CO SIĘ DZIEJE W OSTRÓDZKIM SCHRONISKU DLA ZWIERZĄT????????

Ogólno tematyczne forum dotyczące Ostródy

Moderator: Jacek-P

magnolia
początkujący
początkujący
Posty: 83
Rejestracja: 2007-11-21, 17:12:38

Re: CO SIĘ DZIEJE W OSTRÓDZKIM SCHRONISKU DLA ZWIERZĄT????????

Post autor: magnolia »

Organizacja TOZ przeprowadziła nawet warsztaty dla inspektorów i wolontariuszy na temat adopcji zagranicznych.
Te adopcje to nie jest jakiś dziwaczny pomysł Fundacji AFN. Starają się o nie wszystkie prężnie działające stowarzyszenia
Monika1
początkujący
początkujący
Posty: 45
Rejestracja: 2010-04-25, 13:39:55
Gadu-Gadu: 0

Re: CO SIĘ DZIEJE W OSTRÓDZKIM SCHRONISKU DLA ZWIERZĄT????????

Post autor: Monika1 »

magnolia pisze:Organizacja TOZ przeprowadziła nawet warsztaty dla inspektorów i wolontariuszy na temat adopcji zagranicznych.
Te adopcje to nie jest jakiś dziwaczny pomysł Fundacji AFN. Starają się o nie wszystkie prężnie działające stowarzyszenia
no właśnie - prężnie, więc może nie należy wymagać takiej wiedzy od stowarzyszenia, o którym nawet w mieście będącym jego siedzibą mało kto słyszał. Stowarzyszenie jest nie po to aby sobie nadać ważne tytuły (chyba, że ktoś się chce dowartościować w ten sposób) ale po to aby zrobić coś dla innych.
temida
początkujący
początkujący
Posty: 32
Rejestracja: 2010-04-28, 18:50:21
Gadu-Gadu: 0

Re: CO SIĘ DZIEJE W OSTRÓDZKIM SCHRONISKU DLA ZWIERZĄT????????

Post autor: temida »

Monika1 pisze:
i zaraz pewnie znowu pojawi się zarzewie plotek, że psy zostały sprzedane za ciężkie euro na eksperymenty. Nie wiem tylko jak długo jeszcze europejskie (bo nie tylko niemiecka organizacja adoptuje psy z Ostródy) będą znosiły te pomówienia i nie wniosą sprawy o zniesławienie w sądach na terenie własnych państw (już sama podróż dla pozwanego może być kosztowna).
Zacznę od końca. Jaka podróż, gdzie podróż, do sądu np.w Niemczech? A niby po co? Zeznania składa się w miejscu zamieszkania. A jeśli mnie ktoś oskarzy to oskarzający tu przyjezdza, cos "cienko straszysz".

Każdy wie ile trzeba zaplacic za psa adoptowanego w Niemczech czy Szwecji itp. W Niemczech opłata wynosi od 250-280euro a za rasowopodobnego więcej.
Tu, przy kazdym zwierzeciu jest cena: pies od 240-280euro, kot 60-80euro.
http://for-animals.de/
W Niemczech nie mozna robic adopcji psow spoza Niemiec tylko mozna je sprzedawac(mając pozwolenie), wiec co to jest jak nie handel??

Czy schronisko dostaje chociazby zwrot kosztow za czipa i szczepienia, sterylizacje suk? A co z tego ma schrnisko?? No tk "biedne pieski zbrali, z biednego, okropnego miejsca"po rekach calowac' i zamknąc buzie. "Fajnie" jest jak dostaje się psy z Polski za darmo plus "dodatkowy pakiet". I 'fajnie jest" jak na polskie biedne schroniska i pieski,chore szczegolnie, kalekie, zbiera sie dary w Niemczech. Kazdy milosnik zwierzat zaplacze nad losem biednego psa i sypnie kasa lub darami i zrobi zrzutke na transport pieskow z Polski taka "wywozowa kwota, przepustka "na zachod, 60 euro, dla psa. No jakby na zdjeciach pokazywali ładne polskie schroniska to przeciez grosza nikt na zachodzie by nie dal wiec lepiej taki 'syf" pokazywac:dziury w boksach, psy stojace w wodzie, marne budy bo kasa płynie na pomoc. Po co wiec naciskac wladze lokalne na poprawe tego? Tym z "zachodu' sie to nie opłaca! A tu sobie zobaczcie jak "jeczą' na pomoc dla waszego schroniska(sa zdjecia i komentarze odpowiednie) i pomoc dla waszych psow! Czy schronisko cos z tego dostalo?? Właczcie sobie tłumacza na stronie i macie wtedy jasnosc,tak mniej wiecej, jest tez Wasz piesek na wozku,Rudy, apel o pomoc dla niego i kase...
http://for-animals.de:80/


Włascielem psow jest UM dlaczego te organizacje niemieckie nie ustalają tego z UM?

