Strona 1 z 1
na czym zagrac?
: 2003-09-10, 21:34:55
autor: szacilka
Rysiu B. może grać na wszystkim. Była ściana, wielkie bębny, dziś garnuszki - kulinarny wybryk muzyczny. Co by tu jeszcze wymyślić dla zdolnego człowieka? Może teraz koncert na szczudłach, nartach wodnych, do góry nogami pod pomostem, w balonie ... teraz wy pokombinujcie

) na czym ma zagrać Rysiu?
Re: na czym zagrac?
: 2003-09-11, 07:27:11
autor: nie szacillka
a moze szcilka da dobry przyklad i pokaze ze glowa to nie tylko wieszak na kapelusz
jezeli brak Tobie pomyslow, talentu i inwencji
to nie znaczy ze mozna spokojnie jezdzic po inych jakpo lysej kobyle
i odrobine szacunku dla Ryszarda
Rysiu to tylko dla przyjaciol
w koncu sporo w Ostrodzie zrobil
nie tylko warsztaty bebniarski przez kilka lat
hejnal i koncert na scianie
a jak Rysiu bedzie mial jakis nowy ekstra pomysl
to na pewno swoj
a nie jakies zakompleksionej osobki
bez zadnych pomyslow
Re: na czym zagrac?
: 2003-09-11, 11:54:15
autor: Anonymous
...hehehehehehehehehe...ostro, ostro...
Re: na czym zagrac?
: 2003-09-11, 12:49:56
autor: szacilka
No przykro mi, że moje słowa zostały tak odebrane. Ja się z nikogo nie naśmiewam a to co napisałam było z największą sympatią dla Pana Ryszarda. Moim zdaniem to co robi jest niesamowite i cudowne. Czy wszystko na tym forum musi być odbierane w atmosferze nabijania się z kogoś? Myślałam, że można tu swobodnie i przyjaźnie pogadać.
Re: na czym zagrac?
: 2003-09-12, 07:21:31
autor: Jan
Nie chyba tak , jak myślisz.Pisz dalej te fajne teksty, a i Pan Rysiu niech sobie gra na czym tylko chce. Są jeszcze ludzie , którym i jedno i drugie się bardzo podoba.
Re: na czym zagrac?
: 2003-09-12, 10:57:20
autor: one more time nie szacilk
Niestety kpiny i ironi nie da sie tak łatwo ukryc
Samo rozpoczęcie od Rysiu B. juz moze o czyms świadczyc
jezeli nie chcesz zeby opatrznie rozumiano Twoje słowa
to sie zdecyduj
piszesz za albo przeciw
szarosc zawsze bedzie roznie odbierana przez ludzi
jezeli bedziesz pisala konkretniej
wtedy kazdy bedzie mogł sie ustosunkowac do Twojej wypowiedzi
a tak bez sensu bez wyrazu i najczesciej bez tresci
(bo ona wtedy umyka)
piszesz cos bez celu
tak sobie aby napisac
moze lepiej kup sobie zeszycik
i prowadz w formie dziennika albo pamietnika
a za 50 lat to opublikuj
a teraz pokaz ze masz jaja
(tylko nie ikre - bo to sa male jajeczka)
i napisz cos porzadnego
najlepiej wlasne zdanie
i od siebie (nie pod publike)
Re: na czym zagrac?
: 2003-09-12, 14:04:26
autor: szacilka
Bardzo dziękuję za cenne uwagi. Od siebie dodam - jeśli będę chciała pisać tak, by podobało się wszystkim, popadnę w komercję.
Rysiu pojawił się wczoraj w redakcji na moje zaproszenie i bardzo się ucieszył, że ktoś tak sumiennie go broni, choć całkiem bez potrzeby.
Acha.. od początku byłam za.
Jeśli zaś chodzi o OPACZNE rozumienie i dostrzeganie IRONII tam, gdzie jej nie ma - odsyłam do "teorii" definicji sytuacji (szukaj - słownik socjologii).
Re: na czym zagrac?
: 2003-09-25, 12:20:02
autor: rysio
FAJNIE CZYTA SIE TE WASZE PIERDOŁY...HIHIHI
Re: na czym zagrac?
: 2003-09-26, 08:02:27
autor: third times no szacila
Zastanwia mnie
______________________________________
lewatywa czy lobotomia
--------------------------------------------
moglaby pomoc
zeby to nadymanie i pyche wypuscic
bo zaden slownik nie zmieni tego
a tymbardziej slownik socjologiczny
jezeli mialas takowy w dloniach
i pisz sobie dzieciaku
byle uczciwie a nie zawistnie
A slowa I R O N I A nie bedziesz jeszcze dlugo w stanie zrozumiec
ale pewnie zobaczysz ironiczne usmieszki .....
i troszeczke pokory
krytyka jest po to zebys zauwazyla
swoje braki w warsztacie
i cos z tym zrobila
przekuwanie mysli na slowa
to nie jest prosta rzecz i nie kazdy do tego sie nadaje
a niektorzy wrecz nie powinni sie za to brac
(moze to jest ironia

!!)
Ludzie ludziom- wilkiem!!!
: 2003-09-26, 13:33:11
autor: x-petara
Jak Ktos nie kuma odjazdu pisania to niech nie panikuje z tego powodu, że Dziewczyna ma taki a nie inny pomysł na pisanie. Bardzo mnie to cieszy, bo inaczej była by, to prowincjonalna wiocha (ostróda) a przecież tego nie chcem ani nie oczekuje od życia. Amen
Re: na czym zagrac?
: 2003-12-08, 23:49:42
autor: xxx
zagrajmy w kapsle
Re: na czym zagrac?
: 2003-12-10, 09:22:55
autor: zenn
A moze w ping ponga w kieszeniach

))))
Re: na czym zagrac?
: 2003-12-10, 09:52:38
autor: wacek
na kieliszkach, widziałem grę na szklankch z różną ilością cieczy. Czy zagra?
Re: na czym zagrac?
: 2003-12-10, 16:12:02
autor: marta
najpierw wypije ,a potem zagra.
Re: na czym zagrac?
: 2003-12-10, 19:07:16
autor: zendar
niech nam i jemu będzie na zdrowie z okazji zbliżających się świąt Bożego Narodzenia oraz Nowego 2004 roku
Re: na czym zagrac?
: 2003-12-16, 12:55:05
autor: pewien ekolog
...rysiek nie pije...
Re: na czym zagrac?
: 2003-12-18, 20:34:01
autor: +1"
Rysiu , wesołych świąt. mam prośbę, skończ z instrumentem perkusyjnym bo to głosne i dokuczliwe, graj np. na organkach hydraulicznych to będzie trochę ciszej