Strona 24 z 30
Re: wierszyki polityczne -złośliwe
: 2013-03-31, 23:14:42
autor: chochlik
Męczy nas ta długa zima, ale od czego mamy troskliwą władzę
Premier Tusk, składając świąteczne życzenia,
złożył obietnicę i o dziwo, jak nigdy, tej obietnicy dotrzyma.
A jest to obietnica radosna;
obiecał że przyjdzie wiosna.
Prezydent w życzeniach był powściągliwy
i wiosny nie obiecywał.
Że jest zima - mocno się zdziwił.
Re: wierszyki polityczne -złośliwe
: 2013-04-09, 08:09:24
autor: chochlik
Miller wywalił Kalisza z LSD
Oda do Kalisza.
Rysiu, dlaczego cię Leszek nie lubi?
Dlaczego cię grilluje, zamiast się tobą chlubić?
Przecież tak pięknie mówisz w każdym studiu TV- i,
przecież znasz się na wszystkim
i facet jesteś dobry, a nie prawicowo - zły.
Próbujesz ratować lewicę przed klęską,
chcesz euro-kampanię zakończyć zwycięsko
i wynieść na piedestał Kwacha - pryncypała
( a że przy okazji zrobisz z Lecha wała - to trudno).
Rysiu, nie odchodź, bez ciebie będzie nudno!
Najlepiej będzie, gdy wspomożesz Palikota.
Jak mówią pisiorki- do niego polazła
już niejedna ciota.
Ja nic takiego nie powiem - wiem że lubisz kobity
i w tej kwestii jesteś czysty!
Możesz z Januszkiem stworzyć najlepszy duet komików na swiecie.
To fakt oczywisty!
Re: wierszyki polityczne -złośliwe
: 2013-04-14, 12:01:37
autor: chochlik
Nie mam nic przeciwko krytyce kogokolwiek, ale obrzydlistwa nie znoszę. Były komuch Rymkiewicz ma - jak widać - swoich wielbicieli, a ja im mówię - WON!
W zgodzie na namiestniczy tron
Narodowego - byle trwania,
Fikcyjne pakty i sojusze,
Twarze jak katalogi zboczeń,
Oczy POzalepione miodem,
Wypukłe usta żądne krwi,
I brzuchy obnoszone przodem,
Sejmy, sejmiki, wnioski, fetor!
W zamian - w tej ziemi tam mogiła,
I przodków śpiew, jak echa kielich,
Że - "Jeszcze Polska wtedy żyła,
Gdy za nią w tamten czas ginęli!"...
Nie czyja inna - wasza wina!!!
POlitykierom Podłym Grom!!!
Nie mamy z wami nic wspólnego!
POszli wy wreście wszyscy
WON

!
Nie PiSzcz tak brzydko,podły błaźnie.
POwiedz kto zdrajca - lecz wyraźniej.
Obrońcą nie mień się Ojczyzny,
bo nie od broni nosisz blizny.
Gnój, który rzucasz w imię Boże,
zrobił ci blizny na jęzorze.
PiSzesz tu słowa, które brudzą,
broniąc Ojczyzny piersią cudzą
i zamiast pisać takie gnioty,
weźmij się lepiej do roboty.
PiSzczałek w kraju jest do zbytku,
ale żadnego z nich pożytku.
Re: wierszyki polityczne -złośliwe
: 2013-04-18, 00:05:14
autor: chochlik
Narody Europy są wściekłe,
bo bankierzy i politycy zniszczyli im stan błogości.
Zabrali forsę, spokój i dobrobyt,
i każą zap...lać, pozbawiając z życia radości.
Tak fajnie było, gdy inni na nich harowali,
a na przyjemności mieli darmową
(czytaj- pożyczoną ) kasę.
Teraz trzeba ją oddać i zacisnąć pasek.
Lecz i jedni - ci co dawali,
i ci co brali - czyli drudzy,
chętnie zacisną pasek - ale cudzy.
Bunt pokrzywdzonych i nowe idee
już widać gdzieś w oddali.
Lecz jeśli dobrze pamiętam,
to na takim gruncie wyrośli i Hitler,
i Stalin.
Re: wierszyki polityczne -złośliwe
: 2013-04-22, 20:39:50
autor: chochlik
Odbyły się wybory uzupełniające do Senatu. PiS reprezentował Piech, Platformę - Duży, który "może więcej"...
Choć "Duży może więcej",to tym razem miał pecha,
bo Platforma zlekceważyła Piecha.
Ostatnio Platforma wszystkich lekceważy,więc porażka,
nawet bez Piecha, znowu się przydarzy,
Platformerscy przemądrzali mądrale,przyspawani do żłobu,
nie przegrają wyborów z PiS-em, czy z LSD;
przegrają sami ze sobą.
A wkur..ni, dotąd wierni wyborcy ( w tym ja )
pozbawieni możliwości rozsądnego wyboru,
po prostu nie pójdą do wyborów.

