może zwiększyć kredyt o milion?!) i zrobić ten parking, dokumentację - wówczas nie będzie tematu. Burmistrz poinformował, że zawarcie umowy leży w jego kompetencjach.
Radny Zbigniew Babalski poinformował, że to miasto zapłaci - tylko z odroczonym terminem. Zwracając się do Burmistrza Radny zarzucił, że Burmistrz ogranicza dostęp firm, które mogłyby to zrobić, ponieważ nie ma żadnego przetargu. Czytelna procedura powinna być taka, że miasto powinno zrobić ten parking - to leży w zadaniach własnych Gminy. Dając możliwość Panu Słowikowi na wykonanie tego parkingu Burmistrz omija drogę przetargu publicznego. Radny chciałby znać propozycję Burmistrza odnośnie dzierżawy tego placu. Czy cały parking musi być dzierżawiony przez Pana Słowika, może tylko część?
Burmistrz Miasta poinformował, że miasto oszczędza milion zł. Jeśli chodzi o procedury przetargowe, to założenie było takie, żeby postępowanie było jawne. W tej sytuacji Burmistrz zapewnił, że jest jawne.
Głos zabrał Karol Ciszewski - Doradca ds. nieruchomości, który poinformował, że dla Pana Słowika byłaby to wielka pomoc, gdyby miasto zobowiązało się do zrobienia parkingu, a Pan Słowik by płacił czynsz dzierżawny. Skoro OPB podejmie trud realizacji takiego zadania, jakim jest cały zespół obiektów, wówczas muszą być jasno określone warunki korzystania z tego parkingu i zapewnienia, że teren ten zostanie parkingiem przez co najmniej 30 lat.
Radny Zbigniew Babalski poinformował, że miasto po raz kolejny stoi w takiej sytuacji, aby dać komuś gwarancję. Robi się zwyczajem, że Rada jest „stawiana pod ścianą”. Planiści pracują na zlecenie miasta, Radny ma wrażenie, że planiści pracują pod potrzeby niektórych inwestorów, a Rada dostaje trzy, cztery dni przed głosowaniem nad planem ze zmianami.
Radny przypomniał sytuację z udzieleniem odpowiedzi przez Burmistrza dla „Dyskont Plus”. Termin liczył 21 dni, wówczas Burmistrz chciał się podeprzeć opinią Rady Miasta. Obecnie Pan Słowik złożył propozycję, Burmistrz podjął decyzję niemalże od razu, procedura biegnie niezwykle szybko. Jeśli chodzi o czystą i przejrzystą procedurę, to powinno wyglądać to tak, że Burmistrz określa warunki dzierżawy, ogłasza przetarg i w drodze przetargu wyłania dzierżawce parkingu. Radny zaapelował o nie podejmowanie pochopnej decyzji w tej sprawie.
Burmistrz Miasta zwracając się do Radnego Babalskiego poinformował, że sugerowanie, iż planiści pracują pod kogoś jest niezrozumiałe. Zdaniem Burmistrza inwestorów należy wspierać. Gdyby to był inny inwestor niż Pan Słowik, po wystąpieniach Radnego Babalskiego dawno by taki inwestor „spakował manatki”. To, co robi Radny, zdaniem Burmistrza, jest odstraszaniem inwestorów.
Radny Zbigniew Babalski wyjaśnił, że po raz drugi zmieniamy plan dla OPB i zmieniamy funkcję terenu. Zwrócił się do Burmistrza o „nie wyciąganie” z wypowiedzi jakichkolwiek oskarżeń.
Burmistrz poprosił Radnego Babalskiego o publiczne „opowiedzenie się” na temat basenu w Ostródzie.
Radny Zbigniew Babalski poinformował, że jest za wybudowaniem basenu, ale nie za wszelką cenę. Najpierw należy określić warunki dzierżawy.
Glos zabrał Karol Ciszewski. Poinformował, że Pan Słowik posiada wydane prawomocne pozwolenie na realizację określonej inwestycji na terenie byłych Koszar. Jest to inwestycja o znacznie większej powierzchni użytkowej niż ta, którą zamierza w jakiś sposób realizować.
Poinformował, że ustawa o planowaniu i zagospodarowaniu przestrzennym, a za tym idzie prawo miejscowe, które jest ustanowione - zapewnia możliwości korzystania z określonych zapisów tego prawa w określony sposób.
Głos zabrał Ireneusz Słowik Prezes OPB, wyrażając swoje zdanie na powyższą dyskusję. Zdaniem Pana słowika Radni powstrzymują inwestycję w mieście, a nie pomagają. Mowa o zmianie planu, nad częścią hotelową, była już pół roku temu. Pan Słowik mówi: „..że czuje się niepotrzebny”, nie ma w mieście działek, Radni nie chcą, żebym budował basen. Zdaniem Pana słowika „niektórzy” skutecznie „działają”, aby Go z tego miasta „wykurzyć”.
