Strona 22 z 27

Re: Może trochę uśmiechu?

: 2011-12-23, 02:12:34
autor: dmytro
Gratuluję klasy. Jedna z części układanki pokazała rewers swojego "polukrowanego" awersu. Niesamowity intelekt i cóż za charyzma!!!

:lol:

Re: Może trochę uśmiechu?

: 2011-12-23, 10:19:48
autor: chochlik
z klasą odnoszę się do ludzi - paszoł won

Re: Może trochę uśmiechu?

: 2011-12-23, 14:16:38
autor: dmytro
Czuc faszystowski temperament. :|

Re: Może trochę uśmiechu?

: 2011-12-23, 15:05:27
autor: chochlik
faszyzm dotyczy ludzi, na pewno nie insektów - te nigdy nie mówią ludzkim głosem, nawet w Wigilię

Re: Może trochę uśmiechu?

: 2011-12-23, 16:25:14
autor: dmytro
Tak się kończy zbyt długa przyjaźń z alkoholem. :lol:

Re: Może trochę uśmiechu?

: 2011-12-31, 00:05:14
autor: annar
Wyluzujcie :) Warto się pośmiać, warto ironizować. Szkoda zdrowia i tych kilku... lat życia na złość do interlokutorów o odmiennym poczuciu humoru:)))

Re: Może trochę uśmiechu?

: 2011-12-31, 14:46:46
autor: chochlik
dzięki annarze za dobre rady :) w rewanżu, jak rasowy alkoholik wypiję w Nowy Rok szklaneczkę whisky za Twoje zdrowie ( będę pił pod bogobojnym patronatem, więc to nie grzech) :D
Wszystkiego najlepszego w Nowym Roku :aniol:

Re: Może trochę uśmiechu?

: 2012-01-05, 00:35:23
autor: dmytro
W sumie na bankietach zaoszczędzono to i whiskey się w barku znajdzie niczym jedna z "ważnych spraw" w Alternatywy 4 :-)

Re: Może trochę uśmiechu?

: 2012-01-06, 22:54:18
autor: annar
Dziękuję, chochliku, za noworoczne życzenia. Co prawda, dzisiaj już 6 stycznia, ale wznoszę toast: "Niech się spełnią także Twoje marzenia".

Re: Może trochę uśmiechu?

: 2012-01-08, 18:31:07
autor: dmytro
Ja też się przyłączę do życzeń. Niech chochliku tobie i twoim właściciel... znaczy się przełożonym spełni się marzenie tylko w 0,1%. Niech ludzie nie cierpią. Życzę też by Toledo, brat rodzony naszego dzielnego starosty pomyślnie przeszedł procedurę lustracyjną chociaż wszyscy wiemy, że jeśli tak będzie to znamiona korupcyjne będą aż nadto widoczne. Życzę by wasze nienawistne nawyki nabyte w czasach PRLu, służby partii, służby wojskowej itp. w końcu ustały bo wkrótce z dużym prawdopodobieństwem odwrócą się przeciwko wam. Na koniec życzę Ci chochliku byś udał się do najbliższej księgarni i pieniądze, które przeznaczasz do pielęgnowania swojego nało... znaczy się swojej pasji picia whiskey, przeznaczył na tomiki poezji. Być może nauczysz się z nich jak stosować figury stylistyczne i ogólnie podnieść poziom swojej "poezji". Na razie jaka jest każdy widzi.

Re: Może trochę uśmiechu?

: 2012-01-08, 19:01:44
autor: chochlik
:)

Re: Może trochę uśmiechu?

: 2012-01-09, 10:33:55
autor: dmytro
Internetowy wikidajło obudził się w chochliku. Strach się bać. Problem w tym, że ludzie nadużywający alkoholu są agresywni i jakakolwiek rozmowa na argumenty nie miała by sensu. Jak odstawisz to się zastanowię :-)

Ale twardziel :D :D :D :D :D :D

Re: Może trochę uśmiechu?

: 2012-01-09, 11:36:58
autor: chochlik
:)

Re: Może trochę uśmiechu?

: 2012-01-09, 23:14:51
autor: dmytro
Już to zrobiłem grubasku :-)

Re: Może trochę uśmiechu?

: 2012-01-10, 00:07:42
autor: chochlik
:)

Re: Może trochę uśmiechu?

: 2012-01-10, 23:49:27
autor: dmytro
Napisz wiersz pożegnalny. :D :D :D

Re: Może trochę uśmiechu?

: 2012-01-11, 14:28:46
autor: chochlik
:).

Re: Może trochę uśmiechu?

: 2012-01-14, 00:05:17
autor: dmytro
niesłowny wasal pisze:[...] i tym sposobem skończyłem z tobą konwersację.
Jakie to dla was typowe. Wiersz oczywiście tragiczny.

Re: Może trochę uśmiechu?

: 2012-02-13, 14:18:49
autor: ALCHEMIK
:D :D

Re: Może trochę uśmiechu?

: 2012-02-13, 14:31:26
autor: ALCHEMIK
:lol:

Re: Może trochę uśmiechu?

: 2012-02-13, 14:41:07
autor: ALCHEMIK
:-)

Re: Może trochę uśmiechu?

: 2012-02-13, 14:51:35
autor: ALCHEMIK
:)

Re: Może trochę uśmiechu?

: 2012-02-28, 08:21:08
autor: ALCHEMIK
Z kącika porad:
Jeśli oblejesz się wódką, z całej siły przyłożysz gębą w ścianę, nasikasz w gacie, porwiesz ubranie w widocznych miejscach, to twego nocnego powrotu do domu żona nijak nie połączy z wizytą u kochanki!

Re: Może trochę uśmiechu?

: 2012-02-28, 08:21:44
autor: ALCHEMIK
Pewnego razu wielki rosyjski heretyk Bożow został schwytany przez inkwizycję. Spalony został na stosie, a jego prochy pozbierano. Pech chciał, że prochy, zamiast do urny, trafiły do imbryka. Jeszcze większy pech sprawił, że wracająca po ciężkiej pracy (na oko 3 promile... w ślinie) rosyjska dróżniczka Nadieżda Krupska przypadkiem weszła w posiadanie wyżej wymienionego imbryka. Zerknęła do środka, zalała wrzątkiem, będąc przekonana, że w środku wsypano pewną używkę...

I tak, drogie dziatki, powstała kawa z Bożowa. :o

Re: Może trochę uśmiechu?

: 2012-02-28, 09:21:54
autor: ALCHEMIK
:lol: