Strona 1 z 1

1 Listopada- Święto Wszystkich Świętych

: 2007-11-01, 09:48:47
autor: kaczy93
"Wszyscy święci balują w niebie ,złoty sypie sie kurz ,dzisiaj w niebie wszyscy wszyscy wszyscy święci mają bal ..."-Budka Suflera

...::: Ogłoszenia Parafialne:::...
dla miasta : Ostróda

UWAGA:
***
-W przedświąteczną środę na polskich drogach zginęły 22 osoby,233 ranne, 203 wypadki to tragiczny bilans przedświątecznej środy(nie znam statystyk z ostródy ).WIEC LEPIEJ JECHAĆ TAXI LUB ZKM. DOTRZESZ SZYBCIEJ NIŻ WŁASNYM AUTEM
***
-Jest zimno ,a zapowiadali 15/18 stopni ; :? :o :P
***
-Przypominam dziś są otwarte tylko małe sklepiki osiedlowe (sprzedaje sam właściciel)praktycznie nikt ! wiec dziś sklepy są praktycznie nieczynne
-Stacje Benzynowe
-Apteka "Aqua" w "Galerii Centrum Ostróda"(czyt.Cerfur"
***
Co najważniejsze dzień 1,10, jest po to by pomodlić się za bliskich którzy są już na tym 2 lepszym świecie gdzie nie ma kłótni pomiedzy partiami PO,PIS.
************

: 2007-11-01, 11:01:13
autor: studentka
osiedlowe sklepiki też są zamknięte.
zakaz handlu w święta. tylko stacje benzynowe.

ależ odkrywczy ten twój post kaczy..... co to w ogóle za pytanie jest czy lubie swieto wszystkich swiętych? lubic to można zupe pomidorowa... i jak kretynska ankieta...

: 2007-11-01, 11:10:18
autor: sceptyk
studentko, mam nadzieję, że nie jesteś duchem, który w Zaduszki wrócił do realnego, internetowego świata :)

: 2007-11-01, 13:54:08
autor: kaczor
studentka pisze:osiedlowe sklepiki też są zamknięte.
zakaz handlu w święta. tylko stacje benzynowe.
Żabka na Grunwaldzkiej od 6 do 22 i dzisiejsze pieczywo ma być podobno.
sklep Marcin na Chrobrego też jest otwarty.

: 2007-11-01, 16:16:18
autor: dr Jamajczyk
...wlasnie wrócilem z pracy w Angli nie ma wolnego i nawet po wyleczeniu kaca na trzemtarze nikt nie chodzi NO oczywiscie sa jeszcze katolicy a Oni nie zapominaja o swoich zmarlych....choc nie mam w angli nikogo z rodziny na tamtym swiecie to jednak mysle o tych których znikmeli z mojego zycia zwlaszcza koledzy z podwórka których nie zobacze teraz bo w wieku 20 czy 25 lat odeszli "na drugá" strone teczy.....w zyciu zawsze beda tacy którzy szybcie przeszli te doswiadczenie albo zgineli w wypadku albo sie zachlali bo przeciez w wieku 36 lat nie spieszno wnaturalny sposób na "przejscie" tam....
....dlawielu pytanie o to listopadowe "swieto"jest pytanie o wiare,o zycie pozagrobowe....
....ja swoje tez doswiadczylem -raz o praktycznie o pare centymetrów- zginol bym w wypadku samochodowym...
Ale zyje i wiem za "tam" po drugiej stropnie Oni juz sa bezpieczni....
P.S. Pytania w tej sondzie sa naprawde tylko materialne a tu o to niechodzi....

: 2007-11-01, 18:28:08
autor: studentka
dr Jamajczyk pisze:...wlasnie wrócilem z pracy w Angli nie ma wolnego i nawet po wyleczeniu kaca na trzemtarze nikt nie chodzi NO oczywiscie sa jeszcze katolicy a Oni nie zapominaja o swoich zmarlych....choc nie mam w angli nikogo z rodziny na tamtym swiecie to jednak mysle o tych których znikmeli z mojego zycia zwlaszcza koledzy z podwórka których nie zobacze teraz bo w wieku 20 czy 25 lat odeszli "na drugá" strone teczy.....w zyciu zawsze beda tacy którzy szybcie przeszli te doswiadczenie albo zgineli w wypadku albo sie zachlali bo przeciez w wieku 36 lat nie spieszno wnaturalny sposób na "przejscie" tam....
....dlawielu pytanie o to listopadowe "swieto"jest pytanie o wiare,o zycie pozagrobowe....
....ja swoje tez doswiadczylem -raz o praktycznie o pare centymetrów- zginol bym w wypadku samochodowym...
Ale zyje i wiem za "tam" po drugiej stropnie Oni juz sa bezpieczni....
P.S. Pytania w tej sondzie sa naprawde tylko materialne a tu o to niechodzi....
Jamajczyku mój drogi po raz pierwszy się z Tobą zgadzam. :)

scepytku kochany, żyję, nie jestem duchem, żyję.. a jako ze w tygodniu nie mam dostępu do neta, to i rzadko bywam na forum. ech, praca naukowa i takie tam... :P
ale milo Was spotkać na forum :)

: 2007-11-02, 22:12:01
autor: annar
Jedni chodzą w ten dzień (w czasie nabożeństwa), bo "chcą być bliżej" swoich bliskich zmarłych.
Inni - bo tak nakazuje tradycja. Jeszcze inni - bo wypada "zaistnieć".
Różne osoby - różne motywy.
Nie oceniam. Nie poddaję krytyce