Strona 1 z 2

okno

: 2009-01-30, 03:36:32
autor: czarny0
ukradłam trochę lasu
dłoń zimną w kieszeń upchałam
na chwilę zapomnieć
miasta gwar
ogłuszona idę
ciemność
do twarzy przytulam
s
p
a
d
a
j
ą
solą
ciężkie
bez powietrza
liście
nie zdążyłam odetchnąć

ukradłam

30.01.09

Re: okno

: 2009-02-01, 02:08:58
autor: czarny0
zawisłam między niebem a piekłem
za nisko aby ...................
nieba sięgnąć
za wysoko...
by wrócić

....tak tu pusto
ciemno
tak strasznie zimno
cicho

..tak ...
bezwietrznie

Re: okno

: 2009-02-01, 08:36:05
autor: czarny0
idę
droga moja
przez centrum uczuć prosta
nieskończona
bez nawiasów
bez przecinających
jak wstążeczka na wietrze
bez konturów wyraźnych
nieuchwytna
do kropki

idę
tylko czasem
gdy wiatr ucichnie
z sił opadam
bezwolna
deszcz mnie chłoszcze
po twarzy
raz po raz
z prostej nieskończonej
w zero się zamieniam
czekam
wiatru
wiatru..........

31.01.09j

Re: okno

: 2009-02-01, 09:00:53
autor: czarny0
odłożyłam
jak święte relikwie
dwa listki hebanu
małą rączką zwinięte

jak na przyjście Boga
przepasane
czerwoną niteczką
krwią dziecka
z płuc zapylonych
nadzieją
na jutro syte

odłożyłam
jak święte relikwie
do czerwonego
w kształt serca pudełeczka

z blachy
wrażliwej jak świat "dorosłych"
na niedolę dziecka

30.01.09j

Re: okno

: 2009-02-01, 12:26:48
autor: czarny0
"Wieże milczenia"

jestem indyjskim chłopcem
mieszkam w Bombaju
przed słońcem biegnę
do fabryki
w kucki jestem jeszcze mniejszy
a krzyk właściciela głośny
i razy
pudełko zapałek
między podbródek a mostek
kładka żebracza
uważam by nie spaść
o zmierzchu
nóg nie mam
mrowiem okrutnym
palce plecy i włosy
ciemno tu
coraz bardziej
duszno
oczy i płuca pełne tytoniu
z topaki skręcam biri
hebanowy cud
zręczności mych dłoni

jestem indyjskim chłopcem
świt witam kaszlem
ale to nic.....
lubię się śmiać
mama mówi na mnie Słońce


mam 5 lat

....................
.""Wieże Milczenia"-miejsce "pochówku"zmarłych/Indie/

...............................
30.01.09j

Re: okno

: 2009-02-28, 03:14:01
autor: czarny0
Będę Cię pamiętać
w granatowym fartuszku
z bielutkim jak obłok
kołnierzykiem

Będę Cię pamiętać
z pierwszych dymków tytoniu
puszczanych
nad niebieskie groby

Będę Cię pamiętać
pachnącą wodą
i nadzieją jutra
pionierki-wioślarki

Będę Cię pamiętać
dźwięczącą śmiechem
płoszącym motyle i bąki
z polnych kwiatów

Chcę Cię pamiętać
z pierwszych zachwytów
zakochań.....
ochów....achów.....


Tak.....
tylko Taką
chcę Cię pamiętać.......


===================================
Pamięci M. /28.02.09/

Re: okno

: 2009-02-28, 03:37:50
autor: czarny0
Żniwiarz przyszedł
wziął-co chciał
poszedł..........
....zostawił niemożność
zalepienia dziur
w minionym czasie

wziął......
nie pytał-czy może....
sięgał jak po swoje...
....zerwał młode jabłka
z życia sadu

wziął.....
oczy w morzu zostawił
tonące...
nawet brzytwy nie podał.....

wziął................i dołożył
jeszcze jedno urwane istnienie
......tak-do pary
żeby nie było za nudno
tym co zostali


===================================
pamięci Tym - co właśnie ___________________
____________M./panu P.M./28.02.09/

Re: okno

: 2009-02-28, 20:03:55
autor: czarny0
Żniwiarz wrócił....................
przyszedł po raz trzeci
..............Czeka...................
.......................................
................................
........................
.............czekam.................
....................................
..............................
.............może się zlituje i sobie pójdzie...................
...........................................
........................................
...........................
.................tym razem sam



...............czekam............

