Forum Online

Dowiedziałem się, że znowu majstrują przy cenach wody i ścieków. Trzy lata temu jako indywidualny odbiorca wody wysłałem pismo do prezesa spółki poprzez radę konsumentów powiatu o uzasadnienie podwyżek w ww. sprawie. Otrzymałem odpowiedź, która mnie nie zadowalała, ponieważ w rozliczeniu rocznym przychodów i rozchodów spółki była rubryka z dużymi sumami pod pozycją "inne" wydatki. Oprócz tego przedstawiciel spółki tłumaczył, że jest duża inflacja i podwyżka jest konieczna. Moim zdaniem ludzie przeszli z rozliczeń ryczałtowych na liczniki i spadło zużycie wody, więc prostym sposobem na poprawienie budżetu spólki jest podwyżka. Chciałbym zapytać co zrobiono z pieniędzmi, które wpłynęły do spółki po corocznych podwyżkach, ponieważ uzasadniano inwestycjami których nie widać a jakość wody w IV kwartale 2002 była beznadziejna. Co sądzicie o kolejnej podwyżce i jakie są sposoby obrony przed monopolistą jakim jest Przedsiębiorstwo Wodno-kanalizacyjne w Ostródzie z siedzibą w Tyrowie.

Realność cen w tym przedsiębiorstwie to jest inaczej "pan sufit" Patrząc na wyliczenia kierownictwa spółki, koszty są nie co zawyżone. Kiedy jest monopol wszystko jest proste płacisz albo nie masz wody. Spółka jest własnością Miasta Ostróda i jak myślę, że powinna bardziej być pro miejska niż bardziej monopolistyczna(dyktator cen). Może władze miasta nie obchodzi co i ile kosztuje mieszkańców. Spółka działa na prawach rynkowych ale to nie znaczy, że powinna być zdziercą, co gorsza pozbawiona konkurencji zachowuje się jak by zapominała, że to właśnie mieszkańcy są jej właścicielem. To po prostu jest to koło zamknięte.
Czy miasto otrzymuje dywidenda od spółki z tytułu zysku. Zapewne nie, bo kierownictwo robi wszystko żeby zysku nie było i wszystko wychodziło na zero.
My mieszkańcy tylko płacimy coraz więcej, bo co tak naprawdę nam zostaje toć monopol.

Widze p.Kazi , że naród ma chyba inne tematy i cele, czasem chciałbym wiedzieć jakie.