CO SIĘ DZIEJE W OSTRÓDZKIM SCHRONISKU DLA ZWIERZĄT????????

Ogólno tematyczne forum dotyczące Ostródy

Moderator: Jacek-P

magnolia
początkujący
początkujący
Posty: 83
Rejestracja: 2007-11-21, 17:12:38

Re: CO SIĘ DZIEJE W OSTRÓDZKIM SCHRONISKU DLA ZWIERZĄT????????

Post autor: magnolia »

Gdyby w schronisku pracował lekarz to temat schroniska na forum na pewno by się nie pojawił. Nie byłoby powodu
HM29
początkujący
początkujący
Posty: 9
Rejestracja: 2010-01-28, 09:19:50
Gadu-Gadu: 0

Re: CO SIĘ DZIEJE W OSTRÓDZKIM SCHRONISKU DLA ZWIERZĄT????????

Post autor: HM29 »

Po obejrzeniu TVO wiem, że to rzeczywiście spisek. Jak dla mnie cała nagonka na osobę zarządzającą schroniskiem to efekt przegranej w przetargu przez Fundację Alarmowy Fundusz Nadziei na Życie. Miałam do czynienia z tymi Paniami i wiem, że nie przebierają w środkach, aby dojść do celu. A media to podstawa ich działalności.

Do magnolii:
Na podpisy nie licz, bo nie udzieliłaś żadnej sensownej odpowiedzi. Nie podpiszę się pod Twoimi zwariowanymi teoriami.
Przytaczanie jakiejś pani z jakiegoś schroniska jako autorytet...Żenujące.
Psy napoić i miski wyjąć? Już słyszę głosy szanownych forumowiczów "Nie ma misek - psy w ogóle nie dostają wody". A pies nie wielbłąd, do roztopów nie wytrzyma bez picia i wtedy będzie w końcu twardy dowód do prokuratury.
Oddali szczenną sukę do adopcji. Przypadek jeden na ile? Na 100, na 1000? Ale Tobie się oczywiście żadne wpadki przy pracy nie zdarzają!
No i naśladując Twój styl - pytaniem na pytanie: czy jesz i pijesz codziennie o tych samych godzinach, bo ja kurczę jakoś nie daję rady.
I jeszcze jedno:czy aby dokarmiając działkowe koty dbasz o ich antykoncepcję, czy może dając im dobre warunki do rozmnażania się, powiększasz stan kotów schroniskowych?

Do aniki:
Jak często bywasz w schronisku, skoro jesteś tak dobrze poinformowana? To pytanie oczywiście retoryczne, bo widzę, że Ty jednak niewiele wiesz. Twoje odpowiedzi są niekonkretne, nielogiczne, nieprawdziwe, wręcz głupie.

Ludzie nie dajcie się zwariować. Żeby mieć jakiś obraz sytuacji trzeba po prostu sprawdzić to na własne oczy. Tak jak wcześniej pisałam, na większość z tych pytań pewnie można uzyskać odpowiedzi w schronisku. Ale co niektórych - patrz powyżej - nie stać na taka odwagę.
Każdy ma swoje racje, prawda jest jedna: jak ktoś chce znaleźć dziurę w całym to ją znajdzie
konio
początkujący
początkujący
Posty: 20
Rejestracja: 2010-02-02, 06:47:15
Gadu-Gadu: 0

Re: CO SIĘ DZIEJE W OSTRÓDZKIM SCHRONISKU DLA ZWIERZĄT????????

Post autor: konio »

Tak czytam i nie wierzę - polska szara rzeczywistość - przepychanki i gnojenie niewygodnych osób...
Mam propozycję dla "tipsowych dam" - może zamiast klikać oszczerstwa zza biureczka - wciągnijcie kalosze i przepracujcie jeden dzień w tej placówce....
Może zamiast wytykać potknięcia tym ciężko pracującym ludziom - postarajcie się im pomóc ( nie zawożąc jedną czy 2 kołderki i garstkę karmy).
Padały tu zarzuty odnośnie pozyskiwania sponsorów, adopcji przez internet itp... - przeglądając stronę internetową pewnej fundacji działającej przy schronisku - to chyba ona się tymi zagadnieniami zajmuje(chyba że ta większość psów na Ich stronach to nie zwierzaki z ostródzkiego schroniska).
Wiecie co nauczmy się pomagać a nie tylko szczekać....
Drogie Panie nadmierne stukanie w klawę też niszczy tipsy.... :lol: :lol:
konio
początkujący
początkujący
Posty: 20
Rejestracja: 2010-02-02, 06:47:15
Gadu-Gadu: 0

Re: CO SIĘ DZIEJE W OSTRÓDZKIM SCHRONISKU DLA ZWIERZĄT????????

