sceptyk pisze:Polska ma mu niewyobrażalnie dużo do zawdzięczenia.
To znaczy co? Bo ja oczywiście nie przeczę, że morale jest ważne, ale to tak jakby powiedzieć, że amerykanie wygrali wojnę dzięki Marlenie Dietrich.
Ja protestował nie będę, chociaż i cegiełki nie kupię, a to z kilku względów:
1. Nie utożsamiam się z poglądami w dużej mierze. To ładne oczywiście miłość bliźniego, ale jakoś katolicki ekstremizm, którego był rzecznikiem - w białych szatach, a jakże - budzi mój głęboki protest.
2. Dochodzi do swego rodzaju bałwochwalstwa. Papież Polak, to hurapatriotyczny slogan, z którego nic nie wynika. Jakoś tam popieram ministra Romana, że chce wprowadzać biografię i pisma, bo tak się chwalimy, kochamy na ołtarze wynosimy, a tak naprawdę to wiedza w narodzie ogranicza się do świadomości obsadzenia Stolicy Piotrowej polakiem.
3. Tu zacznę już powtarzać po poprzednikach: po co kawał brązu albo marmuru? Czyż nie lepiej szczytnie wprowadzać w życie ideę miłosierdzia i zbudować hospicjum, tudzież przytułek, albo może tą mamoną wspomóc Caritas, czy inną PAH. Non omnis moriar, choć w tym wypadku, jeśli wszystkie te mądre słowa w spiż zaklniemy, to jakoś to nie prawda będzie, a tym samym klasyk się zdewaluuje. Z tych pozytywnych idei to i Jana Pawła i Horacego żal.
4. Forma, forma, forma. Treść podobno najważniejsza, ale... kilkanaście pomników największego polaka widziałem, na różnych skwerkach i ulicach imienia, a wszystko to jakaś karykatura była. Nie dość, że bez polotu, to i bez talentu uczynione. I w tej kwestii podoba mi się pomysł z kajakiem. Panno Studentko, polemizował będę z Panią! Ostróda miastem turystyki wodnej jest i w tym sensie pomnik wpisuje się w charakter miasta. A, że nie był tu na spływie? A na pielgrzymce był? a Kościuszko przejechał choćby? Ano nie - więc czemu mielibyśmy się przejmować? Zakuty łeb zawsze się znajdzie. A to jednak był człowiek, choć przez niektórych czczony jak bóg. Przy okazji stawiania pomnika zróbmy coś dla siebie i wyposażmy Jana Pawła w kajak. Niech będzie naszą religijną reklamą.