wierszyki polityczne -złośliwe
Moderatorzy: chochlik, Jacek-P
-
- gaduła
- Posty: 543
- Rejestracja: 2007-03-19, 21:53:54
cholera, trafił się nam " formalny" purysta i jeszcze ma pomocnicę
Jasne,ze Pan Ch. ma rację, te wierszyki są w może w charakterze limerykowe, ale rzeczywiście bliżej i d o pamflecików, chociaż też nie całkiem. Ale jakie to ma znaczenie, frajda z pisania jest równie duża. Napisanie klasycznego limeryku jest trochę nudne, aczkolwiek formalistom moze sprawiać duuużą przyjemność.
Na potwierdzenie limerykowaty wierszyk dla studentki.
Taki "remake" poprzedniego.
Jedna studentka z Ostródy,
co studia zaoczne ma za nic,
w postach dotarła do granic tego co się naumiała.
Szczęśliwie dorwała mentora- formalistę z polonistyki,
co na forumowiczów zastawia purystyczne wnyki.
I zamiast z jakimś przystojnym facetem wyć
do księżyca piękne miłosne wyznania,
po forum gania, robiąc błąd oczywisty.
Bo gadki z mentorem i grupką sympatycznych tetryków,
nie dadzą niestety żadnych miłosnych wyników.
Bójcie się, na każdego coś mam
Jasne,ze Pan Ch. ma rację, te wierszyki są w może w charakterze limerykowe, ale rzeczywiście bliżej i d o pamflecików, chociaż też nie całkiem. Ale jakie to ma znaczenie, frajda z pisania jest równie duża. Napisanie klasycznego limeryku jest trochę nudne, aczkolwiek formalistom moze sprawiać duuużą przyjemność.
Na potwierdzenie limerykowaty wierszyk dla studentki.
Taki "remake" poprzedniego.
Jedna studentka z Ostródy,
co studia zaoczne ma za nic,
w postach dotarła do granic tego co się naumiała.
Szczęśliwie dorwała mentora- formalistę z polonistyki,
co na forumowiczów zastawia purystyczne wnyki.
I zamiast z jakimś przystojnym facetem wyć
do księżyca piękne miłosne wyznania,
po forum gania, robiąc błąd oczywisty.
Bo gadki z mentorem i grupką sympatycznych tetryków,
nie dadzą niestety żadnych miłosnych wyników.
Bójcie się, na każdego coś mam
-
- gaduła
- Posty: 543
- Rejestracja: 2007-03-19, 21:53:54
Jaki tam wirtualny, też prawdziwy!chochlik55 pisze:Raz chochlik z toledo,
pisząc dla studentki wierszyki,
osiągnęli tym samym
zupełnie niezłe wyniki, w postaci
buziola.
I po ostródzkim forum poleciały
wieści o podwójnym buziolu.
Niestety, buziol był tyko
w formie prawdziwy.
Wirtualny w treści.
Jestem młodą badaczką.
Kogo zbadać, kogo?
;D
Kogo zbadać, kogo?
;D
Dwa tetryki wiersze smażą.
- Niech no tylko nie obrażą,
żadnych person moich drogich -
głosi Moderator srogi.
Dwa tetryki nie słuchają
chociaż z głosem się zgadzają,
bo Studentki losem zdjęci,
są na innych bardzo cięci.
A Studentka buziol śle.
Przez Internet? Nie da się...
Chociaż całus jest prawdziwy
W wykonaniu już bez siły.
Wirtualnie i werbalnie,
delikatnie, literalnie,
raz miażdżąco, a raz ssąco,
i z przyjaźni, i kojąco....
Wyobraźni dwa tetryki
Popalili wszystkie styki....
Tak Studentka, dziewczę młode,
Wtrąciła ich w niewygodę....
- Niech no tylko nie obrażą,
żadnych person moich drogich -
głosi Moderator srogi.
Dwa tetryki nie słuchają
chociaż z głosem się zgadzają,
bo Studentki losem zdjęci,
są na innych bardzo cięci.
A Studentka buziol śle.
Przez Internet? Nie da się...
Chociaż całus jest prawdziwy
W wykonaniu już bez siły.
Wirtualnie i werbalnie,
delikatnie, literalnie,
raz miażdżąco, a raz ssąco,
i z przyjaźni, i kojąco....
Wyobraźni dwa tetryki
Popalili wszystkie styki....
Tak Studentka, dziewczę młode,
Wtrąciła ich w niewygodę....
- Anetchen
- gaduła
- Posty: 764
- Rejestracja: 2004-01-27, 20:08:07
- Gadu-Gadu: 3738162
- Lokalizacja: Ostroda/bawaria
- Kontakt:
zartobliwie prosze to odbierac...
"Studentka"
Wydaje sie byc mloda i mila
czasami uszczypliwa
a juz napewno dociekliwa.
Jeszcze na jej koncie
cztery setka nie wyskoczyla,
a juz mistrzem klawiatury
nazywac sie raczyla.
