Forum Online

Była sobie mała księżniczka zyła w własnym swiecie książek nielicznych przyjaciół, raz chciała poznac cos nowego i zaczeła przeszukiwac nowe obszary ...zaczepił ja tam pewien "książe" bylo slodko i landrynkowo az do momentu kiedy pojawila sie zła wiedzma, chciała czegos co miała kiedyś, "książe" zaczał nabierac realnych kształtow i wad, wyjechal daleko i zaczał ignorowac księzniczke, wtedy powrociła ta czesc jej osobowosci ktora ktos stłamsił jakis czas temu, nota bene niedobrzy rodzice, zaczeła robic rzeczy ktore nie przystoi ksiezniczkom i domagała sie szacunku i uwagi od "księcia"...."książe" był nie ugięty nie pisał nie odzywał sie a....... kocha............a moze..............

Wyniosłość

Ludzie nazwy wymyślają
Słabość tym ukrywają
Podnoszą oczy w obłoki
Gdy szczęście obok nich kroczy

Wszystko inaczej nazywają
Też i na opak się mają
To co jest proste i szczere
Nieraz ma zmienioną literę

Tworzy się
Dziwne słowo
Trudno je nazwać
Miłości wymową

Piękno
Które powstało
W nieznane strony
Gdzieś uleciało

Jak uczucie
Odbudować
Trudno, łatwiej je było
Zrujnować

Czas z obłoków
Zejść na ziemię
Na którą
Upadło miłosne marzenie

Na górze
Ludzi za nic mają
Uczuciami?
Tym się zabawiają

88

Książe? hmmm czy tacy jeszcze istnieja czy to tylko fasada odbrego wyglądu i nic poza tym? bo przecież co to za książęta, ktorzy nawet nie wiedza jak sie mówi to co sie czuje, wolą udawać i żyć w świecie ułudy...no ale mają przeciez świadomość że ktoś tam jest...to tylko się liczy.. nowe podboje nowe historie "wypływające" przy "piwnych rozmowach z kolegami" ...więc gdzie Ci książeta? czy oni są wogóle na tym świecie...żyją czy tylko udają że żyją? to UŁUDA czy rzeczywistość? ... a podobno to kobiety żyją w świecie klamstw i niedomowień...a co z tą druga płcią? jak jest z nią?... pytanie: książę czy oszust ...oto jest pytanie??


Mała księżniczka .. przstała wierzyć..przestala zyc nadzieja na lepsze czasy ..na wiekszą uwage ze strony księcia i zaczeła zyc inaczej...a co najgłupsze robi to wbrew sobie..aby tylko zapomniec aby nie myslec i nie czuć.....czy to dobrze zrobiła to głupstwo czy ma dla siebie jeszcze szacunek? ..... a książe? książe się nie ocknął..woli chyba swój świat w ktorym nie da sie ukryć nie ma chyba miejsca na małą księzniczke...smutna prawda..ale wreszcie to jest pierwsza rzecz od tak dlugiego czasu, ktora jest prawdą....więc dajmy żyć prawdzie i dajmy zapomniec księżniczce

"Gdy podchodzisz do mnie bliżej
Serce bije mi szybciej
Gdy ustami ust dotykasz
Nogi stają się bezwładne
Ziemie drży i obsuwa się podemną
A kiedy Twoje dłonie
Trzymaja mnie łagodnie
Świat zaczyna wirować
Już nie potrafię Ci się oprzeć
Juz moje dłonie oplatają
Twoją ciemną szyję
Ciała zaczynają nas prowadzić
W takt nieznanej mi dotąd muzyki
Twoje usta
Czuje je wszędzie
na piersiach, na szyi
I potem wracaja do ust
I potem.....
Tego nie da się opisać - I oby to trwało wiecznie!"