Post autor: konio »

Co do wywodów matematycznych jednej forumowiczki - Magnolio- powinnaś być lepszą matematyczką - w kojcu 9 kupek x dwieście kilkadziesiąt psów to ile? Za trudne zadanie? A i weź pod uwagę,że pieski robią jeszcze siusiu - rozlewają wodę, biegają po kojcu - rozdeptują "co nie co "(nie uważają jak ty by - nie wejść w kupkę idąc przez zasr... trawnik),rozrywają podarowane kołderki, rozrzucają słomę...
To ile czasu trzeba na posprzątanie jednego kojca? A ile na posprzątanie wszystkich? Może sprawdzisz praktycznie?
tak na marginesie - czy sprzątasz po swoich pieskach kupki???
Resumując - zacznijcie zbierać kasę na leczenie a nie podpisy.
Schronisko to nie hotel...
magnolia
początkujący
początkujący
Posty: 83
Rejestracja: 2007-11-21, 17:12:38

Re: CO SIĘ DZIEJE W OSTRÓDZKIM SCHRONISKU DLA ZWIERZĄT????????

Post autor: magnolia »

HM29 - tak, jem posiłki zawsze o tej samej porze - jestem bardzo dobrze zorganizowana. Moje psy również otrzymują pokarm o tej samej godzinie dwa razy dziennie.

Tak, pani prowadząca jedno z wzorcowych schronisk w Polsce jest dla mnie autorytetem w dziedzinie opieki nad zwierzętami w schroniskach. Już taka jestem..."żenująca"

Też mam pytanie - czy dokarmiając osiedlowe koty dba Pani "o ich antykoncepcję, czy może dając im dobre warunki do rozmnażania się," powiększa Pani "stan kotów schroniskowych?"

Dlaczego trzeba odwagi żeby odwiedzić ostródzkie schronisko?? Jest aż tak źle?
W schronisku bywam sporadycznie, gdyż jest ono czynne w godzinach mojej pracy. Ale wizyty, które miały miejsce pozwoliły mi wyrobić sobie opinię - brak wiat, brak wybiegu, zdarzały się dziurawe budy, część bud stojąca bezpośrednio na ziemi (tu właśnie przydałyby się te koce i kołdry), psy niewyprowadzane na co dzień tylko siedzące cały czas w kojcach. Coś się zmieniło??

Pani związek ze schroniskiem jest dość widoczny.
Nie znam nikogo z Fundacji Alarmowy Fundusz Nadziei na Życie. Nie jestem niczyim rzecznikiem, jeśli już to tylko psów i kotów.
Tak trudno Pani uwierzyć, że w naszym mieście są niezrzeszeni miłośnicy zwierząt wrażliwi na ich los?
Weszłam na stronę Fundacji. Więc te akcje, aukcje to dla zwierząt z naszego schroniska?? Te zwierzaki do adopcji to zwierzaki z OSTRÓDZKIEGO!!!schroniska?? I zamiast serdecznych podziękowań i wdzięczności za wyręczanie w pracy takie obraźliwe słowa pod adresem Pań z Fundacji?? Przecież to zwykła podłość!!!
Fundacja nie musi pomagać schronisku w Ostródzie, potrzebujące zwierzęta są wszędzie.

Co ma Pani do powiedzenia Alchemikowi??Wie Pani wszystko, więc odpowiedź nie sprawi trudności.

konio-nie czepiaj się detali. Wiadomo, ze te 9 kupek trzeba pomnożyć przez ilość - kojców, nie psów. Gdyby psy były wyprowadzane, gdyby były wybiegi to nie byłoby tyle sprzątania w kojcach.

Po moich psach sprzątam, na własnym podwórku.

Przestańcie Państwo proponować sprawdzenie, jak ciężka jest praca w schronisku. To śmieszne!! Nikt nikogo do tej pracy nie zmusza!! Za ciężko? - można złożyć wymówienie. Jeśli decydujemy się na podjęcie pracy, to wywiązujemy się należycie ze swoich obowiązków. Dla brakoróbstwa nie jest usprawiedliwieniem stwierdzenie, że "jest mi za ciężko".
Co ma powiedzieć robotnik drogowy pracujący w trzydziestostopniowym upale?