A w niemieckich schroniskach nie ma psów??? SĄ, wiec? Niemcy z Polski zabieraj duze psy czy raczej mniejsze i szczenieta, nie wiesz dlaczego??
Szwecja. Ile jest w Szwecji schronisk dla zwierząt? Tam jest "krótka piłka' jak są problemy z psem, jakiekolwiek, to sie psa usypia i tyle. Jak sie nie zglosi opiekun w bardzo krótkim, okreslonym czasie po swojego psa, pies tez idzie pod igle. Byliscie w Szwecji, ile tam psow ktokolwiek widzial??
Jak długo, mimo wszystko, będą pomagać znajdować tym zwierzakom domy (dla nie znających sprawy są to najczęściej zwierzęta chore, kalekie jak Bursztyn na wózku, czasami skazane na uśpienie jak w przypadku jednego z psów zabranych dzisiaj)? I co wtedy będzie trzeba powiedzieć gminom, które oddają zwierzęta do tego schroniska? "Sorry, płaćcie dalej za pobyt swoich zwierząt, bo wstrzymane są adopcje z powodu czyichś urojeń?" I pozostaną wtedy adopcje, takie jak część do tej pory się odbywa czyli wydawanie niesterylizowanych suk, na krótki łańcuch przy budzie, gdzie dwa razy w roku pojawiaja się szczeniaki, które się topi w wiadrze albo, o ile ktoś bardziej miłosierny, to podrzuci do schroniska
A czy ten wywoz świateczny do Niemiec byl zgłoszony w inspekcji weterynaryjnej, była odprawa psow zrobiona przez inspekcje weterynaryjną, warunki przewozu sprawdzone, dopuszczone, legalnosc transportu? Takie sa przepisy, no jak było??
Czy schronisko ma dane gdzie dokladnie psy pojechaly, do kogo trafily? Czyja własnościa są te psy? A jak jakiegos psa własciciel sie odnajdzie to co wtedy?

A dlaczego to schronisko przyjmuje psy z innych gmin, skoro miejsca nie ma dla psow, dlaczego nie sterylizuje suk? Dlaczego UM Ostroda ma takie syfiaste schronisko, gdzie jest powiatowy lekarz, dlaczego tego schroniska nie zamknie skoro nie spelnia ono wymogów?? I co robią w tym temacie organizacje lokalne i te z zachodu, atakuja Urzad Miasta za takie syfiaste schronisko, warunki stworzone zwierzetom?? Czy obecny zarządca ma zlecone w umowie przebudowy itd??Czy myslicie, ze jak to schronisko przejmie jakakolwiek organizacja poprzez przetarg czy konkurs to bedzie mogla robic z wlasnych srodkow inwestycje?? Mylicie sie, nie bedzie mogla, zapoznajcie sie z przepisami. To UM musi to schronisko doprowadzic do porządku, aby zwierzeta mialy dobre warunki bytowe. UM jest włascicielem schroniska i musi przeznaczać środki finansowe na inwestycje w schronisku. Zamiast szarpać się teraz ze schroniskiem poszarpcie sie z Urzedem Miasta, wybory się zbliżają!!!
pastel
początkujący
początkujący
Posty: 16
Rejestracja: 2010-02-02, 07:10:56
Gadu-Gadu: 0

Re: CO SIĘ DZIEJE W OSTRÓDZKIM SCHRONISKU DLA ZWIERZĄT????????

Post autor: pastel »

um ogłosił przetarg w którym to chciał aby były wykonywane sterylizacje, czipowanie, szczepienie podstawowe, bieżące naprawy (patrz projekt umowy) zatem chyba uczestnictwo w przetargu jest dobrowolne, to kto odpowiada za brak sterylizacji? Albo za to, ze całodobowa opieka to ktoś w domu pod telefonem ,pewnie chory pies ze schroniska zadźoni, ze sie gorzej poczuł. Dziwnym trafem owe zagraniczne organizacje złożyły pisma w UM na fatalne warunki w Ostródzie mało tego czekają albo juź maja odpowiedź na pisma aby postawic tam kilka kojców za kasę tych org. . Dąbrówka to chyba OTOZ ANIMALS oni też nie znają przepisów odnośnie transportu? Nie wydaje mi się! Skupmy się na warunkach w schronisku bo gdzieś każdy próbuje odciągnąć od sedna.
magnolia
początkujący
początkujący
Posty: 83
Rejestracja: 2007-11-21, 17:12:38

Re: CO SIĘ DZIEJE W OSTRÓDZKIM SCHRONISKU DLA ZWIERZĄT????????