Re: wierszyki polityczne -złośliwe
: 2013-04-30, 17:09:51
autor: chochlik
Re: wierszyki polityczne -złośliwe
: 2013-05-08, 11:45:01
autor: chochlik
Pożyczkomania
Rząd uparcie wprowadza wcale nie nowy zwyczaj.
Ten zwyczaj określa proste słowo: pożyczaj.
Rząd pożycza na renty i emerytury,
pożycza na dworce, pożycza na drogi.
Innymi słowy- nasz rząd jest ubogi.
Trudno, musi pożyczać, bo z obywatela
więcej wycisnąć się nie da;
innymi słowy - bieda!
Nie każdy wie, więc niech się dowie,
że biedni są też ministrowie i pożyczają.
A że w pożyczaniu nie mają żadnej miarki,
więc oprócz kasy pożyczają też zegarki.
Lud z rządu przykład brać musi,
więc także pożycza - a pożyczanie kusi.
Na przykład:
biedak pożycza chwilówkę,
złodziej pożycza samochód.
Co poniektóry urzędnik
z przedsiębiorcy pożyczkę musi wydusić,
bo urzędnik też biedny i pożyczać musi.
Niektóre pożyczki są ciut przesadzone;
na ten przykład, gdy facet, od innego,
chce pożyczyć żonę.
Pożyczkomania w najlepsze nam kwitnie
i wcale się nie zanosi, że ktoś, kiedyś
ją przytnie.
Re: wierszyki polityczne -złośliwe
: 2013-05-25, 12:58:38
autor: chochlik
Nadworny Księgowy
Pocieszcie się, ludzie małej wiary!
Jest antidotum na wszystkie nasze troski!
To antidotum, to Jego Lordowska Mość,
Panisko i Wicepremier - Wincenty Rostowski!
Masz kłopot, boś kapitalista i firma
za dobrze ci idzie;
Wincenty Lord Rostowski nie pozwoli ci żyć
w takim wielkim wstydzie.
Naśle na cię buldogi z Kontroli Skarbowej,
którzy szybko przywrócą relacje finansowo - zdrowe
i firmę spuszczą ci w kanał.
Dla ciebie to tragedia;
dla Rostowskiego - banał.
Ktoś, od kogo kupujesz, oszukuje na vacie;
To problem Rostowskiego- myślisz.
Ooo, nic z tego, bracie!
Jemu nie chce się ścigać oszusta,
bo przecież już ma głupka,
który uczciwie płaci podatki,
a Wincenty Lord Rostowski nie przepuści takiej gratki.
Za przekręty oszusta zedrze z ciebie wszystko.
O, pardon! zostawi ci gacie,
bo to łaskawe Panisko.
Wincenty Lord Rostowski stosuje angolski przykład stary.
Stosuje go w Polsce po wiekach - zupełnie nie do wiary.
Dawnego Angola, który zapłacił podatek, ogarniały dreszcze,
bo skoro płacił, to ma - wiec może zapłacić jeszcze.
A gdy nie płacił, bo nie miał, traktowano go jak szuję
i zabierano mu wszystko, bo na pewno oszukuje.
Donek! Ściągasz na nas coś naprawdę złego,
bo zamiast ekonomisty z klasą, masz w rządzie
księgowego!
Głosowałem zawsze na Ciebie - teraz nie zagłosuję.
Spytasz pewnie -dlaczego?
Bo to jedyny sposób, by pozbyć się
Rostowskiego!
P.S.
Rządził Wilczek z Rakowskim 
Rządzili ludzie z PiS-u,
Lecz to nie oni, lecz Ty, pospołu z księgowym,
doprowadziłeś małe (i nie tylko małe) firmy
do totalnego kryzysu.

