Pomnik

Moderator: Jacek-P

Walery

Pomnik

Post autor: Walery »

Co jest z pomnikiem Trzech Cesarzy?
polak

Re: Pomnik

Post autor: polak »

Wiem że leży na ul.Herdera.Na posesji MIejszości niemieckiej i co dalej. Moż jutro będzie stał Osterode.Co wy nato.
Kamil

Re: Pomnik

Post autor: Kamil »

Nie leży teraz już stoi.
zarrwa

Re: Pomnik

Post autor: zarrwa »

Podjadą sobie ciężaróweczką i wywiozą.
Kwiatkowski, chirurg

Czy myślicie jak Ostródzianie?

Post autor: Kwiatkowski, chirurg »

Ta kolumna nie jest winna a została ukarana.

Czasem udaje, że nie wiem dlaczego oglądam tak często filmy. Kto wie może jest to podyktowane zbieżnością tez? a może dowodzi, faktu życie, to tragiczna komedia w, której ludzie chcą myśleć, że się ten film się wesoło skończy.
Czy to moment pesymizmu? Oczywiście nie! Jest to najnormalniejsze zrozumienie świata, oparte na doświadczeniu również tego miasta.
Kolumna "Trzech Cesarzy", potocznie nazywana fontanna owych trzech panów, jest tak naturalnym elementem Ostródy z przed wojny a nawet do lat 60-tych była symbolem gruzowiska na placu, którego nazwa nie miała nic wspólnego z jakimkolwiek 1000-leciem. Symbolem „Perły Mazur” a w sposób historyczny dowodem wielkości tego co upadło i przeminęło w historii Niemiec a na pewno znikło z historii Ostródy. Przyszła tu Polska ale razem z nią władza ludowa. Po 50 latach Polacy powiedzieli -stop, ekonomi fikcji, która w porównaniu z dzisiejszym kapitalizmem jest jak nie wykorzystanym biletem do raju. Nie wykorzystanym dlatego, bo raju nikt z tych ludzi nie widział. Chodź do dziś łudzą o sprawiedliwości ludu pracującego.
Świat się zmienił a od upadku komuny minęło już prawie 14 lat, znalazła się nawet kolumna "Trzech Cesarzy"- tylko po co? Dziś radna prawicy mówi o Niemieckim pomniku na jednej z sesji Rady Miasta. Kolumna mimo transportu na historyczne miejsce stanęła na terenie Mniejszości Niemieckiej. Czy nie możemy zrozumieć, że jeżeli elementy historyczne miasta są nie szanowane przez radną na dodatek nauczycielkę, to po prostu kpina z historii miasta w, którym mieszkam a do tego argument dla przeciwników dialogu miedzy, ty co było- a jest.
Mam do Was jedno pytanie : czy nie chcecie być świadkami, własnego miasta?
Pomnik obecnie stoi na ul. Herdera , może czasem ktoś kojarzy ul. Kraczkowskiego? Ja pamiętam bardzo dobrze.
Stawianie tam kolumny, świadka tego miasta w moim rozumieniu, może być odczytane jako pro-Niemieckość Pana Herdera a przecież to blef!
Na Ostródzkim zamku odbyła się ostatnio wystawa, która chyba po raz pierwszy pokazała, historię tego grodu bez zbędnego zadawania pytania czy to Polskie? czy Niemieckie? Chodź znaleźli by się tacy, co powiedzieli by: „ że to ZSRR!”
Może czas droga władzo, czy to lewa czy prawa- zrozumieć życie własnego miasta?
Problem jak widzę jest w tym, że Kopernik nie był kobietą ale czasem lekarzem a kolumna w/w to może być antidotum na chorobę historii Ostródy.
Stały mieszkaniec Ostródy- zesłany na "witaminy" do Lubawy.
P.S. "Witaminy" to Lubawskie święto owoców i warzyw.
Zablokowany