Strona 4 z 24
: 2007-06-26, 20:43:19
autor: studentka
chochlik55 pisze:nie przywiazuję do tego wagi, te wiersze nie bardzo nadają sie do publikacji. zreszta, przeciez są tacy co je czytają

No właśnie blog, to jest baardzo dobry pomysł!!!
Jeśli nie przywiązujesz do swoich wierszy wagi, to zacznij.
Samo to, że chcesz się wyrażać w taki sposób, to już coś, a więc przemyśl to.. Są tacy, co czytają Twoje wiersze, ale przecież mogłoby ich być więcej.. I nie chodzi mi o jakieś tam zaistnienie w szerszym gronie czy coś, bo nie na tym przecież polega sens pisania poezji, ale o zwykłe dzielenie się z większą liczbą osób. Bo masz się czym podzielić.
Dobra, koniec,jakby co to mnie tu nie było. Co złego to nie ja.:]
Pozdrawiam naszych forumowych poetów.

: 2007-06-26, 21:20:13
autor: chochlik55
opowiem wam pewna dykteryjkę. Kiedyś miały byc opublikowane moje wierszyki o górnikach. Ale nie odpowiadały moralności socjalistycznej, więc I sekretarz zabronił ich publikacji między innymi za taką zwrotkę:
Chleba naszego powszedniego,
nie skrwawionego,daj nam dzisiaj.
I pomnóż nam nasze maszyny,
nasze sciśnięte pięści natchnij do czynu.
I tak się skończyła moja kariera górniczego poety, ale wierszyki zostały,
dwa Wam napiszę.
Kiedy zjedziesz na dół sam,
zgaś lampę.
Posłuchasz ziemi dręczonej
przez zachłanność ludzi.
Usłyszysz płaczliwy śpiew wód,
jęk skał,
złośliwy zgrzyt maszyn.
Poczujesz strach
przed skargą kilometrowej
głębi.
Zapragniesz swiatła.
I drugi o maszynie, której koła są większe od człowieka i przestraszonym ludziku, który musiał się z nią spotkać półtora kilometra pod ziemią.
Joy.
Potworny żuk z gorejącymi ślepiami,
pędzi na mnie.
Przytulony do ociosu,
biciem serca wprawiam w ruch
okruchy skały.
Cuchnący oddech stwora,
niszczący każdą moją tkankę,
to wybawienie,
Wędruję pustym chodnikiem
ciesząc się z samotności.
Może jeszcze jeden, jak już się rozpisałem
Szychta
Noc.
Bladożółty księżyc sączy
nikłe światło
na wyniosłą wieżę szybu.
Pod ziemią,
kilku młodych górników
z zapałem
kręci się po starych zrobach.
Pijany facet, wyrzucony z knajpy
z rozbitym pyskiem,
zawisł na barierce.
Zmęczone ciała, nasycone pracą,
parują z wolna.
Szychta.
Cholera, byłem wtedy bardzo młody

: 2007-06-26, 21:28:55
autor: Anetchen
sa poprostu super...
: 2007-06-26, 21:41:59
autor: studentka
chochlik55 pisze:Kiedyś miały byc opublikowane moje wierszyki o górnikach. Ale nie odpowiadały moralności socjalistycznej, więc I sekretarz zabronił ich publikacji
Łeee, ale czasy na szczęście zmieniły się ( chyba...)