Re: wierszyki polityczne -złośliwe
: 2013-06-05, 22:38:05
autor: chochlik
Od dawna podejrzewałem,że Polacy
to barany;
wybrali prezydenta, który będzie
ekskomunikowany.
Nie dość, że Prawdziwym Polakom narobił tyle złego,
to teraz nie chce uznać nadrzędności
Prawa Naturalnego.
A przecież to naturalne,
że Polacy to naród przez Boga namaszczony,
że bogobojny facet nie może z innego faceta zrobić żony,
ze Jarek powinien być dożywotnim Premierem,
Ze Antek Maciorek jest Superhero - pardon,nie po polsku-
jest superbohaterem,
że Święty Męczennik Za Wiarę, O. Rydzyk Wspaniały
już dawno powinien zostać Papieżem
i ogłosić krucjatę przeciwko zaprzańcowi w wierze,
przeciwko bezbożnikowi, i odszczepieńcowi;
inaczej mówiąc - przeciwko Prezydentowi.
Ale skąd wziąć armię na krucjatę,bo Moherowe Berety
to wojsko mało sprawne.
Rozwiązanie jest proste, a przy tym zabawne.
Niejaki Terlikowski wymyślił, by samotne dzieciątka,
co chcą mieć rodzeństwa tłumki,
leniwym tatusiom poprzekłuwały gumki.
Re: wierszyki polityczne -złośliwe
: 2013-07-08, 10:38:04
autor: chochlik
Ot, taka refleksja na czasie...
Gorzała powali każdego, nawet komandosa,
zwłaszcza gdy nie trzeba sięgać
do własnego trzosa.
Re: wierszyki polityczne -złośliwe
: 2013-08-04, 11:39:31
autor: chochlik
Dawno nie pisałem o Jarku, a teraz jestem zmuszony, bo 11 listopada szykuje się straszny spisek międzynarodowy-
oczywiście z udziałem Donka
Jarek odchodzi od zmysłów, bo Donek chce nasłać na niego,
i innych Prawdziwych Polaków,alterglobalistów.
Jarek już teraz przez wrażliwą skórę czuje,
że spisek uknuł Donek i ONZ-towskie szuje,
które chcą zbrukać Święto Prawdziwego Polskiego Narodu.
Donek i alterglobaliści napuszczą międzynarodowego smrodu
i zagłuszą płacz i łkanie, i o zbawienie Polski
tragiczne błaganie,
i nie pozwolą napiętnować zdrajców Narodu Polskiego.
Spytacie:co jest przyczyną tego losu złego?
Noo, jest to fakt tragiczny;
Donek, w dniu Święta Prawdziwych Polaków,
zwołał zdradziecki,niegodny, bestialski
Szczyt Klimatyczny.
Sądzę, że intencje Jarka nie są do końca szczere;
Jarek się boi, że ten szczyt klimatyczny oczyści w Polsce
atmosferę.
Re: wierszyki polityczne -złośliwe
: 2013-08-13, 19:35:12
autor: chochlik
Ja chromolę! Jest afera!
Platfus nazwał pisiorka - pisiorem!
Ale powiedzcie sami, czy członkowie PiS
nie są pisiorami?
A członkowie PO czy nie są platfusami?
Być może i jedni i drudzy za często są palantami,
gdy kłócą się o rzeczy błahe.
Tak sobie myślę...
Przecież wszyscy wiedzą, że Kwaśniewski jest
Kwachem;
Mucha, co przeciw kibolom bzyczy, jest fantastycznym
"ciachem".
A Gronkiewicz, której opozycja popalić daje zdrowo,
jest przecież Bufetową.
Noo, wcale się nie chwalę, ale znam posła pisiorka,
którego zwą "Babalem"
itd itd
Nie ukrywam, że czasami,
tych przemądrzałych telewizyjnych debili,
mam ochotę nazwać dziennikarskimi
wszami.

