Przemyślenia Krzysia 16
Moderatorzy: chochlik, Jacek-P
- krzycho88
- średnio gadatliwy
- Posty: 326
- Rejestracja: 2004-09-13, 11:18:22
- Gadu-Gadu: 0
- Lokalizacja: Z drogi
- Kontakt:
Przemyślenia Krzysia 16
Zmiany
Potęga, słowo bez pokrycia
Miło się nim bawić
Trudniej
Bronić życia
Pycha
Pięścią wygrażanie
Czekamy biernie
Co dalej się stanie
Wspomina się czasy
Z dawnej przeszłości
Co się zmieniło
W teraźniejszości
Zamknięto komitety
Pobudowano kasztele
Ty się smucisz
Za murami ciągłe wesele.
K.F.
Potęga, słowo bez pokrycia
Miło się nim bawić
Trudniej
Bronić życia
Pycha
Pięścią wygrażanie
Czekamy biernie
Co dalej się stanie
Wspomina się czasy
Z dawnej przeszłości
Co się zmieniło
W teraźniejszości
Zamknięto komitety
Pobudowano kasztele
Ty się smucisz
Za murami ciągłe wesele.
K.F.
Ostatnio zmieniony 2007-06-19, 20:39:38 przez krzycho88, łącznie zmieniany 2 razy.
- krzycho88
- średnio gadatliwy
- Posty: 326
- Rejestracja: 2004-09-13, 11:18:22
- Gadu-Gadu: 0
- Lokalizacja: Z drogi
- Kontakt:
Zwatpienie
Zwątpienie
Jaki jest sens
Czasu przemijania
Życie ucieka
Co innym masz do dania
Czy tylko pragniesz
Piękności gromadzić
Czy życie dla innych
Chcesz prowadzić
Co ważne dla siebie
Co ważne dla kochanych
Jaki jest sens
Chwili im oddanych
Myśli nadchodzą
Rodzą się zwątpienia
Czy czas przeżyty
Był tylko do stracenia
Nie wiesz czy rankiem
Otworzysz znowu oczy
Czy czasem sen wieczny
Bliskich nie zaskoczy
Budzisz się w nocy
Ciemności zamazane
Tak jak i życie
Takie zagmatwane
Patrzysz na innych
Często Ich nie rozumiesz
Pomóc im w drodze
Nie bardzo też umiesz
Żal czasu żal życia
Ciągle go za mało
Co zrobić by w chwilach
Ostatnich nic nie brakowało
Zamykasz oczy
Jawi się marzenie
Czy starczy czasu
Na jego spełnienie
K.F.
Jaki jest sens
Czasu przemijania
Życie ucieka
Co innym masz do dania
Czy tylko pragniesz
Piękności gromadzić
Czy życie dla innych
Chcesz prowadzić
Co ważne dla siebie
Co ważne dla kochanych
Jaki jest sens
Chwili im oddanych
Myśli nadchodzą
Rodzą się zwątpienia
Czy czas przeżyty
Był tylko do stracenia
Nie wiesz czy rankiem
Otworzysz znowu oczy
Czy czasem sen wieczny
Bliskich nie zaskoczy
Budzisz się w nocy
Ciemności zamazane
Tak jak i życie
Takie zagmatwane
Patrzysz na innych
Często Ich nie rozumiesz
Pomóc im w drodze
Nie bardzo też umiesz
Żal czasu żal życia
Ciągle go za mało
Co zrobić by w chwilach
Ostatnich nic nie brakowało
Zamykasz oczy
Jawi się marzenie
Czy starczy czasu
Na jego spełnienie
K.F.
- krzycho88
- średnio gadatliwy
- Posty: 326
- Rejestracja: 2004-09-13, 11:18:22
- Gadu-Gadu: 0
- Lokalizacja: Z drogi
- Kontakt:
Wieczorek
Wieczorek
Żaby rechoczą
Kolację sobie szykują
Słychać jak głośno
Przy tym pyskują
Co jedzą
No sprawa ciekawa
Na pewno nie jest to
Słodkie i kawa
Muchy, komary
Co złapią to zjedzą
W wodzie przyjemnie
Przy tym też siedzą
Jak je spłoszysz
Głębiej nurka dają
Z pod wody
Ciekawie spoglądają
Czy sobie pójdziesz
Czy dasz im spokój
One wolą być same
W tej wodzie na boku
Zerkają w górę
Skąd bociany nurkują
Czy ich kosztem
Kolacji nie uszykują
K.F.