Post autor: magnolia »

"Wszystkie zwierzęta przewożone przez granice państwowe nawet w ramach Unii Europejskiej muszą być jednoznacznie identyfikowalne (zaczipowane), posiadać wymagane szczepienia i wydany przez uprawnionego lekarza weterynarii paszport. Oznacza to w praktyce, że losy tych zwierząt można śledzić także po ich przybyciu do Niemiec i po adopcji. Ratowanie zwierząt, ich leczenie, transport często z odległości kilkuset czy nawet kilku tysięcy kilometrów i poszukiwanie im nowych domów przez zaangażowanych w tą pomoc ludzi i organizacje pociąga za sobą znaczne koszty. Oprócz wspomnianej powyżej ścisłej ewidencji zwierząt również i ten fakt rozwiewa wysuwane przez niektórych wątpliwości, co do tego, czy zwierzęta te nie trafiają do Niemiec na przykład w celach prowadzenia na nich nielegalnych eksperymentów. Przy takiej wysokości nakładów ponoszonych na ich transport, leczenie, itd. nie miałoby to zupełnie uzasadnienia ekonomicznego, nie wspominając już o kwestiach etycznych oraz ryzyku poniesienia odpowiedzialności karnej za tego typu działania."
magnolia
początkujący
początkujący
Posty: 83
Rejestracja: 2007-11-21, 17:12:38

Re: CO SIĘ DZIEJE W OSTRÓDZKIM SCHRONISKU DLA ZWIERZĄT????????

Post autor: magnolia »

Przykład do czego musi się zobowiązać osoba adoptująca psa(w Niemczech):
„Opiekun psa zobowiązuje się:
1. do odpowiedniej opieki nad zwierzęciem, w szczególności do zapewnienia mu właściwego posłania oraz misek z pokarmem i wodą;
2. do zapewnienia psu miejsca bytowania w obszarze mieszkalnym, czyli nie na zewnątrz lub w kojcu oraz do nieuwiązywania psa na zewnątrz;
3. do zapewnienia psu niezbędnej opieki lekarsko-weterynaryjnej, w szczególności do dokonywania koniecznych szczepień (wścieklizna, nosacizna, zakaźne zapalenie wątroby psów, parwowiroza, parainfluenza, leptospiroza, hepatitis, kaszel kenelowy) oraz do odrobaczania (raz na kwartał);
4. do nieznęcania się na zwierzęciem i niemęczenia go oraz do niedopuszczania do tego, by czyniły to inne osoby;
5. do nierozmnażania zwierzęcia (Gdyby jednak doszło do urodzenia się szczeniąt należy o tym niezwłocznie powiadomić naszą organizację. Adopcja tych szczeniąt przez osoby trzecie może nastąpić wyłącznie z naszą umową adopcyjną);
6. do niesprzedawania psa, nieprzekazywania go w charakterze podarunku oraz nieprzekazywania w żaden inny sposób na stałe osobom trzecim; jeśli trwałe powierzenie opieki innej osobie jest konieczne, to należy powiadomić o tym naszą organizację;
7. do wyprowadzania psa przez pierwsze cztery tygodnie po jego przejęciu tylko na smyczy i do zapewnienia mu generalnie wystarczającej ilości ruchu;
8. do niezwłocznego informowania naszej organizacji w przypadku zaginięcia psa, jego śmierci lub uśpienia w związku z zaleceniem lekarza weterynarii; w takim przypadku naszej organizacji należy przedłożyć odpowiednie zaświadczenie lekarza weterynarii;
9. do zwrotu psa naszej organizacji, o ile dalsza opieka nad nim nie będzie możliwa;
10. do umożliwienia naszej organizacji kontroli dobrostanu psa;
11. do informowania naszej organizacji o zmianie adresu;
magnolia
początkujący
początkujący
Posty: 83
Rejestracja: 2007-11-21, 17:12:38

Re: CO SIĘ DZIEJE W OSTRÓDZKIM SCHRONISKU DLA ZWIERZĄT????????

Post autor: magnolia »

A tu ankieta, którą adoptujący muszą wypełnićL:
Nazwisko: Imię: Data urodzenia:
Nr dowodu osobistego:
Ulica: Kod/miejscowość:
Tel.: Dzielnica:
Jestem zainteresowany psem:
Czy pracuje Pan/i zawodowo: tak pełny etat od do
niepełny etat od do
praca zmianowa od do
nie ne:
Czy miał lub ma Pan/i psa (doświadczenie z psami)?
Jakich ras? Jak długo? Nie
Czy ma Pan/i jeszcze inne zwierzęta? Jakie?
Ile osób mieszka w gospodarstwie domowym? dorośli dzieci
Kto będzie bezpośrednim opiekunem psa?
Ile godzin dziennie będzie Pan/i mieć do dyspozycji w celu zajmowania się psem?
Ile godzin dziennie będą mogły psu poświęcić inne osoby?
Przez ile godzin w ciągu dnia pies będzie pozostawał sam?
Kto zajmie się psem w okresie urlopu?
Dane dotyczące mieszkania lub domu:
dom m2 działka m2
mieszkanie własnościowe m2 które piętro? winda?
mieszkanie wynajmowane m2 które piętro? winda?
Oświadczenie wynajmującego o zgodzie? tak nie
Czy w pobliżu znajdują się tereny zielone / parki / lasy?
magnolia
początkujący
początkujący
Posty: 83
Rejestracja: 2007-11-21, 17:12:38

Re: CO SIĘ DZIEJE W OSTRÓDZKIM SCHRONISKU DLA ZWIERZĄT????????

