dziecinko, nie pisz dużo i bez sensu, bo naprawde jest to meczące...studentka pisze:ost2006,Mszy Świętej nie da się odprawić w domu.ost2006 pisze:No tak masz rację, ale zawsze są autobusy z bezpłatnymi przejazdami dla osób starszych no i "babcie', które już mnie mogą odwiedzać Kościołów często zapraszaja księdza do domku za opłatą oczywiście hihihi
Radziłabym najpierw się rozeznać w sytuacji, a nie pisać takie bzdury.
Sool, pisałam to już w moim pierwszym poście w tym temacie( jak ktos ma wątpliwości, niech przeczyta ze zrozumieniem i w całości), ale powtórzę, bo jak widzę nie dociera i ciągle to samo co poniektórzy powtarzają...- żadna z parafii nie powstaje z widzimisie księdza i kilku babć!!! Skoro jest tyle parafii, są one potrzebne, a miejsca, gdzie one powstały, spełniają warunki dla powstania parafii. Nie buduje sie parafii tak, gdzie nie ma takiej potrzeby. Jak ktoś ma jakieś wątpliwości jeszcze, to odsyłam do mojego
nie pamietasz pewnie jak świetej pamieci proboszcz strychacz otwierał kolejne kościoły w ostródzie...wiesz dlaczego? bo mógł zostac biskupem, ale wyłącznie wtedy gdy w jego parafii bedzie kilka-kilaknaście oddziałów(czyli osiedlowych kosciołów-baraków)...więc nie pisz o tym, że kolejne kościoły powstaja z potrzeby wiary i tego, że więcej jest teraz wierzących niz 20 lat temu...to jest farsa, na którą niestety nie mamy wpływu...ja bym pozamykał te wszystkie baraki a księży/cieciów wysłał do zakonu, aby poczuli to czym jest właściwie wiara w Boga...bo na razie to oni wierzą w prezydenta i premiera i wsadzają nos nie tam gdzie trzeba...a ja sie na to nie zgadzam...Bóg jest jeden i wiara w niego jest niesamowitym przeżyciem...ale przez te polityczne czarne ogiery nie chce mi się odwiedzac przybytków wzajemniej adoracji zwanych kościołami...kropka