Kandydaci na posłów ziemii Ostródzkiej.

Moderator: Jacek-P

toledo
zawodowy pisarz
zawodowy pisarz
Posty: 2270
Rejestracja: 2006-11-04, 10:06:05

Post autor: toledo »

Sceptyk trafił w sedno: posła się wybiera, by stanowił prawo, a nie by coś dla miasta czy gminy załatwił. Rola posla nie jest załatwianie swoim, ale niestety takie przekonanie nadal dominuje. Stąd wielu posłów mamy, którzy prezentują mentalność "uszczelki" rodem z PRL.
marlon
rozkręcający się
rozkręcający się
Posty: 152
Rejestracja: 2007-07-27, 11:08:59

Post autor: marlon »

wam chyba sceptyk i toledo mózgi wyprano od ostatniej kampani. jeszcze niedawno pisaliście zeby głosowac na swojego bo ważne żeby poseł był z tąd. Teraz kiedy Stasia Gorczyce przesuneli na senatora to lepszy byle kto w teczce ale z PO niz uczciwy i znany nam człowiek ale swój.

Poczytajcie swoje posty z 2005 roku. Powodzenia w lekturze.
toledo
zawodowy pisarz
zawodowy pisarz
Posty: 2270
Rejestracja: 2006-11-04, 10:06:05

Post autor: toledo »

Pewnie, że stąd były najlepszy, ale musiałby sobą coś reprezentować. A wśród kandydatów jeden chyba Brzezin swoje zdanie by głosił. Reszta albo nie ma zdania, albo będzie się musiała podporządkować szefom. Ich ewentualny wybór nie wniósł by nic. ot, żołnierzyki do stania na baczność i podnoszenia rękli na rozkaz.

Tyle o kandydatach, a posłowie - nie zależnie od sympatii i ocen kandydatów - powinni dbać o prawo. Jedno drugiemu nie przeczy.
sceptyk
mistrz klawiatury
mistrz klawiatury
Posty: 1065
Rejestracja: 2006-10-24, 15:24:37

Post autor: sceptyk »

Nie powiedziałem,że zagłosuję na Liska - sugestia nietrafiona, aczkolwiek jego rola koordynatora kontaktów międzynarodowych Platformy jest ważna.
Ten chłopak zna kilka języków, jest sprawnym menedżerem i członkiem komisji spraw zagranicznych Sejmu, więc tak nie wybrzydzaj, tym bardziej, ze wasi spadochroniarze rozleźli się po całej Polsce. Na przykład niejaki Macierewicz - superagent, został przywieziony do Piotrkowa bodajże, nie w teczce, ale w kasie pancernej, podwójnej i zaspawanej.
A jak koniecznie chcesz głosować na byłego szefa powiatowej organizacji ZMS, to se głosuj - mówi Ci to, kochany Marlonie, były zetemesowiec :)
Praniem mózgów Platforma się nie zajmuje. To raczej domena Amway'a Kaczyńskich. Nie bez przyczyny, nazywa się was powszechnie wyznawcami. :)
marlon
rozkręcający się
rozkręcający się
Posty: 152
Rejestracja: 2007-07-27, 11:08:59

Post autor: marlon »

Z tego co wiem twój bozek też tam należał. :lol:
sceptyk
mistrz klawiatury
mistrz klawiatury
Posty: 1065
Rejestracja: 2006-10-24, 15:24:37

Post autor: sceptyk »

być może, ale ja nie robię z tego problemu...
JJ23
średnio gadatliwy
średnio gadatliwy
Posty: 286
Rejestracja: 2007-04-20, 14:42:54

Post autor: JJ23 »

To,że ktoś należał kiedyś do ZMS,czy nawet PZPR nie ma większego znaczenia.Wiecie doskonale,że wybór był niewielki a każdy kto czuł w sobie chęć działania i tak musiał trafić do jedynie słusznych organizacji.Nie było wyboru.W organizacjach które wymieniam znajdowało się wielu bardzo porządnych ludzi.I jeżeli się nie zeszmacili,to ich obecność w życiu politycznym ,ich doświadczenie wydają mi się czymś cennym.Nie wymieniając nazwisk, na naszym własnym podwórku mamy kilka osób,które robiły za przyzwoitych obywateli,walczyły z komuną i inne tego typu bzdury opowiadały.A teraz same muszą tłumaczyć się przed prokuratorem.Barwy partyjne człowieka nie uszlachetnią.Jeśli ktoś urodził się świnią to już świnią zostanie.I nic nie pomoże takiemu zapisanie się do PiS,PO lub innej partii.
toledo
zawodowy pisarz
zawodowy pisarz
Posty: 2270
Rejestracja: 2006-11-04, 10:06:05