Post autor: magnolia »

c.d. ankiety: Psy, a w szczególności psy ze schroniska, są bardzo wrażliwe i większości przypadków mają smutną historię. Często trzeba początkowo poświęcić im bardzo dużo czasu np. na terapię stanów lękowych spowodowanych rozstaniem. Prosimy pamiętać o tym, że oprócz kosztów związanych z przejęciem psa, jego wyżywieniem i podatkiem z tytułu posiadania psa należy liczyć się także z kosztami opieki weterynaryjnej oraz kosztami ubezpieczenia. Proszę zastanowić się, czy faktycznie mogą i chcą się Państwo podjąć tego odpowiedzialnego zadania do końca życia zwierzęcia.
Niniejsza ankieta ma zagwarantować, że otrzymają Państwo odpowiedniego psa, a pies trafi do odpowiedniego otoczenia."
magnolia
początkujący
początkujący
Posty: 83
Rejestracja: 2007-11-21, 17:12:38

Re: CO SIĘ DZIEJE W OSTRÓDZKIM SCHRONISKU DLA ZWIERZĄT????????

Post autor: magnolia »

Tak naprawdę to, czy pies zostaje kupiony, czy adoptowany nie ma żadnego znaczenia. Ważne, że znalazł dom, że nie przebywa w schronisku. Skoro w schronisku przebywał od jakiegoś czasu i nikt go nie chciał, to raczej na adopcję w Polsce miał nikłe szanse.
A że na stronie "jęczą" o pomoc?? A niech jęczą!!! Byle skutecznie!!!
Blisko 30 lat temu Zachód pomagał ludziom śląc transporty z pomocą, dziś pomaga zwierzętom. Może przyjdzie czas, że i ta pomoc nie będzie już potrzebna. Oby możliwie najszybciej, ale na razie JEST potrzebna. I to bardzo.
magnolia
początkujący
początkujący
Posty: 83
Rejestracja: 2007-11-21, 17:12:38

Re: CO SIĘ DZIEJE W OSTRÓDZKIM SCHRONISKU DLA ZWIERZĄT????????

Post autor: magnolia »

Protestującym przeciwko zagranicznym adopcjom proponuję, aby w najbliższym czasie znaleźli odpowiednie domy najbardziej potrzebującym psom i kotom. Tym starym, chorym, potrzebującym kosztownego często leczenia i, nade wszystko, właściwych warunków życia. Proszę udowodnić, że adopcja tych zwierząt w Polsce to nie problem!
temida
początkujący
początkujący
Posty: 32
Rejestracja: 2010-04-28, 18:50:21
Gadu-Gadu: 0

Re: CO SIĘ DZIEJE W OSTRÓDZKIM SCHRONISKU DLA ZWIERZĄT????????

Post autor: temida »

pastel pisze:um ogłosił przetarg w którym to chciał aby były wykonywane sterylizacje, czipowanie, szczepienie podstawowe, bieżące naprawy (patrz projekt umowy) zatem chyba uczestnictwo w przetargu jest dobrowolne, to kto odpowiada za brak sterylizacji? Albo za to, ze całodobowa opieka to ktoś w domu pod telefonem ,pewnie chory pies ze schroniska zadźoni, ze sie gorzej poczuł.
Bieżące naprawy to co innego niz remonty czy tez budowa/dobudowa/przebudowa.
Zgadzam sie, nikt nikogo nie zmuszał do stawania do przetargu.
Dziwnym trafem owe zagraniczne organizacje złożyły pisma w UM na fatalne warunki w Ostródzie mało tego czekają albo juź maja odpowiedź na pisma aby postawic tam kilka kojców za kasę tych org. .
Lepsze kilka kojcow niz nic ale to nie jest rozwiazanie. Widac na zdjciach, ze to trzeba "zrownac z ziemia" i wybudowac nowe. A pismo do inspekcji weterynaryjnej, oni sprawuja nadzor nad schroniskami. Oni powinni zmuszac miasto do radykalnych zmian w warunkach bytowych.
Dąbrówka to chyba OTOZ ANIMALS oni też nie znają przepisów odnośnie transportu? Nie wydaje mi się! Skupmy się na warunkach w schronisku bo gdzieś każdy próbuje odciągnąć od sedna.
A co ma OTOZ Animals do psow z Ostrody wywozonych do Niemiec?? Sa dwie strony sprawy: ostrodzkie schronisko(UM) i organizacja niemiecka. Odprawa psow powina byc zrobiona przez powiatowego lekarza w Ostrodzie, z zaznaczeniem postoju w Dąbrowce, myle sie?
temida
początkujący
początkujący
Posty: 32
Rejestracja: 2010-04-28, 18:50:21
Gadu-Gadu: 0

Re: CO SIĘ DZIEJE W OSTRÓDZKIM SCHRONISKU DLA ZWIERZĄT????????