Re: wierszyki polityczne -złośliwe
: 2013-09-12, 18:44:28
autor: chochlik
Najpierw Gowin(sam sie zgrillował), przedtem Godson - ten od zmartwychwstania, teraz Żalek. Powinienem czuć żal, albo przynajmniej żalek, po Żalku, ale nie czuję... dziwne...
Jakoś nie zauważyłem żałobnego katafalku,
po Żalku.
Czas powoli płynie i nie słychać westchnień żalku
po Gowinie.
Po Godsonie westchnąć z żalku jestem w stanie,
bo ten przynajmniej obiecywał
zmartwychwstanie.
A tak naprawdę, to z innego powodu, nie z żalku,
ale z żalu wzdycham,
bo dobry dla Polski projekt, co się nazywał
Platforma
roz....dala pycha.
Re: wierszyki polityczne -złośliwe
: 2013-09-14, 13:04:49
autor: chochlik
teraz piszę jako drobny przedsiębiorca, który - według Jarka - jest zacofanym krwiopijcą powiązanym ze służbami specjalnymi ( tu Jarek nie dodał o jakiego kraju służby specjalne chodzi - mam nadzieję, że rodzime)
Jestem zaszczycony, bo Jarek obiecał,
ze zostanę przez niego unowocześniony.
A ta nowoczesność, na której podobno nie stracę,
polega na tym, że Jarek mi rozkaże obligatoryjnie
podnieść pracownikom płace.
Jednak - jak Jarek twierdzi - w państwie panuje
finansowa bieda,więc na te płace
Jarek kasy mi nie da.
Ale przecież ja mam!
I na te płace mogę sprzedać wszystko!
Pracownicy - głosujcie na Jarka!
To Prawdziwie Polskie, Łaskawe Panisko!
I tak, po unowocześnieniu, wypieprzę ludzi z roboty,
nowocześnie pójdziemy wspólnie na zasiłek,
a ja pokażę Jarkowi nowoczesny goły tyłek.
A Jarek, jak to Jarek, jak zawsze, od państwa, weźmie kaskę
i powie pracownikom:
uwolniłem was od krwiopijcy - znajcie moją łaskę!
Pozwól Jarku, że uraczę Cię truizmem;
takie poronione bzdury nazywano komunizmem.
I ta głupota nawet mnie nie złości, więc zapytam:
a jak mnie,k..wa, zmusisz, bym prowadził firmę
dla twojej wielkości.
Re: wierszyki polityczne -złośliwe
: 2013-09-23, 22:45:35
autor: chochlik
Niejaki prof. Binienda - "ekspert" od Smoleńska twierdzi, ze jego życie i zdrowie w Polsce jest zagrożone
Tak, panie profesorze od wybuchów,
na zachowanie zdrowia w Polsce ma pan szansę
iluzoryczną;
mamy w Polsce wyjątkowo marną opiekę
psychiatryczną
A jeśli chodzi o życie, to moja przepowiednia
szybko w życie się wcieli;
bój się pan o życie, gdy będziesz pan siedział z Antkiem
w jednej psychiatrycznej celi.
Przeżycie nie będzie liryczne - raczej traumatyczne,
bo Antek da panu do słuchu,
że odkrył pan za mało zbrodniczych wybuchów.
A przecież na Słońcu ciągle są wybuchy,
a nie przyszła panu do głowy medialna nagonka,
że te szkodzące Jarkowi wybuchy,
to ewidentna wina Ruskich i premiera
Donka.
P.S.
Pytanie z gatunku abstrakcyjnych: czy nigdy nie skończy się ta paranoja?

Re: wierszyki polityczne -złośliwe
: 2013-10-06, 20:20:47
autor: chochlik
Już wiem, jak Jarek chce toczyć wojnę z Ruskimi.
Gdy dorwie się do władzy,to broni straszliwej nie kupi.
Kupi za to gorzałę.
Spytacie:po co?
Bo żeby Jarek mógł spełnić wojenne cele szczytne,
musi mieć wojsko pijane...
ale za to bitne!
Ogólnie wiadomo, że jak Prawdziwy Polak się nagoli,
to mu wszystko jedno, komu przy...doli.
Znając Jarka, to obawiam się, że zechce zawojować świat
nieomal cały (przecież Rosja jest ogromna).
Nie wiem tylko, czy wystarczy na świecie
gorzały.
Ale jest na to rada!
Chociaż się nie uniknie straszliwego smrodu,
to - dla dobra sprawy, Jarek zagoni do pędzenia bimbru
połowę Prawdziwego Polskiego Narodu.
Dlaczego tylko połowę-odpowiedź jest prosta;
pół narodu będzie zacier gotować, a pół
z Ruskimi wojować.
Re: wierszyki polityczne -złośliwe
: 2013-10-20, 11:10:54
autor: chochlik
Ale ten Rońda nawywijał...
Smoleńska krucjata Antka zaczyna przypominać Bonda,
a wszystkiemu jest winien niejaki prof. Rońda,
który widział papiery, których wcale nie było.
Oj, wydłużyło się Antkowi i tak już długie ryło.
Jak widać "kłamstwo smoleńskie" jest mocno zaraźliwe,
i infekuje nawet Prawdziwych Polaków,
wśród których rozsądek, prawdomówność i prawość,
są zawsze wiecznie żywe!
Ale coś w tym śmierdzi i nie jest tak do końca.
We wspaniałej, profesjonalnej, naukowej i moralnie zdrowej
komisji czaił się szpieg.
Czyj? - jeszcze nie wiadomo.
W grę wchodzą: Ruski, Szwaby, kto wie, czy nie Marsjanie,
przestępcy z "kłamliwej komisji Laska" i jeszcze inni przestępcy,
których Antek dopiero wykryje,
Bo Antek zawsze będzie znajdował przestępców,
przecież tylko po to żyje!
By Jowe! Tylu jest szpiegów na świecie, że Antek nigdy się nie podda.
Jedno jest pewne: szpiegiem, który zainfekował komisję Antka,
jest prof. Rońda !

