Forum Online

Odpowiedz jest prosta- nic!!!!!!!!!!!!!!!!"Nie kop pana, bo się spocisz!"-Kingsize

Odpowiedź jest prosta i jedyna.

ŻADNA gazeta

Moniko na jakim ty świecie żyjesz. Posłowie i lokalni "politycy" nie są od reprezetowania ludu, który ich wybrał. Oni zostali wybrani do wyższych spraw a nie takich przyziemnych jak dbanie o rozwój i polepszanie sytuacji życiowej mieszkańców. Oni zostali wybrani po to, aby dbać wyłącznie o siebie i swoje interesy.
Kto by ich wybrał, jeśli by wiedział, że będą dbać i nasze interesy. Chyba nikt. My zawsze wybieramy takich co nas robią później "w konia" i olewają wyborców. Tak było zawsze. Zawsze tak wybieramy, więc czemu się dziwisz Moniko

A ty co? Zaczadział? Myslisz że mnie sprowokujesz. Mi z takimi tekstami nie wyjeżdżaj. Jak nie kumasz o co chodzi to trzymaj ręce z dala od klawiatury.
Pobaw się w kulki - myszką.

Ktoś tu chyba nie zrozumiał co miałem na myśli.

Droga Szacilo!Czy masz coś wspólnego z Jarkiem Szaciłowskim rocznik 1956,w latach szkolnych zamieszkałym przy ul.Żeromskiego?Pytam z ciekawości,kiedyś chodziliśmy razem do szkoły.

gazeta ostródzka ciągle jest na topie Zawsze i Wszedzie

Przeczytałem dzisiejszą Gazetę Ostródzka i dowiedziałem się o donosie , którym jest oburzona Pani Redaktor. Donos był do prokuratury i to anonimowy a problem generalnie jest wielki bo Pani Redaktor uważa , że lepiej walczyć jawnie i z podniesioną przyłbicą. Jak „mówi” Pani redaktor :pod donosem podpisali się jacyś anonimowi radni: i zaznacza oburzona ” Napisać anonim to już jest moim zdaniem brak elementarnego poczucia przyzwoitości ale jeszcze się za kogoś podpisać to szczyt wszystkiego.” Tak właśnie droga Pani Redaktor wygląda świat prawdy w naszym mieście. Pani Gazeta nie jest gwarantem bezpieczeństwa faktów. Brak właśnie pewności ,że prawda przez gazetę nie zostanie „wykręcona” wskazuje na faktyczny stan tego medium . Wydawca Gazety Olsztyńskiej , który utrzymuje Gazetę Ostródzką chyba już od dawna nie ma świadomości jaki to polityczny naganiacz i upiększacz albo o tym wie i udaje ,że jest oczywiście super.
Co do donosu, to jedyna historia jaką chyba wyjaśniła gazeta bo jedyne co ustaliła to fakt ,że o donosie nikt z radnych powiatu nie wie i nie słyszał.
Gazeta przez 10 lat swojego bytu nigdy nie próbowała rozwikłać żadnej sprawy. Bo przecież jak mówi Pani Redaktor "gazeta" powinna pisać tylko o pozytywnych sprawach. Ta pozytywnością i szemranym uśmiechem na nasze miasto zaraziła się właśnie nawet prokuratura, która byle sprawę posyła do innych instancji tłumacząc, że nie może się zając sprawą bo będzie stronnicza. Drodzy mieszkańcy nie może być tak , że prokuratura jest stronnicza bo ona z zasady musi być stronnicza inaczej prawo jest wykręcane przez cwaniaków. Sprawa P.Słowika jest prowadzona przez prokuraturę w Iławie. Nagle się okaże , że policja jest od pilnowania dzieci w przedszkolach a prokuratorzy są od umarzania dochodzeń. Rozumiem ,że można mieć uwagę do sądu iż jest stronniczy jeżeli są jakieś ku temu przesłanki a jeżeli doczekaliśmy się czasów gdzie prokuratorzy umywają ręce.
Wracając do "Gazety Ostródzkiej", która jest niby lewicowa a faktycznie z lewicą łączy ją chyba tylko na poziomie założonych na lewą stronę skarpetek na nogach pani Redaktor Naczelne. "Gazeta" pisała ostatnio o podatkach lokalnych, i całe miasto dowiedziało się , że radni uchwalili wyższe podatki aby pogrążyć rodzinę Dąbrowskich??? Szok promowanie tego nazwiska jak sądzę było nie przypadkowe. Ale tu ujawnia się nieprzypadkowa znajomość między Redaktorem Naczelnym a wszystkimi Dąbrowskimi a szczególnie z Lubajn. To jest kampania wyborcza a nie zbieżność nazwisk.

Temat Gazety Ostródzkiej powraca na tym forum niczym bumerang.

