trochę umiaru w opiniach proszę

Moderator: Jacek-P

sceptyk
mistrz klawiatury
mistrz klawiatury
Posty: 1065
Rejestracja: 2006-10-24, 15:24:37

trochę umiaru w opiniach proszę

Post autor: sceptyk »

nie dotyczy ten apel hakenbu i jego popleczników - oni są niereformowalni.
Nie ma sensu wypominać komukolwiek gorzały, bo nie dlatego ta ekipa powinna stracić władzę.
Czepianie się Słowika jest niesprawiedliwe.To obecnie jeden z największych deweloperów w Polsce i Ostróda ma szczęście,że chce mu się w nią inwestować.
Stałoby się wielkie nieszczęście, gdyby cwaniacy z Warszawy przejęli Białe koszary, dzięki Bogu tak się nie stało.
Słowik kupił je za cenę jaka była do osiągnięcia i jestem pewien, że miasto skorzysta na tej transakcji. Szkoda tylko,że zostało zmarnowanych kilka lat, bo koszty utrzymania tego obiektu spadły na miasto. Teraz płaci za to Słowik.
Źle się jednak stało,że zającem w tej transakcji była firma związana z panem J. Nomen omen nazywa się Fortuna :-D.
Dla wyjaśnienia: w zaden sposób nie jestem związany ze Słowikiem, ale zawsze będę go bronił, bo zrobił bardzo dużo dobrego dla miasta i,mam nadzieję,że jeszcze zrobi.
Pomyślcie, jak ubogo wyglądałaby Ostróda bez inwestycji Słowika. wtedy dopiero obecne władze miałyby czym się "chwalić" :-D
sen
średnio gadatliwy
średnio gadatliwy
Posty: 250
Rejestracja: 2004-01-22, 10:17:40

Post autor: sen »

Niech w Białych Koszarach inwestuje ptak o jakimkolwiek upierzeniu :) . Najistotniejsze jest to, by cały ten kompleks nie zamieniłsię w kolejne osiedle mieszkaniowe, na dodatek z budynkami wybudowanymi "w poprzek" kompozycji przestrzennej zespołu koszarowego. Niech sobie burzą i budują wzdłuż ulicy Jagiełły, ale na placah maneżowych trzeba myśleć jedynie o strukturach zielonych i małej architekturze naizanych na nienachalne ciagi komunikacyjne. Geszeft jest geszeftem, ale wszystko z umiarem :) .
sen
średnio gadatliwy
średnio gadatliwy
Posty: 250
Rejestracja: 2004-01-22, 10:17:40

Post autor: sen »

Przepraszam za małe skuchy: "zamienił się" a nie "zamieniłsię" i "placach", a nie "placah". Zawsze powtarzam sobie, żeby przeczytać post przed wysłaniem, ale przypominam sobie o tym dopiero wtedy, gdy już kliknę :) .
sceptyk
mistrz klawiatury
mistrz klawiatury
Posty: 1065
Rejestracja: 2006-10-24, 15:24:37

do snu

Post autor: sceptyk »

całkowita zgoda.. Słowik ma naprawdę świetnych architektów. Swoją drogą,jeżeli ktoś od Słowika czyta te nasze wypociny, to mam propozycję:
Przedstawcie projekt zagospodarowania tego terenu publicznie - skończą się wtedy dyskusje. Wierzę, że będzie to podobna klasa jak inne wasze obiekty.
zarabianie pieniędzy nie jest niczym złym,prawda? :-) Uczciwe zarabianie...
zorro
początkujący
początkujący
Posty: 127
Rejestracja: 2006-11-01, 17:04:43

Post autor: zorro »

Jednej osobie już podałem przepis na sukces. Chyba Romie, to się potem na mnie obraziła. Ale towar jest wart tyle za ile ktoś go kupi. Ludzie, weźcie 10 mln, zróbcie jakieś fajne plany, zbudujcie coś, i bądzcie bogaczami. Przecież to jest takie proste. Wszyscy są mądrzy, pouczają. Inwestor nie tylko musi znaleźć kasę na wybudowanie ale też potem to sprzedać. Co wbrew pozorom nie jest takie proste, bo ileż może być sklepów,
chroń mnie od przyjaciół, z wrogami dam sobie radę
Roma
rozkręcający się
rozkręcający się
Posty: 195
Rejestracja: 2006-08-02, 23:01:52

Post autor: Roma »

Zorro - jak zwykle głupie gadanie. Mam tu dla Ciebie przepis na zbycie nieruchomości - tak się składa, że z pieniędzy podatników utrzymywani są pracownicy urzędu miasta - począwszy od burmistrza a skończywszy na pani sprzątaczce. Gdzieś pomiędzy nimi powinna być taka osoba co zajmuje się profesjonalną sprzedażą nieruchomości. Od tego są targi nieruchomości w warszawie lub innych miastach, ktore organizują podobne imprezy. Trzeba taką osobę (odpowiednio wykształconą) wyposazyć w komputer z dostępem do internetu - opracować ofertę sprzedaży i wysyłać do innych developerów i firm, które byłyby gotowe zainwestować w kompleks w środku miasta. Oferty należy zamieścić w ogólnopolskiej prasie, a także w specjalistycznych wydawnictwach o nieruchomościach, które wydawane są w tysiącach egzemplarzy w Europie i na całym świecie.
Po kilku miesiącach inwestor gotowy do działania w Ostródzie.