Do kazdego tematu
doklada piec groszy,
na forum calym
sie strasznie panoszy.
Racje przyznaje temu i owemu,
o ile ja maja?
Veto krzyczy,
jak nie po jej mysli gadaja.
Przypodobala sie ona
niektorym forumowiczom,
tym ktorzy metaforami
swoj umysl cwicza.
Na malym paluszku
sobie ich okrecila,
jak na poczatku napisalam,
studentka mloda i Mila
"Studentka"
Wydaje sie byc mloda i mila
czasami uszczypliwa
a juz napewno dociekliwa.
Jeszcze na jej koncie
cztery setka nie wyskoczyla,
a juz mistrzem klawiatury
nazywac sie raczyla.
Do kazdego tematu
doklada piec groszy,
na forum calym
sie strasznie panoszy.
Racje przyznaje temu i owemu,
o ile ja maja?
Veto krzyczy,
jak nie po jej mysli gadaja.
Przypodobala sie ona
niektorym forumowiczom,
tym ktorzy metaforami
swoj umysl cwicza.
Na malym paluszku
sobie ich okrecila,
jak na poczatku napisalam,
studentka mloda i Mila
Pozdrawiam serdecznie.
http://www.radiobeatmus.serweryradiowe.pl
RBM Stworzone przez przyjaciol dla przyjaciol!!!
http://www.radiobeatmus.serweryradiowe.pl
RBM Stworzone przez przyjaciol dla przyjaciol!!!
toledo pisze:
A Studentka buziol śle.
Przez Internet? Nie da się...
Chociaż całus jest prawdziwy
W wykonaniu już bez siły.
Ależ no, co ja poradzę, że ten internet taki wirtualny
Skoro aż wiersze na moją cześć powstają, to nie pozostaje mi nic innego jak jeszcze po jednym buziaku:
Dla toledo:
Dla chochlika:
I dla Anetki:
Jestem młodą badaczką.
Kogo zbadać, kogo?
;D
Kogo zbadać, kogo?
;D
- Anetchen
- gaduła
- Posty: 764
- Rejestracja: 2004-01-27, 20:08:07
- Gadu-Gadu: 3738162
- Lokalizacja: Ostroda/bawaria
- Kontakt:
he he he ....
a teraz krotko sama o sobie!!!!
"Anetchen"
Anetchen ktora
sercem malowala
wierszy pisac
wogole nie umiala.
Probowala sklecic
w jedna calosc
slow kilka,
jednak jej pisanie to
Wielka omylka.
Ale Zabawe z pisania,
nieziemska miala
dlatego, dalej pisala.
a teraz krotko sama o sobie!!!!
"Anetchen"
Anetchen ktora
sercem malowala
wierszy pisac
wogole nie umiala.
Probowala sklecic
w jedna calosc
slow kilka,
jednak jej pisanie to
Wielka omylka.
Ale Zabawe z pisania,
nieziemska miala
dlatego, dalej pisala.
Pozdrawiam serdecznie.
http://www.radiobeatmus.serweryradiowe.pl
RBM Stworzone przez przyjaciol dla przyjaciol!!!
http://www.radiobeatmus.serweryradiowe.pl
RBM Stworzone przez przyjaciol dla przyjaciol!!!
-
- gaduła
- Posty: 543
- Rejestracja: 2007-03-19, 21:53:54
A miało być o polityce.
Dwa tetryki wiersze duszą.
Zęby do nich muzy suszą.
Młodsze darzą większym względem,
starsze omijają pędem
Jak na razie. Latka lecą.
Tetryk świeci łysą glacą.
Młodośc zerka nań niedbale.
Dzisiaj zerka, jutro - wcale...
Jabłko kwaśne Adamowi
dała Ewa, bo wężowi
zawierzyła swoje szczęście....
Naraziła tym zamężście
Stąd Adama potomkowie,
nawet kiedy są po słowie,
głodne myśli sieją w sobie,
o obcej im białogłowie.
Starsza Ewa nie wybucha,
węża drania już nie słucha,
a Adama zna na wylot:
ongiś orzeł, dzisiaj nielot.
Dwa tetryki wiersze duszą.
Zęby do nich muzy suszą.
Młodsze darzą większym względem,
starsze omijają pędem
Jak na razie. Latka lecą.
Tetryk świeci łysą glacą.
Młodośc zerka nań niedbale.
Dzisiaj zerka, jutro - wcale...
Jabłko kwaśne Adamowi
dała Ewa, bo wężowi
zawierzyła swoje szczęście....
Naraziła tym zamężście
Stąd Adama potomkowie,
nawet kiedy są po słowie,
głodne myśli sieją w sobie,
o obcej im białogłowie.