Radny Zbigniew Babaslski poinformował, że chciałby przeczytać warunki dzierżawy, które postawi Pan Burmistrz, nawet jeśli będą one takie same.
Radny Grzegorz Wróbel złożył propozycję, aby przy opracowaniu umowy pracowały osoby z poszczególnych klubów.
Radny Ryszard Kowalski s. Kazimierza zwrócił uwagę na fakt, że jest „ktoś”, kto chce zrobić za milion złotych parking, który - tak czy inaczej - musi tam być, ponieważ jest blisko szkoły, centrum miasta. Trzeba „być wariatem”, że mimo takiej propozycji ktoś chce wyłożyć własny milion, zrobić ten parking i „nic” z tego nie mieć. Miasto może wykonać parking, ale zabierając środki z innych ulic.
W powyższej sprawie wywiązała się dyskusja, w wyniku której Radny Grzegorz Wróbel złożył wniosek o jej zakończenie.
Przewodniczący Rady Stanisław Bieliński poinformował, że ma wątpliwości co do dzierżawy tego terenu na 30 lat.
Burmistrz Miasta Jan Nosewicz poinformował, że Panu Słowikowi zależy na gwarancjach, aby kolejna Rada nie miała „pomysłu”, aby ten parking zlikwidować. Przypomniał, że mowa jest o wydzierżawieniu, a nie o sprzedaży.
Radny Jacek Dudzin poinformował, że z punktu widzenia OPB zasadnym jest, aby ten parking tam istniał. Przedstawione rozwiązanie jest 100% gwarancją dla firmy OPB. Niebezpieczeństwem jest to, że przyszła Rada może uchwalić inny plan zagospodarowania przestrzennego. Radny zwrócił się do przedstawicieli z OPB: „czy temat ten może poczekać na rozstrzygnięcie do kolejnej sesji, czy decyzja musi zostać podjęta na dzisiejszej sesji?”
Głos zabrał Karol Ciszewski. Poinformował, że chcieliby mieć możliwość omówienia tego tematu i przeprowadzenia dyskusji na ten temat. Tym samym wyraził zgodę na przesunięcie omówienia tego tematu i podjęcie uchwały na kolejną sesję.
Przewodniczący Rady poprosił sekretarza obrad o odczytanie treści projektu uchwały.
W wyniku przeprowadzonego głosowania:
- głosowało 20 radnych
- „za” podjęciem uchwały głosowało – 10 radnych
- „przeciw” głosowało – 4 radnych
- „wstrzymało się” – 6 radnych
W wyniku przeprowadzonego głosowania uchwała Nr XXV/186/2004 w sprawie wyrażenia zgody na wydzierżawienie na okres 30 lat terenu parkingu położonego w Ostródzie przy Placu Jana Pawła II została podjęta."
Warto. Zastanowiła mnie wielkość kosztu inwestycji pod nazwą parking: MILION złotych. Wystarczy rzucić milionem i radni ślepna na kolejne bzdury, na przykład o kosztach utrzymania. Milionami zaślepiono też radnych przy głosowaniu nad salonem jedorękich bandytów. Tym razem miały wpłynąć do kasy miejskiej, a rozpłynęły się w mirażach.
Ciekawe są tez sformułowania w protokole. padło pytanie czy można temat przesunąć na następną sesję i co/ Kto wyraził zgodę? Przedstawiciel OPB:
....... Karol Ciszewski. Poinformował, że chcieliby mieć możliwość omówienia tego tematu i przeprowadzenia dyskusji na ten temat. Tym samym wyraził zgodę na przesunięcie omówienia tego tematu i podjęcie uchwały na kolejną sesję.
A skoro przedstawiciel OPB wyraził zgodę to radni mogli juz głosować...
....... Karol Ciszewski. Poinformował, że chcieliby mieć możliwość omówienia tego tematu i przeprowadzenia dyskusji na ten temat. Tym samym wyraził zgodę na przesunięcie omówienia tego tematu i podjęcie uchwały na kolejną sesję.
A skoro przedstawiciel OPB wyraził zgodę to radni mogli juz głosować...
widzisz toledo ciekawsze byłoby mieć cały zapis tej dyskusji - może jest w UM w formie fonicznej - ale jakbyś przypadkiem chciał znaleźć ten protokół w BIPie Urzędu Miasta Ostródy
http://www.bipostroda.24.pl/modules.php ... es&secid=3
czyli protokół z sesji XXV z 2004 roku - to będziesz miał problem - bo nie jest dostępny. Ja skopiowałem ten protokoł jakieś dwa lata temu i całe szczęście bo jak widać pewne rzeczy są ulotne...
http://www.bipostroda.24.pl/modules.php ... es&secid=3
czyli protokół z sesji XXV z 2004 roku - to będziesz miał problem - bo nie jest dostępny. Ja skopiowałem ten protokoł jakieś dwa lata temu i całe szczęście bo jak widać pewne rzeczy są ulotne...