Atmosfera w Urzędzie Gminy
: 2006-01-30, 15:02:41
Chciałam sie podzielic z wami moimi spostrzeżeniami na temat atmosfery
w pewnym pomieszczeniu UG w Ostródzie
Chodzi mi konkretnie o Wydział kultury i oświaty
Po pierwsze juz od progu wita nas potworny smród potu (pracuja tam same kobiety)
Po drugie urząd zajmujący się kulturą szeroko rozumianą z kultura osobista pracownic jednak nie idzie w parze
po wejściu do placówki (bywam tam co jakis czas) nikt z pracownic kompletnie nie zwraca na interesantów uwagi - zajmuja się ploteczkami a jeśli łaskawie wkońcu zwrócą na nas uwagę to zachowuja się jakby robiły nam łaske
Czy nikt nie może tych pań sprowadzić na ziemie
Przecież chętnych do pracy wykształconych młodych ludzi nie brakuje
po nastepnej wizycie w/w urzędzie postaram się opisać czy coś uległo zmianie
w pewnym pomieszczeniu UG w Ostródzie
Chodzi mi konkretnie o Wydział kultury i oświaty
Po pierwsze juz od progu wita nas potworny smród potu (pracuja tam same kobiety)

Po drugie urząd zajmujący się kulturą szeroko rozumianą z kultura osobista pracownic jednak nie idzie w parze
po wejściu do placówki (bywam tam co jakis czas) nikt z pracownic kompletnie nie zwraca na interesantów uwagi - zajmuja się ploteczkami a jeśli łaskawie wkońcu zwrócą na nas uwagę to zachowuja się jakby robiły nam łaske
Czy nikt nie może tych pań sprowadzić na ziemie
Przecież chętnych do pracy wykształconych młodych ludzi nie brakuje

po nastepnej wizycie w/w urzędzie postaram się opisać czy coś uległo zmianie