Forum Online

przekleta pisze:(...) dewaluujesz do zera swoją ksywkę, dla której jeszcze troszeczkę miałam sympatii. (...)

"Miałam symapiii" ? ? ? ? ? ?

To mówi samo za siebie.

Ps. Co do poezji.
Aby ośmieszać, trzeba znać podstawy.

A ja myśle że chyba dobrze Ostróda się rozbuduje i bedzie wiecej miejsc pracy wiecej imprez i Ostróda będzie sławniejsza z tych dobrych a nie złych stron

No ludzie czy wy nie wiecie że pod altaną jest dyskoteka a co tam jeszcze jest to restauracja pietro wyżej

PETYCJA W SPRAWIE KAUFLANDU TEMAT WART PRZYPOMNIENIA W SYTUACJI GDY PRÓBUJE SIĘ ODSUNĄC WINE OD SIEBIE. WIĘC POCZYTAJMY JESZCZE RAZ KTO DO KOGO PISAŁ SPRZECIW W SPRAWIE KAUFLANDU.

A SWOJĄ DROGĄ NIE WIEM DLACZEGO STOWARZYSZENIE WENA ODPUŚCIŁO SPRAWĘ - NOWA KAMPANIA WYBORCZA JUŻ ZA DWA GÓA TRZY LATA - WARTO PODEPTAĆ PO PIĘTACH ODPOWIEDZIALNYM ZA TĘ SYTUACJĘ.

JAKBY KOMUS NIE CHCIAŁO SIĘ SZUKAĆ: Petycja w postaci zdjęcia (980 083 bajty)

UPS, SKOPIOWAŁEM LINK ALE NIE DZIAŁA - TRZEBA WSKOCZYĆ NA PIERWSZY WPIS

łysy napisał:
Taki wyborca jak ja jakoś potrafi zarobić na utrzymanie własne i rodziny prowadząc rodzinny biznesik a Ty super wykształcony i inteligentny liberał ciągle wyładowujesz własne frustracje na forum. Wyluzuj i zacznij wreszcie myśleć o sobie bo dbanie o dobro ogółu Ci nie wychodzi. Dane statystyczne w gospodarce, a więc to czym liberał powinien się podniecać...

Przykro mi Łysy, ale jak w pełni się zgadzam z tym co napisałeś, to twoje wywody o liberale są po prostu, delikatnie mówiąc, naiwne,
Po pierwsze to nie jest żaden liberał, tylko najgorszego typu jemiołażerująca na żywym organizmie ludzi pracujących.
Powtarzasz mantry o liberałach nie więdząc, jak widać nic o liberaliźmie.
w Twoim wywodzie określenie liberał to obelga. Poczytaj Sartre,a i klasyków liberalizmu, to będziesz ostrożniejszy w inwektywach.

No sorki sceptyku ale pisząc, że nie wiem nic o liberalizmie obrażasz mnie, bo kilka klasyków czytałem i jakoś nie przypominam sobie aby J-P Sartre był liberałem. To przecież czołowy przedstawiciel i twórca egzystencjalizmu a jego filozofia była bliźniaczo podobna do marksizmu, więc zarzucanie mi niewiedzy nie wyszło Ci na dobre. Sartre był takim liberałem jak euroostródzianin konserwatystą

egzystencjalizm- nie mówiłem o nim jako o klasyku liberalizmu i nie zarzucam ci niewiedzy. Nie lubię tylko jak bardzo szacownego określenia używa się jako inwektywy. Tak się w naszym dziwacznym kraju utarło,
że całe zło to liberałowie. Nieroby i konsumenci publicznej pomocy nie mają z liberałami nic wspólnego.
Przykro mi, jęśli cię uraziłem

bardzo mi pasuje egzystencjalizm,zresztą

Widzę, Łysy, że ktuś odgrzebał naszą debatę sprzed ponad pół roku (i to grubo ponad;)) i zaczął wysuwać śmiałe tezy.