Re: wierszyki polityczne -złośliwe
: 2013-11-25, 22:33:33
autor: chochlik
Re: wierszyki polityczne -złośliwe
: 2013-12-30, 12:02:10
autor: chochlik
och ci biskupi, zawsze coś wymyslą, bym poczuł się człowiekiem grzesznym.teraz wymyślili gender...
Powiem szczerze - niewiele wiem o dżenderze.
Ale przyjąłem to, co mi rzekli nasi światli biskupi,
i postanowiłem, że nie będę głupi.
Według biskupów, to w podłych babach jest przyczyna,
że rozpieprzy się nawet najbardziej bogobojna rodzina.
Ale wiem co zrobię, kiedy moja kobita mi powie,
że, niestety, ona kulturowo czuje się facetem.
To nie byłoby zdrowe, gdyby moje małżeństwo stało się jednopłciowe.
Więc natychmiast, nie przyznając się do klęski,
powiem że ja, od teraz, kulturowo jestem rodzaj żeński.
A że dżender to sprawa prawie nowa, to jeszcze nie wiem,
jak się mam po damsku masturbować,
bo jak twierdzą biskupi - zapewne nie bez racji -
to dżender zmusza wszystkich do uprawiania masturbacji.

Re: wierszyki polityczne -złośliwe
: 2014-01-23, 19:40:41
autor: chochlik
ksiądz Oko rzekł: niewierzący stają się maniakami seksualnymi
Wybacz mi Boże!- wyszeptałem głosem drżącym -
proszę Cię gorąco:
uczyń mnie niewierzącym!

Re: wierszyki polityczne -złośliwe
: 2014-03-24, 22:30:51
autor: chochlik
Oglądam ten smutny spektakl, w którym główni bohaterowie, czyli dzieci, znikły za kurtyną emocji, a cyniczni głupcy próbują grać główne role. Smutne
Czy warto męczyć te biedne dzieci,
tylko po to,by zniszczyć człowieka
który zgubił drogę, biegnąc autostradą
ku Europie?
Przecież nie o pieniądze tu chodzi;
a już na pewno nie o dzieci.
Re: wierszyki polityczne -złośliwe
: 2014-04-02, 21:24:42
autor: chochlik
Tusk chce dywizji NATO, Jarek niby też, ale...broń Boże, żeby Niemiec deptał swoim buciorem naszą ukochaną Ojczyznę. Kasę może nam dawać - w końcu
pecunia non olet,ale buciory? Nigdy!
Nie będzie Niemiec pluł nam w twarz,
choć dupę za nas nadstawi.
To nie Germaniec nas ustrzeże,
to Jarek - geniusz i bohater - nas zbawi.
Przy tym Jarek jest szczery;
zdecydowanie woli dżumę (Ruskich),
od szwabskiej cholery.
A inne poglądy Jarka też są dobrze znane:
wystarczy polskie, bohaterskie wojsko,
byle było pijane.
Dla takich bredni jest jasna przyczyna;
Jarek się opił węgierskiego wina.
I tu ogarnia mnie smutek;
to wino było przez Orbana
ruskim atomem zatrute.
Jarek 3-maj się,
bo naród bez Ciebie zginie!

Re: wierszyki polityczne -złośliwe
: 2014-04-05, 07:30:57
autor: kinga_modest
Re: wierszyki polityczne -złośliwe
: 2014-04-11, 20:02:02
autor: chochlik
Nie wiedziałem, że to taki chamek,
ten Adamek.
Rozumiem, że jako rydzykowy katolik
nie musi pani Grodzkiej szanować,
ale żeby ją tak po chamsku jęzorem boksować?
Wstyd!
Bić w ryja na ringu się godzi.
Robić to samo w życiu- nie uchodzi.

Re: wierszyki polityczne -złośliwe
: 2014-05-05, 21:49:54
autor: chochlik
jeden "światły" biskup stwierdził. że Kościół - rozumiem,że katolicki - i państwo, mają być jedną duszą i ciałem... hm...
Oj, zacznie się w naszym biednym kraju
straszliwa pokuta.
Bo i dusza, i ciało, jest bardzo zepsuta.
W cierpiętniczym nastroju, do myślenia się zmuszę
i spytam:
to dusza ma uzdrowić ciało,
czy też ciało - duszę?
A może niezwykły cud się stanie i to Naród
weźmie się za ciała i duszy
uzdrawianie?