Strona 1 z 1
brak lokalu
: 2005-08-23, 12:04:21
autor: skecz
co mnie boli? boli mnie to ze nie ma w ostrodzie zadnego lokalu w ktorym nie mozna sie jednoczesnie napic i pobawic czy chociaz posluchac glosniej muzyki, wszedzie jakies chamskie potupaje z plastikowymi ludzmi (patrz pub w chacie) lub srednia wieku 15 lat (patrz mlyn), od czasu do czasu w smoku cos sie kreci, potrzebne jest miejsce gdzie wiem ze raz na tydzien co najmniej pojde sobie spokojnie posiedziec z jak najnormalniejszymi ludzmi
: 2005-10-24, 16:03:29
autor: ktosik
Racja. Ostatnio to bawilam sie na Ostróda Reggae, a tak to stypa. Naprawdę nie ma gdzie wyjść w wolne dni, a w domu tak sie siedzieć nie chce... Do młyna i chaty nie chodze, nie moje klimaty (pamietam dawny pub KLIMATY - tam bywałam

), jedynie jak sie w Smoku cos kręci, to ide. No ale ten Smok cos kręci coraz mniej i rzadziej...
fakty
: 2005-10-24, 17:15:24
autor: morderator
Brak lokalu dla 30 latów nie mówiąc dla 20 parolatków! Czasem znikam w Driversie tam przynajmiej muzola jest spoko choć miejsca nie za dużo.
: 2005-10-28, 14:42:27
autor: Tomasz
Pamietam Pub PIWOSZ - tam było zaje...ście. A co do SMOKA to teraz szykuje sie troche imprez - Groh sie rozkręcił ja tez już mam gotowy koncert ale narazie ciii...

: 2005-10-31, 00:11:34
autor: egzorcysta
Tomasz pisze:Pamietam Pub PIWOSZ - tam było zaje...ście. A co do SMOKA to teraz szykuje sie troche imprez - Groh sie rozkręcił ja tez już mam gotowy koncert ale narazie ciii...

-"Piwosz"
Powiadasz

?
Nadal ćpasz?

: 2005-10-31, 11:04:22
autor: Tomasz
nie, nie ćpam