To chyba jest już trzeci temat na ostrodaonline poświęcony tej Gazecie. I bardzo dobrze ludzie mają prawo oceniać to co dobre i krytykować to co złe. Jeśli tych krytyk jest coraz wiecej - to może lepiej zmienić zawód niż dalej brnąc w niewiadomo w jakim kierunku. Przyjdzie taki czas, że historia sama wystawi ocenę Gazecie. I bedzie ona taka na jaką zasłuży Pani Redaktor.
Jak widać Pani redaktor jest to raczej nie na rękę.
Stan frustracji Pani redaktor trwa nadal o czym można przeczytać w Jej rubryce "Na dzień dobry". Czytając słowa Redaktor wyraźnie widać, że "robi się jej niedobrze" to zreszta widać na zamieszczonej fotce.
I nie pomoże tu zagrywka samochwalenia się wypowiedziami czytelników o gazecie.
Jak zrozumiałem z wypowiedzi BCL w Telewizji Ostróda, Zarząd Spółki Edytor podejmie wkrótce decyzję w sprawie dalszych losów gazety. W sumie Gazeta ostródzka jest tylko dodatkiem do Olsztyńskiej. Nie wierzę, że sama by się utrzymała.
Jest więc szansa, że mogłaby zniknąć z naszego lokalnego rynku?
W tej wypowiedzi BCL "Na Dzień Dobry" czegoś nie rozumiem - co jest bardziej nagannego: donos na kogoś czy łamanie prawa przez tego kogoś?
Doktorze Jamajczyk - gratuluję odwagi i wypowiedzi w sprawie gazety i układzików. Do tego trzeba dodać znajomość Redaktor z panem C. W., który zasłynął z ilości promili.

[/i]

mojsa pisze:(..)W tej wypowiedzi BCL "Na Dzień Dobry" czegoś nie rozumiem - co jest bardziej nagannego: donos na kogoś czy łamanie prawa przez tego kogoś?(...)

[/i]

No właśnie. W prawdzie nikt winy nikomu nie udowodnił. nie możemy mówić, że ktoś złamał prawo, ale pani Redaktor mogłaby być chociaż odrobinę "wścibska". Dlaczego nie jest. Ograniczone horyzonty, czy wazeliniarstwo?

a moralność osoby donoszącej? Nazwałabym to raczej obywatelskim obowiązkiem posypanym strachem i bezsilnością.

Co do układów pani BCL z panem CW, nie wyolbrzymiałabym, nie ten poziom.

hmm, mówisz nie ten poziom, a ja słyszałem, że grywają razem w brydża.
Pewnie plotki. A fuj.
Ale pamiętam, że swego czasu ten pan dość często pojawiał się na łamach Gazety.

Pani Redaktor w brydża?
Jakiego...?

4 pik po dwóch kierach partnera?

Nic dziwnego, że artystka zrobiła się wyjątkowo nerwowa.

i nie przeszkadza mu, że zamiast "Kwidzyna" pisze "Kwidzynia"?

Hm....?

Stan frustracji niektórych użytkowników tego forum sięgnął zenitu. W zasadzie to jeszcze jednego o Pani Redaktor nie napisaliście - ona pewnie jest wielbłądem.

Jest mi niezręcznie krytykować "Gazetę Ostródzką" , bo pracuje tam moja koleżanka.
To raczej broszurka reklamowo-ogłoszeniowa niz poważne czasopismo i tak chyba należy ją traktować.

Przepraszam ale używanie słowa gazeta jest tu pewnym nadużyciem.
Albowiem znaczenie słowa gazeta odnosi się do "publikacji ukazującej się periodycznie, co najmniej dwa razy w tygodniu, przekazującej aktualne problemy". (Popularny słownik języka polskiego).

A zatem używanie słowa gazeta w stosunku do Gazety Olsztyńskiej jest zasadne. Ale tzw. Gazeta Ostródzka ukazuje się w cyklu tygodniowym, czyli jakby nie patrzeć - rzadziej niż dwa razy w tygodniu. W zasadzie można tu raczej mówić o "Gazecie Ostródzkiej" jako o dodatku do Gazety Olsztyńskiej. Nie można bowiem kupić samej Gazety Ostródzkiej, gdyż nie ma ona swojej ceny. Cena, za którą nabywca otrzymuje czasopismo, jest ceną Gazety Olsztyńskiej oraz innych dodatków tj. magazyn telewizyjny.

[/i]

A tak właściwie mojsa, to skąd te twoje wieczne ataki na Gazetę Ostródzką? Jakoś nie mogę zrozumieć z czego się wzięły. Może mnie oświecisz?

Dzisiejszy nr "GO" potwierdza temat ZOO ( serenki )!

Przedstawianie mojej osoby jako przypuszczającej ciagłe ataki na Gazetę i dziennikarzy nie jest prawdą. Wyrażanie opinni lub krytycznych uwag jest moim prawem zagwaratowanym konstytucją. Jednakże, poczuł sie urażony to:
Przepraszam wszystkie osoby, które uważają, że moje wypowiedzi w poruszanym temacie są niesprawiedliwe, krzywdzące, poszlakowe lub nawet niesprawdzone. Tym samym pragnę wyrazić ogólne ubolewanie, że ktoś temat ten poruszył i to w kilku miejscach na forum. Powinno się omijać tego typu zadrażnień w lokalnym społeczeństwie a najlepiej w przypadku niezadowolenia z mediów - unikać ich, poprzez nie kupowanie. Temat ten uważam dla mojej osoby za zamknięty.
Serdecznie pozdrawiam wszystkie osoby które zabrały wraz ze mną głos w tej dyskusji. Pozdrawiam również współpracowników, dziennikarzy i redaktorów Gazety Ostródzkiej. Życzę Państwu dążenia do doskonałości i pozostania "potęga informacyjną"
z poważaniem
Mojsa

Errata:
w powyższym tekście zamiast słów:
Jednakże, poczuł sie urażony to:
powinno być:
Jednakże, jeśli ktoś poczuł sie urażony to:
mojsa

Ostródzka Gazeta Sportowa tak powinna nazywać się "GO". Odczucie jest proste, o czym tam się pisze i wie najlepiej? tylko o lokalny sporcie.