Post autor: toledo »

Dokładnie
marlon
rozkręcający się
rozkręcający się
Posty: 152
Rejestracja: 2007-07-27, 11:08:59

Post autor: marlon »

Właśnie tak JJ24 masz zupełna rację.
Może właśnie sceptyk w końcu zrozumie pewne rzeczy.
Świnie znajdują sie w każdej partii, a wszystko zależy od człowieka.
Kiedyś nie można było być kierownikiem lub dyrektorem jeśli nie zapisałeś sie do partii.
Człowiek nie miał wyboru, ale jeśli nie krzywdził ludzi to może spokojnie spojrzeć w lustro.
sceptyk
mistrz klawiatury
mistrz klawiatury
Posty: 1065
Rejestracja: 2006-10-24, 15:24:37

Post autor: sceptyk »

no widzisz,Marlonie, w końcu trochę Cię naprostowaliśmy :)
ost2006
początkujący
początkujący
Posty: 60
Rejestracja: 2006-10-24, 13:02:20

Post autor: ost2006 »

Tylko Brzezin jest ok reszta "tragedia" brak słów......
JJ23
średnio gadatliwy
średnio gadatliwy
Posty: 286
Rejestracja: 2007-04-20, 14:42:54

Post autor: JJ23 »

Czy widzieliscie baner Nosewicza?Ileż trzeba mieć w sobie bezczelnosci,aby działacz lewicy podszywał się pod słowo solidarność.Jeszcze parę lat a dowiemy się,że stan wojenny był wprowadzony,ponieważ dzisiejsi działacze SLD byli zagrożeniem dla tamtego ustroju,i że to właśnie im zawdzięczamy wszystkie zmiany ,które nastąpiły po 1989r.A swoją drogą jestem ciekaw co robił Nosewicz 13 grudnia 1981r?
toledo
zawodowy pisarz
zawodowy pisarz
Posty: 2270
Rejestracja: 2006-11-04, 10:06:05

Post autor: toledo »

Nie przesadzajmy, słowo solidarność nalezy do języka polskiego, a nie do opcji politycznej. Czym innym jest kwestia z kim kto sie solidaryzuje i dla kogo jest solidarnym?

Nie sadzę też, żeby Nosewicz miał odpowiadac na pytanie: co robił 13 grudnia, skoro do tej pory na to pytanie nie odpowiedział i nie raczy chyba odpowiedzieć Jarosław Kaczyński, który stale odwołuje się do idei Solidarności..
sceptyk
mistrz klawiatury
mistrz klawiatury
Posty: 1065
Rejestracja: 2006-10-24, 15:24:37

Post autor: sceptyk »

nie sądzę, Toledo, że masz rację. To słowo wypowiedziane w zwykłej rozmowie, ma taki sens jak mówisz. Używane w polityce ma zupełnie inny wydźwięk i kontekst użyty przez Nosewicza, byłego działacza PZPR i obecnego SLD jest niesmaczny i jest nadużyciem. opinie ludzi z którymi rozmawiałem są podobne
toledo
zawodowy pisarz
zawodowy pisarz
Posty: 2270
Rejestracja: 2006-11-04, 10:06:05

Post autor: toledo »

I dlatego takie reakcje wywołało. W naszym polskim kontekście.

Nos wykazuje jednak solidarność (jest solidarny) z określonym gronem, nieciekawych zresztą postaci. I nie ma to nic wspólnego z Solidarnością.

Innym, ale jednak nadużyciem, jest posługiwanie się tym pojęciem przez osoby wywodzące się co prawda z nurtu z solidarnościowym rodowodem, ale z tym nurtem nie mające żadnego związku, a wręcz idei solidarności zaprzeczające.
JJ23
średnio gadatliwy
średnio gadatliwy
Posty: 286
Rejestracja: 2007-04-20, 14:42:54

Post autor: JJ23 »

Sądziłem,że Babalski będzie miał kampanię jak trzeba.Na razie jednak jest nędznie.Może podskórnie czuje ,że będzie klapa i woli nie wywalać pieniędzy w błoto.Może Zbyszka zmuszono do kandydowania?
Zablokowany