Mam apel:
Ludzie na dajcie się oszukać reportażowi. Prawdziwa odpowiedź na pytanie o schronisko zawarta jest w materiałach w linkach zamieszczonych wcześniej, które nie były poprzedzone dyskusją na forum.
I propozycję, do której zainspirowała mnie teoria spisku HM29:
Może osoby poruszone tematem zechcą się spotkać. Nie tylko ci, którzy tu pisali, lecz również ci, którzy tylko czytali i nie pozostali obojętni?? Czekam na odpowiedź.
agix1212
początkujący
początkujący
Posty: 22
Rejestracja: 2010-01-25, 20:20:14
Gadu-Gadu: 0

Re: CO SIĘ DZIEJE W OSTRÓDZKIM SCHRONISKU DLA ZWIERZĄT????????

Post autor: agix1212 »

Czyżby kogoś strach obleciał
A więc konkrety:

Konio:
- widzę właśnie, że gnojenie niewygodnych osób to Twoja specjalność,
- skąd możesz wiedzieć ile rzeczy zostało zawiezionych do schroniska – czy uważasz, że trzy samochody wypchane kocami, kołdrami i 50 kg karmy to żadna pomoc??
- rzeczywiście znalazłam w Internecie fundację, która na swoich stronach ogłasza ostródzkie zwierzęta, ale robi to tylko i wyłącznie z własnej dobrej woli i w każdej chwili może przenieść swoją działalność do innego schroniska w Polsce,
- może się zdziwisz ale tak - sprzątam po moim psie kupy

HM29:
- to bardzo ciekawe, że tak dobrze znasz fundację AFN, szczerze mówiąc zamiast ją oczerniać powinnaś dziękować za to, że postanowili pomóc akurat ostródzkiemu schronisku. Z Tego co widzę na ich stronie WWW robią naprawdę dużo dla tych zwierząt i wydają pieniądze na to za co powinno płacić schronisko – wstyd się przyznać prawda?
-„szczenna suka w adopcji to wpadka, to wyjątek” kogo próbujesz oszukać?? Skoro jesteś tak dobrze zorientowana to może wytłumaczysz forumowiczom dlaczego ostródzkie schronisko do 2008r. widniej na „czarnej liście” schronisk w Polsce (brak jeszcze danych z roku 2009)


A na koniec coś do Was dwóch: nie zamierzam zniżać się do Waszego poziomu i wdawać się w przepychanki, to nie jest wojna wypowiedziana konkretnym osobom. Gdyby schronisko funkcjonowało tak jak powinno nie byłoby tego tematu.
psyikoty
początkujący
początkujący
Posty: 11
Rejestracja: 2010-02-02, 10:50:46
Gadu-Gadu: 0

Re: CO SIĘ DZIEJE W OSTRÓDZKIM SCHRONISKU DLA ZWIERZĄT????????

Post autor: psyikoty »

Brawo agix1212.
Widać że HM29 i konio to pani zarządzająca i może szanowny małżonek, albo pani z UM(wiadomo o kogo chodzi blond paniusia i pan z UM jeden wielki papieros).Nie znam tych Pań/ów z AFN, ale jeśli ktoś się tak udziela dla dobra zwierząt,(telewizja, gazety,pogadanki,zbiórki itd), tyle na siebie bierze dla poprawy warunków życia psów i kotów w schronisku i nadal ktoś nie potrafi docenić co oni robi a ich to nie zniechęca , aby dalej pomagać biedakom to ,to mówi samo za siebie ,kto powinien kierować schroniskiem.WŁAŚNIE TAKIE OSOBY!!!! a nie ktoś komu się wydaje że pozjadał wszystkie rozumy!
Wcześniejszy zarządzający, bioenergoterapeuta też nie widział że robi coś źle, dopóki prokuratura się nim nie zajęła. Kasety z monitoringu powinny być do obejrzenia w firmie, pisze kto ochrania ten obiekt! i wtedy można zobaczyć ile psów w nocy się pozagryzało mimo że HM29 wie lepiej ze tylko jeden, oby się nie przeliczyła ze swoją wiedzą. Wszystko jest do udowodnienia, oliwa zawsze na wierzch wypływa i kiedyś to się skończy, dla dobra zwierząt(patrz HM29 i Konio)
pastel
początkujący
początkujący
Posty: 16
Rejestracja: 2010-02-02, 07:10:56
Gadu-Gadu: 0

Re: CO SIĘ DZIEJE W OSTRÓDZKIM SCHRONISKU DLA ZWIERZĄT????????