++++++++++++++++++++++++++++++
.......już nie czekam
24.03.09
++++++++++++++++++++++++++++++
++++++++++++++++++++++++++++++
......po raz czwarty
13.06.09
++++++++++++++++++++++++++++++

Re: okno

: 2009-06-13, 23:38:53
autor: czarny0
"po raz czwarty"


......powoli,niepostrzeżenie
znieczulam się
tężeją oczy
myśli
obumierają jutra.........
i chyba nawet nie mam
wyrzutów sumienia....

kukła

.......... a kiedy w moje drzwi zapuka....

bez żalu
pożegnacie i mnie też
.......bo czy tak naprawdę
żyłam kiedyś?????

jeszcze - ja

....ale już....

powoli.niepostrzeżenie.....

kukła


+++++++++++++
14.06.09 g.00,38

Re: okno

: 2009-06-14, 08:35:32
autor: toledo
:ok: Ale spróbuj dostrzec też cokolwiek "na plus". Życie - mimo wszystko - ma też uroki....

Re: okno

: 2009-06-15, 19:19:06
autor: czarny0
:) Toledo dzięki .Życia dobre strony docenić potrafię,choć ulotne bardzo,lecz tak trudno zachwycać się nim,kiedy żniwiarz kosi wokół raz po raz-he-niestrudzony skubaniec.Ale -damy rade-jak to teraz mówią.Trza mu kosę stępić-poszukam sposobu,bo podobno na każdego można znaleźć-to dlaczego niby nie na niego?he.....Jeszcze raz dzięki

Re: okno

: 2009-06-15, 20:41:12
autor: chochlik
Rozczaruję Cię Czarny - sposobu nie ma, ale życie jest piękne i należy cieszyć się każdą chwilą, szczególnie wtedy, kiedy jest trudno. Mój ukochany poeta napisał:

Żyje się, jak liście na drzewach
jesienią.


Ode mnie dla Ciebie :aniol: :aniol: :aniol:

Re: okno

: 2009-06-16, 23:31:31
autor: czarny0
:) i tu się mylisz Chochliku-kiedyś z ogromnym sceptycyzmem odnoszono się do-chociażby-wizji wzniesienia się człowieka w niebo a wystarczyło kilku zapaleńców,by to co niemożliwe- stało się faktem{Dzień Kaczki-lotnictwo}.Wystarczy kilku następnych i czasu trochę...... Na dzień dzisiejszy,to co wiemy z zakresu genetyki-przeczy możliwości nieśmiertelności{budowa DNA to wyklucza}....ale,czyż do niedawna nie śniło się nam nawet,że człowiek dostrzeże,to co niewidzialne gołym okiem?....Więc może-to czego dzisiaj nie widzimy-jutro nam ukaże.Dobra,dobra-już nie truję,ale niepoprawna ze mnie optymistka cholernie.Dzięki Chochliku za ...no ,dzięki po prostu.

Re: okno

: 2009-06-19, 01:33:04
autor: czarny0
:D "okno" :D - a może by tak windą lub po prostu drzwiami :D kamikadze :D :P :P :P

Re: okno

: 2009-07-13, 23:18:25
autor: czarny0
noc już
ciemno

a we mnie
mroku nie ma

napoiłam duszę obrazami
słońca widzeniem
i
uśmiecham się...........


no bo niby-dlaczego,nie?


taka szara mysz
ja
oczami szarymi jak morze

widzę tęczę


subtelną złożoność światła



14.07.09j/po północy/

Re: okno

: 2009-07-28, 14:34:08
autor: Zamek
czarny0 pisze:noc już
ciemno

a we mnie
mroku nie ma

napoiłam duszę obrazami
słońca widzeniem
i
uśmiecham się...........


no bo niby-dlaczego,nie?