: 2007-06-26, 21:47:21
autor: chochlik55
tak sądzisz?
posłuchaj Giertycha, oni chcą wprowadzić taką samą cenzurę i wciskają ciemnemu ludowi, ze robią to dla jego dobra, tak samo jak tamci.
: 2007-06-26, 21:53:29
autor: studentka
chochlik55 pisze:tak sądzisz?
posłuchaj Giertycha, oni chcą wprowadzić taką samą cenzurę i wciskają ciemnemu ludowi, ze robią to dla jego dobra, tak samo jak tamci.
No właśnie napisałam "chyba"...
Giertych...........pozwól, że się nie wypowiem....
: 2007-06-26, 21:58:25
autor: Anetchen
wychowalam sie na "tamtych" i nie udalo im sie, wyprac mi mozgu .....
boje sie jednak o dzisiejsza mlodziez ... i o to co wyprawia Giertych ..
ech ....
: 2007-06-26, 22:03:24
autor: studentka
a ja się urodziłam jeszcze w tamtych czasach, matula musiała używać pieluch tetrowych na moje wynalazki, nie to co teraz...
Ale w gruncie rzeczy to nie widzę, żebym jakoś przez to była upośledzona... Dzisiejsze dzieciaki maja tylko pozornie wszystko, wielu z nich brakuje rzeczy najważniejszych, miłości itd.............................
Ja też boję się o dzisiejszą młodzież, jakkolwiek głupio to zabrzmi w ustach 22- latki....
Ale ja naprawdę widzę przepaść pomiędzy moim pokoleniem a pokoleniem lat 90- tych....Zgroza....
Dzisiejszy Swiat
: 2007-06-27, 09:05:39
autor: Anetchen
To dzisiejszy swiat
jest uposledzony
Pieniadze swiatem
dzis rzadza.
Czasu brakuje na wszystko,
kazdy patrzy przed siebie,
mysli tylko o sobie
i gdzies goni ...
tylko gdzie ? do czego ?
Zapomnieli niektorzy
co to milosc,
biora nie daja .....
Zimne jak kamien
serce maja,
na wszelkie ludzkie klopoty
oczy zamykaja.
Na wolanie o pomoc
gluchna nagle...
Az strach pomyslec
przyklad chyba maja w diable...
: 2007-06-27, 17:50:49
autor: morderator
...swiat malej a czasem jest duzy teraz nic nie mówie bo czatu obskoczyc nie moge zostaje wiec na forum ale nic to przeciez -Anetko kiedys komputer inny wygrzebie.....
: 2007-06-27, 18:00:02
autor: studentka
Cooo????

: 2007-06-27, 18:57:31
autor: toledo
Dziwny jest ten świat
i dziwne są
myśli ludzi
co tworzą dziś
siebie
Okrutny jest ten świat
i okrutne są
spojrzenia ludzi
co każdemu żle
życzą
Smutny jest ten świat
i smutne są
twarze ludzi
co sami siebie
nie znają
Głupi jest ten świat
i głupie są
czyny ludzi
co siebie też
nie kochają
To nie mój ten świat
i nie moje są
nieprzyjazne gesty
ludzi bielmem
naznaczonych
Ale i ten świat
nie jest taki zły
by życzliwy znak
szansy nie dał im
Tobie też
Dziwny jest ten świat
ale nasz
i tylko my
mamy szansę
go zmienić
: 2007-06-27, 19:00:16
autor: studentka
Pięknie.

Jak zwykle.

: 2007-06-27, 20:48:09
autor: chochlik55
Chwilami, kiedy widzę
ludzka małość,
zamieram.
Nie potrafię wtedy rozmawiać,
bo o czym.
Gdy zjawi się ktoś,
kto jest dla mnie oparciem,
oddycham z ulgą.
To już nie jest tylko moja
bezradność.
Nawet nie wiem, czy chcę
powiedzieć- dziękuję.
Przecież ta małość opluwa
nas wszystkich.
Jednak chcę powiedzieć- dziękuje Toledo. Anetko, piękny wiersz napisałaś
Studentko, masz charakter walczaka, szczęsliwi ci, których zaliczysz do grona przyjaciół.
Pozdrawiam

: 2007-06-27, 20:58:18
autor: Anetchen
Dziekuje slicznie

: 2007-06-27, 22:30:02
autor: studentka
chochlik55 pisze:
Studentko, masz charakter walczaka, szczęsliwi ci, których zaliczysz do grona przyjaciół.
Pozdrawiam

Dzięki chochliku, dzięki, dla mnie to jest wielka radość, że mogę dzielić się z tak wspaniałymi osobami jak Wy kochani. Jesteście moimi internetowymi przyjaciółmi.Pozdrawiam chochliku, Anetko, toledo. 10000000000000 buziaczków!

