Forum Online

Zna może ktoś z forumowiczów KALENDARZ IMPREZ w Ostródzie na 2009r. ?

Kalendarium imprez organizowanych w Mieście Ostróda

Rok: 2009
Maj
1 - 3 - Dni Św. Jerzego Biwak Wojsk Napoleona
Czerwiec
27 - 28 - Dni Morza
Lipiec
3 - Koncert Pro Musica Antiqua
18 - Blues w Ostródzie
20 - 24 - Dni Ostródy
25 - XIIV Festiwal Muzyki Tanecznej
Sierpień
1 - 2 - XV Ostróda Summer Hot Days
14 - 16 - VI Ostróda Reggae Festiwal

zaczyna się robić skowyrnie
nie zapominając o jakichś gigach które jak sądzę będą miały miejsce w międzyczasie

No właśnie chodzi mi o takie imprezy... typu RMF, Lato z radiem. Nic nie wiadomo jeszcze ?

tiaaa disco polo

Wiesz gdzie ja mam te disco polo !

oj spokojnie ;P
na żartach się nie znasz

a poooza tym to moja sąsiadka tego słucha
i co jakiś czas "uracza" mnie z za ściany "majteczkami w kropeczki"
więc gwarantuję Ci że idzie przywyknąć

Hehe, moje kondolencje

disko polo to juz tradycja naszego miasta,wiec nie narzekac :d

no taaak jak disco polo łomocze na mieście
całe wioskowo zjeżdża się swoimi samochodo-podobnymi wehikułami
gdzie podstawowym mottem jest "szpachla szpachla i jeszcze raz szpachla

a następnie towarzystwo chodzi napixowane i naprute jak bombowce, podrygujące w epileptycznych pląsach to wszystko jest okej

natomiast jak przyjeżdża czołówka światowej sceny reggae to już "okej" nie jest...
dziwne nie?
no dobra... to wcale nie jest dziwne ;P
na szczęście ostróda robi się reggae-owa pomijam że większość osób zachłysnęła się reggae w ciągu ostatnich 2-3 lat
jednak jak by to nie było, lepsze to niż zgraja "mhhhhrrrooocznych" i bardzo "emocjonalnych" dzieciaczków których "nikt nie rozumie"


o wiele bardziej wolę towarzystwo gadające od rzeczy o "luzowaniu się"
ale dobra... jaki koń jest każdy widzi

gdyby nie festiwal w Ostródzie na pewno nie było by tylu "arafatkowych" fanów "redże"
nie wiem czy dobrze to czy źle, trochę rażąco...


najśmieszniejsze jest to, że 90% tych dzieciaczków
i słitaśnych dziwuszek które mają 50 arafatek każda w innym kolorze
to zapytane czy wiedzą kim był Jaser Arafat... żadna nie odpowie...

najlepsza odpowiedź z jaką się spotkałem to "Producent arafatek?"

Respecta pisze:no taaak jak disco polo łomocze na mieście
całe wioskowo zjeżdża się swoimi samochodo-podobnymi wehikułami
gdzie podstawowym mottem jest "szpachla szpachla i jeszcze raz szpachla

a następnie towarzystwo chodzi napixowane i naprute jak bombowce, podrygujące w epileptycznych pląsach to wszystko jest okej

natomiast jak przyjeżdża czołówka światowej sceny reggae to już "okej" nie jest...
dziwne nie?
no dobra... to wcale nie jest dziwne ;P
na szczęście ostróda robi się reggae-owa pomijam że większość osób zachłysnęła się reggae w ciągu ostatnich 2-3 lat
jednak jak by to nie było, lepsze to niż zgraja "mhhhhrrrooocznych" i bardzo "emocjonalnych" dzieciaczków których "nikt nie rozumie"


o wiele bardziej wolę towarzystwo gadające od rzeczy o "luzowaniu się"
ale dobra... jaki koń jest każdy widzi

gdyby nie festiwal w Ostródzie na pewno nie było by tylu "arafatkowych" fanów "redże"
nie wiem czy dobrze to czy źle, trochę rażąco...


