Strona 1 z 1

Lokalne piekiełko

: 2010-01-26, 21:23:39
autor: Jacek-P
Niestety po raz kolejny widać jak straszne mamy lokalne piekiełko. Każda okazja jest dobra, aby dołożyć przeciwnikom. Widać to po sprawie kalendarza, czy po dzisiejszym kolejnym tekście w Fakcie. Odnoszę dziwne wrażenie, że autor wylewa swoje pomyje w jasnym wyborczym celu. Przerabialiśmy to już nie raz i pewnie nie raz jeszcze zobaczymy lub przeczytamy. Wszak ruszyła kampania wyborcza i każda okazja jest dobra, aby wbić szpilę przeciwnikom. Jaki będzie finał wiem. Odwet i tak bez końca. Obserwuję to od 2001 roku. Nie ma winnych i pokrzywdzonych. Wszyscy działają tak samo, bez wyjątku z tym, że niektóry starają się to skrzętnie ukrywać i kreować na ofiary. Różnica, jaką widać to lepsze zdjęcia i znacznie większa ich ilość. Myślę, że w tegorocznej kampanii sporo ich zobaczymy. Każdy ma swój rozum i oceni racje każdej ze stron. Kampania w toku.

Re: Lokalne piekiełko

: 2010-01-27, 20:40:49
autor: toledo
Ta wypowiedź przypomina mi dowcip o studencie, któremu każdy znak wykładowcy kojarzył się z d..., a gdy zarzucono mu zboczenie, odpowiadał, że to chyba profesor jest zboczony, bo przeciez profesor, a nie on, rysował na tablicy ową d....

Re: Lokalne piekiełko

: 2010-01-27, 21:23:20
autor: chochlik
:brawo: :brawo: :brawo: :D