Post autor: pastel »

oby w końcu się poprawiło, mało ważne kto to zrobi byle skutecznie :|
basia0607
początkujący
początkujący
Posty: 9
Rejestracja: 2010-02-02, 18:48:16
Gadu-Gadu: 0

Re: CO SIĘ DZIEJE W OSTRÓDZKIM SCHRONISKU DLA ZWIERZĄT????????

Post autor: basia0607 »

Schronisko w Lubajnach nie zapewnia zwierzętem odpowiedniej opieki. Jest to smutne, mroczne miejsce a zwierzęta są zrezygnowane i zaniedbane.
Dzieje się to z aprobatą osób odpowiedzialnych za taki stan rzeczy.
Będzie tak , ponieważ schroniskiem zarządza osoba prywatna nie mająca statusu OPP, która zapewne chce zarobić a nie dokładać. Regulamin przetargu, który odbył się niedawno wyeliminował organizacę AFN, która mogła by dużo dołożyć z 1 %, i dzięki niej zwierzęta są leczone i adoptowane, niestety stało się inaczej. Pani zarządzająca schroniskiem może kocha zwierzęta ale nie daje sobie rady z taką ich ilością i od 7 lat patrząc na cierpienie zwierzaków staje do przetargu. Karygodne jest aby taką ilością zwierząt opiekowało się 2 pracowników i dlatego psy stoją w swoich odchodach. Ciekawa jestem ile ich i kotów zamarzło tej zimy ? Pies w klatce "kwaranntana "przebywał w niej , jak się okazało kilka miesiecy.
Ktoś na tym wątku zarzuca zmowę, podawanie nieprawdziwych faktów, ta osoba mówiąc tak jest odpowiedzialna również za taki stan rzeczy.
Prononuję wszystkim zainteresowanym odwiedzić te schronisko, zobaczyć te zwierzęta skazane na taki los i zależne od nieczułych ludzi.
Dysponuje zdjeciami , mogę je przeslać aby ktoś wstawił na ten wątek.

Barbara Zarudzka -Warm.Maz.Stow. Obrońców Praw zwierząt, inspektor OTOZ Animals
HM29
początkujący
początkujący
Posty: 9
Rejestracja: 2010-01-28, 09:19:50
Gadu-Gadu: 0

Re: CO SIĘ DZIEJE W OSTRÓDZKIM SCHRONISKU DLA ZWIERZĄT????????

Post autor: HM29 »

Pozostawię bez komentarza Wasze podejrzenia i komentarze, bo wynika z nich jasno, że nawet nie potraficie czytac tekstu ze zrozumieniem. Szkoda mojego czasu.Zwłaszcza, że piszą tu w większości wolotariusze i sympatycy AFN.

Do basi:
Czyli jeżeli towarzystwo bądź fundacja prowadzi schronisko to wszyscy pracownicy schroniska pracują charytatywnie, nie zarobkowo? I z czyich pieniędzy dokładają do schroniska - własnych czy może ludzi dobrej woli? No i jeszcze bardzo interesuje mnie jakie instytucje kontrolują działalność i finanse takich organizacji.
basia0607
początkujący
początkujący
Posty: 9
Rejestracja: 2010-02-02, 18:48:16
Gadu-Gadu: 0

Re: CO SIĘ DZIEJE W OSTRÓDZKIM SCHRONISKU DLA ZWIERZĄT????????

Post autor: basia0607 »

Odpowiadam na powyższe pytanie ? Organizaje pozarządowe, działają charytatywnie. Pieniadze na swoja działalnośc otrzymują od sponsorów , z odpisu 1 % lub przystepują do konkursu dla organizacji pozarzadowych.
Mają obowiązek prowadzenia pełnej ksiegowości.
Inaczej ma się sprawa schronisk miejskich, gdzie obowiązek utrzymania ich ciąży na organach administracji państwowej. Opieka nad bezdomnymi zwierzętami jest zadaniem własnym gmin. Pomagać i wspólpracowac mogą oraganizacje pozarzadowe, ale bez wynagrodzenia bo tak nakazuje zapis w statucie. Organizacje mogą ubiegać sie o statut OPP i zbierać odpis 1 % w ten sposób wspomagając urzymanie schroniska. Osoba prywatna, ktora staje do przetargu, nie konkursu nie ma takiej możliwości. Schronisko robi się komercjalne , nastawione na zyski i to jest najgorszy wariant.
magnolia
początkujący
początkujący
Posty: 83
Rejestracja: 2007-11-21, 17:12:38

Re: CO SIĘ DZIEJE W OSTRÓDZKIM SCHRONISKU DLA ZWIERZĄT????????