Żaby rechoczą
Kolację sobie szykują
Słychać jak głośno
Przy tym pyskują
Co jedzą
No sprawa ciekawa
Na pewno nie jest to
Słodkie i kawa
Muchy, komary
Co złapią to zjedzą
W wodzie przyjemnie
Przy tym też siedzą
Jak je spłoszysz
Głębiej nurka dają
Z pod wody
Ciekawie spoglądają
Czy sobie pójdziesz
Czy dasz im spokój
One wolą być same
W tej wodzie na boku
Zerkają w górę
Skąd bociany nurkują
Czy ich kosztem
Kolacji nie uszykują
K.F.
- krzycho88
- średnio gadatliwy
- Posty: 326
- Rejestracja: 2004-09-13, 11:18:22
- Gadu-Gadu: 0
- Lokalizacja: Z drogi
- Kontakt:
50-lecie 28-06-1956
Bezradność
Ludzie starzy
Ludzie zagubieni
Wędrują wspólnie
Z nami po tej ziemi
Patrzą niepewnie
Na życie dokoła
Nic się nie zmieniło
Krzywda pomsty woła
Kiedyś przed laty
Były Komitety
Jak dziś walczyć
Może na bagnety
Mało płacą
Dziwnie zatrudniają
Własne prawa
Sobie ustalają.
W rocznice
Innych oskarżają
Krzywdy dzisiejsze
Zręcznie ukrywają
Chcesz coś zmienić
Poszukaj przy sobie
Tego kto ma serce
Skute grubym lodem
K.F.
Ludzie starzy
Ludzie zagubieni
Wędrują wspólnie
Z nami po tej ziemi
Patrzą niepewnie
Na życie dokoła
Nic się nie zmieniło
Krzywda pomsty woła
Kiedyś przed laty
Były Komitety
Jak dziś walczyć
Może na bagnety
Mało płacą
Dziwnie zatrudniają
Własne prawa
Sobie ustalają.
W rocznice
Innych oskarżają
Krzywdy dzisiejsze
Zręcznie ukrywają
Chcesz coś zmienić
Poszukaj przy sobie
Tego kto ma serce
Skute grubym lodem
K.F.
Ostatnio zmieniony 2007-01-05, 22:55:14 przez krzycho88, łącznie zmieniany 5 razy.
- krzycho88
- średnio gadatliwy
- Posty: 326
- Rejestracja: 2004-09-13, 11:18:22
- Gadu-Gadu: 0
- Lokalizacja: Z drogi
- Kontakt:
Nadzieja
Nadzieja
Znowu milczysz
Znowu oczekujesz
Znowu samotnie
Cierpienie przyjmujesz
Poszukaj ręce
Oddane w pomocy
Ja Cię poprowadzę
Nawet pośród nocy
Zraniona nie ufasz
Jak Cię przekonać
Tylko w miłości
Smutek swój pokonasz
W ramionach wtuleni
Strach pokonamy
Przejdziemy przez życie
Ciągle zakochani
K.F.
Znowu milczysz
Znowu oczekujesz
Znowu samotnie
Cierpienie przyjmujesz
Poszukaj ręce
Oddane w pomocy
Ja Cię poprowadzę
Nawet pośród nocy
Zraniona nie ufasz
Jak Cię przekonać
Tylko w miłości
Smutek swój pokonasz
W ramionach wtuleni
Strach pokonamy
Przejdziemy przez życie
Ciągle zakochani
K.F.
- krzycho88
- średnio gadatliwy
- Posty: 326
- Rejestracja: 2004-09-13, 11:18:22
- Gadu-Gadu: 0
- Lokalizacja: Z drogi
- Kontakt:
Zaskoczenie
Zaskoczenie
Ból
Cierpienie
Dalekie
Wydarzenie
Gdy patrzysz
Z boku
Obojętność
Widzisz w oku
Czy to Cię
Dosięgnie?
Czy łatwo
Wciąż będzie?
Ranek
Zaskakuje
Wszystko nagle
Dziwnie wiruje
Bezradnie patrzysz
Na boki
Na zamknięty
Świat szeroki
Wokół ściany
Białe
W które cierpienie
Wpisane
Czy to się
Skończy?
Co przyniesie
Ukojenie?
Kiedy
Spełni się
To proste
Jedyne marzenie?
K.F.
Ból
Cierpienie
Dalekie
Wydarzenie
Gdy patrzysz
Z boku
Obojętność
Widzisz w oku
Czy to Cię
Dosięgnie?
Czy łatwo
Wciąż będzie?
