Forum Online

Tak jak w temacie, mieszkam na ul Kilińskiego, wyjeżdzając z tej ulicy w lewo na Grunwaldzką ,z przeciwka mamy wyjazd z Wydziału Komunikacji i tu moje pytanie, kto ma tu pierwszeństwo? skoro ja skręcam w lewo a wyjeżdzający w prawo oczywiście z wydziału Komunikacji, moim zdaniem ja mam pierwszeństwo nawet jeśli mam go z prawej strony ponieważ ja wyjeżdzam z drogi publicznej a on tak jakby z POSESJI , czy jest ktoś kto mi i nie tylko mi wyjaśni jak to jest , pytałem sie znajomego Policjanta to mówi że mam rację ale inny mówi co innego że to tak jak ze skrzyżowaniem równorzędnym

Teoretycznie masz rację , ale kodeks mówi o zasadzie ograniczonego zaufania i w sytuacji spornej możesz zostać współwinnym kolizji. Pierwszeństwo może zależeć od tego kto o włos zaczął wcześniej manewr skrętu.
Inna sprawa to interpretacja wyjazdu z wydziału komunikacji. Czy traktujemy go jako wyjazd z posesji, czy jako drogę dojazdową do wydziału komunikacji. I tu w zależności od interpretacji będzie wskazany winny. Taką interpretację to mógłby jedynie sąd przy wykorzystaniu biegłych ustalić. Tak więc pozostaje być czujnym, żeby się po sądach nie włóczyć.

Ja też się zgadzam z twoim opisem , ale co najgorsze to sami Policjanci nie wiedzo jak to jest