Post autor: magnolia »

Strona prawna funkcjonowania stowarzyszeń nie jest tematem tego wątku.
Tematem jest los zwierząt w ostródzkim schronisku.
W tej chwili schronisko utrzymywane jest z budżetu miasta - czyli m.in. z moich podatków.
Dobrowolnie pieniędzy na taką "opiekę" nie dałabym z całą pewnością.
magnolia
początkujący
początkujący
Posty: 83
Rejestracja: 2007-11-21, 17:12:38

Re: CO SIĘ DZIEJE W OSTRÓDZKIM SCHRONISKU DLA ZWIERZĄT????????

Post autor: magnolia »

Pani Basiu, bardzo proszę zamieścić zdjęcia, o których Pani pisała
magnolia
początkujący
początkujący
Posty: 83
Rejestracja: 2007-11-21, 17:12:38

Re: CO SIĘ DZIEJE W OSTRÓDZKIM SCHRONISKU DLA ZWIERZĄT????????

Post autor: magnolia »

I mam do Pani pytanie - czy inspektorzy OTOZ Animals przyjeżdżają do schronisk tylko po zgłoszeniu, że dzieje się w nich źle? Jakie maja możliwości interwencji? Chodzi mi o stronę prawną
anika_1983
początkujący
początkujący
Posty: 18
Rejestracja: 2010-01-25, 21:24:14
Gadu-Gadu: 0

Re: CO SIĘ DZIEJE W OSTRÓDZKIM SCHRONISKU DLA ZWIERZĄT????????

Post autor: anika_1983 »

Konio - i ja również pozdrawiam Cię serdecznie :) naprawdę rzadko mi się to zdarza, ale powiem szczerze - brak mi słów :)

HM29 - a ja jednak mam kilka komentarzy co do Twoich wywodów...

Widać, że to Ty nie potrafisz czytać ze zrozumieniem: tak jak napisałam Ci wcześniej - na głupie pytania nie ma mądrych odpowiedzi i na przyszłość proszę, abyś nie mierzyła mnie swoją miarą. A co do tego jak często bywam w schronisku i ile wiem odpowiem krótko - wystarczająco często i wystarczająco dużo, uwierz...

I jeszcze słówko odnośnie sympatyzowanie z kimkolwiek: odnoszę coraz silniejsze wrażenie, że to właśnie Ty bardzo sympatyzujesz z obecnym zarządcą schroniska - dziwne, zwłaszcza jeśli jesteś tak wielkim miłośnikiem zwierząt jak twierdzisz. Naprawdę zastanawiające... Oczywiście każdy wnioski wyciągnie sam... A jeśli osobiście chcesz zarzucić mi, że jestem czyimś poplecznikiem to nie ukrywałam tego od pierwszego napisanego przeze mnie postu - występuje tutaj tylko i wyłącznie w imieniu bezbronnych zwierząt, skazanych na karygodne warunki w ostródzkim schronisku! Nie prowadzę wojny personalnej z kimkolwiek - ani z Panią ze schroniska, ani z UM. Oczekuję jedynie, aby każdy w pełni wywiązywał się z powierzonych mu obowiązków, a co za tym idzie, aby podstawowe wymogi godnego życia (lub chociaż jakieś standardy minimum typu dostęp do wody, ocieplone budy, czyste i większe kojce) dla czworonogów ze schroniska były spełniane. Jeśli nawet tego nie jesteś w stanie zrozumieć lub choćby uszanować to rzeczywiście nie mamy ze sobą o czym rozmawiać.

Pani Basiu - serdecznie witam na forum i ciesze się, że jest Pani z nami :)
HM29
początkujący
początkujący
Posty: 9
Rejestracja: 2010-01-28, 09:19:50
Gadu-Gadu: 0

Re: CO SIĘ DZIEJE W OSTRÓDZKIM SCHRONISKU DLA ZWIERZĄT????????

Post autor: HM29 »

Magnolio - czyżby niewygodne pytania? I myślę, że to jednak na temat, bo skoro dążycie do przejęcia schroniska przez taką organizację, to chciałabym wiedzieć czym różnią się te dwa modele prowadzenia schronisk. A moim skromnym zdaniem nic nie stoi na przeszkodzie, żeby OPP wsparła schronisko tym 1%.

Basiu - może nie wyraziłam się jasno - czy pracownicy schroniska prowadzonego przez taką fundację nie otrzymują za swoją pracę wynagrodzenia?
magnolia
początkujący
początkujący
Posty: 83
Rejestracja: 2007-11-21, 17:12:38

Re: CO SIĘ DZIEJE W OSTRÓDZKIM SCHRONISKU DLA ZWIERZĄT????????