: 2007-07-01, 23:46:16
autor: studentka
A studentka się wkurzyła,
Agresję na forum poczyniła.
Wystraszyła tych i owych
I ma teraz problem z głowy.
Bo nie lubi polityki
Takie to już ma nawyki.
Moi drodzy sie nie bójcie
Ale respekt zawsze czujcie
Bo studentka sprytna taka
Na każdego ma dziś haka.
Hak na tego i owego
A wiec strzeż sie dziś kolego
Bo badacze młodzi tacy
To nie chamy ni prostacy
Młody badacz dużo wie
Chodzi, bada, uczy się
Jam badaczka młoda zdrowa
A pan Giertych niech się schowa
My badacze, poloniści
Zawsze gładcy, zawsze czyści
Piękni, schludni, wypoczęci
I od rana uśmiechnięci
Ja studentka sobie taka
Na każdego mam dziś haka
Pozdrowienia dla każdego
I dla Ciebie też kolego.
heh. no wiecie wena twórcza, nie?

: 2007-07-02, 08:29:06
autor: Anetchen
he he

tak trzymaj

))
: 2007-07-02, 14:02:11
autor: studentka
: 2007-07-02, 15:38:32
autor: studentka
Moi drodzy parafianie
Dziś opowiem Wam kazanie
O tym jak to na tym forum
Było chyba z tysiąc sporów
Ale wielu jest tu takich
Którzy dają sobie znaki
Że się lubią i szanują
Dzięki temu świat budują
Dzielą się przemyśleniami
Wymieniają się myślami
Pozdrowienia dla nich śle
To są wzory- to się wie.

: 2007-07-02, 15:59:49
autor: studentka
Ich "imiona" każdy zna:
Chochlik
Toledo
Sceptyk
Anetchen
No i ja.

Wasze zdrowie! bezalkoholowe oczywiście ma się rozumieć.

: 2007-07-02, 16:26:56
autor: Izzy_
a propos dzisiejszego świata to biblijna apokalipsa inaczej ;)
Aniołowie
grzmią na siedmiu trąbach
fałszując okropnie
Święty Piotr
z trwogą w oczach
liczy ludzkie zbrodnie
A Belzebub
z piekła rodem
na ziemię dziś wychodzi
I Grzesznikom
nie zbawionym
drogę do nieba grodzi
Tylko Pan Bóg
siedzi cichy zasmucony
patrząc na świat przez palce
Płacze rzewnie
nad duszami, które przegrały
ze złem w odwiecznej walce
: 2007-07-02, 16:53:02
autor: toledo
Cieszy mnie czytanie Waszych myśli.
: 2007-07-02, 17:36:26
autor: Anetchen
a no, nawet Izzy_ sie pojawila, a juz myslalam ze dla wszystkich umarla.....Milo Cie widziec i czytac. ostatnio przypadkiem trafilam na Twojego bloga.(dopisalam go do swojego)
Dziekuje Studentko!!

za mile slowa ..
: 2007-07-02, 18:24:10
autor: chochlik55
Nie spodziewałem się,że tyle przyjemnych rzeczy mnie spotka...
okazuje się, że studentka to nie tylko kandydatka na krytyka literackiego ale i zdolna poetka, odezwała się moja poetycka internetowa miłość jak zwykle pięknym wierszem, zaczęliśmy nareszcie ze sobą rozmawiać i wymieniać myśli, a nawet zaczęliśmy się lubić

Chyba Tytus powiedział,że to sekta.Jasne,że tak, ale jaka fajna.
Żeby nie było zbyt napuszenie, to może wierszyk.
Chciejstwo.
W moim życiu pojawia się,
od czasu do czasu, chciejstwo.
Najpierw chciałem, o naiwny,
szybko dorosnąć.
Później chciałem mieć kobietę.
I dzieci - też chciałem.
Później chciałem zarobić
trochę pieniędzy,
bo przecież nakarmić ich się nie dało
-chciejstwem.
W międzyczasie, chciałem
naprawić świat,
ale świat się tym zbytnio
nie przejął.
Teraz też chcę.
Chcę mieć święty spokój.