najśmieszniejsze jest to, że 90% tych dzieciaczków
i słitaśnych dziwuszek które mają 50 arafatek każda w innym kolorze
to zapytane czy wiedzą kim był Jaser Arafat... żadna nie odpowie...

najlepsza odpowiedź z jaką się spotkałem to "Producent arafatek?"

ty nawet jak piszesz cos sensownego to wkurwiasz pewnie to dlatego ze masz strasznie wybujałe ego i oceniasz wszystko dosc brutalnie chyba. a z rosnacej liczby sluchaczy nalezy sie tylko cieszyc bo im wiekszy popyt tym lepsi wykonawcu itd itd osobiscie nie zarejestrowalem wysypu arafatek w ostrodzie, no ale taki stary zalogant jak ty swoim bystrym okiem przeswietla nawet tych zakamuflowany

hahahahahahhahahahhaha... ale co masz do arafatek ? czy trzeba wiedziec kim byl Jaser Arafat zeby je nosic ? Na marginesie gorzej jak ktos nosi koszulkę z CCCP !

Johnny Fontane pisze: ty nawet jak piszesz cos sensownego to wkurwiasz pewnie to dlatego ze masz strasznie wybujałe ego i oceniasz wszystko dosc brutalnie chyba.

jaaa się zabiiije czyżbyś przyznał mi rację



owszem przyznaję się do brutalnej oceny, jednak sądzę że to najlepszy sposób na "uświadamianie" xD, to że mam przy tym kupę zabawy to taki szczególik tylko ;P

oi,oi Maładziec! pisze: ale co masz do arafatek ?

nie rozumiesz... nic absolutnie nie mam do samych arafatek
ani normalnych ludzi którzy je noszą
jednak dla większości tych słitaśnych panieneczek to po prostu "chusteczka"
najlepsze było jak jeszcze byłem w gimnazjum wtedy arafatka była dla tych panieneczek szczytem wiochy i nazywały ją "obrus" teraz nagle okazała się szczytem lansu

to mnie drażni

fakt... ale miało być o disko polo i lato z radiem na marginesie ciekawe ile w tym roku bilet na reggae- stawiam 150 zl

Panowie i Panie kłócić się to nie tu proszę ...

Jak jeden z forumowiczów stwierdził, jak by ktoś zapomniał temat podany jest u góry

nie no nie przesadzaaajmy ja stawiam że max 120 zł
rastuchy groszem nie śmierdzą, a i tak już pierwszego dnia większości wychodzą fajki

pisali na positive ze bedzie drozej,a 120 bylo w tamtym roku

Respecta pisze:nie rozumiesz... nic absolutnie nie mam do samych arafatek
ani normalnych ludzi którzy je noszą
jednak dla większości tych słitaśnych panieneczek to po prostu "chusteczka"
najlepsze było jak jeszcze byłem w gimnazjum wtedy arafatka była dla tych panieneczek szczytem wiochy i nazywały ją "obrus" teraz nagle okazała się szczytem lansu

to mnie drażni

no ale to wlasnie jest zwykla chusteczka no bo co innego?

dodatek do bluzeczki? ja osobiscie mam czerwoną i pomaranczową i nie nosze ze wzgledu na Jasera

PS zeszlismy z tematu, zaraz skasują...

mam wrażenie że ta twoja "czerwona" jest bliżej różu...
a tak w ogóle to po co Ci 2 arafatki ?

hmm nie wiem... mogę Ci oddać jedną !

a po co mnie, dwie arafatki ? o.O

Respecta pisze:a po co mnie, dwie arafatki ? o.O

trudne pytanie

oddaj jedną jakiejś słitaśnej panieneczce
zostaniesz jej idolką xD