Post autor: magnolia »

Pani Hm29, mnie naprawdę NIE INTERESUJE kto prowadzi schronisko.
Wiem, że stowarzyszenia działają na podstawie Ustawy prawo o stowarzyszeniach z 1989 r. z późniejszymi zmianami. I ta wiedza mi całkowicie wystarcza.

Nie zadała Pani żadnego "niewygodnego" pytania. Jeśli ma Pani jakieś wątpliwości co do schronisk prowadzonych przez stowarzyszenia i fundacje to proszę poszperać w Internecie.

Proszę się nie nakręcać tą teorią spiskową na temat przejęcia schroniska - odsyłam Panią do postu aniki - nikt tu nie prowadzi wojny personalnej.
anika_1983
początkujący
początkujący
Posty: 18
Rejestracja: 2010-01-25, 21:24:14
Gadu-Gadu: 0

Re: CO SIĘ DZIEJE W OSTRÓDZKIM SCHRONISKU DLA ZWIERZĄT????????

Post autor: anika_1983 »

Widzę, że ktoś faktycznie zaczyna się czegoś obawiać, bo tworzy wyimaginowane historie na temat "przejęcia" tegoż intratnego biznesu (zwłaszcza jeśli zewnętrzne organizacje przekażą fundusze z 1%), jakim jest prowadzenie schroniska dla zwierząt :)
basia0607
początkujący
początkujący
Posty: 9
Rejestracja: 2010-02-02, 18:48:16
Gadu-Gadu: 0

Re: CO SIĘ DZIEJE W OSTRÓDZKIM SCHRONISKU DLA ZWIERZĄT????????

Post autor: basia0607 »

Schroniska prowadzone przez organizacje zatrudniają pracowników na umowach o prace. Tak jak jest to w Elblągu. Sytuacja podobna jak w Ostródzie, schronisko urzędu miasta ale konkurs wygrali animalsi. Utrzymanie schroniska jest w częsci z budżetu miasta i z funduszu organizacji. Część pracowników zatrudniło miasto , część animalsi. Osoby od animalsów to osoby wykwalifikowane do biura adopcyjnego, sponsoringu. kierownictwo, lekarz wet. Życze wszystkim schroniskom w Polsce aby tak dbało o zwierzeta jak w Elblagu.
Jestem szczęsliwa , że moja organizacja doprowadziła do konkursu a nie przetargu i udalo mi się zainteresować Elblagiem Animalsow.
Uważam,ze tylko dobrze dobrany presonel, ludzie oddani zwierzetom powinni pracować w schroniskach a nie ktoś z biura pracy albo po wyrokach taki co to przyjmie prace za każde wynagrodzenie.
maja
początkujący
początkujący
Posty: 2
Rejestracja: 2010-02-03, 06:26:37
Gadu-Gadu: 0

Re: CO SIĘ DZIEJE W OSTRÓDZKIM SCHRONISKU DLA ZWIERZĄT????????

Post autor: maja »

Witam. czytając Państwa wypowiedzi aż śmiać się chce z niektórych. Panie które siedzą przed komputerem i tylko tyle:) Akcja zbierania kocy i karmy to za dużo nie pomoże. Ja od kilku lat byłam wolontariuszką schroniska i widzę zmiany w schronisku oczywiście na lepsze. jak zaczynałam tam przychodzić to warunki były nie za ciekawe teraz to naprawdę wszystko lepiej wygląda:) Pani zajmująca się schroniskiem naprawdę kocha te zwierzaki i robi wszystko żeby im pomóc nawet jak już jest w domku i człowiek do niej zadzwoni zawsze przyjedzie. Co do odpowiedzi którejś z Pań odnośnie trzymania psów z sukami nigdy się nie zgodzę. tyle lat co tam chodziłam do schroniska zawsze suki były oddzielnie trzymane. teraz szukanie dziury w całym jest czymś śmiesznym.
konio
początkujący
początkujący
Posty: 20
Rejestracja: 2010-02-02, 06:47:15
Gadu-Gadu: 0

Re: CO SIĘ DZIEJE W OSTRÓDZKIM SCHRONISKU DLA ZWIERZĄT????????