Starsza Ewa nie wybucha,
węża drania już nie słucha,
a Adama zna na wylot:
ongiś orzeł, dzisiaj nielot.
no co, jak sie rozbrykali Panowie, prosze bardzo, chcieliby buziaki ode mnie na wyłączność mieć...chochlik55 pisze:dla mnie i toledo - to rozumiem
Ale dla Anetki ? Publicznie? Można się narazić niejakiemu Wierzejskiemu.
I co wtedy? Poruta!!!!
Dla Anetchen też, tak po przyjacielsku.
buziaki buziaki dla Was wszystkich kochani.
Jestem młodą badaczką.
Kogo zbadać, kogo?
;D
Kogo zbadać, kogo?
;D
-
- gaduła
- Posty: 543
- Rejestracja: 2007-03-19, 21:53:54
Ja protestuję.
Na każdej pale włosów mam dostatek.
Kobiet- młodzianek nie wielbi ma dusza.
Choć, nie ukrywam, mam juz parę latek,
to jeszcze, czasem, coś mi się tam rusza,
chocia żem tetryk.
Jeśli mam prawdę rzec,wobec tego tłumu,
nie chęci brak mi, lecz czasem - rozumu.
Na każdej pale włosów mam dostatek.
Kobiet- młodzianek nie wielbi ma dusza.
Choć, nie ukrywam, mam juz parę latek,
to jeszcze, czasem, coś mi się tam rusza,
chocia żem tetryk.
Jeśli mam prawdę rzec,wobec tego tłumu,
nie chęci brak mi, lecz czasem - rozumu.
Ostatnio zmieniony 2007-06-20, 16:15:28 przez chochlik55, łącznie zmieniany 1 raz.
-
- gaduła
- Posty: 543
- Rejestracja: 2007-03-19, 21:53:54
- Anetchen
- gaduła
- Posty: 764
- Rejestracja: 2004-01-27, 20:08:07
- Gadu-Gadu: 3738162
- Lokalizacja: Ostroda/bawaria
- Kontakt:
tak calkiem przypadkiem dzis narysowalam rysunek z Adamem i Ewa ..toledo pisze:
Jabłko kwaśne Adamowi
dała Ewa, bo wężowi
zawierzyła swoje szczęście....
Naraziła tym zamężście
a moze Twoj Stwor to nie przypadek ?
Pozdrawiam serdecznie.
http://www.radiobeatmus.serweryradiowe.pl
RBM Stworzone przez przyjaciol dla przyjaciol!!!
http://www.radiobeatmus.serweryradiowe.pl
RBM Stworzone przez przyjaciol dla przyjaciol!!!
Nie protestuj kolego,
nikt nie nazwie lebiegą
wkurzonego tym powodem
faceta ze w......dem.
Tetrykami to mój bracie
usłanych jest połacie
róznych ślubów i rozwodów.
Nasze Panie - bez powdów....
Tu pochwała dla tetryków
śmiało dążą do kontaktów
w każdej formie i bez złosći,
tylko ku pań przyjemnośći...
nikt nie nazwie lebiegą
wkurzonego tym powodem
faceta ze w......dem.
Tetrykami to mój bracie
usłanych jest połacie
róznych ślubów i rozwodów.
Nasze Panie - bez powdów....
Tu pochwała dla tetryków
śmiało dążą do kontaktów
w każdej formie i bez złosći,
tylko ku pań przyjemnośći...
-
- gaduła
- Posty: 543
- Rejestracja: 2007-03-19, 21:53:54
Danuta refleksją sie podzieliła
o studentce i postępowanie jej oceniła
pochlebnie wielce. Tak sądzę.
(Podziękuję też Anetchen i nie zbłądzę.)
A że nota jest tak dobra w kontekście
działań dwóch panów w jednym mieście,
to śpieszę donos na tych onych złożyć:
chociaż różni, to jednak próbują wsciąż zbliżyć.
Zbliżyć ludzie do siebie, między sobą,
żeby jedna się z drugą nie gryzła osobą.
Lecz to zadanie dziś trudne przogromnie,
gdy nawet władza wciąż pali nowe ognie,
a polski kocioł w piekle codzienności
przyjmuje coraz nowych wściekłych gości.
Więc Danko postaw ocenę wysoką także
dla swego Chochlika. (Ja zgarnę marżę)
o studentce i postępowanie jej oceniła
pochlebnie wielce. Tak sądzę.
(Podziękuję też Anetchen i nie zbłądzę.)
A że nota jest tak dobra w kontekście
działań dwóch panów w jednym mieście,
to śpieszę donos na tych onych złożyć:
chociaż różni, to jednak próbują wsciąż zbliżyć.
Zbliżyć ludzie do siebie, między sobą,
żeby jedna się z drugą nie gryzła osobą.
Lecz to zadanie dziś trudne przogromnie,
gdy nawet władza wciąż pali nowe ognie,
a polski kocioł w piekle codzienności
przyjmuje coraz nowych wściekłych gości.
Więc Danko postaw ocenę wysoką także
dla swego Chochlika. (Ja zgarnę marżę)