Post autor: temida »

magnolia pisze:Protestującym przeciwko zagranicznym adopcjom proponuję, aby w najbliższym czasie znaleźli odpowiednie domy najbardziej potrzebującym psom i kotom. Tym starym, chorym, potrzebującym kosztownego często leczenia i, nade wszystko, właściwych warunków życia. Proszę udowodnić, że adopcja tych zwierząt w Polsce to nie problem!
A ja proponuje najpierw znalezienie domow tym psom co siedza w niemieckich schroniskach. I tez udowodnic, że to zaden problem.
Ostatnio zmieniony 2010-05-03, 10:59:55 przez temida, łącznie zmieniany 1 raz.
temida
początkujący
początkujący
Posty: 32
Rejestracja: 2010-04-28, 18:50:21
Gadu-Gadu: 0

Re: CO SIĘ DZIEJE W OSTRÓDZKIM SCHRONISKU DLA ZWIERZĄT????????

Post autor: temida »

magnolia pisze:Tak naprawdę to, czy pies zostaje kupiony, czy adoptowany nie ma żadnego znaczenia. Ważne, że znalazł dom, że nie przebywa w schronisku. Skoro w schronisku przebywał od jakiegoś czasu i nikt go nie chciał, to raczej na adopcję w Polsce miał nikłe szanse.
A w niemieckich schroniskach tez siedza psy i tez niektore latami? A moze je usypiają?
Gdzie te niemieckie organizacje zabieraja te psy, maja wlasne schroniska? Jak dlugo trzymają polskiego psa? Rok, dwa, dziesiec, miesiac? A moze zabierają tylko te psy co maja chętnych na nie i dobrze kase sie na nie zbiera(te chore i kalekie)?
pastel
początkujący
początkujący
Posty: 16
Rejestracja: 2010-02-02, 07:10:56
Gadu-Gadu: 0

Re: CO SIĘ DZIEJE W OSTRÓDZKIM SCHRONISKU DLA ZWIERZĄT????????

Post autor: pastel »

sęk w tym, że według ins.weterynaryjnej jest dobrze w schronisku, w tamtym roku fundacja składała tam pisma o fatalnych warunkach o rozmnażaniu i o wielu innych rzeczach. Temida może wskaż też źródło w którym pisze o potrzebie obecności weta przy wyjezdzie. Inspektorat twierdzi, ze dotyczy to tylko zwierząt gospodarskich a psow tylko spoza krajów czlonkowskich lub przewoźnikow komercyjnych ewent. To jak to jest? Ja sam mam 6 zwierzat stad mnie interesuje, weter. Twierdzi, ze paszporty z akualnymi badaniami i wpisami wystarczą, czyli nie wystarczą? Wet. źle informuje?
temida
początkujący
początkujący
Posty: 32
Rejestracja: 2010-04-28, 18:50:21
Gadu-Gadu: 0

Re: CO SIĘ DZIEJE W OSTRÓDZKIM SCHRONISKU DLA ZWIERZĄT????????

Post autor: temida »

magnolia pisze: 5. do nierozmnażania zwierzęcia (Gdyby jednak doszło do urodzenia się szczeniąt należy o tym niezwłocznie powiadomić naszą organizację. Adopcja tych szczeniąt przez osoby trzecie może nastąpić wyłącznie z naszą umową adopcyjną);
Oooo prosze, własne rozmnazalnie??? To czemu sie czepiasz, ze suki w Ostródzie nie sa sterylizowane??
Nie mysl, ze jestesmy tu 100 lat za murzynami mamy lepsze ankiety i mamy karty adopcyjne a nie umowe sprzedazy.
Jesli adoptowany jest szczeniak to jest ZOBOWIĄZANIE do kastracji/sterylizacji w wieku 6-7 m-c, wpisuje sie date do kiedy ma byc zabieg wykonany.

Nie widze zreszta na tej niemieckiej stronie www, aby suki dorosle byly wykastrowane(nie ma adnotacji), co jest grane? Czekacie az Polacy wam darmowo suki wykastruja?? Cos zle moze widze przy tych ogloszeniach?

Jak prawnie egzekwujesz swoja umowe w Niemczech skoro te psy sprzedajesz?? My mamy umowy adopcyjne a nie sprzedazy to ZASADNICZA różnica.
Ostatnio zmieniony 2010-05-03, 11:29:17 przez temida, łącznie zmieniany 1 raz.
temida
początkujący
początkujący
Posty: 32
Rejestracja: 2010-04-28, 18:50:21
Gadu-Gadu: 0

Re: CO SIĘ DZIEJE W OSTRÓDZKIM SCHRONISKU DLA ZWIERZĄT????????