Sceptyk, ta jemioła to było o mnie, tak? Po pierwsze primo - twoje oskarżenia i inwektywy są zupełnie bezpodstawne. W sumie (...) ci do tego, ale skoro już tak bardzo cię wkurzam jako nierób i konsument publicznej pomocy, to wyluzuj - pracuję i powodzi mi się całkiem nieźle...

Poza tym, jeśli Sartre był liberałem, to JA CHCĘ BYĆ JEMIOŁĄ !

Co do liberałów... Wielu ludzi uważa, że jeśli głosowali na Tuska i PO, to już są liberałami. A tak naprawdę Platforma jest tak liberalna jak Marek Jurek. Osobiście uważam się za liberała, ale w niektórych kwestiach prezentuję postawę konserwatywną (np. eutanazja czy prawo gejów do adopcji). Oprócz tego mam takie poglądy, że ojciec Rydzyk, dowiedziawszy się o nich, 30 lat krzyżem przed rozgłośnią kazałby mi leżeć.

Pozdrawiam

PS: Jak tam Łysy, dalej popierasz PiS?

Porównać Sartre'a z Marksem to rzeczywiscie erupcja wiedzy. Z nowej szuflady. Filozofia Marksa bliższa w tym względzie jest rozumowaniu ojców kościoła, niż francuskiego obrazoburcy i wywrotowca. Nie cierpeli go i nadal nie cierpią zarówno ideolodzy komunistyczni jak i chrześcijańscy.

strasznie obraźliwi ludzie żeście oba dwaj .

Egzystencjalizm można sprowadzić do jednego zdania:" Radź sobie sam"
Sartr'e został wielbicielem Stalina duzo później ale to nie ma nic do rzeczy.
O liberaliźmie nie będę z tobą gadał,bo po przeczytaniu tego co piszesz nie mam o czym. Dla łysego liberalizm to słupki w roczniku statystycznym,
dla mnie to wolność połączona z odpowiedzialnością, szacunek dla poglądów drugiego człowieka i prawo do samodzielnego podejmowania decycji.
Dlatego klientelizm mnie wkurza. Każdy, kto potrafi zadbać o siebie i swoją rodzinę zasługuje na szacunek i tu nie ma sporu.
Ale oczekiwanie od państwa,że ci coś da,coś zagwarantuje, zrobi coś za ciebie, pokaże ci drogę, do ci pracę bo studiowałeś, wybierze kobietę godną ciebie i wychowa twoje dzieci - to klientelizm - powszechny niestety.
wybrałeś swoją drogę- w porządku - twoje prawo. ale nie rzygaj na kraj, którego tak czy inaczej cząstką będziesz, chociażby dlatego, że posługujesz się tym językiem.
Zyczę ci szczerze, żeby ci się powiodło, ale tego utajonego poczucia winy i tak się nie pozbędziesz, chociażbyś nie wiem jak sam przed sobą się usprawiedliwiał.
To już koniec dyskusji, bo moze zrobić się zbyt osobista jak na to forum.
Pozdrawiam.

Sceptyk, nie mam pojęcia o co ci chodzi z poczuciem winy itd. Nawet nie chcę wiedzieć. O liberaliźmie wiem więcej niż Ty (tego jestem pewien po przeczytaniu twoich, pożal się Boże, postów), a z tego co widzę to jesteś jakimś internetowym frustratem, który obawiając się wyśmiania w "prawdziwym świecie" (tak sceptyku, taki istnieje), wylewa swoje żale i pseudonaukowe teorie na forum.

Proponuję Ci ukończyć gimnazjum (wiem, możesz mieć problemy - szczególnie z j. polskiego), a w wakacje przeczytać trochę książek, gdyż Twoja wiedza, co by dużo nie pisać, wymaga uzupełnienia.

Dyskusję z Tobą uważam za zamkniętą. Dla Ciebie to nie ten poziom. Chcesz podskakiwać? Znaj proporcje mocium Panie...

dzięki za radę

gdy kaufland stanie na naszym osiedlu to sklepiki tak jak ten U Marcina lub alkohole świata a nawet sieć Vabank pójdą w zapomnienie... bo nikt nie będzie przepałcać w czasie robienia zakupów...