Czy to państwo w państwie?
: 2003-04-23, 07:38:11
Państwo poręczyło, podatnicy zapłacą 34 mln USD
"Super Express": Kilku biznesmenów, zaprzyjaźnionych z politykami SLD wzięło poręczony przez państwo kredyt, którego nie spłacili. "Teraz 34 miliony dolarów będą musieli spłacać podatnicy".
Kilku biznesmenów zaprzyjaźnionych z prezydentem Aleksandrem Kwaśniewskim oraz ministrami Markiem Siwcem i Wiesławem Kaczmarkiem, zobowiązało się, że do 1999 roku wybuduje w Polsce fabrykę przetwórstwa osocza krwi.
Wzięli na nią kredyt, za który poręczył rząd SLD.
Fabryki nie uruchomili, a kredytu nie spłacili.
Teraz pożyczkę bankowi musi zwrócić Skarb Państwa, czyli my - podatnicy - pisze "Super Express".
30 kwietnia upływa termin gwarancji państwa. Kredyt Bank potwierdza w rozmowie z dziennikiem, że zamierza skorzystać z dostępnych zabezpieczeń kredytu i wkrótce komornik wkroczy do kasy państwa.
Tymczasem prokuratura rozważa postawienie zarzutów nie tylko ustosunkowanym biznesmenom, którzy nie spłacili kredytu. Dopuszcza też oskarżenie polityków, jeśli tylko udowodni ich winę.
A konkretnie ich udział w zorganizowanej grupie biznesmenów i bankowców, która wyłudziła 34 milionów dolarów.
"Super Express": Kilku biznesmenów, zaprzyjaźnionych z politykami SLD wzięło poręczony przez państwo kredyt, którego nie spłacili. "Teraz 34 miliony dolarów będą musieli spłacać podatnicy".
Kilku biznesmenów zaprzyjaźnionych z prezydentem Aleksandrem Kwaśniewskim oraz ministrami Markiem Siwcem i Wiesławem Kaczmarkiem, zobowiązało się, że do 1999 roku wybuduje w Polsce fabrykę przetwórstwa osocza krwi.
Wzięli na nią kredyt, za który poręczył rząd SLD.
Fabryki nie uruchomili, a kredytu nie spłacili.
Teraz pożyczkę bankowi musi zwrócić Skarb Państwa, czyli my - podatnicy - pisze "Super Express".
30 kwietnia upływa termin gwarancji państwa. Kredyt Bank potwierdza w rozmowie z dziennikiem, że zamierza skorzystać z dostępnych zabezpieczeń kredytu i wkrótce komornik wkroczy do kasy państwa.
Tymczasem prokuratura rozważa postawienie zarzutów nie tylko ustosunkowanym biznesmenom, którzy nie spłacili kredytu. Dopuszcza też oskarżenie polityków, jeśli tylko udowodni ich winę.
A konkretnie ich udział w zorganizowanej grupie biznesmenów i bankowców, która wyłudziła 34 milionów dolarów.