Post autor: temida »

pastel pisze:sęk w tym, że według ins.weterynaryjnej jest dobrze w schronisku, w tamtym roku fundacja składała tam pisma o fatalnych warunkach o rozmnażaniu i o wielu innych rzeczach.
Idzie sie na wspolną kontrole z inspekcja i paluszkiem sie pokazuje co zle i czeka potem na ich raport. jak raport jest "kolesiowski" to sie sklada skarge do wojewodzkiego weta. A jak dalej jest zle(kolesowskie uklady) to sie sklada skarge do wojewody. Wojewoda powoluje wojewodzkiego weta. "Trzeba panow pogonic" aby oczy otworzyli.
Dla jasnosci, kastracja nie jest obowiazkowa w schroniskach. Kastracje mozna egzekwowac tylko jako niedotrzymanie warunku umowy zarzadzania schroniskiem: miasto-schronisko.
Temida może wskaż też źródło w którym pisze o potrzebie obecności weta przy wyjezdzie. Inspektorat twierdzi, ze dotyczy to tylko zwierząt gospodarskich a psow tylko spoza krajów czlonkowskich lub przewoźnikow komercyjnych ewent. To jak to jest?
Odpowiedziales sobie na pytanie sam. Niemieckie organizacje robią to na zasadach komercyjnych, inaczej u nich nie ma, aby psy wwiezc do Niemiec, do"adopcji".
Ja sam mam 6 zwierzat stad mnie interesuje, weter. Twierdzi, ze paszporty z akualnymi badaniami i wpisami wystarczą, czyli nie wystarczą? Wet. źle informuje?
Co innego jak wieziesz swoje psy ale nie na sprzedaz tylko np. na wycieczke tzw. zwierzeta towarzyszące, konia tez tak mozesz zabrac :)
magnolia
początkujący
początkujący
Posty: 83
Rejestracja: 2007-11-21, 17:12:38

Re: CO SIĘ DZIEJE W OSTRÓDZKIM SCHRONISKU DLA ZWIERZĄT????????

Post autor: magnolia »

Temido, nie czytałaś zbyt dokładnie moich postów, ale to szczegół.

Sądzę, że ten punkt w niemieckiej umowie adopcyjnej dotyczy adoptowanych szczeniąt. To właściciel jest zobowiązany do przeprowadzenia sterylizacji bądź do pilnowania zwierzęcia i niedopuszczenia do rozmnażania.
magnolia
początkujący
początkujący
Posty: 83
Rejestracja: 2007-11-21, 17:12:38

Re: CO SIĘ DZIEJE W OSTRÓDZKIM SCHRONISKU DLA ZWIERZĄT????????

Post autor: magnolia »

Kastracja nie jest obowiązkowa, ale obowiązkowe jest niedopuszczanie w schronisku do rozmnażania.
temida
początkujący
początkujący
Posty: 32
Rejestracja: 2010-04-28, 18:50:21
Gadu-Gadu: 0

Re: CO SIĘ DZIEJE W OSTRÓDZKIM SCHRONISKU DLA ZWIERZĄT????????

Post autor: temida »

magnolia pisze:Organizacja TOZ przeprowadziła nawet warsztaty dla inspektorów i wolontariuszy na temat adopcji zagranicznych.
Te adopcje to nie jest jakiś dziwaczny pomysł Fundacji AFN. Starają się o nie wszystkie prężnie działające stowarzyszenia
Mozesz podac jakies konkrety, kiedy i gdzie te" warsztaty" byly? Pierwsze słysze...i nie adopcje do Niemiec tylko handel psami bezdomnymi, nazywajmy to po imieniu a kazdy bedzie mial jasnosc na jakich zasadach oddaje psa bezdomnego.
temida
początkujący
początkujący
Posty: 32
Rejestracja: 2010-04-28, 18:50:21
Gadu-Gadu: 0

Re: CO SIĘ DZIEJE W OSTRÓDZKIM SCHRONISKU DLA ZWIERZĄT????????

Post autor: temida »

magnolia pisze:Temido, nie czytałaś zbyt dokładnie moich postów, ale to szczegół.

Sądzę, że ten punkt w niemieckiej umowie adopcyjnej dotyczy adoptowanych szczeniąt. To właściciel jest zobowiązany do przeprowadzenia sterylizacji bądź do pilnowania zwierzęcia i niedopuszczenia do rozmnażania.
GDZIE masz w tej umowie ZOBOWIĄZANIE DO KASTRACJI? Ja jakos tego nie widze :-(
temida
początkujący
początkujący
Posty: 32
Rejestracja: 2010-04-28, 18:50:21
Gadu-Gadu: 0

Re: CO SIĘ DZIEJE W OSTRÓDZKIM SCHRONISKU DLA ZWIERZĄT????????

