Strona 1 z 1
Syrenki odpłynęły i co dalej?
: 2004-04-26, 20:05:20
autor: Jacek-P
To bardzo zasadne pytanie. Okazuje się, bowiem, że są pewne problemy, jak sądzę natury prawnej, aby iglica stanęła na placu tysiąclecia. Cała sytuacja ma się wyjaśnić podczas środowej sesji rady miasta. Wygląda na to, że będzie burzliwa.
Odpłynęły?
: 2004-04-26, 21:55:15
autor: Mały Mistrz
Sesja, jak zwykle, będzie burzliwa - i jak zwykle: nic się nie wyjaśni...
Nie będzie to pierwsze podejście Rady do tego tematu - i zapewne nie ostatnie...
Bardziej adekwatnym słowem od "burzliwa" będzie raczej słowo "śmieszna" lub "żenująca" (w zależności od poziomu poczucia humoru).
... zali prawda w oczy kole ...
: 2004-04-29, 09:21:37
autor: Anonymous
... ale prawde rzecze mistrz maly ... no bo po co podejmowac decyzje na jednym posiedzeniu jak mozna na kilku i przy okazji zgarnac troche wiecej chajsu do kieszeni ...
Habip
Re: ... zali prawda w oczy kole ...
: 2004-04-29, 09:22:10
autor: Anonymous
Grzegorz z góry pisze:... ale prawde rzecze mistrz maly ... no bo po co podejmowac decyzje na jednym posiedzeniu jak mozna na kilku i przy okazji zgarnac troche wiecej chajsu do kieszeni ...
Habip
STULTUM FACIT FORTUNA, QUEM PERDERE VULT - pewien facet został sułtanem i zbił fortunę, ponieważ pierdział jak wulkan
Re: ... zali prawda w oczy kole ...
: 2004-04-29, 09:22:55
autor: Anonymous
ale prawde rzecze mistrz maly ... no bo po co podejmowac decyzje na jednym posiedzeniu jak mozna na kilku i przy okazji zgarnac troche wiecej chajsu do kieszeni ...
Habip
STULTUM FACIT FORTUNA, QUEM PERDERE VULT - pewien facet został sułtanem i zbił fortunę, ponieważ pierdział jak wulkan[/quote]
: 2004-04-29, 21:35:59
autor: Jacek-P
W czwartek około godz. 9 rano na placu Tysiąclecia na fontannie została ustawiona iglica. Tym samym fontanna odzyskała swój dawny wygląd.
W sobotę o godz 12 zostanie oficjalnie odsłonięta.

... no i ...
: 2004-04-30, 11:41:01
autor: Anonymous
... teraz jest juz za co wypic w sobote ...
Habip
: 2004-04-30, 18:58:09
autor: Marcelina
Tylko, żeby było za co i z kim.
Unia
: 2004-05-01, 01:04:41
autor: Mały Mistrz
Sesja ”się odbyła”. Ponoć było nawet uroczyście...
Uchwałę podjęto...
Pod względem prawnym „nic się nie zmieniło”.
Pomnik powstaje. Życie toczy się dalej...
Europa da się lubić? Miejmy nadzieję, że tak...
Re: Unia
: 2004-05-06, 07:31:14
autor: Marcelina
Tak, ale potrzebne negocjacje.
... w bezpiecznych objeciach politykow ...
: 2004-05-09, 16:48:06
autor: Anonymous
... negocjacje zostawmy naszym politykom ... oni znowu pokarza jak twardzi jestesmy i jak szybko idziemy na ustepstwa ...to sie dopiero nazywa siela przebicia ....
Habip
Pomnik Jednosci Europejskiej
: 2004-05-11, 05:54:37
autor: sen
Obejrzalem ostatnio dosc dokladnie to nowe cudo na Placu Tysiaclecia i z lekka mnie podlamalo. Po pierwsze to plakiety sa beznadziejne - chyba jakis wiejski kowal wyklepal je miedzy jedna podkowa a druga. Po drugie nikt nie pomyslal, zeby przeprowadzic ogolna konserwacje pomnika - pyski ryb sa oblupane, trzon podstawy, na ktorym opieraja sie trzy misy fontanny, upackany jakims cementem, z basenu sterczy szkaradna przelewnica. Po trzecie "tablica" informacyjna, konkretniej mowiac wydruk z drukarki atramentowej przykryty pleksa, rozmazala sie juz pod wplywem wody z fontanny. To tak z grubsza, nikt nie zatroszczyl sie ponadto o zaaranzowanie otoczenia pomnika. Na dzien dzisiejszy dawna chluba ostrodzkiego rynku wyglada gorzej niz stare syrenki i przypomina bardziej totem falliczny azjatyckiego plemienia niz pomnik europejskosci Ostrody.
Pomnik "Polskości"
: 2004-05-12, 00:34:48
autor: Mały Mistrz
Po pierwsze: bardzo dobrze, że (jak twierdzisz) „przypomina bardziej totem falliczny”, albowiem jest to symbol naszego CZŁONKOSTWA!
Po drugie: odbiór wizualny herbów jest rzeczą subiektywną. Tobie wydają się być beznadziejne. Innym mogą wydawać się nadziejne. Nasze konie twierdzą, że podkowy tegoż kowala są całkiem wygodne...
Po trzecie: konserwacja pomnika wymaga uzgodnień i pozwoleń Wojewódzkiego Konserwatora Zabytków.
Po czwarte: zaaranżowanie otoczenia pomnika - to fajne hasło, ale życzeniowe. Tylko co ma to w praktyce oznaczać? Zadowoli jednego - pojawi się zawsze kilku innych „ulepszaczy”. Innymi słowy: „kwadratura koła”...
Po piąte: „tablica informacyjna” wygląda na prowizorkę (typowo polską, z tym przecież wchodzimy do Unii). Tu masz w zupełności rację...
: 2004-05-12, 05:25:20
autor: sen
Po pierwsze: przyjmuje Twoja logiczna akceptacje mojego porownania. Po drugie: kowal moze robic calkiem wygodne podkowy, ale tu przydalby sie bardziej odlewnik, choc patrzac na caloksztalt, gdyby go nawet znaleziono, bylby to bardziej "olewnik". Po trzecie: wiem, ze konserwacje trzeba uzgadniac z WKZ, tylko ze prace przy dolnej czesci pomnika mozna bylo przeprowadzic juz przed paru laty, gdy uruchamiano fontanne. Podobnie ma sie rzecz, gdy mowa o "po czwarte". Czasu bylo dosc, by zaaranzowac otoczenie pomnika. Co to znaczy, wie kazdy architekt krajobrazu, a tych troche mamy w tym kraiku nad Wisla. Zgadzam sie w kwestii "ulepszaczy" - kazdy "polytyk", jak tylko sie budzi , roi sobie pod czapka, co by tu jeszcze spieprzyc. Nie zmienia to jednak faktu, ze jest jak jest, a moze byc lepiej.
Panowie "polytycy" - czekamy na wasze superpomysly przy urzadzaniu terenu Bialych Koszar. Do dziela!