Post autor: konio »

Dla rozwiania pewnych wątpliwości - w żaden sposób nie jestem związany z prowadzącymi schronisko- moje dzieci były tam wolontariuszami - jeszcze za czasów jak wolontariat prowadził wychowawca z bursy szkolnej...
Na przełomie kilkuletnich obserwacji widzę zmiany w schronisku - oczywiście na pozytywne.
Mam pytanie - gdzie byłyście "Drogie Panie", gdy w schronisku było naprawdę źle?
Zmiany są widoczne - ale wszystkiego się nie da zrobić za jednym zamachem - chyba,że macie Panie magiczną różdżkę...Może Pani radna da podpowiedź skąd wziąć kasę na budowę wybiegów etc. skoro kasa miasta jest pusta?
Moja wypowiedź wcześniejsza, w żaden sposób nie negowała działalności AFN -u(napisałem,że padały zarzuty pod adresem schroniska,że nie prowadzi strony internetowej - czy skoro te organizacje współpracują ze sobą to konieczne jest dublowanie tych samych działań???).
Może zamiast atakować -lepiej się zastanowić jak pomóc?
Odnoszę wrażenie - ze zależy Państwu by tych ludzi zaszczuć-by sami zrezygnowali.
Ktoś się tu wypowiadał - ze nie chcą zrezygnować ze startowania w przetargu bo to intratny biznes (żałosne).
I odnoszę jeszcze jedno wrażenie - że ruszyła kampania wyborcza jednej Pani radnej...
Skoro wszystkim zależy na zwierzakach (a ludzie prowadzący schronisko do nich należą) to może warto pomóc a nie atakować.
Ciągle przewija się wypowiedź,że dyskusja ta nie jest wymierzona personalnie - nie wydaje mi się.
I uważam jeszcze jedno - dzieci w tak ważnych sprawach nie powinny się wypowiadać. :x
magnolia
początkujący
początkujący
Posty: 83
Rejestracja: 2007-11-21, 17:12:38

Re: CO SIĘ DZIEJE W OSTRÓDZKIM SCHRONISKU DLA ZWIERZĄT????????

Post autor: magnolia »

Taaak - w schronisku się poprawiło. Nieletnie dzieci - wolontariusze opowiedziały.

"Gazeta Wyborcza" - 21.04.2009

"Miłośnicy zwierząt w Ostródzie oburzają się, bo miejskie schronisko woli monitoring zamiast opiekuna. Urzędnicy odpowiadają, że dzięki temu zaoszczędzą pieniądze na dodatkowe inwestycje w placówce.
Kamery w schronisku działają od początku roku. W sumie zainstalowano trzy urządzenia, które działają od godz. 20 do 6 rano. Monitoring zastępuje w tym czasie opiekuna. Ma to obniżyć koszty funkcjonowania placówki, która obsługuje niemal cały powiat, a także kilka innych gmin. Przebywa tu nawet do 300 podopiecznych.

Urzędnicy tłumaczą, że decyzję o wprowadzeniu monitoringu wprowadzili z myślą o poprawie losu czworonogów. - Tak jest ok. 50 proc. taniej, niż gdyby miał być tu na stałe opiekun.Zaoszczędzone w ten sposób pieniądze będziemy mogli przeznaczyć na poprawę warunków życia zwierząt. Chcemy stworzyć im wybiegi - wyjaśnia Grzegorz Socha z Urzędu Miasta w Ostródzie.

Czy nie jest jednak niepokojące, że wśród psów są ofiary? - Coś takiego niestety może się zdarzyć, bo to są w końcu zwierzęta. Jednak nocny nadzór niewiele by tu zmienił. Teraz jest nawet lepiej, bo wcześniej, gdy był dozorca, to i tak najczęściej spał - twierdzi naczelnik inwestycji.

Jednak ludzie z branży nie mają wątpliwości, że to zły pomysł. Nie słyszeli o tym, żeby gdzieś kamery zupełnie zastąpiły ludzi. - My także mamy monitoring, ale całodobowa opieka jest absolutnie konieczna. Przecież kamera nie rozdzieli walczących psów. Jeśli dochodzi do zagryzień, to należy zmienić zarządzającego. Stróż nie jest w końcu jakimś wielkim wydatkiem - mówi Ewa Gebert, prezes Ogólnopolskiego Towarzystwa Opieki nad Zwierzętami "Animals"."

Widzę, że poszukiwania "winnych" troski o zwierzęta trwają. Mamy AFN, mamy panią radną. Kto będzie jutro? Jestem dorosła, nawet bardzo i proszę wczytać się w posty i odpowiedzieć sobie na pytanie, czy dzieci na pewno tak budują wypowiedzi.
maja
początkujący
początkujący
Posty: 2
Rejestracja: 2010-02-03, 06:26:37
Gadu-Gadu: 0

Re: CO SIĘ DZIEJE W OSTRÓDZKIM SCHRONISKU DLA ZWIERZĄT????????

