Forum Online

Co szanowni panstwo sadza, o tym, zeby w Ostrodzie postawic Ławeczke z kims waznym siedzym na niej.
Tak jak, postawiono taka laweczke w Olsztynie z kanonikiem, w Łodzi chyba z Tuwimem.

Jezeli tak, to kto moglby siasc na niej.
I po drugie gdzie taka Ławeczke moglaby byc usytuowana.

Ławeczka już jest.
Ta przy jeziorze, druga od mola w stronę Parku.
Tam ja siadam.

A tak poważnie.
Jeżeli pomysł miałby byc zrealizowany "tanim kosztem" co, biorąc pod uwagę renowację pomnika Trzech Cesarzy vel Jedności Europejskiej (już się sypie) jest wielce prawdopodobne, to lepiej nie.
Widok "kogoś ważnego" z odłupanymi ustami nie byłby co najmniej estetyczny.
Myślę, że Ostródę na dzień dzisiejszy nie stać na taką ławeczkę i niekoniecznie są to przyczyny ekonomiczne.

powiedz jeszcze kiedy?

... ano laweczka taka na pewno dodala by uroku naszemu miastu .... tyle ze musialby stac obeok niej jakis policjant .... inaczej na pewno bylaby zdewastowana ...

Habip

Ale umieszczajac takowąż laweczke w parku przy pasazu,
zbytnio nie powinno byc problemow.
z testosteronem bezmozgowiem czy ratlerkami (pisze sie PittBull) i inna golota/holota
A i kiedys chyba tam wisiala kamera nadzorowana przez oddzial straszakow (sic! - to nie literowka) miejskich.

Czy widok z tychże kamer nie bylby lepszy od lokalnych TV?

codzienie gdy wychodze zaczerpnac swiezego powietrza to niestety musze stac poniewaz na moim osiedlu jest malo laweczek dlatego mozna by taką laweczke postawic pod moim blokiem i posadzic tam obojetnie kogo byle by zostalo jeszcze troche miejsca do siedzenia dla mnie.

Więcej konsekwencji...
Zamieściłeś zdjęcie, na którym (pomimo ławeczek) wszyscy stoją...

wszyscy stoja bo sa zamknieci w klatce a w klatkach niema laweczek a na betonie nikt siedziec niechcial

A kto powiedział, że ma być drewniana???

no betonowa to chyba raczej nie. ta laweczka chyba ma jakos wygladac w miare estetycznie.

No właśnie...
A na którym osiedlu by długo była estetyczna???
Powinna być chyba z żelazo-betonu...

niech bedzie drewniana. bede ja trzymal w domu i wynosil tylko wtedy gdy bede chcial na niej siedziec wtedy napewno nikt jej nie zniszczy.

Ławeczka "przechodnia". To dobre rozwiązanie.

PS. Może lepszy leżaczek?

lezaczek tez moze byc ale ja niechce lezec w jednym razem z jakims noblistą albo kims innym kto juz niezyje.

Byłe na majówce w Nałęczowie. Tam jest taka ławeczka na której nie ważne o jakiej godzinie i kiedy można posiedzieć obok Prus. Oczywiście może przecież znaleźć Ostródzianina nie koniecznie, że tak powiem martwego. Generalnie jest to miejsce wszelkich turystycznych i nie tylko podróży. Każdy chce mieć zdjęcie z Prusem, Przyznaje ja tez sobie zrobiłem. Może po prostu należy pomyśleć o kimś ? A może niech to będzie ktoś kto się kojarzy z Ostródą?
W danej chwili nikt mi sie nie kojarzy ale jutro też jest dzień.

może Napoleona niech posadzą

.... wszystko jedno kto na niej zasiadzie ... ale powinna byc na tyle ciezka aby nie mozna bylo nia rzucac ... albo nia dostac ...