Ranek
Zaskakuje
Wszystko nagle
Dziwnie wiruje
Bezradnie patrzysz
Na boki
Na zamknięty
Świat szeroki
Wokół ściany
Białe
W które cierpienie
Wpisane
Czy to się
Skończy?
Co przyniesie
Ukojenie?
Kiedy
Spełni się
To proste
Jedyne marzenie?
K.F.
- krzycho88
- średnio gadatliwy
- Posty: 326
- Rejestracja: 2004-09-13, 11:18:22
- Gadu-Gadu: 0
- Lokalizacja: Z drogi
- Kontakt:
ideały
Ideały.
Bohater
Człowiek w wielkości
Jak go oceniać
Jakich użyć wartości
Z jednej strony
Oddanie
Z drugiej brak
Miłości
Zabijać
Niewinnych
Dla politycznych
Wartości
Czy
Podziwiać
Czy
Krytykować
Gdzie
Nauka miłości
W imię czego
Mordować
K.F.
Bohater
Człowiek w wielkości
Jak go oceniać
Jakich użyć wartości
Z jednej strony
Oddanie
Z drugiej brak
Miłości
Zabijać
Niewinnych
Dla politycznych
Wartości
Czy
Podziwiać
Czy
Krytykować
Gdzie
Nauka miłości
W imię czego
Mordować
K.F.
Ostatnio zmieniony 2006-08-09, 18:19:43 przez krzycho88, łącznie zmieniany 1 raz.
- krzycho88
- średnio gadatliwy
- Posty: 326
- Rejestracja: 2004-09-13, 11:18:22
- Gadu-Gadu: 0
- Lokalizacja: Z drogi
- Kontakt:
Myśli nieuczesane
Myśli nie uczesane
Myśli nocą zebrane
Często niechciane
Bez wpływu na obrazy
Męczysz boki tyle razy
Smutki z przeszłości
Obawy starości
Liczysz dni które zostały
Do czego jesteś za mały
Myślisz o końcu
Może jest daleki
Wielu przerwało
Życia nurt rzeki
Koniec ponoć krótki
Wrócą życia obrazy
Myślisz co wtedy
Naprawdę się zdarzy
Długo czy krótko
Potrwa cierpienie
Jakie będzie
To zakończenie
K.F.
Myśli nocą zebrane
Często niechciane
Bez wpływu na obrazy
Męczysz boki tyle razy
Smutki z przeszłości
Obawy starości
Liczysz dni które zostały
Do czego jesteś za mały
Myślisz o końcu
Może jest daleki
Wielu przerwało
Życia nurt rzeki
Koniec ponoć krótki
Wrócą życia obrazy
Myślisz co wtedy
Naprawdę się zdarzy
Długo czy krótko
Potrwa cierpienie
Jakie będzie
To zakończenie
K.F.
Ostatnio zmieniony 2006-08-06, 23:49:52 przez krzycho88, łącznie zmieniany 1 raz.
- krzycho88
- średnio gadatliwy
- Posty: 326
- Rejestracja: 2004-09-13, 11:18:22
- Gadu-Gadu: 0
- Lokalizacja: Z drogi
- Kontakt:
Deszczowe marzenie
Deszczowe marzenie
Deszcz szmerem
Historię opowiada
Przygoda za oknem
Cicho się skrada
Zamykasz oczy
Widzisz marzenie
Może spełni się
Nieśmiałe pragnienie
Oczy wesołe
Roziskrzone
Usta czerwone
Te wymarzone
Pocałunek na nich
Chcesz złożyć
Wśród traw pachnących
Razem położyć
Lekko dotykać
Kochane ciało
Czuć jego ciepło
Tak by się chciało
Całować oczy
Całować włosy
Zaznać razem
Cudów rozkoszy
Wszystko w myślach
Pięknie się składa
Nagle cisza
Przestało padać.
K.F.
Deszcz szmerem
Historię opowiada
Przygoda za oknem
Cicho się skrada
Zamykasz oczy
Widzisz marzenie
Może spełni się
Nieśmiałe pragnienie
Oczy wesołe
Roziskrzone
Usta czerwone
Te wymarzone
Pocałunek na nich
Chcesz złożyć
Wśród traw pachnących
Razem położyć
Lekko dotykać
Kochane ciało
Czuć jego ciepło
Tak by się chciało
Całować oczy
Całować włosy
Zaznać razem
Cudów rozkoszy
Wszystko w myślach
Pięknie się składa
Nagle cisza
Przestało padać.
K.F.