Forum Online

Podczas dzisiejszej sesji rady miasta głosowano nad projektem uchwały w sprawie ustalenia cen za usługi przewozowe wykonywane lokalnym transportem zbiorowym. Radni podjęli decyzje o podniesieniu cen biletów. Jednorazowy bilet zdrożeje o 20 gr., natomiast miesięczny na wybraną trasę o 7 zł.


Bilety jednorazowe - Strefa miejska

- za przewóz 1 osoby - normalny - 1,80 zł
- za przewóz 1 osoby - ulgowy - 0,90 zł

Bilet miesięczny - Strefa miejska

Trasowany
- Ogólnodostępny - 75 zł
- Szkolny i socjalny - 31 zł
Sieciowy
- Ogólnodostępny - 150 zł
- Szkolny i socjalny - 62 zł

w sumie 10gr na ulgowy to nie dużo.

ale najpierw niech zostanie wymieniony tobor bo wiekszość autobusów ma 20 i wiecej lat a to w KM już za dużo.

Może ktoś z uczciwych podpowie tak jak w przypadku innych tematów na forum kto tak chętnie z radnych głosował za podwyżkami cen biletów za przejazdy środkami transportu zbiorowego (autobusy MPK).
Ps. do JJ23 pisze się KRewa nie kRewa. Czytać uważnie czytać nie oświecony!!!!!

to ja juz wolę pojechać taksówką za 5 zł pod sam dom.

Podobno aż do ceny 1 zł ulga, 1,80 cały(chyba)
Czy ktoś wie, jaki jest tego konkretny powód???
Myślałam, że jest to jakieś odgórne rozporządzenie, które będzie dotyczyło również Olsztyna, ale nie- w Olsztynie ceny stoją jak stały...

No i co mnie bawi w tym wszystkim najbardziej.
Dotychczas emeryci i renciści i wszyscy uprawnieni do jeżdżenia komunikacją miejską za darmo, musieli jedynie przy kontroli okazać legitymację uprawniającą.
Teraz wprowadzona tzw. bilety bezpłatne do nabycia u kierowcy.
Oznacza to, że przykładowo mający problemy z chodzeniem emeryt musi po wejściu do autobusu udać się do kierowcy, pobrać bilet bezpłatny i go skasować.....
Pytam, gdzie tu sens i logika??? Zachciało się komuś rejestry robić...
Poza tym, często gęsto zainteresowani o konieczności pobierania takich biletów nie wiedzą. Informacja w autobusie, owszem jest, ale mówi ona, że dla osób uprawnionych wprowadza sie bilety bezpłatne, a co to jest dokładnie, o co w tym chodzi i przede wszystkim, gdzie te bilety pobierać, takiej informacji już nie ma. Zainteresowani zadowalają się więc informacjami z drugiej ręki....
Nie wspomnę już, jakie to jest utrudnienie dla kierowców. Zamiast zabierać z przystanku ludzie i jechać, musi poświęcić czas na rozdawanie biletów ludziom uprawnionym...
A że ostródzką komunikacją miejską jeżdzą głownie ludzie starsi, w dużej większości uprawnieni już do jazdy bezpłatnej, kolejeczka do kierowcy na każdym przystanku jest dość pokaźna....
Może ktoś powie, że przesadzam, ale dla mnie to jest historia z cyklu w oparach absurdu....

obywatelko zerknijcie no na sam dół działu

Nie widziałam tego...

studentka pisze: Dotychczas emeryci i renciści i wszyscy uprawnieni do jeżdżenia komunikacją miejską za darmo, musieli jedynie przy kontroli okazać legitymację uprawniającą.
Teraz wprowadzona tzw. bilety bezpłatne do nabycia u kierowcy.
Oznacza to, że przykładowo mający problemy z chodzeniem emeryt musi po wejściu do autobusu udać się do kierowcy, pobrać bilet bezpłatny i go skasować.....
Pytam, gdzie tu sens i logika???

ZKM wprowadzając bezpłatne bilety miało na celu sprawdzenie jak wielu mieszkańców Ostródy jeździ za darmo. Okazało się, że uprawnionych do bezpłatnych przejazdów jest 3/4 wszystkich poruszających się komunikacją miejską. Stąd zapewne również podwyżka cen biletów.
Pomysłowość starszych ludzi nie zna granic. Żeby spod pasażu dojechać do przychodni, która znajduje się kilka kroków dalej, ludzie wsiadają w autobus, jadą na Wałdowo, zawracają na pętli, a następnie wysiadają koło przychodni. Przejście spod Pasażu zajęłoby im 5min. a taka przejażdżka twa nawet do 30min. Tutaj dopiero można zadać pytanie o sens i logikę.

Najlepsze jest to, że na tej informacji o wprowadzeniu biletów bezpłatnych nie było napisane, gdzie te bilety pobierać.
W ogóle to dla mnie jest chore.
Starszy człowiek wsiada do autobusu i przepycha się do kierowcy zeby wziac bilet....Durnota jak dla mnie!!!

Podobno kiedys jakas 84- letnia babcia wsiadła do autobusu i nie miała pojęcia, że jakies bezpłatne trzeba brać... (Zresztą trudno wymagać od starszych ludzi, żeby biegali po autobusie i szukali jakichś informacji o biletach bezpłatnych..). Przyszedł kanar a ona bez biletu. Zaczął jej wypisywac mandat... Ona mowi, ze nie wiedziała o tym przepisie, ale ma oczywiście legitymacje uprawniającą... Gościu olał sprawę i wystawił 84- letniej babci mandat na ok. 80 zetów...........



Zresztą. Sprawa naszych sławnych ostródzkich kanarów to osobny temat, ale on juz gdzies jest na tym forum...

po co się przepychać ? wystarczy wsiąść 1 drzwiami.
podobno bilety darmowe miały być wprowadzone tylko na jakiś czas po to jak napisała DeeSee żeby sprawdzić ile osób jest uprawnionych do takich przejazdów.

co do kanarów to wszędzie odbiegają od wszelakich norm. a nasz ostródzki kanarek Walduś to już wie którymi autobusami ma nie jeździć.

kaczor pisze:po co się przepychać ? wystarczy wsiąść 1 drzwiami.
co do kanarów to wszędzie odbiegają od wszelakich norm. a nasz ostródzki kanarek Walduś to już wie którymi autobusami ma nie jeździć.

No ok, ale przyznasz, że dla takiego emeryta to jest utrudnienie!!!



A Walduś to ten taki gruby lumpiarz?
(przepraszam za zwrot, ale musze jakoś scharakteryzować..)

może nie dla wszystkich ale jakieś to utrudnienie jest no i dodatkowy obowiązek dla kierowcy.

Walduś to taki nie za wysoki, chudy, bez zęba na przedzie stracił chyba na służbie.

kaczor pisze:
Walduś to taki nie za wysoki, chudy, bez zęba na przedzie stracił chyba na służbie.

Blondas taki?

chyba tak. dawno go widziałem

jeździ jeszcze.
ostatnio robił kilka kursów pod rząd dla zabawy.
pojechał na Jaracza, wrócił znowu pojechal...
zabawiał kierowcę rozmową...

eh, no cóż, niektórym się nudzi w życiu.