Habip

jestem przeciwny
chociaż już sobie kiedyś na takiej ławeczce ze szwejkiem siedziałem ale u nas kto to by miał byc? napoleon morderca mazurów, no chyba że jakiś mason bo tu kiedys było ich sporo, no i trzeba by zatrudnić kolejnych strażników wiejskich do pilnowania bezcennego naszego skarbu, prawda jest taka że nasze miasto jest biedne pod wzgledem historycznych w postacie no teraz mi wpadł do głowy adolf hitler który tu kiedyś gościł ale jakos o nim władza nie chce pamietać i mu nawet pomnika nie chce postawić, a na adasiu to by można nieźle zarobić, faszole z całej europy by przyjeżdali zrobić sobie taka fotkę pod ręke z fujkiem adasiem

może z ludowym poetom

Jakas taka debilna moda zrobila sie na te laweczki. Do Ostrody zawitala chyba z Olsztyna, gdzie miejscy mysliciele usadzili Kopernika pod zamkiem przy okazji "odchodow" ktorejs tam rocznicy miasta.
Przy okazji tej dyskusji o laweczce w Ostrodzie, zrodzila sie we mnie refleksja, ze w tym zupelnie przyzwoitym miasteczku nad Jeziorem Drweckim brak jest inwencji tworczej. To znaczy ona jest, ale calkowicie zdominowana przez urzedowych medrcow i odswiezonych - niby przedwczorajszy kotlet mielony - luminarzy i wizjonerow z minionej epoki.
A jak juz cos ciekawego ktos wymysli, to zaraz lapie sie nieswiezego fartuszka "wadzy".
I tyle mojej refleksji.

Przyszlo mi do glowy - po co laweczka, po co cos budowac, wszak Ostroda ma swoje "cos"! Wystarczy wypromowac! Znak, ktory rozpozna kazdy - i ten przejezdny, i ten miejscowy! A wszystko to na fali naszej przyjazni polsko-amerykanskiej! Budujmy mosty! San Francisco ma Golden Gate, a Ostroda ma Peter Gate! Znakomite dzielo inzynierii, rozpiete dumnie nad zyciodajna nicia kolei trans-cholera wie jakiej.
Robta, nie bojta sie!

No i mamy dwa skrajne przyklady
jeden negujacy wszystkie pomysly
a drugi dajacy pomysl
i moze faktycznie zrobic jakis happening
i postawic most w ksztalcie laweczki


Sen: bo tu nie chodzi o to ze powielamuy pomysly innych , tylko jak je jestesmy w stanie wykorzystac
mozesz tam sobie posadzic babcie wujka Zenka
a mozesz tam posadzic kogas kto naprawde ma znaczenie
nie tylko dla jednej osoby, ale dla regionu, kraju kontynentu a nawet Ziemii.

I to jaki sposobb pomysl zostanei zrealizowany bedzie swiadczylo o nas
nad tym sie zastanow

Zabrzmialo to troche - wybacz >to se ne vrati< - jak cytat z "Misia" : "Bo wy nie wiecie, co my tym Misiem chcemy powiedziec!".

Moze i te laweczki to jakis klucz do pomyslu na niezly bajer w miescie, ale sek w tym wlasnie, ze zaraz rozni zdolni etatowi ostrodzcy wymyslacze zaczna przescigac sie w pomyslach na to, kogoz to posadzic na danej laweczce. No i jak takiego posadzic? Z noga na noge? W rozkroku? Z podwinieta noga? W czapce, bez czapki?
Kiedys modna byla "statuja", a teraz laweczki. Bo ja wiem, moze to signum temporis? No to sie urzedniki temperujta i robta te laweczke.

teraz to chyba wszystkie miasta stawiają se ławeczke. może ostróda bedzie oryginalna i jej nie postawi? wyobrazcie sobie. jedyne miasto w polsce ktore niema takiej laweczki. turysci zabijali by sie rzeby zobaczyc taka atrakcje. to moze byc pomysl. zamiast laweczki do siedzenia mozna by postawic laweczke do cwiczen i kogos tam polozyc moze jakiegos poete jak wyciska na klate.

Albo taka laweczke, na ktora kiedys kladlo sie delikwenta i dawalo mu sie w d...? Co za uniwersalne urzadzenie! Moze sluzyc jako pregierz, przy detych okazjach mozna posadzic kogos zasluzonego, ciemna nocka jako przyrzad dla perwersyjnych kochankow, a w dzien - jak nogi zabola -to i usiasc mozna. Ha!