J
J






Jestem nowy.Dzień dobry.;)
Zapamiętanie się w miłośći
zagubienie się w miłosnej udręce
choćby działo się to w wyobrażni
boleśći i radośći ,kiedy serce zdaje się rozpływać
w nieskończoność.Miłość staje się wreszcie doskonale nieskończona. :) :) :) :) :) :) :) :)

Zapamiętanie się w miłośći
zagubienie sie






































taka szara mysz
ja
oczami szarymi jak morze

widzę tęczę


subtelną złożoność światła



14.07.09j/po północy/
jestem nowy .dzień dobry.

Re: okno

: 2009-07-28, 16:44:07
autor: czarny0
:) całkiem fajnie Ci się wplotło - więcej proszę i ...dzień dobry

Re: okno

: 2009-07-30, 11:05:24
autor: Zamek
A każde zwycięstwo cieszy nas i mobilizuje,dodaje pewności siebie.Jeżeli przegrywamy choćby w jednej sferze,wtedy ryzykujemy porażkę w innych dziedzinach.Końcowe zwycięstwo to suma codziennych małych sukcesów i zwycięstw. :aniol:

Re: okno

: 2009-08-22, 23:24:50
autor: czarny0
..................................
wiesz jak smakuje po cichu umieranie
tak,by nikt nie zauważył?
wiesz jak oddech zmusić by trwał
i uśmiechu maskę na twarz
i słowa w zdania nawlec
jak modlitwy szept?

wiesz jak do rana nie wykrwawić się
bez bandaży
i mieć siłę
poruszać odrętwienie




................................................

..........i brak słowa nieciałem się stało
i udaje że jest między wami




+++++++++++++++++++++++++++
+++++++++++++++++++++++++++
i to by było na tyle



23.08.09j/00.27

Re: okno

: 2009-08-27, 17:28:15
autor: studentka
no widze grono poetów się powieksza! :)

Re: okno

: 2009-08-31, 14:34:40
autor: Zamek
stanąłeś nade mną
tak lekko i zwiewnie
w mym sercu milczenie
choć bije niepewnie
wpatrzona w ciebie
jak w gwiazd pełne niebo
nie pytam o nic
tak pragnęłam tego
twe różowe wargi
odsłoniły wargi odsłoniły drżeniem
rządek zębów białych
lekkim uniesieniem
zawirował świat
i zagrało echo

zbieram swoje myśli
:x :x :x :x :x :x nagle pełne grzechu
chcę zbudować zdanie
co powiedzieć nie wiem
myśli wirowanie
jak gwiazd pełnym niebie

Pewność Twoich gestów
daje do myślenia

całkiem się zmieniłeś
czas tak ludzi zmienia

Re: okno

: 2009-08-31, 15:02:17
autor: chochlik
prawie Safona :) :brawo:

Re: okno

: 2009-10-17, 12:11:15
autor: chochlik
noc już
ciemno

a we mnie
mroku nie ma

napoiłam duszę obrazami
słońca widzeniem
i
uśmiecham się...........


no bo niby-dlaczego,nie?


taka szara mysz
ja
oczami szarymi jak morze

widzę tęczę


subtelną złożoność światła

Re: okno

: 2009-11-13, 19:00:46
autor: chochlik
Od(k)a do czarnego0

Zamilkłaś.
Czemu?
Miast radości
................ smutek.
Nektarku bym
pochłeptał.
Dosyć mam już
trutek.


:-) :aniol:

Re: okno

: 2010-01-01, 13:16:13
autor: Zamek
Szczęśliwego nowego roku 2010 zdrowia ,radości ,pomyślności i spełnienie marzeń

życzę :aniol: