Forum Online

Zatrzymać czas

Milczenie złotem
Usta do całowania stworzone
Oczy zaczarowane
Miłości spragnione

Szepty nieśmiałe
Pieszczoty wyprzedzają
Dreszcze rozkoszy
Smutki rozpraszają

Kwitnące goździki
Łąkę przeplatają
Róże czerwienią
Uroku dodają

Babie lato
Z wiatrem baraszkuje
Życia nie dużo
Jesień nas zaskakuje

Trzciny szumią cicho
Śpiewy ich nie usypiają
Powoli zieleń tracą
Złotem się przybierają

Dzień się kończy
Słońcem horyzont się mieni
Stwórzmy nowe marzenia
Odsuńmy cienie jesieni

K.F.

plecie baba nitki srebrne
i na włosach i na niebie

Decyzje

Przystojny młodzian był
Kobiety go uwielbiały
Problem jeden miał
Bardzo był nieśmiały

Spojrzenia zalotne
Uśmiechy go zniewalały
Głębiej wciąż się spojrzeć bał
Co by mu na to powiedziały

W myślach wybranki
Wciąż mu się zmieniały
Nie wybierał żadnej z nich
Wszystkie mu się podobały

Jedną namiętnie pieścił
Z drugą daleko spacerował
Trzeciej oświadczał się
Myślami czas marnował

Kogo poradzić się
Marzenia wciąż go zaskakują
Może kobiety lubią go
A może życie mu zmarnują

Niewiasty chociaż piękne
W środkach nie przebierają
Gdy zakochane są
Kochasia przyswajają

Do muru przypierany
Czuje się ośmielony
Już prawie zdecydował się
Że będzie poślubiony

Oczy błękitne
Serce zaczarowały
Wielki Świat
Stał się taki mały

Zamknąć swe życie
Gdy Euro tak kochane
Pojechał zdobyć je
Nieważne co się stanie.

K.F.

Niewolnicy

Żarty w sieci
Ludzi się trzymają
Lawinę słów
Bezwiednie wysyłają

Uśmiech, róże
Pocałunki rozpalone
Zamknięte koperty
Sercami wypełnione

Psotna grafika
Każdego tu ośmiela
Wpatrujesz się w ekran
O znowu jest niedziela

Spotkania, uczucia
Każdy deklaruje
Nie bardzo wie
Co komu obiecuje

Siadasz tu
Czekasz na klikanie
Może tekst się pojawi
Na miłym ekranie

Czas uwięziony
Nadzieja oszukana
Jesień czaruje Świat
Ty siedzisz w czterech ścianach

Takich jak my
Miliony są na Świecie
Bezmyślnie tracą czas
Buszując w Internecie

K.F.

Wszyscy jestesmy niewolnikami Internetu, swieta prawda,,,, ale z checia jestem tym niewolnikiem ;>

Przebarwianie

Smutne są
Żołnierskie Cmentarze
Pamięć przy mogiłach
Zatrzymać się każe

Popatrzeć w przeszłość
Gdy o Polskę walczono
Gdy prawdę o niej
Krwawo tłumiono

Czarne
Białym nazywano
Pod czerwone sztandary
Siłą wpychano

Zachwycali się
Wiatrem od Wschodu
Wielbili
Krzywdzicieli Narodu

Popatrz
Wstydu nie mają
Na listy wyborcze
Znów się wpychają


K.F.

Jesień

Słońce gra z drzewami
Jesienną melodię
Liście wyzłaca
Czaruje też wodę

Pochyl się nad wodą
Spójrz w jej głębinę
Ujrzysz tam
Kochaną dziewczynę

Twój uśmiech
Twoje piękne oczy
Usta łaknące
Pocałunku rozkoszy

Lubię tak patrzeć
Na nasze odbicie
Łatwiejsze jest wtedy
Nasze trudne życie

Troski odchodzą
Są tylko marzenia
Podróże w miłości
Rozkosze spełnienia

K.F.

Zakątek

Te drzewa
Nad Obrą pochylone
Lubię to miejsce
Gdzie tęsknię za domem

Tu często
Swe kroki kieruję
Marzenia z przeszłości
Miło przywołuję

Czasy były proste
Zawsze czegoś brakowało
Tutaj zapominając o wszystim
Miło się siadało

Widziałeś błękit nieba
Liście migające
I promienie słońca
Fale srebrzące

Gdyś się zapatrzył
Oczy miłe ujrzałeś
I usta czerwone
Które w myślach całowałeś

Czas tutaj zwalnia
Wszystko przywołuje
Wspomnienie z młodości
Życie pozyskuje

Miejsce to tajemnicze
Urokiem ujmuje
Gdy tutaj jestem
Starości nie czuję.

K.F

Samotni

Starzy ludzie
Czekają zadumani
Czy ktoś ich odwiedzi
Kiedy ich świeca się wypali

Spoglądają na drzwi
Czy ktoś za nimi stanie
Zapuka delikatnie
Nawiedzi mieszkanie

Samotność milcząca
Nie jest do zniesienia
Odwiedź swych bliskich
Spełnij ich marzenia

Porozmawiaj przy kawie
O tym co Cię nurtuje
Co im zawdzięczasz
Jaką miłość dziś czujesz

Nie goń za niczym
Pieniądze wiele nie dają
Na Twoje pięć minut
Samotni czekają

Otrząśnij się z prędkości
Życia codziennego
Byś czasu nie żałował
Nad grobem bliskiego.

K.F.

Buty Reginy

starość obuta
w ciepłe bambosze
drepce między
fotelem a fajerką

wraca gumowych kaloszy
chlupot radosny
wśród licznych kałuży
życia wiosny

za nimi
wysokich pantofli
stukot na parkiecie
wśród tysiąca nut
i roztańczonych par

starość pielęgnuje
wspomnienia,
karmi je każdym
stęknięciem
schodów
pod utęsknionych
serc ciężarem

Wspomnienia

Jesienne spacery
Nad rzekę prowadzą
Myśli ulotne
Ze złotem się wadzą

Drzewa kolorami
Z nami się żegnają
Nie odchodzą nigdzie
Znowu zasypiają

Czas szybko płynie
Wiosna niedawno była
Tą ścieżką pójdziemy
Która liśćmi się pokryła

Szelest pod stopami
Z wiatrem wtóruje
Gdy jesteś ze mną
Czas się zatrzymuje

Ścieżka wąska
Obok smukłe trzciny
Grzech w takim miejscu
Nie przytulić dziewczyny

Pocałunek delikatny
Na ustach złożyć
By w namiętności
Serce swe otworzyć

Szepnąć cicho
O swojej miłości
Tak jak kiedyś
W młodości

Codzienność
Zabija marzenia
Wybierz się na spacer
Odnowić wspomnienia

K.F.

Dolina Chochołowska

Być razem
Jak w naszym marzeniu
Na ścieżce w górach
Przy rwącym strumieniu

Świerki szumią
Swą piękną melodię
Kości chociaż wiekowe
Czują tutaj swobodę

Miło się przytulić
Iść w górę bez końca
Ogrzać twarz
W promykach słońca

O czym myślimy
Jesteśmy tu sami
Nie w Beskidach
Ale razem z Tatrami

Urzeczeni nie czujemy
Śnieg smaga po twarzy
Chmury zaraz odpłyną
Będziemy znów marzyć

O ścieżkach w nieznane
Z miłymi myślami
Gdy razem idziemy
Nasza miłość jest z nami

K.F.

http://www.bio-forum.pl/messages/3280/131523.html

Spacer

Świat zaczarowany
Pod nogami
Ścieżki wspomnień
Zasypane smutkami

Idziemy przez życie
Piękno wiruje
Serce samotne
Miłości wypatruje

Szukać daleko
Może koło siebie
Człowiek błądzi
Nigdy tego nie wie

Czas szybko płynie
Droga nasza ta sama
Pójdźmy na spacer
Będziesz oczarowana

Liści szelest
Kręta ścieżyna
Tu nasze szczęście
Na nowo się zaczyna

W wodzie
Złote obrazy jesieni
Zaufajmy miłości
Która życie odmieni

K.F.