Post autor: temida »

magnolia pisze:Kastracja nie jest obowiązkowa, ale obowiązkowe jest niedopuszczanie w schronisku do rozmnażania.
Nie ma zadnych zapisow KONKRETNYCH o niedopuszczaniu do rozmnazania, w tym jest caly problem :-( Jest tylko ze samce trzymane osobno, suki osobno. A wiadomo,ze jak schronisko ruina, boksy niezadaszone, dziurawe np. to dla psa nie ma zadnego problemu jak suka w cieczce aby do niej sie dostac. Potem psa sie przelozy do swojego boksu-"wypadki chodzą po ludziach" ale... suki sa zaciązone. Taka jest rzeczywistosc schroniskowa. Tak samo jest z sukami "pilnowanymi" przez włascicieli :-( Trafiają tez do schronisk suki JUZ zaciązone.
Tyleze jak cos takiego sie stanie nawet to suke sterylizuje sie aborcyjnie, niedopuszcza do narodzin szczeniat. Dobre schronisko kastruje suki na bieząco(zdrowe), te przychodzace, aby nie bylo wpadek i psy spokojniesze i suki moga siedziec w boksach z psami co tez jest lepsze dla samych psow. Wydawanie suk do adopcji niekastrowanych jest karygodne. A szczenieta wydane, jak podrosna, albo wracja na zabieg do schroniska albo wlasciel potwierdza zaswiadczeniem lekarskim ze wykastrowal. Tego schronisko powinno dopilnowac tez albo poprosic organizacje o to! Zacznijcie "z głową' wspolpracowac a nie walczyc a urzad miasta sie cieszy,ze mają z glowy problem bo wy sie żrecie! A to przede wszystkim obowiazek UM: OPIEKA nad bezdomnymi zwierzetami i jest to ich schronisko, ktore powinno spelniac okreslone prawem normy min. bytowe dla zwierzat! Kto te zapisy łamie to kwalifikują sie to jako "znecanie sie nad zwierzetami", odpowiada za to prawnie. UM nie jest "swięta krowa".
Ostatnio zmieniony 2010-05-03, 12:49:53 przez temida, łącznie zmieniany 1 raz.
Monika1
początkujący
początkujący
Posty: 45
Rejestracja: 2010-04-25, 13:39:55
Gadu-Gadu: 0

Re: CO SIĘ DZIEJE W OSTRÓDZKIM SCHRONISKU DLA ZWIERZĄT????????

Post autor: Monika1 »

temida pisze:
pastel pisze: Temida może wskaż też źródło w którym pisze o potrzebie obecności weta przy wyjezdzie. Inspektorat twierdzi, ze dotyczy to tylko zwierząt gospodarskich a psow tylko spoza krajów czlonkowskich lub przewoźnikow komercyjnych ewent. To jak to jest?
Odpowiedziales sobie na pytanie sam. Niemieckie organizacje robią to na zasadach komercyjnych, inaczej u nich nie ma, aby psy wwiezc do Niemiec, do"adopcji".
to jest konkretna odpowiedź? wskaż, proszę, przepis, na który się powołujesz wtedy będzie jasność, w końcu adopcje zagraniczne to Twój konik więc wiesz na pewno a pomoże to odpowiednio przeprowadzić adopcje.

Poza tym to jest wątek o ostródzkim schronisku, dlaczego tam jest tak a nie inaczej a nie o adopcjach zagranicznych. To nie schronisko wydaje psy za granicę. Można założyć inny aby tam podyskutować na ten temat z osobami zainteresowanymi i a tu nie sprowadzać rozmowy na boczne tory.

I co do obowiązkowych sterylizacji - jest o nich w umowie z Urzędem Miasta, zarządzająca zobowiązała się do nich.
temida
początkujący
początkujący
Posty: 32
Rejestracja: 2010-04-28, 18:50:21
Gadu-Gadu: 0

Re: CO SIĘ DZIEJE W OSTRÓDZKIM SCHRONISKU DLA ZWIERZĄT????????

Post autor: temida »

Monika1 pisze:
temida pisze:
pastel pisze: Temida może wskaż też źródło w którym pisze o potrzebie obecności weta przy wyjezdzie. Inspektorat twierdzi, ze dotyczy to tylko zwierząt gospodarskich a psow tylko spoza krajów czlonkowskich lub przewoźnikow komercyjnych ewent. To jak to jest?
Odpowiedziales sobie na pytanie sam. Niemieckie organizacje robią to na zasadach komercyjnych, inaczej u nich nie ma, aby psy wwiezc do Niemiec, do"adopcji".
to jest konkretna odpowiedź? wskaż, proszę, przepis, na który się powołujesz wtedy będzie jasność, w końcu adopcje zagraniczne to Twój konik więc wiesz na pewno a pomoże to odpowiednio przeprowadzić adopcje.

Ja nie jestem zainteresowana handlem psow do Niemiec, nie wysylam ich tam. Poszukaj sobie w ustawach weterynaryjnych, zapytaj powiatowego, poszukaj w necie, proste. Tak to jest moja konkretna odpowiedz. Kazde zwierze wywozone w celach komercyjnych podlega odprawie przez powiatowego weterynarza i warunki transportu jak i stan zdrowia zwierzat musi byc zaakceptowany przez niego. Musi byc podane miejsce docelowe jak i on powiadomia inspekcje weterynaryjna w kraju docelowym,ze zwierzeta przyjada. To, ze jestesmy w UE nie znaczy, ze jest "wolna amerykanka".
Ostatnio zmieniony 2010-05-03, 12:58:28 przez temida, łącznie zmieniany 1 raz.
Monika1
początkujący
początkujący
Posty: 45
Rejestracja: 2010-04-25, 13:39:55
Gadu-Gadu: 0

Re: CO SIĘ DZIEJE W OSTRÓDZKIM SCHRONISKU DLA ZWIERZĄT????????

Post autor: Monika1 »

temida pisze:
magnolia pisze:Kastracja nie jest obowiązkowa, ale obowiązkowe jest niedopuszczanie w schronisku do rozmnażania.
Nie ma zadnych zapisow KONKRETNYCH o niedopuszczaniu do rozmnazania, w tym jest caly problem :-( Jest tylko ze samce trzymane osobno, suki osobno. A wiadomo,ze jak schronisko ruina, boksy niezadaszone, dziurawe np. to dla psa nie ma zadnego problemu jak suka w cieczce aby do niej sie dostac. Potem psa sie przelozy do swojego boksu-"wypadki chodzą po ludziach" ale... suki sa zaciązone. Taka jest rzeczywistosc schroniskowa. Tak samo jest z sukami "pilnowanymi" przez włascicieli :-( Trafiają tez do schronisk suki JUZ zaciązone.
Tyleze jak cos takiego sie stanie nawet to suke sterylizuje sie aborcyjnie, niedopuszcza do narodzin szczeniat. Dobre schronisko kastruje suki na bieząco(zdrowe), te przychodzace, aby nie bylo wpadek i psy spokojniesze i suki moga siedziec w boksach z psami co tez jest lepsze dla samych psow. Wydawanie suk do adopcji niekastrowanych jest karygodne. A szczenieta wydane, jak podrosna, albo wracja na zabieg do schroniska albo wlasciel potwierdza zaswiadczeniem lekarskim ze wykastrowal. Tego schronisko powinno dopilnowac tez albo poprosic organizacje o to! Zacznijcie "z głową' wspolpracowac a nie walczyc a urzad miasta sie cieszy,ze mają z glowy problem bo wy sie żrecie! A to przede wszystkim obowiazek UM: OPIEKA nad bezdomnymi zwierzetami i jest to ich schronisko, ktore powinno spelniac okreslone prawem normy min. bytowe dla zwierzat! Kto te zapisy łamie to kwalifikują sie to jako "znecanie sie nad zwierzetami", odpowiada za to prawnie. UM nie jest "swięta krowa".
przez trzy lata były podejmowane próby takiej współpracy. Podejrzewam, że i święty by odpuścił widząc jak się sprawy nadal mają. Urząd Miasta przede wszystkim odpowiada za obsadę funkcji zarządzającego schroniskiem. Przy dobrym zarządzaniu, przez osoby dla których prowadzenie schronu byłoby wyzwaniem a nie ciepłą posadką od-do jest się w stanie podwyższyć poziom warunków. Na początek wystarczy wyegzekwować od pracowników ich obowiązki albo znaleźć innych i już będzie spory krok naprzód
Monika1
początkujący
początkujący
Posty: 45
Rejestracja: 2010-04-25, 13:39:55
Gadu-Gadu: 0

Re: CO SIĘ DZIEJE W OSTRÓDZKIM SCHRONISKU DLA ZWIERZĄT????????

Post autor: Monika1 »

temida pisze:
Ja nie jestem zainteresowana handlem psow do Niemiec, nie wysylam ich tam. Poszukaj sobie w ustawach weterynaryjnych, zapytaj powiatowego, poszukaj w necie, proste.

ale AFN też nie jest zainteresowany handlem, bo handel polega na otrzymaniu zapłaty za towar co w danym przypadku nie ma miejsca. Jeżeli wiesz o takich przepisach to jaki jest problem ich wskazania? Powiatowy twierdzi, że w przypadku takim jak mam miejsce w Ostródzie przepisy komercyjne nie mają zastosowania i on nie widzi potrzeby przyjeżdżania.
Zablokowany