Post autor: maja »

Do Pani wyżej. Po pierwsze wolontariuszem może być każdy nie tylko dziecko. Jestem osobą dorosłą mającą już własną rodzinę i nadal JAK KTOŚ CHCE może być wolontariuszem albo po prostu pomóc. Nie wiem czemu Panie są takie zbulwersowane może zamiast pisać takie rzeczy tu to by Panie pomogły? A może mogły Panie startować w przetargu i "przejąć władze" nad schroniskiem ?
Ja na Państwa miejscu zajęła się problemem schroniska Urzędu Gminy a raczej mówiąc brakiem schroniska. Zwierzęta chodzą..zamarzają...mieszkają w klatkach, aby tylko schować się przed zimnem. Ostatnio jak Gmina pomogła Panu który znalazł psa..? Człowiek musiał radzić sobie sam.
konio
początkujący
początkujący
Posty: 20
Rejestracja: 2010-02-02, 06:47:15
Gadu-Gadu: 0

Re: CO SIĘ DZIEJE W OSTRÓDZKIM SCHRONISKU DLA ZWIERZĄT????????

Post autor: konio »

Moja wypowiedź odnośnie tego - by dzieci nie wypowiadały się w tak ważnych sprawach tyczyła się infantylnego forumowicza jakim jest psyikoty.Drogie dziecko nie znasz tych osób per "ty", osoba wychowana i kulturalna nie wypowiada się o innych na tym poziomie - jaki ty reprezentujesz...
Wracając do wątku 1% podatku-cudowny sposób na prowadzenie schronisk - może pani prezes fundacji przedstawi nam jaką kwotę w zeszłym roku otrzymała fundacja z tego tytułu(jeśli to nie tajemnica).I tu nie jest żaden atak w stronę AFN - u(uprzedzam komentarze) tylko czysta ciekawość jakiego rzędu są to kwoty
Myślę,że nie są to potężne pieniądze.
A co stoi na przeszkodzie - by zebrać pieniążki z podatku i i przeznaczyć je na konkretny cel w schronisku? - np. na wybudowanie wybiegu etc.
A winnych nie szukam Ja - tylko ty Magnolio wytoczyłaś działa skierowane do konkretnych osób (mam nadzieję,że uwaga odnośnie kampanii wyborczej za bardzo Cię nie dotknęła).
Pozdrawiam wszystkich,którzy chcą naprawdę pomóc...
basia0607
początkujący
początkujący
Posty: 9
Rejestracja: 2010-02-02, 18:48:16
Gadu-Gadu: 0

Re: CO SIĘ DZIEJE W OSTRÓDZKIM SCHRONISKU DLA ZWIERZĄT????????

Post autor: basia0607 »

W trakcie mojej wizyty w tym schronisku widziałam sukę wysokoszczenną w klatce z psem . Wiem, że przebywała z nim dlużej niż 2 mce. Drobnostka, szczeniaki dostaną morbital i po kłopocie. Matka z sutkami pełnymi mleka zostanie. Był ktoś w 'izbie chorych ' ? ja byłam.
Te wszystkie uwagi zostały przekazane osobom odpowiedzialnym za fukncjonowanie tego schroniska, czy się coś poprawiło ? Miliśmy taką nadzieje.

Pani Ewa twierdzi, że bez zwierząt nie wyobraża sobie życia, kocha je. Na pewno to prawda ale jest jedno ale ! Przejeła schronisko o bardzo złej slawie, prowadzi je od 7 lat. Inwestycji w tym okresie przeprowadzono niewiele. Śmierdzace, małe klatki pozostały pełne " więżniów" Pytam p .Ewę czy ma na piśmie prośby do Urzędu miasta o modernizacje schroniska - nie prosiła o to ! reasumując taka osoba jest super wygodna dla rajców miasta, zrobią wszystko aby była dożywotnio. Nie krzyczała aby nie podpisywano umów na przyjmowanie psów z ościennych gmin, tym samym jest ich za dużo. Przez te 7 lat zrobiono bardzo , bardzo mało !!!
Animalsi przyjeli informacje o tym schronisku, przyjechali, wezwali media, mamy materiał, poczekamy do nastepnęgo przetargu a mamy obietnice władz, że konkursu. Teraz powinien być ruch Wasz mieszkańcy Ostródy.
Zablokowany