Uwaga! Przy sprzedaży nieruchomości nie należy zamieszczać ogłoszenia tylko w prasie lokalnej o zasięgu kilku gmin wokół Ostródy a jeśli ogłoszenie o sprzedazy w internecie ukaże się w dniu przetargu, grozi smrodem wokół rzekomej inwestycji.
Informacje dodatkowe - 10 mln i plan budownictwa mieszkaniowego nie wystarczy by inwestycja była zyczliwie przyjęta przez mieszkanców Ostródy, przykład: baseno-market - na dolnej sali bilardowo-dyskotekowej ponoc zarwała się podłoga.
zorro
początkujący
początkujący
Posty: 127
Rejestracja: 2006-11-01, 17:04:43

Post autor: zorro »

Roma - nie chciałbym aby aby ten temat był naszą osobistą polemiką. Z tego co wiem ogłoszenie o koszarach (tzn. o ich sprzedaży) było w folderze Polskiej Agencji Inwestycji Zagraniczych (lub cos w tym stylu).
Jeżeli masz jakieś informacje, że sprzedaż koszar była obarczona "błędami" lub było coś "na rzeczy" no to zrób obywatelski obowiązek napisz do NIK, CBA, CBŚ. Chciałbym aby koszary były sprzedane za 100 mln zł. Ale wiedz, że inwestorzy boją się obietków wpisanych do ewidencji zabytków. Konserator na wiele nie pozwala, jest "hamulcowym". Ile już zabytków zostało zniszczonych przez te przepisy. I więcej optymizmu, życie nie jest "czarno - białe"
chroń mnie od przyjaciół, z wrogami dam sobie radę
oburzony
początkujący
początkujący
Posty: 10
Rejestracja: 2006-11-10, 14:37:43

zorro nie kręć!

Post autor: oburzony »

po co kręcisz? Skoro jesteś pracownikiem burmistrza to powiedz- wiem, a nie- gdzieś słyszałem. Wyjątkowo zgadzam się. Wolę że kupił koszary Słowik ,nawet za mniejsze pieniądze ale z gwarancją,że powstanie coś dobrego.
Ta firma z Warszawy, która niby chciała kupić koszary, tak naprawdę to chciała wydoić miasto z kasy. Pamiętam jak burmistrz zapewniał, jaki to fantastyczny inwestor nam się trafia. To,że zmądrzał to dobrze,ale 2 lata zostały stracone.
Odnośnie basenu. Nie obciążajcie Nosewicza nie jego zasługami. Powstanie basenu to sprawa Wasilewskiego (o ironio dostanie pewnie za tą zasługę zawiasy). Jeden świetny samorządowiec,dla uściślenia spoza Ostródy,jaksię dowiedział, że prywatny inwestor chce zbudować basen nie chciał wierzyć. To, że Słowik znalazł sposób ,żeby ta inwestycja była dla niego opłacalna dobrze o nim świadczy.
Tak na marginesie, naszą narodową cechą jest bezinteresowna zawiść i syndrom psa ogrodnika
zorro
początkujący
początkujący
Posty: 127
Rejestracja: 2006-11-01, 17:04:43

Post autor: zorro »

A w czym kręcę? Chciłabym wiedzieć wszystko, czy przynajmniej dużo.
Jak coś wiem, to się chwalę aż pod niebiosa. Taki jestem. A na biznesie ciut się znam, i czasami się wkurzam jak ktoś poucza jak się robi "biznesy".
chroń mnie od przyjaciół, z wrogami dam sobie radę
Roma
rozkręcający się
rozkręcający się
Posty: 195
Rejestracja: 2006-08-02, 23:01:52

Post autor: Roma »

zorro - to Ty wszystkim dajesz rady - "jacy wy mądrzy weźcie sobie miliony i kupcie i zróbcie". To jest gadka przedszkolaka.
Mienie komunalne jest własnościa całej gminy- a więc wszystkich mieszkańców Ostródy. Tak, żebyś wiedział boli mnie taka "super sprzedaż" - wychodzi coś około 19 zł za m2 ziemii, nie licząc budynków.
Dla przykładu na ul. Racławickiej sama ziemia wyceniona jest na 100 zł za m2.
Ostróda to potrafi robic biznesy :cry:
sen
średnio gadatliwy
średnio gadatliwy
Posty: 250
Rejestracja: 2004-01-22, 10:17:40

Post autor: sen »

Nie jest zbyt ważne, czyją własnością staje się jakiś obiekt w mieście, istotne jest natomiast, żeby - o ile to miasto dokonuje sprzedaży - zawarto w umowie takie warunki, które jasno określają funkcje, do jakich zostanie przystosowany obiekt(-y). Białe Koszary stoją w środku Ostródy, powinien być zatem uwzględniony interes komunalny, a nie tylko geszeft. Póki co ze Słowikiem nie ma drastycznych sytuacji konfliktowych, ale póki co nie zajmował się jeszcze takim skomplikowanym układem, jakim są bez wątpienia Białe Koszary. Biznez biznesem, własność prywatna własnością prywatną, ale w Ostródzie można obawiać się wszystkiego, takich choćby historii jak Jasam na Słowackiego i.... a jednak!!! tego "przecudnej urody" domu nad jeziorem, który sporokurował zdaje się Słowik? Jak tak dalej pójdzie, to miasto jest na najlepszej drodze, żeby spieprzyć do końca Sowińskiego, Spichrzową i okolice. Jak dla mnie, posunięcia nowych władz miasta w tej okolicy będą miernikiem tego, czy bezhołowie się skończyło, czy taniec chocholi trwa dalej w najlepsze.
Zdrowia życzę :)
Zablokowany